Skocz do zawartości

Dymienie z v8


ignacd

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Otoz mam pewien problem i nijak nie wiem id czego zaczac.

Po dluzszym staniu na wolnych obrotach tak jakies 20 minut, po przegazowaniu

solidnym z wydechow idzie niebieski dym.

Gdy juz go przegazuje to jak ten dym wyleci juz nic nie kopci.

Podczas normalnej jazdy tez nic nie dymi, oleju bierze w normie tj tak litr na 10kkm.

Aaa i jeszcze wyskakuje mi blad sondy lambda bank2. Zamienilem sondy i caly czas bank2.

P0430 catalyst system efficiency below threshold bank 2.

Wymienilem odme wczoraj, lecz nadal tak sie dzieje. W sumie nie sprawdzilem przewodowza odma.

Ta odma z lewej strony patrzac od przodu auta (ta na wezach) byla zapchana, natomiast ta z prawej strony nie.

Zauwazylem znaczne podcisnienie w skrzyni korbowej, po wyjeciu (z trudem) bagnetu slychac swist.

Tak samo z korkiem wlewu oleju. Ciezko go po odkreceniu podniesc. Oczywiscie mowie o silniku na chodzie.

Auto ma zalozona instalacje lpg i przebieg ok. 130kkm. Nie katowane, oleje na czas i ogolnie jest dbane, wiec jakies

przegrzania nie wchodza w gre, braki w oleju lub niewlasciwy olej itp. Zalany castrolem 5w30.

Nie chcialbym rozbebeszac niepotrzebnie silnika w celu wymiany pierscieni, albo uszczelniaczy na zaworach.

Ma moze ktos jakies pomysly?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Najlepiej będzie jak zrobisz diagnostykę na kompie BMW, najlepiej serwis BMW.

U mnie też coś takie zauważyłem, tzn ten dym i później wszystko OK,

ale żadnych błędów na desce, ani na kompie. Natomiast miałem kłopot, który podałem na forum:

viewtopic.php?f=84&t=219444&p=1636945&sid=0c00aa539208ee2ad6d75cb7df7bdf56#p1636945

wnaszym dziale, w wątku :CHECK ENGINE 4,8i

Tak jak i Tobie radzę,moje poczynania były oparte o serwis BMW, tj. komp BMW, diagnoza, warsztat-naprawa (wymiana zużytego elementu) i po problemie.

Sam w aucie nie grzebię, bo wiem że nic tam nie zdziałam, tylko mogę coś zepsuć.

Auto jest tak zaawansowane technologicznie, że zwykły mechanik samochodowy sobie nie poradzi,

dlatego warto abyś "zaprzyjaźnił" się najbliższym serwisem BMW, bądź autoryzowanym , bądź posiadającym specjalizację w tych autach.

Inni tylko Ci auto popsują jeszcze bardziej.

Ja swoją BUNIĄ przejechałem już ok 30 tys. ( od grudnia 2012 r.) , auto stan licznika ma 151 tys. km przebiegu (kupując miał nie całe 120 tys. przebiegu)

i jak na razie to tylko ten mankament.

I Tobie też życzę rozwiązania tego problemu i jak najdłuższej bezawaryjnej jazdy.

Pozdrawiam

Trzeba pamiętać, że głowa jest do myślenia

a tyłek do siedzenia.

Nie należy tego zmieniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bledow jako takich nie mam oprocz tego co napisalem,

Do Aso to pojechalbym w ostatecznosci...

Z tego postu co linka mi podales to czyszczeniu wlasnie podlegala odma, ktora ja juz wymienilem (obie).

Ze wszystkich artykulow co czytalem wynika, ze po wymianie odmyte objawy powinny ustapic,

Jednakze u mnie nie ustapily, (przejechalem ok 60km),

Wiec albo nie jest odma albo cos trzeba jeszcze wyczyscic albo... No wlasnie ?

Dlatego licze, ze ktos pomoze,

Nie sadze, zeby silnik przy przebiegu 130kkm, lagodnie traktowany mial juz dosyc i byly do wymiany pierscienie,

Tym bardziej, ze dzieje sie tak tylko jak pochodzi dluzej na biegu jalowym... Jak ma wyzsze obroty podczas normalnej eksploatacji nie puszcza zadnego dymku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Twoj objaw dotyczy tylko i wylacznie uszczelniaczy zaworowych. Nie szukaj odpowiedzi po serwisach bo to tylko strata czasu i pieniedzy. Jesli auto po postoju kopci, do wymiany uszczelniacze zaworowe. Mialem to w 3ce (wymienienione:koniec klopotow) i wlasnie mam to samo w x5. Operacja nie jest nie wiadomo jak skaplikowana, jest bardzo pracochlonna. Zabieram sie do naprawy x5 od paru tygodni. wszystkie silniki serii "N" od 1nek zaczynajac po x5 konczac czeka wymiana uszczelniaczy. Najlepiej firmy Victor Rainz, Elring, Febi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
To tak wlasnie na 100% to jest objaw jak postoi na wolnych obrotach. Ma to zwiazek z konstrukcja silnika. Objawy beda sie nasilac. Oleju bedzie ubywac coraz wiecej. W koncowej fazie to juz jakies 1l na 200km, na dymienie trzeba bedzie czekac jakies 5min. Wiem co pisze. Temat przewalkowalem doglebnie. Tu w UK ze wzgledu na duza ilosc aut z silnikami "N" temat jest znany doskonale. Duzo znajomych z autami serii 6, serii 1, serii 3 itp. to mialo. Silniki dobre, malo awaryjne ale jakosc uszczelniaczy slaba. Do naprawy (e46), ja nie wyciagalem ani silnika ani glowic. konstrukcyjne glowice x5 sa prostrze niz e46 wiec latwiej z naprawa. duzo trudniej z dojsciem. Duzo rozbierania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzieki, przeczytalem wszystko i teraz chyba jestem pewien ze to uszczelniacze...

Masakra tylko, ile bedzie z tym roboty... U mnie chyba bedzie trzeba wywalic silnik...

Te glowice zachodza gleboko pod sciane grodziowa.

Na wtorek jade do mechanika. A te gumki zamowie w Aso. Na realoem jest napisane, ze 70 dolarow komplet na jedna glowice.

Koszt robocizny jestem ciekawy ile wyjdzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

No niestety jest z tym roboty. Silnik to napewno nie trzeba wyjmowac, jeszcze wiecej pracy w x5. to tak tylko wyglada ze miejsca nie ma. Jak juz wszystko posciagane bedzie, dostep bedzie jako taki. uszczelniacze zaworowe sa takie same dla calej serii n. moga byc od e46, e66, e53... np tu:

http://allegro.pl/uszczelniacz-trzonka-zaworu-bmw-1-6-1-8-2-0-3-6-i3456075005.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
To jest firma, ktora robi dla bmw. Nie ma na rynku nic lepszego. tak: dwa komplety. Tak: wymienia sie odrazu uszczelki pokrywy zaworow (najlepiej tej samej firmy, aso bardzo drogie), uszczelki pokryw lancucha rozrzadu (tu juz aso: grosze kosztuja i napewno odpowiednie beda), uszczelki czujnika vanosow i pompy vacum (aso:ten sam powod), uszczelki czujnikow polozenia walka rozrzadu (aso:...). wszystko posprawdzalem sam osobiscie z aso bmw. Ja w x5 bede robil wymiane uszczelniaczy w najblizszym czasie wiec zbieram info i sprawdzam co i gdzie jest najlepiej dostepne cenowo i jakosciowo. Jak juz wykonam naprawe, napisze czy cos jeszcze nalezy wymienic. Mysle ze wiedza ta pomoze Tobie oraz innym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie wielkie dzieki...

Rozmawialem dzis z mechanikiem i nie daje mu spokoju przyczyna zuzycia sie uszczelniaczy przy

przebiegu 130kkm. Czy jest to wada silnika, czy doszlo do przegrzania glowicy... Na skutek np. Uszkodzenia mechanicznego katalizatora i zmniejszenia przeplywu odprowadzania spalin, wskutek czego gwaltownie wzrosla temperatura na kolektorze wydechowym i zaworach uszkadzajac uszczelniacze. Przypomne, ze zaawieca sie check (patrz kilka postow wyzej).

Bo jak przyczyna tkwi w czyms innym niz wada silnika to na wymianie uszczelniaczy moze sie nie skonczyc.

I jeszcze mam pytanie ktora glowica to nr1 a ktora nr2 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Bank 1 to rzad cylindrow z lewej strony patrzac od przodu auta. Bledy sondy lambda maja zwiazek tylko i wylacznie z instalacja lpg. Trzeba dostroic. Najlepiej sprawdzic jezdzac na benzynie troszke. Nie ma co szukac przyczyn. Widzialem auta z przebiegiem 80tys i kopcily. U mnie w e46 padly przy przebiegu 140tys, w x5 mam jakies 150tys i tez sie zaczyna. Nie ma reguly. Jest to slaba jakosc uszczelniaczy. Wiem ze czlowieka szlag trafia, ze auto z 2008roku za tyle pieniedzy, kopci jak stary grat ale tak to juz jest z tymi silnikami. pocieszajace jest to, ze poza tymi uszczelniaczami silniki te rzadko sie psuja. :D . moje zdanie jest takie, ze wole sobie wymienic uszczelniacze raz, niz meczyc sie co chwile z problemami nowoczesnych DIESELI...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Bylem dzis we warsztacie dograc szczegoly wymiany uszczelniaczy.

I sprawa sie troche skomplikowala.

Mechanik sceptycznie nastawiony do tematu uszczelniaczy, rozebral troche plastikow i wyciagnal

wezyki od odmy tzn za odmami przed wejsciem do kolektora ssacego i...... I wylal z nich olej....

Ponadto po otwarciu przepustnicy w kolektorze ssacym byl olej.

Po penetracji rurki wychodzacej z lewej pokrywy zaworow (przez odma) wyciagnal na wkretaku kupe szlamu...

Wychodzi na to, ze silnik jest kompletnie zasyfiony.

Diagnoza jest taka, ze z pokrywy zaworow olej swobodnie nie scieka i taka jego illsc dostaje sie do odmy, ze ta

nie daje sobie rady z jego separacja i puszcza do kolektora.

Chyba bedzie trzeba usunac szlam z silnika. Zastanawiam sie nad metodami.

Dodam, ze silnik ma 130kkm i caly czas jezdzone na castrolu 5w30.

Ma ktos moze jakies pomysly?

Edytowane przez ignacd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Odma do wymiany i 2 razy płukanka, oczywiście nie wiem czy wiesz ale to Castrol takie cuda czyni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Alez odma niczego nie separuje przeciez...ma za zadanie odpowietrzyc skrzynie korbowa. Co to za mechanik, co mowi, ze odma olej separuje :mad2: .Olej w wezykach z odmy to pozostalosc po nieszczelnych starych odmach. Te wezyki od odmy sa nieistotne. Olej, szlam w wezach od odmy do kolektora ssacego to tez wynik dziurawych starych odm. Nie wiem skad pomysl plukania silnika? Dopiero sobie narobisz ambarastu w silniku. Napewno w silniku nie ma zadnego szlamu...Panowie, o czym wy tu piszecie? to auto 5 letnie, 130 tys. na pelnym syntetyku jezdzace. Wyczyscic wezyki, sprawdzic, czy membrany sa prawidlowo zamontowane w odmach, czy nie brakuje sprezynek, zlozyc i koniec. Dziurawa, zle zalozona odma bedzie puszczala olej do kolektora ssacego i bedzie auto dymilo, to oczywiste. Temat ten jednak wykluczylismy na poczatku, ze wzgledu na informacje, ze sa dwie nowe odmy zalozone....no, chyba, ze sa zle zalozone :?:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • Zasłużeni forumowicze

2.5 tygodnia pracy po pracy :D , tak po 4ry godzinki dziennie plus caly weekend i udalo sie zrobic. uszczelniacze wymienione :D . Zestaw jaki potrzebujemy:

http://img5.imageshack.us/img5/566/yu0b.jpg

Stare (fi:6mm) vs nowe (fi:5mm)

http://imageshack.us/a/img801/1289/dzqo.jpg

naprawa:

http://imageshack.us/a/img209/9964/0rxe.jpg

Zwrodzcie uwage na scianki glowicy, szczegolnie cylinder 1 i 2. :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.