Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam

 

mam taki bardzo dziwny objaw. ale od poczatku. jakis czas temu mialem problem z hamulcami. polega to na tym, ze po dluzszej jezdzie bez hamowania, przy pierwszym nacisnieciu pedala hamulca, pedal byl twardy a auto hamowalo jakby na jedno kolo. przy drugim nacisnieciu wszystko bylo juz ok. w miescie problem w zasadzie nie istnial. udalem sie do warsztatu i po ogledzinach wymienili mi 4 tarcze i komplet klockow oraz przeczyscili mi zaciski. stwierdzili, ze jeden, prawy, byl dosc zmeczony. efekt jednak nie ustapil. dopiero po odpowietrzeniu wszystko wrocilo do normy.

 

ostatnio bylem w trasie i padal deszcz. wciskam hamulec, pedal chodzi ok, ale auto nie hamuje... drugie wcisniecie, wszystko ok. na drugi dzien powrot, sucho, hamulce ok. w miescie jest caly czas ok.

 

zauwazylem, ze taki efekt wystepuje tylko jak popada, a ja jade kilka kilometrow bez uzycia hamulca. pojechalem do warsztatu, ktory mi to robil, po rozmowie wyszlo, ze chetnie rzuca okiem jeszcze raz, ale jakos za tydzien, bo nie maja czasu.

 

pojechalem do innego warsztatu. i tam mi zajrza, ale teraz mam dylemat.

 

a, jest jeszcze jeden dziwny objaw. jak auto postoi przez noc, lub kilka godzin pod praca, przy pierwszym hamowaniu slychac dziwne "szuranie", dochodzace z prawego przedniego kola. jakby tarcza byla zardzewiala, albo cos w ty stylu...

 

jestem obecnie umowiony na wymiane zacisku, ktory ja osobiscie podejrzewam.

 

raczej klockow i tarcz nie podejrzewam, sa nowe i z "gornej" polki.

 

prosze o jakos podpowiedz, moze ktos mial podobne objawy. na suchym hamuje ok, podczas deszczu nie.

 

dzieki

bambam

Opublikowano

Witam.

 

Złe hamowanie podczas opadów jest wynikiem tego, że kiedy długo jedziesz nie używając hamulca to na tarczach i klockach osadza się brud, który przy pierwszym dotknięciu hamulca jest z nich usuwany stąd kiepskie hamowanie, a drugie naciśnięcie jest już przy oczyszczonych elementach i nie jest to żadna anomalia, nie dla żartu, w instrukcjach obsługi pojazdów producenci piszą o konieczności oczyszczania elementów układu hamulcowego przez chwilowe naciśnięcie hamulca podczas jazdy ze stałą prędkością właśnie po to, aby nie dopuszczać do osadzania się brudu. Dlatego w mieście kiedy używasz hamulca cały czas jest :cool2: .

Co do tarcia, które słyszysz jeżeli tarcza i klocki są nowe to może to występować przez jakiś czas, jeżeli nie to być może trzeba przeczyścić tłoczek właśnie w tym kole, który się zapieka, albo wymienić przewód elastyczny, który blokuje powrót płynu hamulcowego po użyciu hamulca przez co klocki nie oddalają się od tarczy.

Pozdrawiam
Opublikowano

tak, ale to nie brud. tym bardziej, ze przed wystapieniem twardego hamulca nie bylo problemu. w sumie, mialem juz kilka aut, robie od kilku lat ponad 50tys km rocznie i nigdy czegos takiego nie mialem...

 

jadac w deszczu mam wrazenie, ze auto wogole nie hamuje, pozniej jakby lapie jedno, lewe kolo, pozniej po chwili drugie. mam takie wrazenie, jakby na tarczy robil sie film wodny, a klocek z trudem dopychal sie do tarczy...

 

a co do odglosow - no coz, od wymiany minelo juz ok. 12tys km, wiec klocki i tarcze musialby sie juz dotrzec.

 

ale, jedna twoja uwaga jest bardzo cenna, mianowicie sprawdze ten przewod, moze rzeczywiscie to on jest winny.

Opublikowano
Podobny problem ktory opisujesz mialem kiedys (wprawdzie nie w BMW ale w Polonezie) otoz u mnie byla uszkodzona pompa hamulcowa. Jak naciskalem pedal hamulca bylo slychac takie jakby buuuuuuuuuuuuuuu a za innym razem autko hamowalo poprawnie. W Poldku wystarczylo wymienic uszczelniacze na pompie ale w BMW nie wiem czy istnieje taka mozliwosc.
Opublikowano

Jeżeli przejechałeś już taki dystans to faktycznie nie ma mowy o nie dotarciu się tarcz i klocków.

Co do odgłosów, możesz jeszcze sprawdzić czy przypadkiem przy wymianie klocków, czy może przy wcześniejszych wymianach ktoś nie skrzywił sworznia na którym pływa cały zacisk i do którego jest mocowany. Bo jeżeli jest skrzywiony to klocek nie pracuje całą swoją powierzchnią i dlatego pojawiają się dziwne odgłosy i to może być niezależnie od przejechanych kilometrów, ale stawiał bym na przewód elastyczny.

 

Co do trudności z hamowaniem, jeżeli dopiero po kilku naciśnięciach jest dobrze to faktycznie problemu trzeba szukać gdzie indziej.

 

U mnie takie osłabienie hamulca pojawia się zawsze w zimę kiedy dużo hamuje silnikiem, a jak hamuje to bardzo delikatnie i bród pod różną postacią gromadzi się na tarczach i klockach, dopiero po konkretnym depnięciu i oczyszczeniu wraca wszystko do normy.

 

Możesz jeszcze pokusić się o sprawdzenie siły hamowania poszczególnych kół wtedy może wyjść na jaw niesprawność zacisku na którymś z kół.

Pozdrawiam
Opublikowano
Praewód hamulcowy(wężyk)na 99%.Wężyk po kilku,kilkunastu latach lubi "spuchnąć",zmniejsza się przekrój i hamulec głupieje.Zanim będziesz wymieniał zacisk to zmień wężyki,zawsze to taniej,i będzie :cool2:
Opublikowano
Praewód hamulcowy(wężyk)na 99%.Wężyk po kilku,kilkunastu latach lubi "spuchnąć",zmniejsza się przekrój i hamulec głupieje.Zanim będziesz wymieniał zacisk to zmień wężyki,zawsze to taniej,i będzie :cool2:

 

widze tu 3 glowne watki

 

- sworzen, na którym pływa cały zacisk i do którego jest mocowany

- wezyk

- zacisk

 

jutro zaczynam walczyc.

 

dzieki

Opublikowano
wymien wezyk, przeczysc i nasmaruj (tylko bron boze samrem,tylko past amiedziana) jażmo na ktorym pracuje zacisk,przeczysc benzynka tloczek...
Opublikowano
nie tylko sie zapieka,POTRAFI SIE ZAPALIC!przerobilem taki numer,mam pytanie-kiedy zmieniałes płyn hamulcowy? jak dawno to od tego zacznij,jest to badziewie bardzo higroskopijne,może byc juz duzo "wody" w plynie i przyciera sie cale ustrojstwo.co do szurania nie umiem ci madrze doradzić,ja przerabiam ten problem w żony Polo-sprawdziłem wszystko w hamulcach i co, i nic ,dalej szura takze jesli usuniesz pozostałe problemy to olej to szuranie.pozdro
Opublikowano
nie tylko sie zapieka,POTRAFI SIE ZAPALIC!przerobilem taki numer,mam pytanie-kiedy zmieniałes płyn hamulcowy? jak dawno to od tego zacznij,jest to badziewie bardzo higroskopijne,może byc juz duzo "wody" w plynie i przyciera sie cale ustrojstwo.co do szurania nie umiem ci madrze doradzić,ja przerabiam ten problem w żony Polo-sprawdziłem wszystko w hamulcach i co, i nic ,dalej szura takze jesli usuniesz pozostałe problemy to olej to szuranie.pozdro

 

plyn wymienie przy okazji tej sprawy, juz sie umowilem...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.