Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

Proszę nie bić jeśli nie ten temat.

A teraz do sedna. Mogę kupić BMW e36 1996r Coupe z silnikiem 1.8 IS gdzie seryjnie jest 1.6i. Problem jest też taki że tydzień temu wygasło ubezpieczenie.

Z tego co się orientuję to musiał bym zrobić przegląd jakiś za ~180zł żeby dostać papierek do WK aby wbili 1.8. (Bo później jak będzie tfu tfu tfu jakiś wypadek to żeby ubezpieczalnia się na mnie nie wypięła. ) A czy w WK wystarczy im tylko papierek z przeglądu czy jeszcze jakiś papier skąd pochodzi silnik?

 

W Bmw jest tylko problem z zacinającym się rozrusznikiem co jakiś czas. Auto za 3700zł.

Z góry dziękuję za pomoc.

Opublikowano
Prawie żaden diagnosta nie jest w stanie się połapać czy to jest 1,8 czy 1,6 to samo tyczy się silników 2,0 2,5 2,8
Opublikowano
Dobra ale powiedzcie mi czy nie będzie problemu podczas wypadku z ubezpieczeniem? Bo o to się najbardziej obawiam i przez to nie wiem czy ją zakupić.
Opublikowano
Nie, nie planuje :shock: Tak pytam żeby później nie było problemów. A jak siedzi 1,8IS z dyfrem od 1,6i to nie będzie krecić przesadnych obrotów?
Opublikowano
A co planujesz jakiś wypadek czy co a jak będzie z twojej winy to jest tylko silnik nic więcej

A chyba nie do końca tak jest. Powinno się chyba zgłosić do ubezpieczyciela że ma się większy silnik w aucie. W końcu po co są rożne stawki w zależności od pojemności. Wszystko jest dobrze do poki nic sie nie stanie a pamiętajmy ze firmy ubezpieczeniowe tylko szukają pretekstu żeby nie wypłacić odszkodowania. Najlepiej dopytać jakiegoś agenta.

Opublikowano
A co planujesz jakiś wypadek czy co a jak będzie z twojej winy to jest tylko silnik nic więcej

A chyba nie do końca tak jest. Powinno się chyba zgłosić do ubezpieczyciela że ma się większy silnik w aucie. W końcu po co są rożne stawki w zależności od pojemności. Wszystko jest dobrze do poki nic sie nie stanie a pamiętajmy ze firmy ubezpieczeniowe tylko szukają pretekstu żeby nie wypłacić odszkodowania. Najlepiej dopytać jakiegoś agenta.

Też mi się zdaje że w takiej kwestii powinno się być sumiennym bo z byle przyczyny ubezpieczalnia może się doczepić.

 

Zdaje mi się że komentarze typu "Planujesz jakiś wypadek" są nie na miejscu. Chyba nikt kto zakupuje dodatkowo ubezpiecznie NNW nie planuje sobie wypadków, pomijając tych którzy prowadzą tego typu działalności.

Myślę że można zaczerpnąć opinii na jakimś forum prawnym.

Ja myślę że to zależy od tego na jakiego likwidatora szkód się trafi.

 

Przy okazji jak byś się coś dowiedział to podrzuć info w temat albo na pw bo jestem ciekaw czy to ma wpływ jakiś na wypłacanie ubezpieczenia.

Sprzedam VW Corrado G60.

Kupię do E36: fotel kierowcy alcantara podgrzewany , Listwy progów wewnętrznych Mpakiet do Tour/Sedan,

Lusterka M, klapa tył cosmosschwarz

Sprzedam części od BMW E46 320d Touring.

Mój Turas


http://serwer1385585.home.pl/stefun/data/documents/bmw=20generacja.jpg

Opublikowano

Jeździłem autem swapowanym z 1,5 na 1,8 tylko że japońskim :8) i nawet mój agent ubezpieczeniowy, z którego usług wtedy jeszcze korzystałem powiedział, że nie ma sensu aktualizować dowodu, żadnych konsekwencji w przypadku jakiejś przygody nie będę miał. Z tego powodu możemy nadziać się na mandat u czepialskiego pana z wąsem, ewentualnie na problemy ze skarbówką tylko kto Ci powie po wyglądzie silnika, że masz inny, oczywiście mogą Cię wysłać na badania ale nie przesadzajmy, to nie oświetlenie ani inne tego typu elementy, które mają wpływ na bezpieczeństwo użytkowników dróg. W razie czego zawsze powiesz, że dopiero zmieniłeś silnik ;) Oczywiście nie namawiam ale nie ma sensu z mojego punktu widzenia. Jeżeli chcesz przebić dowód to musisz jechać do wojewódzkiego punktu tj. stacji diagnostycznej i tam muszą zrobić Ci przegląd i wydać specjalny świstek, z którym idziesz do WK i tam zgłaszasz, opłacasz oczywiście wszystko i jeszcze OC. Z doświadczenia wiem, że nie za wiele jest takich stacji, zawsze odsyłają do innej mówiąc, że na tym to się nie znają i nie mają pojęcia jak potwierdzić jaki silnik aktualnie załadowałeś - bynajmniej w moich rejonach tak było ale to jest zaścianek niestety. :cool2:

Także w aktualnej sytuacji jedziesz na normalny przegląd i cieszysz się niższym OC.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

ja bym kupil ten samochod i sie nie przejmował, tym bardziej ze oba silniki to R4 i są podobne... tylko znawcy BMW zauważą różnicę

 

poza tym nie masz obowiązku znac sie i wiedziec jaki silnik kupiłes - mozesz byc przekonany ze jezdzisz 316i i nikt Ci nie udowodni ze jest inaczej, ze to Ty zmieniles silnik a nie poprzedni własciciel....

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Opublikowano

Silnik jest traktowany jako część zamienna.

Ale...

No właśnie-jak zamieniasz na taki sam.

Nie po to masz w polisie wpisaną markę i model, a przy wyborze podajesz pojemność, żeby nie miało to znaczenia (oczywiście z punktu widzenia Towarzystwa ubezpieczeniowego).

Zmiana silnika na pojemność większą, czy mniejszą to zmiana warunków ubezpieczenia.

A Agent który powiedział, że to nie ma znaczenia to zwykły gamoń.

 

Zapominacie chyba o możliwości uczestniczenia w kolizji drogowej i wykrycia nierejestrowanej wymiany silnika przy takiej okazji. Wtedy z automatu ulega anulowaniu ważność przeglądu technicznego, co implikuje unieważnienie polisy OC i konieczność poniesienia kosztów naprawy wszelkich szkód z własnej kieszeni - można się nie wypłacić do końca życia.

Ale może jesteś urodzonym optymistą.

Jednak w takim wypadku dobrze by było informować o wszystkich "walorach" proponowanych przez siebie rozwiązań.

 

Z reguły likwidatorzy mają płacone nie za wypłacenie ubezpieczenia, ALE ZA JEGO NIEWYPŁACENIE, lub zaniżenie kwoty.

Ubezpieczalnia to nie wolontariat.

Widzieliście grabie co grabią od siebie? :mrgreen:

 

Na poparcie moich słów:

 

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY

 

DzU Nr 186 poz 1322

 

§ 14.

1. W przypadku zawiadomienia o zmianie

stanu faktycznego wymagającej zmiany danych zamieszczonych

w dowodzie rejestracyjnym, wynikajàcej: (...)

 

2. W przypadku zawiadomienia o zmianie innych

danych pojazdu zamieszczonych w dowodzie rejestracyjnym

zaistniałej w wyniku wprowadzenia zmian

konstrukcyjnych lub wymiany elementów, pojazd,

zgodnie z ustawa, podlega badaniu technicznemu.

Zaświadczenie o pozytywnym wyniku tego badania

potwierdzajàce, że dokonane zmiany są zgodne

z przepisami określającymi warunki techniczne pojazdów,

jest podstawą do wydania dowodu rejestracyjnego

z nowymi danymi pojazdu.

 

Czyli przepis mówi o tym, że w tym przypadku wystarczy badanie techniczne, myślę, że warto też zabrać ze sobą umowę kupna silnika.

Opublikowano
ja bym kupil ten samochod i sie nie przejmował, tym bardziej ze oba silniki to R4 i są podobne... tylko znawcy BMW zauważą różnicę

 

poza tym nie masz obowiązku znac sie i wiedziec jaki silnik kupiłes - mozesz byc przekonany ze jezdzisz 316i i nikt Ci nie udowodni ze jest inaczej, ze to Ty zmieniles silnik a nie poprzedni własciciel....

 

Maćku-nieznajomość prawa nie usprawiedliwia jego nieprzestrzegania-w każdym Sądzie to usłyszysz.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.