Uszczelnienie silnika

[Blaster]

A jeszcze jedno jeśli już 2 lata jeżdze z tym niepalącym jednym cylindrem i okaże się że mam na nim gniazda i zawory wypalone to czy będzie się to dalo jeszcze dotrzeć jeśli nie zrobiłem tego odrazu??

[marekp750]

Powiedz mi marekp750 jeśli oczywiście możesz czym się zajmujesz bo twoja wiedza na temat mechaniki wydaje się bardzo pokażna?

 

Jestem informatykiem. Ale moje zainteresowania jak i wielu

moich znajomych to auta. Rozmawiamy, rozkręcamy (niestety tylko w sezonie letnim) co się da (oczywiście jak jest potrzeba).

A tak ogólnie to wszystko oprócz blacharki i malowania to staram się robić

własnymi siłami. Lubię to. Aktualnie na stanie 3 auta i jest przy czym

grzebać...

 

Dużo czytam. I coś tam mi się czasami udaje napisać. :wink:

[marekp750]

A jeszcze jedno jeśli już 2 lata jeżdze z tym niepalącym jednym cylindrem i okaże się że mam na nim gniazda i zawory wypalone to czy będzie się to dalo jeszcze dotrzeć jeśli nie zrobiłem tego odrazu??

 

zależy co jes powodem "niepracującego" cylindra:

 

1. zawory - to katalizator i olej w silniczku dostają po garach

niespalone paliwko spływa do oleju a reszta w wydech i niby

za bogata mieszanka.

Jeżeli chodzi o zawory to więcej jest roboty ze ściąganiem głowicy

niż samej roboty przy zaworach... może sprężyna zaworowa pękła?

 

2. Jeżeli przyczyną jest niepracujący wtrysk to wymiana wtrysku i

wszystko gra

3. jeżeli okablowanie - to walka z kablami... - też nie jest skomplikowana

 

 

Lepiej sprawdzić elektrykę, później wtryskiwacz i dopiero na samym

końcu brać się za rozkręcanie góry silnika...

[Blaster]

Jeżeli chodzi o zawory to więcej jest roboty ze ściąganiem głowicy

niż samej roboty przy zaworach... może sprężyna zaworowa pękła?

Tak to może być genialne sprężyna zaworowa i to by się zgadzało

 

Dokładnie pamiętam kiedy mi się to stało ----------jechalem autostradką do wrocławia 220km/h i zastanawiałem się co się stanie jak wcisne S :duh: i zrobiłem to a wtedy automat zredukował bieg(dość brutalne to było dla silnika) obrty wskoczyły na koło 6,5-6,8 tyś i tak jechałem przez jakieś 5 sekund zanim dałem spowrotem na e

Po dojechaniu na miejsce odrazu zauważyłem że coś psyka pod autem

 

Po tym co napisałeś to myśle że sprężyna zaworowa to całkiem możliwa opcja

[zomol]

marekp750 załamałeś mnie :cry2: bo punkt 1 idealnie pasuje do mojego przypadku. Dodatkowo po odpaleniu szczególnie zima nierówno chodził a teraz wydaje mi się, że mi olej benzyną śmierdzi :shock:

Powiedz tak w przybliżeniu ile taka operacja może kosztować ?

[marekp750]

marekp750 załamałeś mnie :cry2: bo punkt 1 idealnie pasuje do mojego przypadku. Dodatkowo po odpaleniu szczególnie zima nierówno chodził a teraz wydaje mi się, że mi olej benzyną śmierdzi :shock:

Powiedz tak w przybliżeniu ile taka operacja może kosztować ?

 

Machina nie pracuje na jeden cylinder?

Po czym to poznajesz?

 

Jeżeli chodzi na wszystkie cylindry i są objawy benzyny w oleju i w

wydechu to zaczynamy od całego podsystemu Wysokiego Napięcia

(cewka, rozdzielacz, paluch, kable). Sonda lambda też ma sporo

do powiedzenia na temat bogatej mieszanki. Przepływki, czujniki temperatury itd.

Oczywiście nie wspomnę o szczelności dolotu (nie tylko gumy ale

też kolektor ssący/głowica).

 

Jeżeli kuleje na jeden cylinder, kable i wtryski OK. To

pozostaje zmierzenie ciśnienia sprężania na tym cylinderku.

Jeżeli jest małe to próba olejowa (wykluczymy pierścionki).

Jeżeli zawory to najpierw ściągnąć pokrywę rozrządu, looknąć na

krzywkę wałka, sprężynę). Jeżeli wszystko wydaje się OK na górze.

To prawdopodobnie wypalone, uszkodzone zawory na tym cylindrze.

Pozostaje ściągnięcie głowicy.

 

Jakie są tego koszty:

 

1. uszczelka pod głowicę - od 150 do 450 zł

2. uszczelka pod pokrywę klawiatury od 50 do 200 zł

3. uszczelki pokrywy łańcucha rozrządu??? nie wiem

4. Nowy zestaswik śrub do głowicy: nie wiem

5. pozostaje robota głowicy (od 800 do .... zależy co jest walnięte)

(wiem, że kolega za zrobienie głowicy 6 cyl i 24 v bez wymiany

zaworów i sprężyn (czyli planownaie, docieranie i prowadnice zaworowe)

zapłacił ~1000 zł,

 

 

Teraz pytanie czy sam chcesz robić czy do mechanika???

 

Mechanik skubnie za to minimum 1000 zł. Tak sądzę.

 

Zanim sam wymieniłem uszczelniacze u siebie podzwoniłem

po ~dziesięciu mechanikach. Ceny za robociznę od 1500 do 2000 zł +

ceny części. Bóg ich opuścił...

 

Mnie to kosztowało ~40 zł (24 uszczelniacze po zniżce w Intercars)

+ własna robota (około 30 godzinek). Sądzę, że teraz zrobiłbym to

szybciej. Nie ściągałem głowic.

 

Ci co chcieli około 2000 zł to ze zdejmowaniem głowic...czyli koszty części

powiększone o 2 uszczelki pod głowicę, planowanie 2 głowic + inne

czyli liczyli około 1000 zł dodatkowo, czyli razem 3000 zł...

Nie wiem z jakiej planety mają oni klientów...

[zomol]

Machina nie pracuje na jeden cylinder?

Po czym to poznajesz?

 

 

Po odpaleniu szczególnie, gdy było zimno silnik się telepał. Teraz jak zrobiło się cieplej po odpaleniu chodzi w miarę równo ( ale nie idealnie )ale kiedy jadę na benzynie to dopuki się nie nagrzeje (5 min) to nawet maluch by mnie wyprzedził jakby chciał :oops: Wciskam mu gaz a on ledwo się toczy. ( w zimie to musiałem się czasami rozpędzać żeby przez próg w garażu przejechać )

Podłączałem pod komputer i wyszło, że sondy nie pracują i za bogata mieszanka. Wymieniłem sondy i dalej bez zmian :? Kable i świece też nowe.

 

Na gazie (zwykła instalka) auto chodzi bez zastrzeżeń. Na benzynie chodzi dobrze dopiero po rozgrzaniu.

 

Po przeczytaniu Twojego posta sprawdziłem olej i o zgrozo czuć go benzyną i nieznacznie go przybyło :jawdrop:

 

Zaraz po świętach pojadę zmierzyć kompresję i oby nie było potrzeby ściągania głowicy a jeżeli będzie to konieczne to proszę boga żeby skończyło się na jednej :modlitwa:

[NIKI]

zomol masz na 100% do wymiany te słynne uszczelki kolektora ssącego ....

[zomol]

zomol masz na 100% do wymiany te słynne uszczelki kolektora ssącego ....

 

NIKI oby to były uszczelki bo wtedy silikon może załatwi sprawę :mrgreen: a jeżeli nie to już jestem nawet skłonny te 2 tys wyłożyć byle nie było trzeba silnika otwierać :doh:

 

Ale czy w przypadku nieszczelnych uszczelek kolektora nie powinien mi szwankować również na LPG ?

[NIKI]

zomol masz na 100% do wymiany te słynne uszczelki kolektora ssącego ....

 

NIKI oby to były uszczelki bo wtedy silikon może załatwi sprawę :mrgreen: a jeżeli nie to już jestem nawet skłonny te 2 tys wyłożyć byle nie było trzeba silnika otwierać :doh:

 

Ale czy w przypadku nieszczelnych uszczelek kolektora nie powinien mi szwankować również na LPG ?

 

no sam jestem ciekaw bo mam dokładnie takie same objawy jak Ty. Tylko mi olej benzyna nie śmierdzi.

Byłem u trzech DOBRYCH mechaników i u każdego diagnoza to te uszczelki.

Jeżdżę z tym od 3 lat i jakoś mi to nie przeszkadza. Po prostu rano przed wyjazdem pozwalam mu pochodzić 5 minut i jak tylko silnik załapie trochę temperatury wszystko wraca do normy....

[marekp750]

Panowie, ja u siebie odłączyłem 4 cylindry (wtryskiwacze) po 2 z każdej strony, dopiero wtedy znacząco poczułem, że one nie chodzą.

Żona się przejechała (a jeździ delikatnie) to powiedziała, że auto

chodzi tak samo (ale kobiety nie mają takiego wyczucia).

 

Sam przez chwilę jeździęłem na 2 przepalonych kablach wysokiego,

nie pracowąły 2 cylindry i tego poza objawami zapachu benzyny

w wydechu, nie czułem. Nie było problemu z wyjechaniem na drogę.

G-tech pokazywał wtedy 7,9 sek do 60 mph.

Po wymianie 2 kabli maszynka zaczęła chodzić jak trzeba.

G-tech w okolicach 7 sek.

 

Kupowałem autko niesprawne. Silnik nie działał. Nie było iskry po lewej i prawej stronie.

Na miejscu u sprzedającego udało mi się uruchomić prawą stronę silnika.

 

I tak na prawej połówce silnika przyjechałem do Gdańska pokonując

380 km. Wtedy można powiedzieć, że ruszenie z miejsca nie wygląda

ciekawie ale to dopiero przy 6 niedziałających cylindrach.

[marekp750]

zomol masz na 100% do wymiany te słynne uszczelki kolektora ssącego ....

 

NIKI oby to były uszczelki bo wtedy silikon może załatwi sprawę :mrgreen: a jeżeli nie to już jestem nawet skłonny te 2 tys wyłożyć byle nie było trzeba silnika otwierać :doh:

 

Ale czy w przypadku nieszczelnych uszczelek kolektora nie powinien mi szwankować również na LPG ?

 

no sam jestem ciekaw bo mam dokładnie takie same objawy jak Ty. Tylko mi olej benzyna nie śmierdzi.

Byłem u trzech DOBRYCH mechaników i u każdego diagnoza to te uszczelki.

Jeżdżę z tym od 3 lat i jakoś mi to nie przeszkadza. Po prostu rano przed wyjazdem pozwalam mu pochodzić 5 minut i jak tylko silnik załapie trochę temperatury wszystko wraca do normy....

 

NIKI, należy ściągnąć kolektory i na silikonik je. To działa.

Jakieś 7 godzin pracy. Z kawką...

 

Zanim zacznie się w to bawić należy ściągnąć gumową

pokrywę, wtedy jest dojście do połączenia kolektora z uszczelką,

i wtedy psiknąć (silnik pracuje) po kolei na każde połączenie preparatem

do rozruchu (kupuje się to do diesli).

 

Jeżeli sposób pracy silnika się zmieni (nie będą to duże różnice ale

odczuwalne) to znaczy, że zaciągnął ten preparat przez nieszczelności.

 

Wtedy można myśleć o ściąganiu kolektorów.

 

Panowie, mam prośbę, sprawdźcie u siebie w autkach nastęującą sprawę:

 

1. silnik nagrzany

2. przez kombinerki (inaczej może kopnąć WN) wyciągamy przewód wysokiego napięcia

z lewej cewki (wcześniej na wyłączonym silniku trochę go poluzować

co by nie walczyć za długo i mocno)

3. obserwujemy pracę silnika (obroty biegu jałowego)

 

Nie trzymajcie za długo włączonego silnika (szkoda katalizatorów)

max z 15-20 sek.

 

U mnie po wykonaniu tego manewru silnik na chwilę zwalnia z obrotami

a później chodzi jakby wszystko było normalnie.

Odłączenie 6 cylindrów lewej strony nie robiło dużego wrażenia

na tym silniku (jeśli chodzi o pracę na biegu jałowym).

 

Wytkonanie tego na prawej cewce powoduje gaśnięcie silnika.

 

Jestem ciekaw jak jest u Was?

 

Sugerowałoby to, że silnik na biegu jałowym pracuje tylko na prawej stronie.

[Kanap]

Marek , w mojej beci dzieje się tak samo niezależnie którą cewkę odłączę , obroty opadną a następnie wraca wszystko do normy. Wydaje mi się ale tylko wydaje że bezsensu była by praca na wolnych tylko prawej strony. W takim przypadku prawa '' ciągnęła '' by lewą - co z trwałością elementów silnika .Prawa szybciej powinna się zużyć. Miałem jeszcze taki przypadek , o czym pisałem wcześniej, że lewa strona silnika pracowała na pół gwizdka i też nie było to za bardzo odczuwalne do wymiany prawej przepustnicy- wszystko oki. Zdejmij proszę łączniki między filtrami a przepływką i zapal silnik , w moim przypadku odczuwalna była różnica podciśnień - przytykałem wloty do przepływek ręką , i dlatego właśnie wymieniłem przepustnice. Prawa przepustnica mniej się otwierała na biegu jałowym i z tąd różnica w podciśnieniu. Nadmienię że sprężanie równe na wszystkich 12 garczkach. Taki sam objaw jaki opisujesz można '' uzyskać '' odpinając na zmianę przepływki- zamuli i wyrówna.

Pozdrawiam Kanap

[Blaster]

No i stało się

Wziołem się za wymiane uszczelniaczy w swoim silniczku dzisiaj popołudniu rozkręciłem kolektorki i pokrywy zaworowe dzięki temu wyjaśniło się dlaczego silnik nie pali mi na jeden cylinder(jeden wtryskiwacz jest całkiem zawieszony i cały czas lele benzynką i przez to też cylinder nie pracuje na lpg(mieszanka tak bogata że aż się nie zapala :D ) sprężynki zaworowe wyglądają ok przy okazji obejże świece i wymienie przewody wn bo jest eleganckie dojście

W sumie to boje się troche te zaworki rozbierać ale mam nadzieje nie zepsuć bmw750

 

Przy okazji wątku spytam czy nie ma ktoś na zbyciu ze 2 takich wtryskiwaczy jakby co prosze o kontakt 607947184 pilne

 

Trzeba bmw przyznać że te uczczelki pod kolektorem to naprawde wyśmienity patent i po ich obejżeniu jeste w 100%przekonany że nie da się ich w domu podrobić

 

A mój silniczek zwalnia troche po odłączeniu jednej ze stron obojątne której a potem zaczyna pracować normalnie nawet gdy chodzi tylko strona gdzie nie pracuje jeden cylinder tylko wtedy w wydechu niespalone paliwo strzela

[marekp750]

Na allegro ktoś sprzedaje listwę z wtryskami od 750 za jakieś

śmieszne pieniądze. Poszukaj.

 

Tutaj coś jest:

 

http://www.allegro.pl/item100595799_kompletne_wtryski_do_e_32_bmw_5_0_v12.html

Edytowane 26 Kwietnia 2006 przez marekp750

[stones1]

Szczerze mowiac nie bardzo wiem jak tam uszczeka wyglada ale mysle ze jest jakis sposob na jej podrobienie.

 

 

Nie ma takiej mozliwosci. To jest gruba na jakies 5 cm gumowo mtalowa uszczelka. Cos takiego jak np. podstawa pod gaznik w VW, tak to wyglada.

[stones1]

NIKI myslalem ze autko masz w lepszej kondycji.... i Ty chciales za nie 17 000 zl ? wybacz ale to smieszne. Oj nie skromnie powiem ze chyba nikt nie dbal o 750 jak ja.... po zrobieniu kolektorow ssacych silnik chodzil idealnie. NIKI naprawde warto, wymien to a poczujesz jak ma chodzic v12 na biegu jalowym. a i przyspieszenie bedzie optymalne.... jak silnik lapie lewe, nie ma mocy....

[marekp750]

Tutaj zdjęcie uszczelek kolektor ssący-głowica.

 

http://img20.imageshack.us/img20/5594/uszczelkassacye32m703yz.th.jpg

 

Panowie, wszystko można dorobić, to niepodlega dyskusji.

Sądzę nawet, że byłoby taniej niż zakup nowych uszczelek.

Ale pracy byłoby sporo.

 

Dodam jeszcze, że są to 4 uszczelki po 3 cyl każda.

[stones1]

szzcerze mowiac uwazam ze koszt 1 800 zl za 4 uszczelki kolektora ssacego do silnika v12 ktore WYTRZYMUJA OKOLO 250 000 km nie jest zawrotny , w porownaniu do ich TRWALOSCI.

[stones1]

Oczywiscie warto najpierw sprobowac z dobrym silikonem, np masa uszczelniajaca ELRING DIRKO. Koszt rozebrania tego u mechanika i roboty to 200 - 400 zl. Tylko tak jak Marek mowi, z glowa, malo silikonu....

[Blaster]

Panowie pojawił sie problem nigdzie nie umie dostać tej rurki teflonowej do zakładania uszczelniaczy czy jak będe zakładał bez tego to je zniszcze?

No i cena mnie zaskoczyła 51,60zł za wszystkie 24szt w inter cars no rewelacja

 

Wtryskiwacze będe mieć jutro ten gość z alego co link tu podał marekp750 okazał się być konkretny zadzwomiłem i dogadałem się że za obydwie listwy weznie 150zł i jeszcze koszt wysyłki pokryje no miodzio

 

Jeszcze jedno małe pytanko czy odkręcaliście uszczelki od kolezktora z silnika i tam też troszke silikonku szło czy tylko pod kolektory u mnie wszystko wygląda idealnie ale czy jest to szczelne to nie wiem

[marekp750]

Panowie pojawił sie problem nigdzie nie umie dostać tej rurki teflonowej do zakładania uszczelniaczy czy jak będe zakładał bez tego to je zniszcze?

 

Powinny być w paczce z uszczelniaczami, otwórz i looknij.

U mnie były po 2 sztuki na paczkę 12 uszczelniaczy. Czyli 4.

 

Bez tego zniszczysz uszczelniacz. Zakładając go przez rowki

do zamka sprężyny. Absolutnie z zabezpieczeniem.

 

Ja uszczelki odręciłem, ładnie wyczyściłem benzynką i

przykręciłem na silikonik. Czyli 2 strony do klejenia.

 

Uważaj przy wyciąganiu starych uszczelniaczy.

Jak będziesz ciągnął kombinerkami lub szczypcami to mogą one

się ześliznąć z uszczelniacza i uderzysz w trzonek. Jak go zarysujesz

to uszczelniacz szybciutko poleci... więc uwaga przy wyciąganiu

starych uszczelniaczy.

[Blaster]

Spoko

Na trzonek zakładam kawałek izolacji z kabla żeby se go klaszczami nie potraktować

 

Ale ja cie nie moge jaka to jest mordercza praca przy tych sprężynkach od zaworów no żźnia poprostu zrobiłem narazie jeden cylinder i to nie do końca,,,nio i przerwa z 20min i dalej :|

jeste pewien że dziściejszego dnia mi braknie żeby to powymieniać a o poskładaniu nawet nie wspomne no ale może chociaż jedną strone zrobie

[NIKI]

NIKI myslalem ze autko masz w lepszej kondycji.... i Ty chciales za nie 17 000 zl ? wybacz ale to smieszne. Oj nie skromnie powiem ze chyba nikt nie dbal o 750 jak ja.... po zrobieniu kolektorow ssacych silnik chodzil idealnie. NIKI naprawde warto, wymien to a poczujesz jak ma chodzic v12 na biegu jalowym. a i przyspieszenie bedzie optymalne.... jak silnik lapie lewe, nie ma mocy....

 

 

Po 1 nie na temat......

Po 2 moja sprawa jak dbam i ile chce za swój samochód.

Po 3 nie widziałeś samochodu na żywo więc się nie wypowiadaj

Po 4 Uszczelki w zeszłym tygodniu zostały wraz podporą wału wymieniona na nowe :P

Po 5 Wcale nie zauważyłem po tej operacji żeby silnik chodził lepiej, oczywiście nie mówię o pracy zimnego silnika bo to oczywiste ale na rozgrzanym jest dokładnie tak samo :P Czyli dobrze ...

[zomol]

Wtryskiwacze będe mieć jutro ten gość z alego co link tu podał marekp750 okazał się być konkretny zadzwomiłem i dogadałem się że za obydwie listwy weznie 150zł i jeszcze koszt wysyłki pokryje no miodzio

 

Ja też u niego kupiłem komplecik za 150 zł :mrgreen:

Wprawdzie nie wiem czy mi będą już potrzebne bo to okaże się za 2 tygodnie jak dobiore się do mojego "kłopotka" ale za taką cenę warto bo w warsztacie za komplet używanych powiedzieli 1200 zł :shock: a przy LPG prędzej czy później wymiana murowana.

Dzięki marekp750 za namiary.