Skocz do zawartości

Elementy zawieszenia Meyle - porażka...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich

 

Małe info dla planujących zakup i montaż elementów zawieszenia firmy Meyle.

 

Sam byłem zwolennikiem tej firmy po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii o jej produktach.

 

W listopadzie 2011r wymieniłem całe przednie zawieszenie na produkty tej firmy (wahacze, tuleje, łączniki stabilizatora,

amortyzatory, poduszki amortyzatorów)

 

Dosłownie po kilku miesiącach padło łożysko w jednej poduszce amortyzatora (skrzypienie przy kręceniu kierownicą) przesmarowywanie

pomagało tylko na jakiś czas.

Teraz po przejechaniu 18000km padły obydwa łączniki stabilizatora (skrzypienie, charczenie, przy kręceniu kierownicą)

Ja rozumiem, że łączniki to element prawie eksploatacyjny, ale bez przesady... po 18000km ???

Łączniki kupione w najpopularniejszym sklepie na forum, poduszka amora u innego sprzedawcy.

 

Czy jest sens reklamować te łączniki, jak myślicie ?

--

pozdrawiam

nelson

Opublikowano
Pewnie że tak, skoro jest na nie gwarancja to tak. Elementy zawieszenia tak jak inne też mogą mieć fabryczną wadę....dziwne że oba ale może taka seria poszła jakiś wadliwych albo gorszyyh...ja bym reklamował....Ile dałeś za oba łączniki?
Opublikowano
To nie jest tak ze jak cos jest firmy meyle to juz z gory jest dobre. Meyle przyzwoite robi wahacze natomiast lozyska to bym od nich nie bral tylko szukal firmy ktora na tym wyrosla. co do lacznikow to wszystko zalezy jak sie jezdzi jakie mamy drogi jakie obciazenie auta. Ja na lacznikach febi zrobilem jakies 15k i jesli wytrzymaja 25 to bede zadowolony i nie zdziwie sie jak padna. To jedna z tanszych czesci w zawieszeniu i przy tym dosc mocno eksploatowana.
Opublikowano

U mnie padły Lemfordery po około 20tyś. Tak to bywa i nie twierdzę, że lemforder jest zły.

Jak masz gwarancję to reklamuj. Tylko i tak zapewne będziesz musiał kupić nowe za gotówkę, bo na reklamację możesz czekać ponad 2 tygodnie.

Opublikowano

Oczywiście, że musiałem kupić nowe, przecież jeździć trzeba. Kupiłem Lemfordery.

Jeżdżę raczej ostrożnie, bez obciążenia, dlatego trochę mnie zdziwił ten przebieg do awarii.

--

pozdrawiam

nelson

Opublikowano
Kiedyś się śmiałem z mojego kolegi że nawet amorki kupuje używane ,ale z fabrycznego montażu. Teraz nie wiem czy przypadkiem niesłusznie się z niego śmiałem :think:
Opublikowano

Niczego co nie jest HD z meyle kupowac nie warto.

Chociaz paradoksalnie mam ich klocki. Oprocz tego, ze zaczely popiskiwac hamuja ok i pyla niewiele. Ze pyla niewiele to popiskuja.

 

Natomiast po roku czasu koledze tuleja tez siadla. Wiec nie wiem czy nie warto kupowac mniej firmowych.

Inny znajomy zakladal febi wahacze i tuleje na przod i przewalil na nich 3 lata po 20-25tykm rocznie. Jeszcze nie padly.

Opublikowano

U mnie tuleje wachacza przedniego febi wytrzymały około roku. A były montowane wraz z całym nowym przednim zawieszeniem.

Generalnie jestem zdania, że nie ma reguły i większość niby firmowych zamienników jest do dupy w porównaniu do oem'ów na pierwszy montaż.

Opublikowano
Jak tak dalej to zaloze master sporta bo najtanszy i ma 2 lata gwarancji. Bede sie modlil, ze co roku beda padac i wymiany beda w gratisie.
Opublikowano

Pozostaje Ci kwestia wyegzekwowania tej gwarancji ;)

 

W listopadzie 2011 robiłem przód na częściach Meyle HD. Zostawiłem wtedy łączniki stabilizatorów, bo były OK. Nie wiem jakie to były łączniki, ale były OK. Od tego czasu zrobione >15.000 km (po niestety paskudnych drogach, wiadomo) i jest OK. Łączniki z kolei wymieniałem teraz w połowie lutego bo jeden się zaczął odzywać. Kupiłem Meyle HD. Jak na razie wszystko (mówię szczególnie o tych wcześniej wymienianych częściach) zupełnie OK, co również podczas niedawnej wymiany potwierdził mechanik. Na Meyle zdecydowałem się po dokładnej lekturze forum. Cóż, zobaczymy ile to pośmiga, ale mam nadzieję, że się nie rozczaruję.

Opublikowano

moje wachacze meyle hd wytrzymały 5 lat i 112000km nowe sworznie tez poszły meyle hd - jeżeli chodzi o wachacze to ta firma jest ok

natomiast wszelkie tuleje , poduchy, łączniki, koncówki drążków , drążki kier. to- lemforder

amory- sachs,

sprzęgła i dwumasu masy -luk

łożyska - skf

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.