E60 akcja serwisowa, zwarcie kabla w bagażniku i pożar

[Wika]

Dzisiaj, po kilku latach zadowolenia z buni , nastąpiło wielkie rozczarowanie .

Rano chciałem pojechać do miasta . Otwieram auto normalnie pilotem , wsiadam i szybko odruchowo wysiadam , bo dym szczypie mnie w oczy .

Sekunda namysłu, spojrzenie na auto i widzę dym na tylnej szybie , otwieram błyskawicznie bagażnik a tam pali się w głębi po lewej stronie .

Zgasiłem ogień szmatą i patrzę dalej .

Wyciągnąłem wykładzinę .Odłączyłem akumulator i niedowierzanie.

Spalona klema / mocowanie od czerwonego kabla, wypalona izolacja kabla . Normalnie szok .

Fotki :

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/41fc5c2eb71270e8.html

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/41fc5c2eb71270e8.html

 

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/46f0abd29d01c448.html

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/46f0abd29d01c448.html

 

 

 

Po małym ochłonięciu telefon do bmw Schwedt , gdzie serwisuję swoje auto i rozmowa.

Przypomniałem sobie ,że w ubiegłym roku dowiedziałem się o akcji serwisowej dot.wymiany właśnie tego kabla/osłony i w kwietniu 2012 zgłosiłem się do nich z tym tematem ale wtedy powiedzieli mi , że wymienili jakąś przykrywkę na akumulator ,że to sprawdzili i że jest okay .

Zresztą w kwietniu robiłem przegląd , więc auto było dokładnie sprawdzane a i później byłem jeszcze na inspekcji .

Dzisiaj rano okazało się jednak ,że nie był ten kabel wymieniony a dowodem na to jest właśnie dzisiejszy pożar w bagażniku .

 

Oczywiście w poniedziałek rano przyślą lawetę po moje E60 ale straciłem w pewnym sensie do nich zaufanie i nie wiem jeszcze co zrobić .

Po drugie nie wiem jeszcze jak będzie to rozliczone , to omówię dopiero w poniedziałek .

 

Dziś przeglądałem niemieckie fora dot.E60 i tam wiele osób miało ten sam problem , a kilka bmw przez to się spaliło całkowicie , więc problem jest znany centrali bmw w całej Europie , nie tylko w Niemczech .

 

Nie prawdą jest więc jak ktoś napisał,że bmw robi sobie akcje promocyjną by ludzie przyjechali do aso , poczekali trochę aż wymienią tą część a w między czasie pooglądali nowe modele i zamówili je .

Sprawa jest poważna a mój przykład to niestety potwierdza.

 

Dodatkowo mam kolejny problem , gdyż auto stało cały dzień otwarte i wietrzyło się a wieczorem nieumyślnie zamknąłem wszystkie drzwi oraz klapę bagażnika i jestem teraz bardzo ciekaw jak ten bagażnik otworzyć ( aku wymontowane ) i wyjąć zaczep do linki aby wciągnąć auto na lawetę .

Normalnie szok dziś dla mnie , chociaż się cieszę , bo jakbym przyszedł trochę później, to mogłoby być za późno.

Nowe znaczenie skrótu BMW Brand Mobile Wagen

Masakra i szok dzisiaj dla mnie .

[pieczek]

No to ładne kwiatki...

A ja olalem ta akcje z tym kablem :mrgreen:

Chyba jednak trzeba będzie wymienić...

[knopers1]

no niezle.... Ja bylem ostatnio w swerwisie bmw z innej przyczyny. Pan zaproponowal wlasnie dodatkowo akcje serwisowa ktora obejmowala wlasnie jakis kabel i oslone w akku! Pytali tylko o zgode i wykonali wszystko za darmo!

[Krzycho]

Których roczników dotyczy ta akcja serwisowa?

 

Wysłane z mojego GOCLEVER TAB M713G za pomocą Tapatalk 2

[pieczek]

Zadzwon do ASO i sprawdz za pomoca VIN-u bo nie jest to akcja rocznikowo...

[Wika]

Najgorsza jest jednak utrata zaufania do aso , bo byłem w aso z tym tematem w ubiegłym roku.

Wiedzieli o akcji , sprawdzali ( ponoć okazuje sie teraz ) , wszystko miało być okay , a okazało się wczoraj ,że jednak nie halo.

Dzisiaj jest jednak niedziela i dopiero jutro będę wiedział , co dalej .

Narazie jeszcze mały szok.

 

Z forum bmw dowiedziałem się dokładniej , że akcja polega na wymianie osłony tego przewodu ( niektórzy piszą ,że z czarnej osłony na białą ) i nasmarowanie tej końcówki jakąś pastą a w niektórych przypadkach całkowita wymiana .

Nie wiem , co u mnie było , bo po pożarze mało widać ale właśnie 100 % wina tego kabla .

 

Tu w trzecim poście od dołu są fotki właśnie tego kabla i osłony :

 

http://www.e60-forum.de/thread.php?threadid=19094&sid=4bf1534a73341ec1f7ad23e9e840ba66&page=4

 

W tak w ogóle to temat tych pożarów jest znany bmw i to dobrze .

Ciekawe jak dalej sprawa z aso się rozwinie .

Jutro przyślą lawetę i zobaczymy co dalej .

Ogólnie paskudna sprawa i nikomu nie życzę takiej przygody i ostrzegam posiadaczy E60 przed tym problemem.

Edytowane 3 Marca 2013 przez Wika

[wolf997]

witam

 

szczęście w nieszczęściu .... czy to dotyczy też E61 ...... dzwonię do serwisu normalnie masakra..... w touringi trzeba rozebrać plastiki bagażnika aby tam się dostać ...

 

pozdr

 

Tomek

[Wika]

Oprócz kabla do wymiany są oczywiście te pianki wygłuszające , wykładzina , lewy zamek od kanapy i pewnie coś jeszcze .

Nie wiadomo też jak to wygląda od spodu .

[knopers1]

jak bede mial troche czasu to zapodam zdjecie jak to wyglada po akcji serwisowej tego kabla!

[mark28]

Witam ja przypadkiem załapałem się na te akcje serwisowa ,pojechałem do Bawaria Motors Katowice po uszczelnienia zaworo rozprężnego do klimatyzacji a miły Pan mnie poinformował ze moje auto zalicza się właśnie do tej akcji serwisowej wymiany jakiegoś plastiku i nasmarowanie byłem umówiony na piątek czas wymiany wraz z umyciem auta to 60 min.Pozdrawiam

[wolf997]

witam

 

ja się wystraszyłem myślałem że to duperela ale przecież to poważna sprawa wyprowadziłem autko z garażu nie chce aby mi się dom spalił ;) napisałem do Bawaria Motors K-ce czekam na info ...

 

pozdr

[Wika]

Sorry , że po czasie ale zapomniałem o epilogu .

W poniedziałek przysłali lawetę i zabrali auto .

Dwa dni później dostałem rachunek wstępny z wyceną naprawy tej szkody czyli wyjęcie tych wszystkich pianek z bagażnika ,boczków bagażnika, montaż kabla , naprawienie tej dziury , zamalowanie , założenie nowych pianek , mat itd. itp. czyli niecałe 3 tys.EUR.

Oczywiście ja jak i ASO byliśmy na stanowisku , że ja nie będę za to płacił skoro serwisuję tam swoje auta ( E60 , wcześniej E46 a teraz mini cooper'a ) i co najważniejsze byłem na tej akcji serwisowej z tym feralnym kablem.

ASO napisało więc maila z opisem całej sytuacji do centrali bmw , wysłali fotki i po kilku dniach przyjechały dwie osoby z Monachium , które obejrzały bagażnik i potwierdziły naprawę Auf Kulanz - to jest bezpłatna naprawa w ramach gestu handlowego.

Oczywiście musieli tak zrobić, bo jeżeli wiele innych aut miało taką samą usterkę , to nie mieli wyjścia.

Dla mnie okay ,że tak wyszło i tym samym też ASO odzyskało zaufanie.

Po następnych kilku dniach odebrałem samochód i cieszyłem się już jazdą.

Oczywiście przez kolejny miesiąc czuć było trochę zapach spalenizny w aucie ale myłem , wietrzyłem i obecnie nic już nie czuć.

[destroyer]

Dzisiaj dostałem wezwanie do ASO w tej właśnie sprawie i już wysłałem maila żeby się umówić.

[mart15]

tez dzis wzywa mnie Pan Ingo jakiś tam do serwisu w celu sprawdzenia i usuniecia potencjalnej usterki

[kamil652]

u nas wyglada to tak ,ze tez dostalismy takie pismo . co dziwne samochod kupiony w komisie w DE jakies 4 lata temu a pismo przyszlo z BMW Polska na nasz polski adress . dzisiaj samochod zostal wstawiony do ASO. Dla mnie takie pismo jest świadectwem ,ze marka BMW dba o takie rzeczy.