Pięknie, pięknie

[Bukol]

Gratuluję!!! :cool2:

Z prawdziwą przyjemnością przejrzałem Galerię "nieoficjalną" z Waszymi Old- i Youngtimerami. Przyznam szczerze, że jestem pod wrażeniem kilku autek (745 i zerodwójki n.p.). Cieszy także fakt, że coraz więcej e28 traktowanych jest z należytym Youngtimerom szacunkiem. Ukłony dla bawarskiej braci - miłośnik klasyków, zwłaszcza z gwiazdą :lol:

 

Poniżej, dla zainteresowanych, link do dokumentacji kończącej się właśnie renowacji mojego MB W115 200 z 1970 roku. Zapraszam, ponad 90 fotek.

http://www.osp.net.pl/modules.php?name=coppermine&file=thumbnails&album=60

[Bart - ...]

Witam Serdecznie :D

Obejrzałem zdjęcia :shock: Stary wielki szacunek za to co robisz :clap: Szczerze mówiąc Poczciwy Trapez długo zaprzątał mi głowę.Chyba do dzis ma swoje miejsce :wink: Mam nadzięję że ujrzymy efekt końcowy bo zakreś prac jest imponujący :modlitwa: Napisz historie swojego auta...

 

P.S Trzeba by było kiedyś zorganizować spotkanko BMW & MERCEDES to by było coś :cool2:

[RekinE28]

Nie no robota piekna :jawdrop: kasa tez pwnie spora i godziny cierpliwosci i zmagan . Oj mojej bumce tez by sie tak przydalo . Napisz wlasnie historie swojego auta jak kupiles itp .. milo sie takie rzeczy czyta :) Ja niestety za wiele powiedziec nie moge na temat mojego bo z dokumentow ktore by mi powiedzialy historie auta otrzymalem tylko dowod rejestracyjny dokumenty na gaz rachunki za czesci i orginalna ksiazke BMW service Europa czy jakos tak :)

[Bukol]

P.S Trzeba by było kiedyś zorganizować spotkanko BMW & MERCEDES to by było coś :cool2:

 

Tak jest - i raz na zawsze zerwać z kretyńskimi stereotypami :cool2:

 

Co do historii mojej 115:

trafiła do Polski z Niemiec na początku 2005, mam do niej stary brief. Właścicieli niewielu, teraz nie mam papierów, ale 3 lub 4 osoby, z czego 2 o tym samym nazwisku. Ogłoszenie na allegro, szybka decyzja i wyjazd ponad 350km'ów :duh: . Tak ją kupiłem. Transport na lawecie. Na dzień dobry: nowe sprzęgło, usprawnienie gaźnika, nowe płyny itp. po czym wyjazd na zlot MB /8 Club Poland do Sulistrowiczek (Dolnośląskie, za Wrocławiem). Po zlocie odstawiłem autko do Trzebnicy do kolegów zajmujących się renowacją 115-tek. Obecnie jest polakierowana - nowe zdjęcia pod w/w adresem - i do końca marca ma być poskładana. Czeka już komplet nowych uszczelek (wszystkie), nowe zapinki do listew, oryginalne radio kasetowe Becker Monza. Przy demontażu auta znalazła się nawet oryginalna Datenkarte, którą fabryka wszywała pod podsufitkę. Miły gadżecik, który jeździ teraz w portfelu.

O zakresie prac blacharskich pisal nie będę, bo widzieliście zdjęcia. Co do kosztów - ufff - mocno nadszarpnęło to moim budżetem. Samo lakierowanie 6.000,- z materiałami, ale fekt jest taki, że golić się można. Do tego w czerni - zgodnie z oryginałem. Skoro nie wywaliliście mnie z tego forum z Mercedesem, to pochwalę się fotkami po zakończeniu prac, za jakieś 6 tygodni.

 

Pozdrawiam :cool2: :cool2: :cool2:

[Bukol]

A oto efekt końcowy i debiut na IX zlocie MB /8 Club Poland.

 

http://w114-115.org.pl/forum/viewtopic.php?t=18921

[ROBERT MALINOWSKI]

Piękne auto :D

Gratuluję pucharu!

 

Mam pytanko: dlaczego na prawym błotniku Twojego Mercedesa znajduje się lusterko?

Sorry za dociekliwość ale lubię gadżety tuningowe z tzw. epoki i zastanawiam się czy to jeden z nich... np. w zerodwójkach były montowane na błotnikach lusterka w kształcie pocisku firmy Talbot Berlin.

[Bart - ...]

Duże Brawa :clap: :clap: :clap:

Aż miło patrzeć na takie cuda :cool2:

[Bukol]

Mam pytanko: dlaczego na prawym błotniku Twojego Mercedesa znajduje się lusterko?

Sorry za dociekliwość ale lubię gadżety tuningowe z tzw. epoki i zastanawiam się czy to jeden z nich... np. w zerodwójkach były montowane na błotnikach lusterka w kształcie pocisku firmy Talbot Berlin.

 

Tak było w oryginale. To nie jest gadżet tuningowy. MB 115 z 1970 roku, o ile miało prawe lusterko, to powinno być na błotniku. Tylko roczniki '67 i '68 miały na drzwiach. Potem w drugiej serii (po '73 roku) były tylko na drzwiach, ale to były już te wielkie lustra, znane ze 123 i 116.

[RekinE28]

Sliczny sliczny jesli stary mercedes to tylko 114 ewentualnie 115 :modlitwa: odnawiany czy dobrze zachowany ? moze kawaleczek jego histori?

 

Moze maly OT ale jestem bardzo ciekawy i podepne sie:

 

sorkib za glupie pytanie ale 114 / 115 to rywal e12 czy jeszcze seri 02 ?

bo 123 to rywal e28 zgadza sie??

 

Co myslicie o obu konstrukcjach chodzi mi o 123 do e28 .

Zna ktos jakies ciekawostki i argumenty w formie porownania co lepiejb i pod jakim wzgledem ??

[Bukol]

sorkib za glupie pytanie ale 114 / 115 to rywal e12 czy jeszcze seri 02 ?

bo 123 to rywal e28 zgadza sie??

114/115 były produkowane od '67 do '76 roku. Tak więc były konkurencją BMW serii 2000, tak zwanej "Neue Klasse" którą potem zastąpiła piersza piątka, czyli piekne E12. Na początku produkcji W123 konkurowało z końcowymi modelami E12, potem z nowoczesną E28. W tamtych latach BMW i MB nie wypuszczały modeli równolegle. BMW robiło to z pewnym opóźnieniem.

 

Co myslicie o obu konstrukcjach chodzi mi o 123 do e28 .

Zna ktos jakies ciekawostki i argumenty w formie porownania co lepiejb i pod jakim wzgledem ??

123 to kanapa, nastawiona na komfort i raczej konserwatywnie nastawionych klientów (mówię o pierwszych nabywcach). E28 to usportowiona limuzyna, ze zdecydowanie twrdszym zawieszeniem. Kto co lubi.

[130rapid]

Lubię takie profesjonalne podejście do renowacji :cool2: a nie pudrowanie gangreny :mrgreen: :clap:

 

Zakładam, że przy okazji prucia do gołej blachy, mechanika też przeszła gruntowny przegląd.

 

BTW, ciekawostka socjologiczna...

W115 ma o wiele większe poważanie na drodze niż E28 :duh:

 

W zeszłym tygodniu mój dobry słuch uratował Stefę przed stłuczką.

 

Na skrzyżowaniu w Pniewach, po odczekaniu na zielone, skręciłem w prawo ze Świecka na Poznań. Gdy siakieś 50 metrów dalej, dojeżdżałem do zbiegu dwóch pasów (lewym), szum z prawej strony kazał mi instynktownie puścić gaz. Astra II śmignęła mi tuż przed maską. Gdyby nie odpuścił, trąciłbym ją prawym przednim narożnikiem.

 

Gość, który stał za mną na światłach, musiał pokazać, że zdąży wyprzedzić stare BMW, grzejąc z prawej, ryzykując wlecenie do głębokiego rowu, albo skancerowanie tych dziewiczych blach (E28) nietkniętych ręką blacharzy. :twisted: :evil: Ryzykował tym bardziej, że nie mam prawego lusterka.

 

To tylko utwierdza mnie w decyzji, że oryginał oryginałem, ale prawe lusterko MUSI być.

 

I zaczynam się zastanawiać na żółtymi blachami :think: :think: żeby zmniejszyć ryzyko kolizji. Ludki będą mogły łatwo odróżnić Stefanię od zaniedbanych E28, traktowanych dziś jak najgorsze dziadówy.

[Bukol]

Zakładam, że przy okazji prucia do gołej blachy, mechanika też przeszła gruntowny przegląd.

 

Przegląd tak, ale nie remont. Nie był konieczny. Silnik został odrestaurowany od zewnątrz - wyszkiełkowane wszystkie elementy aluminiowe (pokrywa zaworów, kolektory, gaźnik, aparat zapłonowy, skrzynia biegów i reszta galanterii) potem zaimpregnowane przeciwutleniaczem. Blok też wyszkiełkowany i pomalowany na czarno (wg oryginału). Cały wydech nowy. Wszystkie uszczelki silnika (poza głowicy) nowe. Wiele nowych przewodów gumowych i hamulcowych.

 

BTW, ciekawostka socjologiczna...

W115 ma o wiele większe poważanie na drodze niż E28 :duh:

 

Inna epoka. 115 IMO wygląda na starszy samochód, niż nim jest w rzeczywistości. Rówieśnicy innych marek (BMW, Opel, Ford itp) wyglądają znacznie "nowocześniej".

 

 

I zaczynam się zastanawiać na żółtymi blachami :think: :think: żeby zmniejszyć ryzyko kolizji. Ludki będą mogły łatwo odróżnić Stefanię od zaniedbanych E28, traktowanych dziś jak najgorsze dziadówy.

 

A w razie (odpukać) kolizji, będzie łatwiej wydębić konkretne pieniądze od ubezpieczalni.

[130rapid]

Inna epoka. 115 IMO wygląda na starszy samochód, niż nim jest w rzeczywistości.

 

Fakt. Pierwszy lepszy "lajkonik" rzuci okiem i od razu wie, że MB W115 to szacowny oldtimer. :cool2:

 

A w razie (odpukać) kolizji, będzie łatwiej wydębić konkretne pieniądze od ubezpieczalni.

 

Na takie "okazje" (tfu, tfu, tfu) wykupię polisę D.A.S.

Tylko nie wiem, czy firma będzie zainteresowana odpłatną ochroną prawną sprzętu o wartości (jednak) poniżej 10 tys. PLN.

 

Ale jednak żółte blachy kuszą, mimo niedogodności, które się za nimi ciągną. :think: Stefania nadaje się mimo, że teoretycznie jest za młoda. Ekspert może mieć opory przez telefon, ale zmieni zdanie po oględzinach. :8) :8)

[Bukol]

Na takie "okazje" (tfu, tfu, tfu) wykupię polisę D.A.S.

Tylko nie wiem, czy firma będzie zainteresowana odpłatną ochroną prawną sprzętu o wartości (jednak) poniżej 10 tys. PLN.

 

Nie znam. Co to?

 

Ale jednak żółte blachy kuszą, mimo niedogodności, które się za nimi ciągną. :think: Stefania nadaje się mimo, że teoretycznie jest za młoda. Ekspert może mieć opory przez telefon, ale zmieni zdanie po oględzinach. :8) :8)

 

Moja 115 na pewno będzie na żółtych.

[130rapid]

Nie znam. Co to?

 

Polisa przeciw... ubezpieczycielom :twisted: np. wciskającym kit, że twojego weterana trzeba złomować po kolizji, której nie byłeś sprawcą. Bo koszt naprawy przekracza jego wartość szacunkową (nie rzeczywistą, lecz ustaloną według statystycznych stawek za dany rocznik) :twisted: :twisted:

 

Zrobię reklamę :silenced: pal licho:

http://www.das.pl/doc.php

[Bukol]

Polisa przeciw... ubezpieczycielom :twisted: http://www.das.pl/doc.php

 

Dobre. Jaki to koszt? Bo na stronie mówią, że za 7 dni podadzą :duh:

 

PS - masz fotki swojej E28? Chętnie zobaczę, także jakiś opis.

[RekinE28]

W115 zawsze bedzie lepiej postrzegany na drodze bo chcac nie chcac jest ich duzo mniej niz e28 a tym bardziej w dobrym stanie.

 

Odnosnie odruzniania od trupow to cieszyc sie tylko trzeba ze nie ma sie W123 bo przynajmniej we wrocku jest ich od zatrzesienia a stan wiekszosci jest doslownie przerazajacy. Masa w123 pewnie z tymi 2 litrowkami 75KM w dieslu odkupiona od taryfiarzy worzaca wszystko od cementu po siano i plody rolny na bazary az przykro patrzec bo we wrocku tak wyglada znaczny procent W123 . Dzieki bogu BMW nie wymyslilo tak udanego i ekonomicznego silnika bo nie wyobrazam sobie e28 w tych sytuacjach co biedne w123 sluzace za transportery wszystkiego bo az sie lezka w oku kreci. Ale to jest cena jaka zaplacil mercedes za tak udany silnik . Jak jest waszym zdaniem? zauwazyliscie ze przewage ilosciowa w ilosci widzianych aut na ulicy i tak ma w123 w porownaniu do e28 tak samo jak w115 w porownaniu do e12 lub innych bmw z tego okresu ??

[Bukol]

Masa w123 pewnie z tymi 2 litrowkami 75KM w dieslu odkupiona od taryfiarzy worzaca wszystko od cementu po siano i plody rolny na bazary

 

Ten silnik ma 55 koni, a po modyfikacjach 60. 240D ma 65 lub 72, a 300D 80 lub 88.

 

Faktycznie zobaczyć zadbaną 123 jest ciężko, ale na naszych zlotach pojawiają się. Nie dotyczy to oczywiście QP, bo te nie miały tak ciężkiego życia. Najgorzej jest z przepięknymi 123 kombi - te nadal służą jako ciężarówki.

[Jule]

Bukol a masz moze photosy wnetrza ? jestem ciekawa jak takie piekne cacko w srodku wyglada :8)

[130rapid]

Najgorzej jest z przepięknymi 123 kombi - te nadal służą jako ciężarówki.

 

Największy ratitat -> kombi W123 300 TD Turbo (125 KM).

 

A już absolutną dziwnością nad dziwnościami są W123 300CD i 300CD Turbo. Czyli kupejka z 5-cylindrowym dieslem wolnossącym lub turbodoładowanym. Wersja opracowana w zasadzie tylko z myślą o spełnieniu amerykańskiej normy-wydumki z wczesnych lat 80. - maksymalny pułap zużycia paliwa, uśredniony dla wszystkich modeli oferowanych przez konkretną markę.

 

BTW :think: Chociaż powinni hamerykańcom taką normę teraz przyładować. Bo te ichnie ukochane paliwożerne pikapy, używane do jazdy po mieście, które w 95 % nigdy w życiu terenu nie zobaczą, sprawią w końcu, że za 40 lat będziemy zasuwać melexami :evil: :evil: a w najlepszym razie BMW na wodór :lol:

[Bukol]

Bukol a masz moze photosy wnetrza ? jestem ciekawa jak takie piekne cacko w srodku wyglada :8)

 

Właśnie się robią dla gazety. Jak będę mial to wrzucę. Wnętrze jest bordowe, w stanie fabrycznym, nic nie robione. Troche wypalone od słońca oparcie tylnej kanapy.

[Justy]

No Bukol, nie pozostaje mi nic innego jak dołaczyć się do grona gratulujacych. :clap: :clap: :clap: Teraz zaczynam rozumieć dlaczego faworyzujesz MB. :twisted2:

[Bukol]

No Bukol, nie pozostaje mi nic innego jak dołaczyć się do grona gratulujacych. :clap: :clap: :clap: Teraz zaczynam rozumieć dlaczego faworyzujesz MB. :twisted2:

 

Dzięki. Ale muszę powiedzieć, że 02 też mi chodzi po głowie. Pewnego dnia pod mój podwarszawski dom zajechała beżowa (kawa z mlekeim) 02 pierwszej serii. Pan za kierownicą ewidentnie zabłądził. Od razu podbiegłem i zaczynam od gratulacji, że "piękny samochód itd itp", a on na to, że jest pierwszym właścicielem :shock: . Niestety - nie chciał sprzedać. :(

[Justy]

Niestety - nie chciał sprzedać. :(

 

Jaka szkoda. :(

[sonic]

Dobre. Jaki to koszt? Bo na stronie mówią, że za 7 dni podadzą Surprised

 

Ja, niestety dopiero po kolizji, ubezpieczylam auto w DAS. Skladka roczna wynosi 382 zl.