Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
wyglada to tak zimny silnik na ssaniu ladnie pracuje, przyspiesza, chodzi jak powinien... klopoty zaczynaja sie gdy zlapie temperature, zaczyna nierowno pracowac na wolnych obrotach, przy dodaniu gazu (nie do oporu) jest jeszcze gorzej, szarpie silnikiem, nie wkreca sie na obroty, strzela w filtr, i nie ma sily. przy gazie do oporu chodzi dobrze. silnik na benzynie, wymiana swiec, filtrow oleju(polsyntetyk), przewodow! co to moze byc?? zawory i walek odpadaja bo byly sprawdzane!
Opublikowano
Sonda lambda, na 100%. Mialem to samo pod koniec ubiegłego roku, identyczne objawy. Po uruchomieniu zimnego silnika auto działa normalnie, dlatego ze sada lambda zaczyna działac dopiero jak silnik sie nagrzeje. Natomiast gdy juz powinna sie właczyc, zaczyna wysyłac fałszywe dane do komputera, stąd te problemy z obrotami, i wogole normalną jazdą.

Once you get locked in to a serious drug collection the tendency is to push it as far as

you can...

http://www.motostat.pl/user_images/2680/icon3.png

Opublikowano
tak komp wykarze ale najpierw sam sprawdz czy to czasem nie przepływka u mnie było podobnie i okazało se ze to przepływka była zatarta klapa miała ciagle otwarte powietrze na max a jak twoje spalanie? nie wzosło?
Opublikowano

Witam!

podłączę się do tematu- mam dokładnie przeciwną sytuację- tzn. na zimnym faluje i nierówno chodzi i W DODATKU jak przygazuję i zgaśnie to wtedy kręcę z 20sek żeby odpalić:(....jak tylko wskazanie temp cieczy chłodzącej przekroczy niebieskie pole- to jest wszystko OK :evil:

pzdr

No ale dodam, że na wiosnę się wezmę za to- kupiłem drugi komp i cewkę potem za przewody się wezmę (swiece wymienione) no i obowiązkowo palec i kopulka- zatem narazie mam troche opcji..potem będę się martwił :twisted:

Opublikowano
ze spalaniem jest cos dziwnego, bo gdy byly mrozy do ok -30 to spalil mi 15 litrow na ok30 km... ale cos mi sie wydaje ze to raczej wskaznik gdzies przymarzl, albo czujnik paliwa. no i tylko raz mi sie cos takiego zdarzylo, pozatym spalanie nie wzroslo. cos jest napewno z dawkowaniem paliwa albo powietrza...
Opublikowano
Trzeba podłaczyc auto do komputera, cena rózna... Ja płace 30zł, ale wiem ze w niektorych miejscach chca nawet 100zł, nie wspominając juz o ASO :) Jak jest cos z sonda to na pewno to wyjdzie na wykresie jej pracy.

Once you get locked in to a serious drug collection the tendency is to push it as far as

you can...

http://www.motostat.pl/user_images/2680/icon3.png

Opublikowano
no tak, tylko ze juz bylem kiedys na kompie, ale wykrylo mi jakies bledy na sadzie, obrotach biegu jalowego i dawkowaniu powietrza, bledy wykasowali, przy drugim podlaczeniu zadnych bledow nie mial. ale wtedy ogolnie chodzil dobrze, tylko od czasu do czasu nachodzily go takie objawy, w chwili badania motor pracowal normalnie. a mozliwe jest ze jakis kadel od sondy jest przetarty i robi zware?? chodzi mi o sprawdzenie sondy "domowym sposobem"! bo to impreza drogo kosztuje komp, czesci....
Opublikowano

Nawet jesli czasami jest dobrze a czasami nie, i jest to wina sondy, to wczesniej czy pozniej czeka Cie jej wymiana. Domowymi sposobami, zeby sprawdzic czy to napewno sonda, najprosciej wejsc pod auto i ja odłączyc (nie zapomnij jakos zaizolowac i zatkac gniazda w ktore ona wchodzi i samej wtyczki). Wtedy musisz troche pojezdzic , jak silnik bedzie pracował wmiare normalnie to znaczy ze sąda. Nie radze na dłuzsza mete jednak jezdzic z odłaczona sonda bo po pierwsze wzrasta spalanie wtedy a po drugie nie wiem czy jest to takie bardzo zdrowe dla silnika.

 

Pozatym, kasowanie błedow nic nie da, jesli juz one sie pojawiły to wczesniej czy pozniej wrocą jesli cos jest nie tak.

Once you get locked in to a serious drug collection the tendency is to push it as far as

you can...

http://www.motostat.pl/user_images/2680/icon3.png

Opublikowano
Dorzucę swoje trzy grosze - jak jest walnięta przepływka to komp pokaże również błąd sondy - bo przecież pobiera złe dane z winy przepływomierza. Już parę razy wymieniałem przepływkę - auto w ogóle nie chciało jeździć jak było zimne, strzelało w kolektor, obroty się cięły, po rozgrzaniu robiło się lepiej ale auto było wyczuwalnie słabsze - dużo słabsze. Nie kupujcie używanych przepływek - wydłęm na 3 z 1000zł i ciągle było źle, pojechałem do ASO zapłaciłem 1500 i auto jak nowe i jeszcze dali 2 lata gwarancji. Mądry człowiek po szkodzie:):) Jak ci auto chodzi dobrze jak jest zimne to raczej to sonda - jak w poscie trochę wyżej - sonda zaczyna pracę dopiero przy pewnej temperaturze. Pozdrawiam
Tomek
Opublikowano
Dorzucę swoje trzy grosze - jak jest walnięta przepływka to komp pokaże również błąd sondy - bo przecież pobiera złe dane z winy przepływomierza. Już parę razy wymieniałem przepływkę - auto w ogóle nie chciało jeździć jak było zimne, strzelało w kolektor, obroty się cięły, po rozgrzaniu robiło się lepiej ale auto było wyczuwalnie słabsze - dużo słabsze. Nie kupujcie używanych przepływek - wydłęm na 3 z 1000zł i ciągle było źle, pojechałem do ASO zapłaciłem 1500 i auto jak nowe i jeszcze dali 2 lata gwarancji. Mądry człowiek po szkodzie:):) Jak ci auto chodzi dobrze jak jest zimne to raczej to sonda - jak w poscie trochę wyżej - sonda zaczyna pracę dopiero przy pewnej temperaturze. Pozdrawiam

 

 

No ale kolega napisał ze jak jest zimny to chodzi ok, a jak sie nagrzeje to sie zaczynaja dziac "cuda" a to jest typowy objaw padnietej sondy :wink:

Once you get locked in to a serious drug collection the tendency is to push it as far as

you can...

http://www.motostat.pl/user_images/2680/icon3.png

Opublikowano
teraz jeszcze cos innego z nim sie dzieje.... juz bylo dobrze, nawet jak sie nagrzal dobrze chodzil, postal nawet 1 minute z wylaczonym silnkiem i po odpaleniu glupial, po przejechaniu nawet tych 100 metrow wszystko wraca do normy, motor dobrze pracuje.... to sonda?? jakby sonda byla uszkodzona to chyba caly czas by wariowal, moze gdzies jakis kabel jest przetarty, albo cos. juz nie wiem co mam robic! :(
Opublikowano

sondy albo padają ( i wtedy to nie jest tragedia bp komp przełancza się w tryb awaryjny i auto jedzie normalnie tylko trochę wiecej pali) ,

Problem zachodzi wtedy gdy sonda się zawiesza i podaje "dziwne info.do kompa,komp nie przejdzie w tryb awaryjny bo sonda podaje jako tako sygnał i wtedy robi się bałagan !

 

w twoim przypadku sonda raczej się zawiesza (wymiana) a jak chcesz mieć pewność na 100% to odepnij wtyczkę od sondy i pojeździj trochę na rozłączonej jak będzie ok to to 100% sonda.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.