Skocz do zawartości

Nie nawidze już swojego auta.


sebadexter7

Rekomendowane odpowiedzi

Moją Bete kupiłem jakieś 2 lata temu. Na początku na 42l gazu robiłem ok 350 km czyli jakieś 12l/100km ale gasła na wolnych obrotach. pojechałem do gazownika ustawił cacy ale żarła już 14l. przyzwyczaiłem się do do tego (zaznacze że oszczędnie jeżdze) Wymieniam filtry regularnie, ale teraz gdy temperatura na zewnątrz dobija do zera to ta [BAD] żre 18l/na 100 i szlag mnie trafia.!!! gazownikom już nie ufam (huj umawia się przez tel na ustawienie za 60 a na miejscu kasuje 160zl,do mi litr boryga do chłodnicy dolał.haha) i gówno z efektów jego pracy. silnik odpala i chodzi bez zarzutu ale nie po

to mam gaz(sekwencja).nienawidze kórwy i na wiosne idzie do żyda!!! przepraszam za język ale dziś nie dojechałem do stacji paliwa i mam dość tego auta!! pozdrowionka!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie wina auta tylko raczej parciarzy którzy ją niby naprawiali. Mechanika trzeba mieć zaufanego bo inaczej tylko koszty i jeszcze raz koszty :duh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zanim mod zamknie temat:

spoko :8)

 

kup astre 1.2 ecotec i bedziesz zadowolony :cool2:

 

a na serio to kolega już częściowo wyżej napisał - albo masz pecha do mechaników albo kupiłeś parcha na wykończeniu i teraz sie z nim męczysz...

Edytowane przez pedros-20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieźle...

1.Proponuję zajrzeć do słownika bo tytuł postu daje po oczach.

2. zamiast użalać się publicznie jakiś Ty biedny zachowaj się jak facet i... przynajmniej otwórz piwo na poprawę humoru.

3. naprawić lub sprzedać auto i kupić jakieś małe wozidełko - niestety e39 nigdy nie będzie palić 3,5 l/100km.

4. BMW to drogie auta w zakupie, eksploatacji i naprawach. Albo robisz sam przy nim ( i po to jest też to forum) albo dajesz zarobić innym.

Koniec i kropka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety popieram kol krys32 przerabiałem nastu mechaników i dostawałem szału raz prawie jednego trzymałem za klape bo mi k....s wciskał kit,że coś . i znalazłem w końcu perełke w Pruszczu Gd. młody chłopak ma jeden garaz,jedno stanowisko przyjechałem do niego pierwszy raz to się przeżegnałem :? myśle sobie następny paprak ale......... ,jak dla mnie mistrz, tacy ludzie to w serwisach powinni pracować . Jemu jednemu zostawiam swoje auto i się nie boje. co ciekawe jako jedyny na starcie powiedział "żadnego g....a nie wstawiaj,beema lubi oryginały " :D :D :cool2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.