Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam

robił moze ktos z was remont silnika w 524?ja chyba musze zrobic,tak mi sie przynajmniej wydaje ,otoz dowiedziałem sie ze w mojej bejce sa skorodowane tuleje cylindrow i czesto wywala uszczelke pod głowica.te tuleje to jest element wymienialny czy jak?prosze o jakas porade

pozdrawiam

mario

Opublikowano

Witam,

 

Z tego co się orientuję, bardziej opłaca Ci się kupić drugi silnik, niż remontować stary. Za sam komplet nowych tłoków i pierścieni oraz panewek zapłacisz powyżej 2000PLN.

Szlif, robocizna, ew. kłopoty przy głowicy (planowanie, gniazda zaworowe itp.)

Kiedyś widziałem 2.4td na Allegro w granicach 1000 -1500PLN.

 

Wniosek nasuwa się sam.

 

Pozdrawiam,

 

Piotrek

Opublikowano
Witam,

 

Z tego co się orientuję, bardziej opłaca Ci się kupić drugi silnik, niż remontować stary. Za sam komplet nowych tłoków i pierścieni oraz panewek zapłacisz powyżej 2000PLN.

Szlif, robocizna, ew. kłopoty przy głowicy (planowanie, gniazda zaworowe itp.)

Kiedyś widziałem 2.4td na Allegro w granicach 1000 -1500PLN.

 

Wniosek nasuwa się sam.

 

Pozdrawiam,

 

Piotrek

 

Dokładnie tak :cool2:

Opublikowano

wszystko pieknie wymienic silnik ale co w momencie kiedy trafie na nastepnego "trupa"?a te tuleje to sa czesci wymienialne?bo ktos mi mowił ze to jest zespolonez blokiem silnika ale cos nie moge w to uwierzyc

pozdro

Opublikowano
wszystko pieknie wymienic silnik ale co w momencie kiedy trafie na nastepnego "trupa"?a te tuleje to sa czesci wymienialne?bo ktos mi mowił ze to jest zespolonez blokiem silnika ale cos nie moge w to uwierzyc

pozdro

Ryzyko zakupu drugiego trupa jest równoznaczne z remontem kapitalnym u nas w kraju, chyba że znajdziesz na forum człowieka, który sprowadzi lub wyremontuje silnik :mrgreen: .

http://img291.imageshack.us/img291/9725/3500ga.jpg

Pozdrawiam

Paweł

Opublikowano
Przed kupnem przecież sprawdzisz silnik, jak się na tym nie znasz to weźmiesz mechanika ze sobą i Ci sprawdzi. A co do tuleji to wprasują Ci nowe jak chcesz.
Opublikowano

chyba wybiore opcje remontu,jest ktos tu na forum z dolnego slaska ktory by sie podjał tego tematu?no i jeszcze kwestia monety.ile by to kosztowało?orientuje sie ktos?

wydaje mi sie ze lepiej włozyc pare groszy w to i miec pewnosc ze bedzie jezdzic niz eksperymoentowac z innymi silnikami.

pozdrawiam

Opublikowano
najlepiej dorobic nowe tuleje do starych tlokow...szlifa walu i reszta oczywiscie tez...

Kornelio powiedz mi z ręką na sercu, polecisz koledze kogoś kto wprasuje tuleje, zrobi szlif i tą całą resztę :? za rozsądne pieniądze..............

"skorodowane tuleje, wywala uszczelkę pod głowicą' (głowica), według mnie nie pchaj się w remont, bo to wartość Twojego samochodu.

http://img291.imageshack.us/img291/9725/3500ga.jpg

Pozdrawiam

Paweł

Opublikowano

A powiedz mi jak to sie objawia. Autko nie pali, kopci czy co??

Po sciagnieciu glowicy widac przeciez cylindry i mozna to stwierdzic na oko.

A ten kto ci powiedzial ze masz skorodowane tuleje to jak to sprawdzal??

Opublikowano

o tym dowiedziałem sie od jednego z poprzednich włascicieli ,mnie to sie w zaden sposob nie objawia,auto odpala normalnie,nie kopci,tylko jest troche słabe ,ale moze mi sie to tylko wydawac bo wczesniej jezdziłem 2,5litrowa benzyna V6.

poczekam az walnie ta uszczelka i posłucham co ma do powiedzenia mechanik.

pozdrawiam

Opublikowano
jak juz ci padnie uszczelka to sprawdz jak wygldaja te twoje tuleje jesli beda niezbyt cudwne no wiec no cóz musisz wymienic tleje badz zrobic szlif napewno lepiej bedzie wymienic tuleje przyczym pierscionki warto wymieniac na nowe szlif wału i nowe panewki tez bym zrobił a głowica do planowania zawory i gniazda wystarczy doszlifowac reszt jest ok tylko zastanów sie czy warto to wszystko robic bo jezeli to wszystko zrobisz to beda to jakies koszty i niesa wcale małe no chyba ze chcesz miec przez pare dobrych lat
Opublikowano

Aż mi żal tego słuchać. Nie wierz w to co ktoś Ci naopowiadał.

Główną przyczyną wypalenia uszczelek przed ich wymianą są zbyt duże obroty na zimnym silniku bo głowica nagrzewa sie prawie natychmiast a blok potrzebuje troche czasu. A po wymianie głównym powodem uszkodzenia uszczelki jest lenistwo i niedouczenie mechaników. Śruby głowicy dokręca sie na kilka etapów i jeszcze dociaga po przejechaniu ok. 1000 km. Już parokrotnie dociągałem /czasami pojedyncze całkiem luźne śruby głowicy po wymianie uszczelki/. Więc najpierw odkręć sobie pokrywę rozrządu i całkiem spokojnie sprawdź dokręcenie śrub głowicy oczywiście kluczem dynamometrycznym. Potem dopiero -

jak masz jakiś problem z mocą silnika lub tak Ci się wydaje to najprostrzym sposobem jest takie działanie:

1. Poczekaj do wiosny jak drogi bedą suche

2. Zajrzyj do instrukcji obsługi lub innego żródła i sprawdż wartosci

3. Sprawdź osiągi samochodu tzn. przyśpieszenie 0-100 km/h, prędkość maksymalną, średnie spalanie.

4. Dopiero jak będą się znacząco różnić od podanych w instrukcji to:

5. Sprawdź cisnienie sprężania w cylindrach bo 524 to dieselek i doprowadzenie paliwa a jeśli benzynka to jeszcze układ zapłonowy.

 

Dopiero wtedy możesz mysleć o remoncie lub wymianie silnika ale niekoniecznie muszą być to tuleje - sa jeszcze pierscienie i najczęściej zawory tzn. wypalone gniazda i przylgnie. Korozja tulei obejmuje ich górną krawędź i w Actrosach /ciężarowe/ po przebiegach dochodzących mln km. od dołu dokłada się pierścień regulacyjny i tuleja idzie w górę ale tu głowica każdego cylindra jest przykręcana oddzielnie. Nie podejrzewam żeby w Twojej bemce był taki hit no chyba że BMW zaczęło produkować ciężarówki. Najlepiej więc zrób to co napisałem i odpuść sobie.

Wyluzuj i freude am fahren..........

Opublikowano

jtb: Mądre słowa.

 

 

A robić kapitalki sie kompletnie nie opłaca. osobiście jestem zdania, że co fabryka złożyła, żaden warsztat garażowy nie złoży ;-) Znaczy się nie z tą klasą dokładnośi.

 

Ale nie o tym mowa. Jeżeli zdecydujesz sie na wymianę silnika to:

- zapytaj znajomy warsztat skąd oni by sugerowlai załatwić silnik. Jak bedziesz chciał, to dam Ci namiar na faceta z pozniania co daje gwarancje na sprzedawane przez niego silniki. Wiadomo, że "Łosiowi" z ulicy wcisną cokolwiek... ale nie zrobią tego zaprzyjaźnionemu warsztatowi z którym współpracują od lat.

- wymieniając silnik wymień od razu rozrząd. Będziesz miał spokój na lata....

- wymień oczywiście olej, filtr i świece.

 

A co do ceny silnika w dieslu 1tyś - 1.5wyś to nie chce mi się wierzyć. Ja płaciłem rok temu za 1.8 do e36 1650zł (przebieg 160tyś i 6 miechów gwarancji). Z tego co pamiętam diesle były dużo droższe....

"Only two things are infinite:

the universe, and human stupidity

...and I'm not sure about the universe"

A. Einstein

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.