Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam

 

dzisiaj zaliczyłem bliskie spotkanie z krawężnikiem, prędkość ok. 50-60, najpierw przywaliłem przodem, później tył dojechał prostopadle do krawężnika z mniejszą siłą; efekty:

-skrzywiona kierownica dość konkretnie

-odczuwalne prowadzanie autem

-podejrzany wygląd tych 2 kół ktore uderzyły

 

co poszło? wachacz? drążek?

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Podjedź na SKP i sprawdź. Uszkodzenia mogą być bardzo różne, drążek, przekładnia, amortyzator, wahacze, geometria itd.
Opublikowano
zrobiłem troszkę głębsze oględziny i niestety lewe przednie jest trochę wykręcone do lewej na prostych, a lewe tylne jakby wklęśnięte do środka; spotkał się ktoś u siebie z takimi awariami?
Opublikowano
przod: albo sam drazek kierownicy, badz caly wahacz wygiety, amorek tez moze byc - ogolnie sporo rzeczy. z tylu to pewnie wahacz badz felga. najlepiej podjechac do mechanika, tak czy inaczej bedziesz musial to zrobic ...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Tak czy inaczej koszt naprawy może wynieść od około 1000pln do nawet 2000- 3000pln. Znajomy Vectrą C zaliczył krawężnik przednim kołem - efekt: zniszczona felga, wahacz, drążek kierowniczy, amortyzator i zaczęła pocić się przekładnia. Koszt naprawy (bez przekładni) 1500pln (sami robiliśmy, więc tylko części + geometria). A miał może 30 km/h na liczniku. Jak jechałeś szybciej i dwoma kołami trafiłeś to dobrze jeśli skończy się na wymianie elementów zawieszenia bez prostowania podwozia.
Opublikowano
ja kilka lat temu moim poprzednim autrem, Toyota Corolla z 2001r też wydzwoniłem w krawężnik, i to wcale wolno nie jechałem... Wiadukt, zjazd w prawo z wiaduktu, pocisnęła przedemną nowiutka X6, ja jak to młody i głupi, mówiłem co ja nie dam rady?? I za nim, tylko wiadomo X6 pokonało zakręt bez problemu a mnie pociągnęło bo było lekko podmarznięte, prędkość powyżej 50 km/h. Najpierw lewe przednie koło w krawężnik, później prawe tylne w krawężnik, i zatrzymałem się na zjeździe z wiaduktu w poprzek, z modlitwą w ustach żeby nie jechało inne auto bo zablokowałem cały zjazd. Skończyło się tylko na pokrzywionej feldze (stalowe) przedniej...
Opublikowano
Podjedź na stacje diagnostyczną na szarpaki,diagnoza diagnsty ,koszt jakieś 30 zł i wszystko będziesz widział jak na dłoni. Nikt nie jest jasnowidzem aby ci dokładnie odpowiedzieć :wink:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.