Skocz do zawartości

Wielki problem z czujnikiem wałka do e34 2.0i


Misiek1993

Rekomendowane odpowiedzi

Witam otóż pewnego dnia nie mogłem odpalić swojego e34. zaczęłam kombinować i szukać co może być nie tak. pomyślałem o czujniku wałka okazało się że miał całą izolacje popękaną ze starości i wszystkie przewody była na zwarciu. Mam problem ze znalezieniem czujnika do mojego modelu. Jest to e34, rok 1992 ,24v z vanosem stary czujnik to SIEMENS 5WK9 0101 za Chiny nie mogę go nigdzie znaleźć. Moje pytanie polega na tym czy ten czujnik będzie dobry http://allegro.pl/siemens-czujnik-walka-bmw-e36-e34-e39-m50-m52-528-i2537568021.html wtyczka ta sama. Proszę o pomoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Wpisz tu 7 ostatnich cyfr vinu i sprawdzisz numer części

http://bmwfans.info/parts/catalog/

Co do samego czujnika z linku to musisz zmierzyć swój czujnik(długość części która wchodzi w głowice) i po prosić sprzedawce by zmierzył ten z aukcji.Jeśli długość ta sama to pasuje.Pod względem parametrów elektrycznych będzie taki sam.

Może najpierw podłącz bete pod komputer diagnostyczny bo bez czujnika wałka auto powinno palić bez większych problemów.Przy uszkodzeniu czujnika wału nie chce zapalić.

Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kable od czujnika są na zwarciu przy wejsciu do czujnika. a jezeli mam na zwarciu czujnik walka to mozna odpalic??

Tak.

 

Dzwoniłem dziś do sprzedawcy z allegro i mi powiedział że symbol czujnika musi być identyczny bo nie będzie poprawnie działał nawet jeżeli wygląda podobnie. macie jakieś doświadczenie w tym temacie ??

Numer katalogowy czujnika do twego auta to: 12 14 1 703 221

I taki muszisz kupic. Tylko oryginal Siemens VDO, bo w wiekszosci przypadkow z tanszymi zamiennikami ECU nie chce wspolpracowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj sie ciegle dlawi i strzela w kolektor. Walcze z problemem juz dluzszy czas. Podmienialem juz czujnik walka, przeplywke, swiece, listwe wtryskowa, cewki, sonde, pompke i filtr paliwa i nic to nie dalo. Zostal mi tylko ten nieszczesny czujnik walu. Proponuje zdjac kolektor i przejrzec dokladnie przewody od podcisnienia itp.

Oryginalny czujnik walu kosztuje kolo 400zl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Na siemensie są czujniki fazowe i nie pomierzysz ich jak czujnik bosch.Niby powinny mieć opór około 800-900 ohm ale to nie wiele nam daje a druga sprawa to czytałem ze nie powinno się w nich sprawdzać oporu bo można uszkodzić czujnik.Ja bym wpierw zrobił diagnostyke i w pierwszej kolejności czujnik wału do wymiany.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczesniej mialem objawy ze szarpal na benzynie i sie dlawil ale myśle że to przez czujnik polozenia wałka rozrządu bo piny były na zwarciu. pojutrze mam wolne i bede dalej kombinował sprawdze jak kolega wcześniej pisał podciśnienia i myśle jeszcze o "silniku krokowym" . zapomniałem sprawdzić czy pedał hamulca mięknie podzczas kręcenia teraz mi przyszło na myśl.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie jak samochód jeszcze jeździł to miał problemy z wkrecaniem sie na obroty na benzynie ale gdy juz przeszedl na gaz było ok i moc na gazie też mnie zadowalała. jak byl zimny w ogóle na benzynie nie dało się jeździć musiałem przegazowywac i czekać aż przejdzie na gaz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze kilka dni wcześniej miałem kilka razy problemy z odpaleniem ale po pewnym czasie załapywał. Zdażało to się nawet na zimnym silniku. dodam jescze że mam oil service na czerwonym polu nie wiem czy ma to cos wspólnego. Kiedyś słyszałem że to może blokować zapłon ale chyba chodzi o nowsze bmw.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem rozwiązany :D :D :D :D Dziś po pracy od niechcenia postanowiłem wpadła mi na myśl pompka paliwa . Tylko podniosłem do góry dywanik i już pojawił się uśmiech na mojej twarzy ;) klapka była przykręcona na zwykłe wkręty i w dodatku jednego brakowało. opaska byla w ogóle nie przykręcona i były nie orginalne opaski zaciskowe. odłaczyłem wąż zasilający i przylozylem butelke aby sprawdzic jakie jest ciśnienie , paliwo ledwo co leciało. Okazało się że pompka byłaza wysoko osadzona i jak był na rezerwie smok nie sięgał dna. Poprawiłem pompke w koszyku i bunia zaczeła gadać :D :D :D Niestety dalej borykam się z falowaniem obrotów strzelaniem w kolektor i dławieniem. Dięki Rafał za pomoc ;) Daj znać jak dojdziesz przez co mamy te problemy z naszymi buniami;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Kolego miałem tak samo jak ty, auto zamulone, nieraz nie chciał odpalić ale po dłuższym kręceniu załapywał, chodził nierówno jakby nie na wszystkie cylindry i problemem okazała się sparciała izolacja tak jak wcześniej wspomniałeś, więc rozebrałem wtyczki powyciągałem z nich piny i w ruch poszły koszulki termokurczliwe, po tym zabiegu jak ręką odjął i dzieje się tak ze starości w dodatku ciepło od silnika, poza tym zdejmij kolektor i sprawdź stan izolacji przy gniazdach do tych wtyczek bo tak też potrafią parcieć i będą się działy cyrki. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.