Skocz do zawartości

Dziwne: nie świeci prawa lampa cofania i podśw. reg. ciepła


dembny

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, moja ukochana (525i kombi) zaskoczyła mnie takim zachowaniem: nie działa prawa lampa od cofania, prawe tylne przeciwmgielne (są w jednej prawej lampie zespolonej na klapie od bagażnika), nie świeci też lampka wewnętrzna nad prawym tylnym siedzeniem oraz nie działa podświetlenie zapalniczki i trzech pokręteł od regulacji ciepła i wentylatora. Być coś jeszcze nie działa, ale nie zdążyłem zuważyć.

 

To jakaś wspólna linia zasilania? Gdzie szukać rozwiązania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Niech mi ktoś podpowie co zrobić dalej: Nie mam dalej napięcia na prawej tylnej lampie cofania i prawej tylnej lampie przeciwmgielnej. Masa jest. Obie lampy są na otwieranej klapie bagażnika. Dwa kabelki biegną sobie w wiązce, która wchodzi do samochodu przy prawym zawiasie od klapy bagażnika (mam kombi). Gdzie można znaleźć koniec tej wiązki? Chciałbym sprawdzić po kawałku gdzie jest napięcie, a gdzie nie ma. Bo na bepiecznikach jest. Przerwa jest gdzieś pomiędzy bezpiecznikami a samymi lampami. To chyba nie jest jedno ciągłe połączenie? Pewnie gdzieś można, krok po kroku sprawdzać, gdzie napięcie jeszcze jest, by znaleść podejrzany fragment, gdzie może być przerwa. Tylko jak? Ma ktoś pomysł?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze może jedno: jak sprawdzam miernikiem zwarcie pomiędzy kabelkiem od plusa lewej lampy tylnej przeciwgielnej i prawej to nie ma między nimi połączenia. To samo jest z lampami cofania. Gdzie się rozchodzą kabelki na prawą i lewą lampę? Zarówno dla lamp cofania, jak i dla tylnych przeciwgielnych?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najwyrazniej przerwa jest gdzies na zawiasie - tam te kabelki sie gna i wlasciwie to w wiekszosci aut sprawiaja problemy.

 

Zapal swiatla te, co nie swieca i pozruszaj klapa, lub sprobuj poruszac jakos tymi przewodami w okolicach zawiasow.

pozdrawiam

t.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.