nie chce zapalić...

**LukaszMK** · 24 Stycznia 2006

Witam, mam problem i to dziś musze rozwiązać....

Mam od rana problem...

rano odpaliłem pojechałem do pracy wszystko gra, zgasiłem go ale za 10minut odpaliłem silnik Ciepły był, chwile pochodził i włączyłem LPG.... i tu zonk, zgasł... i nie odpalił... rozładowałem akumulator... wyjąłem go z auta do ładowania, dopiero później z kumplem zaciąłem ją do ciepłego garażu.... i tu odpalił mi na 10s gazu dałem to go dusiło... puściłem zgasł i tak jeszcze ze dwa razy, potem go zapaliłem i mi gaśnie na wolnych obrotach... a teraz w ogółe nie chce zapalić...

1. akumulatora nie było w aucie ok 6h,

2. jak go przepychaliśmy to wrzucałem bieg żeby go wychamować, hamulce zapowietrzone, prędkość nie wielka... mógł przeskoczyć pasek... o ząbek....

będę wdzięczny za szybką odp.... :modlitwa: :modlitwa:

**robard** · 24 Stycznia 2006

Niewiele mialem z gazem do czynienia, ale napewno jest gaz w butli? Trochę zapominamy zima o wiekszym zuzyciu paliwa w samochodach:)

**LukaszMK** · 24 Stycznia 2006

ja odpalam na benzynie.... gazu już się nie tykam tylko na trase a tak po mieście to benzyna.....a tankowałem w poniedziałek....

**marcinjuve** · 24 Stycznia 2006

sprawdz czy masz płyn w chłodnicy, czy nie zamarzł nieco, sprawdz klemy, uzywaj jedynie benzyny przez pewien czas.

**mecik** · 24 Stycznia 2006

nie pękaj,przy takiej temperaturze to normalka,mój bracki ma taki sam silnik w e36 i te same problemy,odpalaj go tylko na benzynie i dopiero jak sie rozgrzeje to przelanczaj na gaz,pomysl ze przeskoczyl ci pasek-raczej nie ale gdyby nawet to powinien chodzic,dla bezpieczenstwa pokrec kolem walu recznie i kolega niech nasluchuje czy nie ma stukow tloka o zawory jesli bez problemu obrocisz ze dwa razy to wszystko ok.pzdr

**Centrino** · 24 Stycznia 2006

Stawiam na to ze zamarza parownik. Przy takich mrozach to musisz najpierw dobrze rozgrzac silnik zanim przelaczysz na gaz gdyz parownik jest ogrzewany plynem z chlodnicy.