Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
mam zamiar kupić BMW e39 2,5tds, co mi powiecie o tym aucie?? jest awaryjne? co w nim najczęściej trzeba robić, egzemplarz który mam na oku jest z 1998r i ma przejechane 240 000km. a i czy jest to realne że kupię to auto za 10tyś zł + opłaty.
Opublikowano
kolego lepiej rozglądaj się za 3.0d jest to jeden z najlepszych silników bmw:) a co do ceny to musisz trochę dołożyć licz się z tym że eksploatacja nie jest zbyt tania...
Opublikowano
wszystko zależy od tego czego oczekujesz. Mam takiego 2.5 l tdsa w touringu i jestem zadowolony. jeździ sie świetnie i komfortowo, pali przyzwoicie tzn. w trasie 6,9-7,5 (zależy od fantazji kierowcy i obciążenia). Co do awaryjnosci, to jak każde nastoletnie auto, zawieszenie, układ hamulcowy, rozrząd w silniku po zakupie musiałem zrobić, koszty spore, ale warto. Z silnikiem nic póki co sie nie dzieje, pali na dotyk, nie ma żadnych wycieków (zalany mobil formula 5W30), a w miescie stołecznym gdzie jeżdżę na co dzień pali od 9,5 do 10,5 zależy czy więcej się stoi w korkach czy mniej. Posiada z wystarczającą ilość mocy by tak ciężkie auto poruszało się sprawnie i przyjemnie żwawo sprawiając radość z jazdy. Kupując używane auto trzeba koniecznie przed zakupem rozkodowac kod VIN-wówczas jest pełna informacja o aucie, przeciągnąć przez serwis najlepiej specjalizujący się w BMW, no i podłączyć pod komputer. Jeszcze jedno, przygotować przynajmniej 5 do 10 tys na tzw przegląd zerowy. Tylko z w pełni sprawnego auta będziesz długo miał pociechę i satysfakcję.
Opublikowano
Jesteś szczęściarzem że że będziesz się uczył jeździć takim samochodem,tak wywnioskowałem że zaczynasz przygodę z motoryzacją,ja pierwsze 2lata mordowałem się maluchem.Ale pamiętaj że zawsze lepiej jest przesiąść się z gorszego auta na leprze bo na odwrót to już nie koniecznie.Kolega didoxxx8 dobrze ci radzi tylko budżet musiałbyś poprawić,nawet tdsa w e39 za 10k ciężko dobrego znaleźć.Ale próbować można,nawet trzeba :cool2:
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano (edytowane)
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
szukaj dalej mała podpowiedz nie szukaj z przebiegiem do 300tys bo w tych pieniądzach kazda ma więcej grunt znalezc z duzym przebiegiem w dobrym stanie to są wytrzymałe auta pod warunkiem robienia napraw na czas
Opublikowano
ja bym na twoim miejscu dał sobie spokój i uzbierał trochę kasy, wiesz o tym że auta sprowadzane powyżej pojemności 2.0 będziesz musiał zapłacić akcyzę 18.6% to tego wszystkie papierki kolejne ponad 2tys...
Opublikowano
pamiętaj..TYLKO SPOKÓJ MOŻE CIĘ URATOWAĆ...ja swoją kupiłem rok temu...wymieniłem większość układu chłodzenie, przepływkę, czujniki wałka, kupę dupereli o które nie zadbał poprzedni właściciel...za auto dałem trochę ponad 20 koła...a na tzw "przegląd zerowy" poszła już siódemka...i to tylko dlatego że ze wszystkim pomaga mi kolega gorik79...bo w warsztatach to bym już z torbami poszedł...więc sprawdź auto dziesięć razy przed zakupem...i się nie spiesz, wybierz zadbany egzemplarz żebyś potem nie wsadził w niego drugie tyle co już dałeś...ludzie często rok szukają zanim znają coś wartego zakupu...
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
nie wiem ile masz lat ale ja jak zaczynałem z maluchem to cieszyłem się ogólnie ze mam auto i ze jezdzi a na pierwsze auto taki Peugot to super sprawa przygode z Bmw zacznij od dobrego auta zebys potem całe zycie nie opowiadał miałem kiedys Bmw i juz nigdy więcej :evil: :D
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
no i super dozbieraj sobie jeszcze troche ,za jakis czas powrzucaj linki słuzymy pomocą :wink: obserwój mobile.de rzadko bo zadko ale czasem i w tych pieniądzach mozna znalezc dobre auto np.od prywatnego sprzedawcy
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
ja pierwsze 2lata mordowałem się maluchem.

A ja 5 :wink:

Miałem pomarańczę z '85 (kapliczka przed FL).Chodził jak burza :mrgreen: zajeździłem w nim dwa silniki.Raz po kapitalce, potem poszedł drugi fabrycznie nowy kompletny razem z osprzętem i wszystkimi blachami.

Wszędzie i zawsze dojechałem-w bagażniku obowiązkowy zestaw kluczy i równie obowiązkowy zestaw naprawczy, czyli przegub i zabierak półosi :D .

Ale to były czasy-czasami tęsknię za nimi(zwłaszcza za ceną paliwa).

Pzdr.

ec2Wze6.jpg
Opublikowano

Wszędzie i zawsze dojechałem-w bagażniku obowiązkowy zestaw kluczy i równie obowiązkowy zestaw naprawczy, czyli przegub i z

abierak półosi :D .

 

ja jeszcze trzonek drewniany,w razie gdyby linka pękła :mrgreen:

 

Ale to były czasy-czasami tęsknię za nimi(zwłaszcza za ceną paliwa).

Pzdr.

 

Tak to były piękne czasy-rok 1982 mam 16lat i ona ma 16lat, czarne długie włosy i siedzi obok mnie na siedzeniu fiata126p :8) .Mnie rozpiera duma bo jedyny w klasie mam prawko no i ojciec daje mi samochód do szkoły :8) .Dopiero w 1988 kupiłem rocznego malucha za swoją kase ale wtedy to już maluch był masówką.

Za cenami paliwa tęsknię ale bardziej za pięknymi latami 80 i 90.

 

sorry że się rozmarzyłem troszkę

ale to przez CIHEGO525 :mrgreen: :cool2:

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
sorry że się rozmarzyłem troszkę

ale to przez CIHEGO525 :mrgreen: :cool2:

:mrgreen: :cool2:

ec2Wze6.jpg
Opublikowano
moje pierwsze autko to malczan, drugie poldzers... dopiero trzecie było audi a3. Ty mając 106 nie masz co się łamać:P powodzenia i pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.