Czy warto ryzykować zdrowie silnika dla tych paru koni?,czy efekt jest aż taki odczuwalny? Parę dni temu nagrałem ,(tak z głupia frank bez przyłożenia) jak przyspiesza moja 525 która nie ma chipa,przynajmniej ja nic o tym nie wiem żeby miała jakiś program. Porównałem to z kilkoma filmikami z You Tube chipowanych 525d i niektórych 530d I jakoś wielkiej różnicy nie widać http://www.youtube.com/watch?v=1JnfX7_eb8o dalej nie pociągnąłem bo nie było warunków ale do 220 idzie bez zająknięcia. Dla tego uważam że nie warto tego chipować ale to tylko moje skromne zdanie. kolego jechałeś kiedyś autem z chipem? bo widzę że nie masz pojęcia co piszesz :) powiem ci tyle że w seria e39 3.0d to jest straszny muł nie mówiąc już o 2.5d... a więc nie pisz głupot jeżeli nie jechałeś autem po chipie :mad2: bo sam nie wiesz o czym piszesz... :duh: