Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
W moim bmw sytuacja ma się następująco: podczas nagłego hamowania ściąga mnie gwałtownie w lewo, teraz w zimie na śliskiej nawierzchni to masakra. Dodatkowo po odpuszczeniu pedału i natychmiastowym ponownym zahamowaniu, auto hamuje normalnie, nic nie ściąga, nie myszkuje itp. Słyszę, że podczas pierwszego naciśnięcia na hamulec wcześniej blokuje mi przednie lewe koło. Jakieś sugestie macie koledzy odnośnie mojego problemu, czy standardowo rozbebeszać zaciski, wszystko czyścić i wymieniać uszczelniacze w cylinderkach?
Opublikowano
zacznij od rozebrania zacisków i sprawdzenia czy cylinderki nie są zapieczone, będziesz miał na wierzchu wszystko to bez problemu obadasz czy prawidłowo pracują, ewentualnie może jakiś wyciek w układzie lub usterka pompy hamulcowej dlatego nie zawsze równo hamuje z powodu słabszego ciśnienia itp.
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Opublikowano
Z tego co piszecie to szykuje się dłuższa zasiadka w garażu i po nitce do kłębka :D a z ta pompa hamulcową to gdyby była uwalona tzn ciśnienie inne itp to chyba da się ją regenerować? Bo jej awaria to pewnie najgorsza opcja.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
Wygląda na zapowietrzoną jedną ze stron, skoro ściąga przy pierwszym hamowaniu, a po następnym już nie, to można wysnuć wniosek że przy drugim naciśnięciu płyn dociska już tłoczek i normalnie hamuje, ja bym zaczął od próby odpowietrzenia przy pompie abs.
Opublikowano
A może wina tkwi w przewodach? Układ jest odpowietrzony prawidłowo. poza tym wydaje mi się, że nie wszystkie koła puszczają, gdyż po puszczeniu hamulca auto dopiero po jakiejś chwili stacza się ze wzniesienia, a po mocniejszym hamowaniu czuję jakby przez chwilę coś je trzymało, obstawiam przewody lub cylinderki. Także jutro zabiorę się za rozbebeszanie tych hamulców, zresztą przewody i tak do wymiany bo już trochę zmęczone są tzn pęknięcia się na nich pojawiają.Pytanie mam odnośnie demontażu. Jaki rozmiar klucza idzie na łączeniu przewodu elastycznego ze sztywnym? Bo chcę jutro kupić taki oczkowy klucz do odkręcania przewodów i nie bardzo się orientuję jaki tam jest rozmiar. ewentualnie jakieś sugestie na co przy robocie zwracać uwagę, żeby niczego nie spartolić.
Opublikowano
No dziś po powrocie z pracy słychać było takie trzaski z prawego koła jak puściłem hamulec i wyszedłem z auta. Moje pytanie jak go teraz najlepiej ożywić, żeby działał prawidłowo? Zdemontować zacisk wypchnąć cylinderek i czym go tam wyczyścić w środku? Papier ścierny jaka granulacja najlepsza, czy coś innego? Poradźcie koledzy.
Opublikowano
Również miałem sytuacje że był przytarty, ale niestety nie miałem jak sie zająć autem i robił to za mnie mechanik i właśnie był to też prawy cylinderek.
Opublikowano
Więc tak sprawcą nierównej siły hamowania okazał się przewód elastyczny prawego przedniego koła- brak drożności, wymiana plus odpowietrzenie około 30min, bez problemu udało się odkręcić od przewodu sztywnego, czego niestety nie mogę powiedzieć o reszcie kół. Robiłem cuda wianki no i niestety poległem, a miałem specjalny klucz do przewodów i wd40 nie żałowałem. Zostały mi jeszcze 3 przewody do wymiany no i teraz niestety będę musiał te sztywne wymienić, ktoś z was przerabiał ten temat? Kupować oryginały z ASO, czy takie ze sklepu i wyginać samemu? I czy duże trudności są z wymianą?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.