320D Kopci na siwo na postoju

[marco126]

Witam.

Kopci mi auto na siwo jak chwile postoi i śmierdzi okropnie! W czasie jazdy jest wszystko ok poza dłuższymi postojami. Zrobiłem już tak 60tyś wymieniłem co mogłem i nadal problem pozostaje. Oleju nie bierze, płynu też, pali na dotyk, ciągnie jak powinien, z baku w normie:).

Wtryski? Pierścienie uszczelniacze zaworów?

[K3m0T1989]

moze para wodna po prostu ? znika jak się rozgrzeje ? wydech może dziurawy i się zbiera dużo wilgoci. Że smierdzi to wiadomo bo może katalizatorów nie ma.

[marco126]

Na parę mi to nie wygląda. Para jest biała kłębiasta a ten jest snujący się szary, może nawet lekko niebieskawy, bardzo podobny do tego który miałem jak nie zamykał mi się EGR przez zwalony elektrozawór. Nie wiem może ten zawór EGR jest nieszczelny mimo zamknięcia? Kiedyś kopcił mi po odpaleniu na zimnym ale wymieniłem świece i jest git. Ten dym też był podobny.

 

Regenerował może ktoś wtryski i po tym coś się poprawiło?

[marcin91]

W moim 320 spowodowane bylo to troszke opoznionym zaplonem mowa oczywiscie o przedliftowym 320 z pompa vp44 na biegu jalowym zamiast ok + 1,5 stopnia u mnie kat wynosil ok 0 stopni, wtryskiwacze tez oczywiscie moga byc przyczyna

[raszter90]

nie chce straszyć, ale opowiem jak było u mnie... nie dawno wymieniałem pompę wtryskową gdyż zaczęła się zacierać i wtedy właśnie też się kąt wtrysku przestawiał u strasznie kopciła także kolega wyżej ma rację aczkolwiek jeszcze przed tym jak padła i chodziła względnie dobrze to z tłumika wydobywał się siwo-niebieskawy dym...autko chodziło normalnie ale dym był czy to na zimnym czy to na ciepłym...teraz po wymianie pompy z tłumika prawie wcale się nie kopci...nawet przy mrozach -10 stopni to tylko przez kilka pierwszych chwil ale to normalne gdyż między innymi paruje woda...

podsumowując uważam że to może być wina pompy..nie mówię, że trzeba ją wymienić, ale już swoje w życiu przepompowała a dymienie to może być efekt jej zużycia...

[Balugass]

łeee tam odrazu pompa wtryskowa... miałem kta samo :)

przyczyna brak katalizatorów + zacinający się EGR (mimo zmiany elektrozaworka) wpuszzczał zbyt dużo spalin do kolektora na postoju i kopciła... EGR zaślemiłem i problemu nima :cool2: na początek odłacz egr i zobacz:)

[silbergrau]

Kolego marco napisz najpierw jaki to silnik...vp44 czy cr?

[marco126]

W moim 320 spowodowane bylo to troszke opoznionym zaplonem mowa oczywiscie o przedliftowym 320 z pompa vp44 na biegu jalowym zamiast ok + 1,5 stopnia u mnie kat wynosil ok 0 stopni, wtryskiwacze tez oczywiscie moga byc przyczyna

 

Co zrobiłeś by zmienić kąt wtrysku? By było tyle ile ma być?

[marco126]

Pompa oczywiście vp44. Naprawiałem ją już niestety, po 208tyś, padł elektrozawór dozujący paliwo. Przed regeneracją było podobnie jak obecnie i raczej pompy nie podejrzewam. Spróbuję zaślepić EGR bo szerze powiem to na jego niedomaganie mi wygląda.Tylko ja go odłączałem zdejmując wężyk ale to nic nie dawało, kurcze żeby był nieszczelny mimo zamknięcia?

 

Jeszcze raz pytam czy regenerował lub wymieniał ktoś z was wtryski?

[yoshimura01]

czy regenerował lub wymieniał ktoś z was wtryski?

ja regenerowałem. Jak tam droznosc ODMY??

[marco126]

Odma nowa. Ale robiłem eksperyment i jeździłem bez filtra w odmie i muszę powiedzieć że nic niepokojącego się nie działo, oleju nie brał a kopcenie na postoju bez zmian. A w sprawie wtrysków, to po regeneracji coś się zmieniło?

[marcin91]

Cała operacja zmiany kata wtrysku jest bardzo skaplikowana i wymaga precyzji najpierw trzeba sprawdzic na kompie jaki jest obecnie, bez odpowiednich narzedzi ciezko to wykonac w warunkach doowych, przestawia sie zebatke na pompie jest ona na stozku bez klina trzeba za pomoca sciagacza poluznic zebatke i regulowac czywiscie poprzednio blokujac pompe wtryskowa

[raszter90]

ten kąt wtrysku to zabawa na pół dnia...;] właśnie ostatnio walczyłem z moim znajomym mechanikiem z tym problemem...próbowaliśmy przestawić ten kąt bo wydawał się za duży... no i się zaczęło...;/ po godzinie jak już przetestowalismy kilka pozycji nie zauważyliśmy żadnej poprawy a nawet pogorszenie...cholernie zaczęła kopcić i głośno chodzić... żeby wrócić do pozycji wyjściowej trzeba było poświęcić około 2,5 godziny...myślałem że oszaleje...nie mogliśmy znaleźć odpowiedniego ustawienia mimo tego, że wcześniej go sobie zaznaczyliśmy...masakra

 

radzę się dobrze zastanowić przed rozpoczęciem tej zabawy..;]

[yoshimura01]

nie mogliśmy znaleźć odpowiedniego ustawienia mimo tego, że wcześniej go sobie zaznaczyliśmy...masakra

a nie łatwiej było odczytać z tabliczki znamionowej na pompie wtryskowej i ustawić precyzyjnie za pomocą wskaźnika kąta wtrysku [??] :wink:

[marco126]

Z tego co się orientuję to minimalne odchyłki ustawienia kąta wtrysku są korygowane przez sterownik. Dopiero jak się przegnie to pojawiają się problemy.

 

Mam jeszcze jedno pytanie co powoduje że przy zwalonych świecach kopci na zimnym na siwo?

[yoshimura01]

Zapewne masz na myśli przestawiacz kąta wtrysku, ale sam nie ma nic do prawidłowego nastawienia pompy względem silnika. Wał rozdzielacza VP44 musi być precyzyjnie ustawiony względem GMP 1ego cylindra. Istnieje tolerancja błędu nastawienia początku wtrysku i wynosi ona max 0,1mm.

[raszter90]

nie mogliśmy znaleźć odpowiedniego ustawienia mimo tego, że wcześniej go sobie zaznaczyliśmy...masakra

a nie łatwiej było odczytać z tabliczki znamionowej na pompie wtryskowej i ustawić precyzyjnie za pomocą wskaźnika kąta wtrysku [??] :wink:

teraz to mnie zagiąłeś..;D aż taki obcykany nie jestem...a pewnie i mój kumpel też o tym nie pomyślał...

[marco126]

Zapewne masz na myśli przestawiacz kąta wtrysku, ale sam nie ma nic do prawidłowego nastawienia pompy względem silnika. Wał rozdzielacza VP44 musi być precyzyjnie ustawiony względem GMP 1ego cylindra. Istnieje tolerancja błędu nastawienia początku wtrysku i wynosi ona max 0,1mm.

 

Tylko jak to 0.1mm na czujniku wzniosu ma się do kątowych wartości na wale? Może to jest kilka stopni?

[yoshimura01]

Wartość nie odnosi się do kąta obrotu wału, a do teoretycznej wartości tolerancji błędu głębokości wrębu w pierścieniu nastawczym pompy wtryskowej w odniesieniu dla GMP pierwszego cylidra.

[marco126]

Wartość nie odnosi się do kąta obrotu wału, a do teoretycznej wartości tolerancji błędu głębokości wrębu w pierścieniu nastawczym pompy wtryskowej w odniesieniu dla GMP pierwszego cylidra.

 

 

Co nie zmienia faktu że 0.1mm na tym pierścieniu o którym piszesz może dawać klika stopni tolerancji na wale korbowym. To po prostu wcale nie świadczy o wybitnej dokładności ustawienia kąta wtrysku. Ustawiałem kiedyś pompę i wiem że kilku stopniowe przesunięcie jej nie skutkuje żadnymi zmianami pracy samochodu na wolnych obrotach. Sterownik z kompensuje tą wartość. Jeżeli mocno się przesadzi to w ekstremalnych przypadkach w których przestawiacz musi mocno opóźnić lub przyspieszyć ten kąt to wtedy występują problemy i aktywuje się tryb awaryjny.

 

Jeszcze jeden przykład na moją teorie. W naszych autach pompa jest napędzana łańcuchem. Jak myślisz o jaką wartość się wyciągnie łańcuch po na przykład 300tyś km i co by się działo jak by elektronika tego nie korygowała?

[marco126]

Zaślepiłem EGR blaszką i muszę powiedzieć że jest poprawa. Wygląda na to że zawór puszczał mimo odpięcia wężyka. Przykry zapach nadal jest ale w mniejszym stopniu ale przestał kopcić na postoju!

 

Dzięki wszystkim a w szczególności dla kolegi Balugass!

[yoshimura01]

to teraz podepnij INPE i sprawdź rejestr błędów... :wink:

[Balugass]

Zaślepiłem EGR blaszką i muszę powiedzieć że jest poprawa. Wygląda na to że zawór puszczał mimo odpięcia wężyka. Przykry zapach nadal jest ale w mniejszym stopniu ale przestał kopcić na postoju!

 

Dzięki wszystkim a w szczególności dla kolegi Balugass!

 

:cool2: po zaślepieniu egr bedzie wyskakiwac bląd na kompie ale oprócz tego ze jest w rejestrze nic wiecej sie nie dzieje :cool2:

[marco126]

INPY nie podepnę bo nie mam:) A błąd dotyczy pewnie zwiększonej ilości powietrza odczytanego przez przepływkę w trakcie gdy sterownik "myśli" że otworzył EGR? Ale że taki błąd jest zapisywany w rejestrze?!

[dawid19_88_88]

Witam mam problem ktory wyglada tak: na biegu jalowym i jak ruszam z jedynki auto kopci (kolor nieokreslony niby to bialy niby niebieski ) w czasie jazdy kopcenie nie wystepuje nie bierze oleju prosze o pomoc co moze byc przyczyna dziekuje za pomoc