Skocz do zawartości

Mandus

Zarejestrowani
  • Postów

    729
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Mandus

  1. Dodam coś od siebie - w sumie to jest tak - oba M340i i M340d to genialne auta z genialnymi silnikami, ale z dużymi różnicami. A pisanie, że M340i nie jedzie bez gazu w podłodze to nieprawda. Maxox - nie wiem, dlaczego źle CI się jeździło M340i, ale jeśli przesiadłeś się bezpośrednio po jeździe 40d na 40i to możliwe, że odczułeś gorszy moment obrotowy, ale mówienie, że M340i jedzie tylko z gazem w podłodze, to przesada i nieprawda. Ja jestem zwolennikiem diesla i bardzo lubię jego charakterystykę - szczególnie 6 cylindrowego B57. Mam 530d w G30 i ja jak i wszyscy domownicy jesteśmy tym silnikiem wręcz zauroczeni - jeździ się nim fenomenalnie, masa momentu obrotowego z dołu - na co dzień bajka. Brzmienie też jest świetne. Jeździłem też wieloma różnymi 40d. Dlatego wiem, że M340d jest bez wątpienia świetnym samochodem o niedźwiedziej sile z dołu. Dlaczego kupiłem M340i a nie 340d? Ano dlatego, że silnik B58 to jedna z najlepszych konstrukcji BMW obecnych czasów i uchodzi za bezawaryjny, nie ma w nim problematycznej ekologii jak AdBlue itp, nie ma problemów z chłodniczkami EGR, nie ma problemu z wtryskami, co w B57 się zdarza, nie ma problemu z DPFami itp. A moje M340i jest w większości użytkowane na krótkich dystansach - dlatego biorąc powyższe pod uwagę dla mnie lepszym wyborem było M340i i moje wystarczająco dobrze jedzie z dołu, nic mu nie brakuje, bynajmniej mój egzemplarz zapie....a, jak wściekły i nie jest prawdą, że jedzie tylko z gazem w podłodze - i wcale nie zamula w trybie comfort. Porównując go do diesla - niewiele mu momentem ustępuje, choć wiadomo, że benzyna zawsze musi się nieco więcej wkręcić i ten moment uzyskujemy w nieco inny sposób, bardziej liniowy, nie kopie tak z samego dołu jak diesel, ale na pewno nie zamula. Ktoś napisał o porównaniu do M2 czy M3 - to może niektórych Was zaskoczę, jeździłem kiedyś dłużej M2 Competition, wczoraj akurat jechałem kolegi M4 Competition i wiem, że te samochody mają zdecydowanie gorszy dół od M340i. Zupełnie inna charakterystyka.
  2. Tak to często bywa, teoretycznie nie powinno, ale jest i bym się tym nie przejmował - oczywiście warto obserwować. To jest silnik spalinowy, w którym krąży olej, są wysokie temperatury, do tego kurz, przeciążenia itp. i niewiele trzeba żeby takie minimalne zapocenie było widoczne. Kiedyś w Oplu Frontera 2.2DTI tak miałem, tylko znacznie gorzej niż u Ciebie, gość mnie nastraszył ogromnymi kosztami na stacji diagnostycznej itd. Jeździłem kilka kolejnych lat i nic się nie działo. W innym aucie przy sprzedaży klient chciał pojechać do ASO na sprawdzenie auta - i ASO odnotowało zapocenie turbiny i orientacyjny koszt naprawy 7tyś zł. Kupujący zrezygnował bo się wystraszył. Przyjechał po kilku dniach inny klient, z resztą mechanik samochodowy i kupił to auto, a silnik i turbo dokładnie oglądał i nic go nie zaniepokoiło - nota bene Alfa Romeo GT 1.9 JTD - rozmawiałem z nim po latach i mega zadowolony, nic przy silniku i osprzęcie nie robił. Ale ja nie jestem fachowcem
  3. Ja w innym samochodzie miałem problemy z tarczami i wiem jakie to może być upierdliwe - więc doradzam, żeby wziąć większe - bezpieczeństwo i spokój jest ważniejsze niż kilka zł HK czy HIFi - powiem tak - HK gra w G20 naprawdę bardzo dobrze i dla samej przyjemności słuchania warto, bo dopłata nie jest duża. Niemniej HiFi też jakoś gra, jest odczuwalnie gorsze, ale tylko w porównaniu z HK, nie ma tragedii. Wybór należy do Ciebie. Zawias moim zdaniem adaptacyjny must have - też nie kosztuje majątku. Pamiętaj - konfigurujesz sobie auto, martwisz się o rosnącą kwotę, znam to uczucie - ale potem użytkujesz i cieszysz się z auta, zapominasz o kasie i nie żałujesz, że przyżydziłeś. Szybciej zrezygnowałbym z xDrive'a, a wziąłbym Harmana i adaptacyjny zawias, adaptacyjne światła oczywiście i hamulce M. Ale to moja sugestia.
  4. Mandus

    G20 LCI2 2025

    Masz trochę racji, ale tylko trochę - chodzi o przydatność na co dzień, chodzi o charakterystykę tych silników. W M340i wcale nie trzeba dowalać, żeby jechało, ale w 540i już trochę tak. A skoro 530d jedzie już dobrze w G30, to tym bardziej w G20. Dlatego to tak porównuję.
  5. Mandus

    G20 LCI2 2025

    Nie znam się, to się wypowiem - i pomimo, że jestem zwolennikiem diesla i zgadzam się, że głównie jeździmy momentem i na codzień diesel R6 jest mega przyjemny - i mam G30 530d i mam też M340i - to absolutnie nie można powiedzieć, że M340i zamula, nie jedzie itp. Okrutnie zapier... aż miło i wcale nie trzeba go cisnąć, nie widzę braków w momencie nawet po przesiadce z 530d. A jak się go ciśnie, to naprawdę ciężko o szybsze auto na drodze. Moim zdaniem kolega maxox albo miał zły dzień, albo faktycznie auto, którym jeździł było jakieś dziwne. Ale 40i w G30 już nie jest takie kolorowe i tam momentu nieco brakuje - co nie znaczy, że jakoś bardzo zamula itp. Zwyczajnie diesel R6 jedzie lepiej w normalnym ruchu na daily. Kropka. Niemniej to dwa różne światy i każdy musi sobie wybrać wariant pod siebie - i zawsze powtarzam - tu nie ma złego wyboru, ale preferencje każdy może mieć swoje. I jeszcze jedna uwaga do tych, co się zastanawiają nad spalaniem M340i - średnie po 20k mam 9,7l/100km - większość miasto. W trasie da się zrobić 6,3l/100km, ale bez wyrzeczeń 8,0-8,5 to norma. W mieście normalnie jeżdżąc lekko ponad 10l/100km - zależy oczywiście od wielu czynników. W trasie z jazdą do 200km/h ciężko przekroczyć 10l/100km. Nie mniej auto jest mega ekonomiczne zważywszy na to, co nam daje. Dla mnie rewelacja.
  6. 30d jest super - mam w 530d teraz około 120k nalotu i DPF jest w stanie fabrycznym, i pomimo, że latam nim i w trasy i na miejscu też jeżdżę. Moment obrotowy 30d miażdży M340i pomimo miękkiej hybrydy - wiem to na pewno, mam oba. Każdy z domowników najbardziej lubi jeździć 530d, kultura pracy tego silnika jest wyższa niż benzyny 40i - oczywiście pomijając wolne obroty. Ale tutaj każdy może mieć inne odczucia, ja po prostu lubię duże diesle i lubię jego dźwięk, podobnie jak żona i syn... M340i to zupełnie inny charakter auta - w sumie to sam ciekawy jestem, jak takie 330d sprawowałoby się - znajomy ma nowe 430d i jest zachwycony silnikiem. Nie odradzam M340i - kupiłem i nie żałuję - też uważam, że jest genialne - ale inne - i trochę niepotrzebnie porównuję go do G30 - a to już inna liga komfortu jazdy. M340i nadaję się idealnie na daily w przeciwieństwie do M3C, które też rozważałem, a osiągi ma naprawdę dobre - idealny kompromis. Spalanie mam po 20k nalotu 9,7l/100 średnie. W trasie można mieć 6,3 albo 11 - tutaj dużo zależy od sposobu jazdy - natomiast 8,5l/100km to raczej normalny wynik bez większych wyrzeczeń w trasie - więc naprawdę spalanie vs osiągi jest rewelacyjne. Jako ciekawostkę dodam, że ostatnio robiłem dynamiczną trasę dość mieszaną 550km w 4,5h - na jednym odcinku około 100km leciałem pomiędzy 200 a 254km/h (odcinka) i reszta trasy też dynamicznie, ale spokojniej (160-180km/h), no i wolniej ostatnie 100km po "nieautostradach" i średnie mi wyszło 9,3l/100km - sam nie mogłem uwierzyć w taki rewelacyjny wynik... Sam mam rozkminkę - jeśli kupowałbym nowe X6 - czy wziąć diesla 30d albo 40d który idealnie pasuje do tego auta czy 40i - właśnie ze względu na te strefy i przyszłość diesla, możliwość odsprzedaży itp. Do tego 40i pomimo mocy 380KM jeździ gorzej niż 30d, więcej spala, ale znów 40i nie pali aż tak dużo i jest bardziej bezawaryjny - w dieslu zawsze mamy więcej ekologi do popsucia, AdBlue itp. A też kupuję auta na dłużej.
  7. Przecież nikt Ci tu nie napisze, co masz kupić. To wybór wg własnych preferencji. Ja np. jeździłem A4 i wcale nie uważam, że pozycja jest lepsza, dodatkowo w ogóle Audi mnie nie pociąga, ale oczywiście nie mówię, że to zły wóz. Mercedes mi się nie podoba i wcale nie jest dla mnie bardziej premium. Preferencje. Tak jak napisałeś - M340i kupuje się głównie dla silnika, bo tu konkurencji praktycznie nie ma i dlatego uważam, ze auto warte grzechu - z pewnością kupiłbym raz jeszcze, choć nie jest to na pewno idealne auto, ale czy to Merc, czy Audi - oszczędności wszędzie widać. Trzeba się przyzwyczaić do faktu, że dziś BMW czy Mercedes to auta masowe i premium to głównie znaczek na klapie. G61 w wersji 520i jedzie słabo - ale tu znowu preferencje, jak nie zależy Ci na osiągach, to czemu nie, dodatkowo moje 530d nie zmienię na G60, bo nie trafili w mój gust i tyle. Szybciej X6 albo auto dla cygana, czyli klasa E - ale u mnie priorytetem jest silnik - bez 6 kotłów nie kupuję, bo to główna różnica pomiędzy np. dobrze skonfigurowaną Skodą Superb i itp, gdzie tam nie ma możliwości zamówienia lepszego silnika. A to ostatnie lata, gdzie można się nacieszyć porządnym silnikiem. Ale to moje preferencje, każdy ma inne.
  8. Ja w LCI mam galwanizowane, siateczkę za siedzeniami też jeszcze mam, aczkolwiek już w LCI1 też były oszczędności, jak np. brak schowka po lewej stronie kierownicy nad lewym kolanem. teraz też pewnie nie ma. Pre-LCI miało tam schowek... Widzę, że upraszczanie i oszczędzanie trwa na całego...
  9. No to coś chyba macie wadliwe, bo ja absolutnie nic takiego w M340i nie zauważyłem, auto prowadzi się w trybie Comfort jak Sport fenomenalnie, zarówno przy jeździe na wprost jak i przy precyzyjnym skręcaniu. A mam porównanie z innymi beemkami, w tym ze starszych generacji i tutaj precyzja jest naprawdę taka jak należy. Ja bym to sprawdził w ASO i na pewno to zareklamował, bo własnie dla prowadzenia kupuje się BMW. Mogę ponarzekać na jakieś odgłosy plastików wewnątrz czy chore nawigowanie po ekranie w LCI, itp. ale nie na prowadzenie.
  10. Mandus

    G20 LCI2 2025

    Ach.. jakie ładne to auto, jeszcze w tym kolorze Też mam czarny emblemat, sam go zmieniałem - i każdemu polecam, żadna sztuka tylko troszkę pomyślunku. Raz mi usuwali emblemat w ASO i niestety porysowali klapę na potęgę - ktoś to robił kompletnie bez żadnej elementarnej wiedzy i bez żadnego pomyślunku. I to w ASO. Z czarnym emblematem jest szybsza
  11. Jeszcze pytanie, ile w roku robisz kilometrów i ile tych tras dłuższych będzie. Diesel sprawuje się dobrze, nie ma problemu z DPFem przynajmniej przy przebiegach poniżej 200k km, ale oszczędność diesla, jego przewaga jest właśnie w trasach, na miejscu na dystansie 5km będzie palił sporo, bo nawet się nie rozgrzeje - więc lepsza będzie raczej benzyna - ale jak robisz dłuższe trasy często, to wart rozważenia. 20d to przyjemny silnik w tym nadwoziu, dynamiczny, oszczędny itd. Niemniej 30i też jest godny polecenia, natomiast słabsze benzyny już tak sobie, choć wszystko zależy od twoich oczekiwań, temperamentu, więc może i 20i też będzie OK.
  12. Mnie system Active Protection zadziałał ze 2 razy - pamiętam, że przy prędkości powyżej 100km/h wyjechał mi samochód na mój pas, system zadziałał perfekcyjnie, dociągnął pasy, włączył awaryjne, heble na maxa zadziałały, oparcia foteli chyba też zaczęły się prostować, ale szczerze dokładnie nie pamiętam - byłem pod dużym wrażeniem reakcji samochodu, bo sytuacja faktycznie przez chwilę była groźna, ale udało się wyjść z opresji bez zderzenia... Na pewno fajny temat - polecam.
  13. 330d to już wyższa liga niż 330i - stąd też ceny wyższe. Oczywiście polecam ten pierwszy, bo jest świetny. 30i też dobrze sobie radzi, ale to jednak tylko 4 cylindry. Mimo wszystko w tej kwocie kupisz ładniejsze 30i - wybór też jest chyba większy.
  14. Czasem nie wiem, skąd biorą się takie kosmiczne kwoty za ubezpieczenie. Z tego co wiem, ma na to wpływ wiele czynników - bezszkodowa jazda a nawet adres zamieszkania. Największe zdziwienie moje było, jak kolega za CLSa wartego około 200k płacił co rok około 19k za pakiet. Totalny nonsens. Ale kolega jest z Pruszkowa i myślę, że jest tam zwyczajnie drożej, dlaczego - nie wiem. Faktem jest, że jakieś 3 lata temu ukradli mu z ogrodzonej posesji prawie nowe GLC coupe... Może u mnie na Śląsku nie kradną A oferta na moje G20 była z PZU ale z leasingu EFL - więc przesłali naprawdę dobrą ofertę.
  15. Pełen pakiet PZU - oferta na 2 rok użytkowania, full opcja pod EFL, wartość ubezpieczenia brutto 313.000PLN Mam pełne zniżki - dokładnie 4,8k za pakiet
  16. Każdy ma inaczej, ja mam te wszystkie wspomagacze w G30 i jak konfigurowałem M340i, to wziąłem niemal wszystko ale właśnie bez aktywnego tempomatu, bo dla mnie jest zbyteczny - nie używam i tyle. Czasem z nudów w trasie włączę w G30, czasem włączę trzymanie pasa ruchu, ale to wszystko na zasadzie bajeru. Co do korków - mnie denerwuje zbyt duża odległość od poprzedzającego pojazdu - co chwilę ktoś ładuje mi się przed maskę. Wziąłem nawet takie mniej istotne rzeczy jak drive recorder czy szyberdach itp. ale aktywny tempomat to była pierwsza rzecz, jaką wyciąłem. Jedyny plus to argument przy odsprzedaży auta - ktoś nawiedzony może się znaleźć i bez tego auta nie będzie chciał kupić, ale doszedłem do wniosku, że kupuję dla siebie i mam to teraz gdzieś.
  17. Mandus

    G20 LCI2 2025

    To musiałbyś zobaczyć u mnie w M5 z 2000r, przebieg 160tyś km - stan skóry idealny - jak nowa, bez żadnej renowacji. Ktoś dbał i ja też dbam. Skóra jasna ostrygowa dakota w E92 również jest jak nowa, ale jest po lekkiej renowacji - tylko zauważ, że w przypadku prawdziwej skóry masz taką możliwość, a w przypadku poplamionej i wytartej tapicerki materiałowej już niewiele zrobisz. To właśnie ta różnica.
  18. Mandus

    G20 LCI2 2025

    Częściowa zgoda - przy bardzo jasnych skórach (białych, kremowych) faktycznie trzeba częściej się napracować, bo wszystko na tym widać, ale najpraktyczniejsze są takie pośrednie kolory - jak np. bordowa czy cognac - mam takie i w porównaniu do 2 samochodów z jasną ostrygową skórą, które też mam - różnica w praktyczności jest ogromna, co nie znaczy, że nie trzeba dbać. Taki cognac raz na 2 miesiące przecieram chusteczkami do skóry i raz na rok, może troszkę częściej, robię porządne czyszczenie + impregnat dobrej marki i jest jak nowa. Godzina na to wystarczy. Skóra ma to do siebie, że nawet jak ją mocno zaniedbamy to i tak łatwo jest ją przywrócić do dobrego stanu, co w przypadku materiałowej tapicerki jest dużo trudniejsze.
  19. Mandus

    RABATY

    Przepraszam Cię, ale 530i to i tak słabe rozwiązanie, oczywiście lepsze niż 520i, ale G60 urosło i przytyło. Aż się prosi o 540i i tutaj nie mogę zrozumieć durnej polityki BMW. Ale myślę, że szybko rynek to zweryfikuje i pojawią się jeszcze inne silniki spalinowe. Inaczej sprzedaż w EU będzie mizerna...
  20. Mandus

    G20 LCI2 2025

    No powiedziałbym, że faktycznie jesteś jakiś specyficzny albo miałeś jakąś specyficzną M340i, bo normalnie jeździ fenomenalnie, momentu na co dzień jej nie brakuje. Ale widzę w opisie, że masz M340d - i to tłumaczy Twoje rozczarowanie benzyną - no cóż, taka jest specyfika silnika benzynowego - trochę trzeba się przestawić. Za to jak zacznie wchodzić na obroty, to jest pięknie. Co do skóry - absolutnie nie zgadzam się z Tobą, to o czym piszesz to są stereotypy, a co do samego utrzymania tapicerki w czystości - to skóra bije na głowę każdą tapicerkę szmacianą - wystarczy minimum wysiłku, żeby skóra po latach wyglądała jak nowa - ale rozumiem, każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Czepiam się twojej wypowiedź tylko dlatego, żeby postronne osoby, które nie mają wyrobionego swojego zdania w ciemno nie zrezygnowały z tapicerki skórzanej. Ja nie kupiłbym auta dzisiaj bez skóry, chyba, że jakieś połączenie z alcantarą...
  21. Mandus

    G20 LCI2 2025

    A ja w zimie jeżdżę na homologowanych Pirelli Sottozero mieszanych zarówno w G20 jak i w G30 i złego słowa nie powiem, jeździ się zwyczajnie dobrze. A przerabiałem w G30 i F10 Dunlopy, Michały i nie widziałem znaczącej różnicy.
  22. W touringu jest z tyłu pneumatyka - raczej coś tam się wykrzaczyło, ukł kierowniczy czy geometria to raczej nie ten trop.
  23. Mandus

    G20 LCI2 2025

    Ach... te rozterki kupujących. Ja też uważam, że przyjemniej jeździ się 6-cio cylindrowym dieslem niż benzyną - ale to są preferencje, co kto lubi... w M340i jest więcej sportowego charakteru, w dieslu więcej siły z dołu i bardziej relaksującą jazda - a równie szybka. Co do zawiasu w 3er - najlepsza opcja jak dla mnie i wielu znajomków - to adaptacyjne zawieszenie i 19 cali koła. Działa dobrze. Co do tapicerki - no ja preferuję tylko skórę - byle nie czarną (w ogóle nie lubię czarnych smutnych środków). Po prostu jest praktyczna i nic się z nią nie dzieje w przeciwieństwie do ekoskóry. W domu kiedyś wymieniali mi 3 razy komplet z ekoskóry i za każdym razem mówili, że teraz już jest super i nic się z nią nie stanie. W samochodach mówią to samo, a kolega tapicer regularnie wymienia w świeżych autach elementy tapicerki z ekoskóry - najwięcej w Mercedesach i VW. Dlatego skóra. A co do wyposażenia - ja też wiele nie potrzebuję w samochodach, ale zawsze jest miło mieć coś więcej niż kierownicę i pedały - po prostu jest przyjemniej. Niemniej lędźwie warto mieć, zawsze to jest więcej regulacji w fotelu, a prawda jest taka, że trójka nie jest mistrzem komfortu w dłuższych trasach i tutaj bym nie oszczędzał. Mam prawie full wyposażoną M340i i powiem, że dla mnie ważnymi elementami samochodu są: oczywiście silnik, adaptacyjne zawieszenie, fotel z pamięcią ustawień, adaptacyjne lampy, nagłośnienie Harman Kardon (bo samochód to miejsce, gdzie najczęściej słucham muzyki), ciche klejone szyby i tyle. Takie rzeczy jak szyberdach czy head-up można sobie darować, choć niewątpliwie fajnie jak są. Tutaj każdy ma inaczej. Jeszcze kwestia koloru - kolega pytał o Skyscraper - ja właśnie w tym kolorze skonfigurowałem swoją trójkę i w połączeniu ze stonowaną czerwoną skórą Vernasca Tacora Red wygląda obłędnie. Widziałem takie zestawienie w niemieckim aucie prasowym i strasznie mi się spodobało to zestawienie. Ale to znowu kwestia gustu. Biała skóra też jest super, ale już jest mniej praktyczna, cognac jest dla mnie nr one - ale mam cognaca w swojej G30, więc coś chciałem zmienić przy G20 i absolutnie nie żałuję.
  24. Nie wiem, ale ja się wstrzymuję ze zmianą za G60. Nie powala mnie. W sumie to nic mi tu nie pasuje i myśl o zmianie z mojej już dojrzałej (6 lat) 530d na nowy model w ogóle nie powoduje szybszego bicia serca. Wręcz przeciwnie - na razie nie ma silnika, nie ma dociągów, komforty nie są łamane, wydechy fake'owe, niektóre materiały takie sobie... no i ten design, niby nie jest brzydki, ale czasem spojrzę na nią z takiej perspektywy - że nie mogę uwierzyć, że to jest nowa piątka... Rozważam X6, bo tutaj jest jeszcze wszytko po staremu, ale że nie przepadam za SUVami, to możliwe, że pójdę gdzie indziej... Merc E nie w moim typie, to auto dla cygana i od lat tu się nic nie zmienia, ale rozważam i to... Może zmienię zdanie, jak wyjdzie to obiecywane 540d, ale na ten moment to kicha - bez obrazy dla nowych właścicieli G60. No i dlatego sprzedaż szura po podłodze.
  25. Niestety kolega ma rację, bynajmniej w temacie trwałości, sztuczna skóraraczej nie wytrzyma tyle co naturalna - choć oczywiście czas pokaże, bo to jakaś nowość z kaktusa... W każdym razie mój kolega tapicer - naprawia regularnie ekoskórę w samochodach - i to nawet po 20k km itp. Głównie kilkuletnie Mercedesy, świeże auta tuż po gwarancji. Jego zdaniem nigdy nie zamówiłby auta za furę kasy z ekoskórą, jeśli rozważamy zakup na wiele lat. Co innego - auto na wynajem max 3 lata to bez różnicy, ale w innym przypadku to dość spore ryzyko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.