Skocz do zawartości

eRCek

Zarejestrowani
  • Postów

    9
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez eRCek

  1. Patrząc na wskazania przepływomierza z filmu, to niesprawny (lub zaślepiony) masz zawór EGR (nie otwiera się). Zawór EGR zasadniczo działa (otwiera się) w przedziale od obr. jałowych do 2000 obr/min. U Ciebie drgania występują w tym właśnie zakresie. Może warto by przeczyścić i sprawdzić czy coś się nie zmieni? Pozdrawiam Adam
  2. Witam! Chciałbym zapytać o cenę zaworu servotronic do E39, po lift, ten który montowany jest na maglownicy. NR części 32106767407 Pozdrawiam serdecznie Adam
  3. Bardzo podobne dźwięki wydają uszkodzone łączniki stabilizatora i być może właśnie to stuka u Ciebie podczas jazdy. Przy testach na postoju (ktoś w kabinie a ktoś rusza wydechem) dźwięk jest identyczny, ale przyczyna może być zupełnie gdzie indziej... Pozdrawiam Adam
  4. Czołem! Temat pewnie jakich wiele, nie mniej opiszę problem i zapytam o radę. Śmigałem sobie autem całkiem przyjemnie, skrzynia pracowała idealnie, bez najmniejszych szarpnięć, przeciągnięć itd. - poprostu nawet nie wiedziałem wcześniej że tak ładnie skrzynia może pracować. Oczywiście do czasu - raz dojeżdżając do świateł poczułem mocne szarpnięcie, po czym od tego czasu skrzynia zaczęła szarpać, przeciągać, oraz wybierak pracował ciężko a autem podczas zmian położenia wybieraka dosyć mocno bujało. Niewiele myśląc wybrałem się do wydawałoby się renomowanego warsztatu zajmującego się regeneracją skrzyń automatycznych. Rozebranie skrzyni, wycena itd. W zasadzie całkowita regeneracja skrzyni, rachunek raczej z górnego pułapu. I do tego momentu jest wszystko ok. Niestety podczas jazdy testowej praca skrzyni zupełnie mnie nie zadowalała, było lepiej, ale dalej przeciąga biegi, delikatnie szarpie i przede wszystkim przy zmianie trybu pracy wybierakiem szarpie samochodem i dźwignia chodzi z wyraźnym oporem. Odebrałem samochód omamiony tym, że niby muszę pojeździć, skrzynia się musi "ułożyć" i przejść jakąś adaptację... Po tygodniu nic się właściwie nie zmieniło i wydaje mi się, że zostałem naciągnięty na kilka tysięcy złotych, dobrze rozumiem? Jak duży wpływ na pracę skrzyni ma np. przepływka i inne czujniki nie wchodzące w skład skrzyni? Wcześniej miałem różne problemy z samochodem, standardowe wężyki podciśnienia, egr'y itp. i nawet jak brakowało mocy to skrzynia zawsze pracowała idealnie... Ciężka praca wybieraka i szarpanie przy zmianie z P na D itp. chyba świadczy ewidentnie o tym, że problem leży dalej w skrzyni a nie reszcie samochodu? Chyba szykuje mi się mała batalia z warsztatem, kilku tys. wyrzuconych w błoto nie łatwo odpuścić... mieliście podobne problemy? Jaką strategię w negocjacjach z warsztatem warto przyjąć? Pozdrawiam serdecznie Adam
  5. Może zacznij od wymiany wężyków podciśnienia? To w pierwszej kolejności przyczyna późnego wstawania turbo. Pozdrawiam
  6. Czołem! Znalazłem zdjęcie E39 z ciekawym wzorem felgi, który moim zdaniem robi świetną robotę na tym aucie. Niestety w żadnym katalogu nie spotkałem się z takim wzorem. Czyżby nie oryginalne? Ktoś może się spotkał z nimi wcześniej? Link do zdjęcia: http://www.krisss117.user.icpnet.pl/honzik607/zdjecie.php?zdjecie=../galeria/201601161/01.JPG Pozdrawiam Adam
  7. eRCek

    [E39] Wspomaganie servotronic

    Sprawdzę oporność, może to być to. Jeszcze jest kwestia pompy - być może ta na którą teraz wymieniłem, czyli przed lift ma inne parametry niż oryginalna z servotroniciem? W sumie kieronwica chodzi delikatnie lżej. Czy pompy się czymś różnią w wersji z servotronic i bez? Patrząc po realoem.com to chyba nie bardzo? Co do siły wspomagania - bez przesady - servotronic jest właśnie po to, żeby lżej się kiera obracała. Pamiętam czasy kiedy i u mnie chodziło to jak marzenie - czyli na postoju jednym paluszkiem bez najmniejszego wysiłku, a później w miarę wzrostu prędkości płynne osłabianie siły wspomagania.... ehhh, gdzie te czasy minęły? :) Pozdro Adam
  8. eRCek

    [E39] Wspomaganie servotronic

    Cześć wszystkim, Od jakiegoś czasu walczę z usterką wspomagania w mojej E39 530d, rok 2002. Oczywiście wszelakie fora itp. dogłębnie przeanalizowałem i z rad tam znalezionych skorzystałem. Opiszę więc moje przeboje: Walka z wiatraka... z servotroniciem zaczęła się od regeneracji maglownicy i wymiany płynu przy okazji delikatnego na niej luzu. Servotronic nie działał już wcześniej, a po regeneracji nic się nie poprawiło. W drugiej kolejności poszedł zaworek sterowania servotroniciem - wymieniłem dwie używki i nic się w zasadzie nie zmieniło. Wymieniłem moduł komfortu na taki sam High jaki miałem - zero rezultatu. Podłączyłem zaworek servotronic "na krótko" do zasilacza stabilizowanego i płynnie regulowałem sobie siłę wspomagania prądem, w zakresie od 0 do 900mA, tak jak to robi sterownik w module komfortu. Oczywiście siła wspomagania się zmieniała ale skrajne położenia to "baaardzo ciężko" i "trochę ciężej niż w normalnym aucie", więc lipa. Po przejściu tych kroków byłem już niemal pewny że wina leży po stronie pompy. W międzyczasie kilka razy diagnostyka komputerowa, zero błędów, wskazania z INPY takie jak być powinny. Po wymianie pompy, która swoją drogą zaczęła już lekko "terkotać" przy obrotach powyżej 3500 obr/min ... nic się nie zmieniło (no poza terkotaniem :) ) Ciekawostka - za każdym razem jak coś wymieniałem, czy zaworek, czy magiel, czy pompę - przez moment wspomaganie było całkiem niezłe - jeszcze nie takie jak być powinno ale na pewno o niebo lepsze. Przez moment czyli jakies 2 - 3 minuty. A później znowu to samo. Czy miał ktoś z Was podobny problem? Być może wina leży w przytkanych przewodach i chłodnicy? Albo zapowietrzeniu układu? Jak toto odpowietrzyć? Otwieram korek, kręcę kierownicą w prawo, lewo itd. i nic się w zbiorniku nie dzieje, żadnego bulgotania, przelewania itp. Niektóre serwisy oferują płukanie ukłądu wspomagania? Ktoś może korzystał? Dzięki serdeczne Pozdrawiam Adam
  9. Jeśli podczas jazdy kompresor się nie włącza i samochód stoi normalnie, to nie ma się co zbytnio przejmować. Dopadła Twoją beatke pewnie częsta przypadłość NIVO - czyli rozszczelniające się elektrozawory pomiedzy poduszkami a kompresorem. Moja też na to cierpi - są dni kiedy zdarza jej się przysiąść, ale wtedy wystarczy otworzyć i zamknąć z pilota (kompresor napompuje poduszki) i już wszystko jest ok. Ostatnio od miesiąca nie zauważyłem żeby elektrozawór puścił... Także jeszcze raz - jeśli kompresor podczas jazdy nie pracuje i włącza się sporadycznie, powiedzmy raz na 100-150km to przyczyna leży po stronie elektrozaworów i raczej nie ma się co tym przejmować, tylko lać paliwo i jeździć :P Mam nadzieję, że pomogłem. Pozdrawiam Adam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.