Madey1992

1. Tak kolo lewe wpadalo w wibracje, lecz prawdopodobnie bylo to spowodowane luzem na drazku kierowniczym. 2. Auto oddalem do redux motorsport w Zgierzu, nie mam pojecia jak bylo mierzone takie informacje mi zostaly przekazane. Jutro oddaje do zakladu gdzie tylko zajmuja sie bmw, mam nadzieje ze oni rozwiaza problem. 3. Nie wymienialem tuleji poniewaz pytalem mechanika z tego zakladu w jakim stanie jest zawieszenie, powiedzial ze jest w bardzo dobrym stanie. 4. Mam na mysli bicie boczne, aczkolwiek tez jak obracalem kolem na samochodzie bylo bicie promieniowe ale to milimetrowe i na kazdym kole. Problem drgan na innym komplecie kol tez wystepuje, na nizszym profilu opony zakres bujania kierownicy jest wiekszy. 5. Opony nie sa wyzabkowane, dodatkowo warszat w ktorym teraz bylem stwierdzil ze jednak te opony idealne nie sa, pewnie przez to ze nie wiadomo jak przelezaly na magazynie te 3 lata, aczkolwiek przez nie czuc tylko drgan w podlodze delikatne, a nie na kierownicy, tak jak powiedzialem kola wykluczone bo na innych zestawach to samo. 6. Masz racje zgadzam sie z toba, aczkolwiek daje to jakas wskazowke ze ten luz musi byc minimalny i jest wyczuwalny dopiero na niskim profilu opony. Do tej pory wykonalem: Wymiana drazka z koncowka drazka kierowniczego, zregenorowana maglownica, ustawiona zbieznosc i geometria, wymiana tarcz na nowe przod.

Tarcze wymienilem 2 dni temu na nowe, efekt byl drgan ale o polowe mniejszy. Nie wiem jak to mozliwe ale dzis zalozylem sobie kola zimowe 16 i chcialem zobaczyc czy dalej drga, drgan prawie nie bylo jedynie bardzo milimetrowy przy 82 km/h, potem zalozylem na nowo kola 18 spowrotem i efekt drgan od 70-100 powrocil taki jak przed wymiana tarcz. Potem przekladalem kola 2x o sruby w strone zegara i drgania znowu ustapily o polowe, jednak jak zdjalem znowu kola i zalozylem jeszcze raz 18 zobaczyc o co gra znowu drgania byly wieksze, nie wiem jak to tlumaczyc. Ps: tarcze mialy 0,01 mm bicia to prawie zerowe, bardziej mnie martwi bicie 0,03mm na piascie ale nie wiem czy mozna uznac ze sie miesci w normie

Przekladnia zregenerowana i efekt dalej tam sam poprostu brak mi juz slow i nerwy mi sie koncza.

Tak auto sprawdzone, wszystko w zawieszeniu sztuwne, tarcze pomierzone i piasty, mam delikatny luz w maglownicy ale dopiero bede robil na dniach i mam nadzieje ze to jest to, proponuje ci jakis dobry warsztat i zeby ci wszystko sprawdzili pod katem zawieszenia, ukladu kierowniczego, hamulcowego, napedowego i zwyklych podmian kol tyl przod i wogole zalozenia innego zestawu i wykluczaniu po kolei elementow. Odsylam cie do dzialu jedynki tam wiecej info viewtopic.php?f=164&t=304325

Plastidip jest do d..y prędzej czy później zacznie się łuszczyć a to już wygląda słabo. Mam od dwoch lat i trzyma sie bardzo dobrze, jezeli ci sie luszczy zdejmujesz ramki( 5 min roboty), nakladasz kolejna warstwe i czekasz gora pół godziny roboty, a efekt masz na kolejne miesiace, zalezy kto ile jezdzil, plastidip dobrze wyglada bo jest matowy. Wybor nalezy do kazdego z nas, jednym odpowiada co inne drugim co inne, najtrwalsza bedzie hydrografika, cenowo bardziej sie oplaca napewno plastidipa.

a ci co jezdza 3 cylindrowym klekotem?

Plastidip?

Pojazd sprawdzony w redux motorsport. Zawiesznie w bardzo dobrym stanie, brak jakich kolwiek luzow, pomiar bicia tarcz wykazal odchyl na poziomie 0,01mm, natomiast piast 0,03mm. Luzow na lozyskach brak, wal wporzadku, poduszki silnika i skrzyni w porzadku, jedynie mieli zastrzezenia co do maglownicy, jest niewielki luz i jedynie do tego moga sie czepic. PS: czy przekladnie kierownicza lepiej kupic nowa czy moze poddac regeneracji?

A jak zdiagnozowac ze to on, jak tu wykryc, wyczuc, czy tylko wymiana na nowy i liczyc na to ze to ten element?

Co do szpary opon miedzy podlozem a opona to na wszystkich 4 kolach tak jest, wulkanizator mowil ze to normalne.

Przepatrzylem na nowo na spokojnie kola, mialem luz w lewym przednim kole, wymienilem drazek kierowniczy z koncowka ale kierownica dalej drga. Po wymianie oczywiscie zbieznosc ustawilem i byly drgania 70-90 i powyzej 130. Podjechalem na wulkanizacje, kola wywazyl patrzylem,jak sie kreci kolo widac ze delikatnie kolo bije na bok ale juz mi to ktorys z koleji wulkanuzator mowi ze felga nie jest idealnie prosta z reguly i tak ma byc, felgi z oponami wykluczone. Czy w takim wypadku spr tarcze mimo iz bicia przy hamowaniu nie ma czy szukac w ukladzie napedowym, czy lozyska kol czy co inne.m Ps: zalozylem tez kola kolegi na przod 18' ten sam profil kiera dalej lata i widac ze lewarek z podloga tez wpada wtym zakresie w dziwne wibracje

Kolega raczej potrzebuje o nizszym napieciu na wyjsciu.

Bylem na stacji, w zawieszeniu wszystko drga, problem jest prawa przednia strona, auta jak puscil na podnosniku to prawym kolem jak obraca to widac bylo ze szpara miedzy opona, a podlozem jest raz mniejsza a raz wieksza i czuc podczas obracania kolem drgania w podlodze. Jutro podjade na zegar i spr tarcze i piaste- pewnie ona jest winowajca.

Zalozylem kola 18 od kolegi ten sam profil, kierownica dalej drga, w podlodze i na podlokietniku tez czuc, szukamy dalej...

Zamienilem kola przod z tylem, kierownica dalej drga prawo lewo w tym samym zakresie 70-90 km/h. Juz zglupialem :mad2 PS: teraz kolej na tarcze? Czy mozliwe jest jednak ze kola ktore moze sa wadliwe, byly z tylu to nadal wywolywaly te drgania na kierownicy? Przeglad mialem robiony tydzien temu, nic nie wykazalo, chyba ze potrzebna jest lepsza diagnoza pod wzgledem zawieszania niz szarpaki i sprawdzenie latarka pod spodem czy wszystko jest okey.

Zrobie tak, problem w tym ze kola tylnie byly dowazane na samochodzie i jak je zdejme i przeniose na przod to sadze ze bedzie bicie tyl kol z powodu nie wywazenia bo one byly wywazone z tylem.

Bicia przy hamowaniu nie mam zadnego, jedynie jak hamuje powiedzmy z 120 km/h to jak zschodzi do 90-70 km/h to kierownica drga, potem ustaje 70-0 km/h. Miejsca styku piasty z felga czyscilem, wywazalem juz kilka razy i czy to normalnie czy na samochodzie wulkanizatorzy Mowili ze felgi proste, na wywazarce hunter maja przeciez te czujniki i widza czy felga krzywa czy nie to by powiedzieli, w lodzi oddalem do prostowania to zostawilem im auto na kilka godzin, po zdejmowali opony z felg, poczyszcili i zadzownili ze nie ma co tu prostowac, jak by chcieli to by mnie skasowali, jedynie jedna opone przesuwali. Ps: czy luz pomiedzy tarcza, a klockiem powinien wystepowac, bo u mnie sie stykaja i jak zakrece kolem slychac delikatnie szuranie. Klocki i tarcze maja przejchane z 4 tys. km.

Juz sam zglupialem myslalem ze ta wywazarka hunter mi cos wiecej powie, ale [BAD]. Czy jest sens robic pomiar bicia tarcz skoro jest taka sytuacja a kierownica nie drga podczas hamowania.

Witam, od wiosny borykam sie z problem drgań kierownicy, mianowicie przy 70-100 km/h kierownica buja sie delikatnie prawo lewo takie szybkie ruchy. Cztery nowe opony kupilem w tym roku, z tylu mam z tego roku firmy dunlop 225/40/18, natomiast z przodu kupilem pirelli tez nowe tylko 3 letnie z magazynu (225/40/18). Probowalem dowazac kola na samochodzie lecz to nie pomoga niweluje tylko te drgania w stosunku do wywazania zwyklego, to kolo co wywoluje drgania na wywazaniu na samochodzie wpadalo w takie dziwne wibracje i nie chcialo sie wywazyc(4g pokazywalo ciagle), pozostale byly na 0. W nadzieji pojechalem do premium arena w lodzi, sprobowac wywazarki Hunter( test opony drogowej), u nich prawe kolo pokazalo niedowagę (30g), wywazali statycznie i dynamicznie przednie kola na 0 gram i nadal to samo. Felgi wedlug 3 wulkanizatorow proste 10/10, w centrum naprawy felg takze powiedzieli ze nie ma co tu prostowac

Witam, od wiosny borykam sie z problem drgań kierownicy, mianowicie przy 70-90 km/h kierownica buja sie delikatnie prawo lewo takie szybkie ruchy, wyczuwam tez delikatne drgania na samochodzie(czuje na fotelu, w podlodze). Cztery nowe opony kupilem w tym roku, z tylu mam z tego roku firmy dunlop 225/40/18, natomiast z przodu kupilem pirelli tez nowe tylko 3 letnie z magazynu (225/40/18). Ewidentnie bija kola te co mam na przodzie pirelli, wnioskuje to z tad ze zakladalem z przodu opony ziomowe 205/55/16 i wtedy drgania nie wystepuja, przy jednej prawej oponie pirelli 225/40/18 czuc wtedy to telepanie delikatne kierownica, wiec opona prawa przednia wywołuje te drgania. Probowalem dowazac kola na samochodzie lecz to nie pomoga niweluje tylko te drgania w stosunku do wywazania zwyklego, to kolo co wywoluje drgania na wywazaniu na samochodzie wpadalo w takie dziwne wibracje i nie chcialo sie wywazyc(4g pokazywalo ciagle), pozostale byly na 0. W nadzieji pojechalem do premium arena w lodzi, sprobowac wywazarki Hunter( test opony drogowej), u nich prawe kolo pokazalo niedowagę (30g), wywazali statycznie i dynamicznie przednie kola na 0 gram i nadal to samo. Felgi wedlug 3 wulkanizatorow proste 10/10, w centrum naprawy felg takze powiedzieli ze nie ma co tu prostowac. Czy w takim wypadku wina lezy po stronie tych opon, czy moze sprawdzic bicie tarcz ktore tez wymienialem na wiosne i zalozylem razem z tymi trefnymi oponami? Ps: moze zamiana tych opon przod z tylem by pomogla?

Odpowiem dla innych. Sprawa sie zakonczyla po 1,5 miesiecznej walce na pisma/telefony ze strony warsztatu i Pzu. Ubezpieczyciel oczywiscie nie wyrazil zgody na wymiane 2 lamp, chodz jednej lampy depo nikt nie sprzedaje. Auto mam zrobione z kompletem nowych 2 lamp i oddane, ale z lampami walka w sadzie ze strony warsztatu i pzu.

Dpf masz?

Magiczne "100" tys. :) szerokosci

Wedlug realoem roznia sie numerami katalogowymi i wygladem na zdjeciach.

Takich handlarzy ktorzy to proponuja wystrzegaj sie i omijaj szerokim lukiem. Kupujac w ten sposob auto, na start juz grzebiesz sobie szanse oddania auta w razie jakis ukrytych wad, bo umowe masz z jakas osoba za ktora podpis zlozysz ty lub handlarz.