"wady" takie jak "plastikowa deska i cereta" są dla właścicieli M2 nieistotne i jak "zauroczenie" minie dalej nie będą. Trzeba patrzeć całościowo na auto, więc także na to ile kosztuje. M3 i M4 kosztują + 100 tys zł, a osiągają bardzo zbliżone czasy. M2 ma zawieszenie i układ hamulcowy z M4. O czym jest ta dyskusja? Ciekawe, że czas oczekiwania jest blisko rok, to nic nie znaczy??. Pisanie, że czasy na Północnej Pętli to marketing to jakaś paranoja, przecież to pokazuje możliwości auta, a nie jakość skóry, ogarnijcie się koledzy. To jest bardziej miarodajne niż czasy 0-100, 1000-200 itd, bo one są tylko na prostej, a autem się też jeździ po zakrętach. Jeszcze pisanie Sławkowi, że kupił najtańsze M to brak słów...