Skocz do zawartości

tomek877

Zarejestrowani
  • Postów

    106
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez tomek877

  1. Panowie znów skupiacie się tylko na przepychankach z K8 na temat tego czy 320d bedzie o 0,1 s szybsze czy o 0,1 wolniejsze od 330d. Dla mnie jako zwykłego kierowcy poruszającego się na co dzień z pkt A do pkt B nie ma to żadnego znaczenia. Na naszych drogach niezbyt często startuje się spod świateł od 0 do 100. Ważniejsza dla mnie osobiście jest elastyczność biegów bujanie się od dołu itd. Spytać wobec tego należy też autora do czego chce używać to auto czy do szaleństw raz w tygodniu czy do codziennych dojazdów do pracy a także czym jeździł wcześniej oraz jaki budżet chce przeznaczyć na auto.... Bo w temacie pyta nie tylko osiągi pragnę przypomnieć :idea: . Wg mnie 2.0d po chipie jak i 3.0 bedzię i tak nieźle zapierdalać bez znaczenia co jest szybsze o 0,1-0,2s. W codziennym użytkowaniu 20d spali na pewno mniej, ale z kolei jest tu ten silnik n47... ze swoim rozrzadem. 2.0d będzie na pewno tanśze jesli mowimy o nowych rocznikach. Swoją drogą ja mam 320d ed i jak dla mnie to już pięknie jedzie i nie potrzeba mi jakoś więcej :norty:
  2. Przyznaję byłem uparty :mrgreen: i nie chciałem Cie słuchać :duh:
  3. ja nastawiłem się na budżet ok 50 ostatecznie kupiłem za niecałe 56 + dodatki wyszło 60. Natomiast to co widziałem podczas poszukiwań także za 38-45tys to był szrot który tylko ładnie wygladał na zdjeciach, zawsze kręcony i prawie zawsze bity...
  4. skrzynia wymieniona, kupiłem taką za 800zł, która z "wierzchu" była ładna. Auto jak narazie jeździ. demontaz i montaż kosztował mnie 250zł, więc całość 1050zł, a więc znośnie byle tylko bunia chodziła. :mad2: . Obecnie sprzedam moją skrzynie na części całą poza synchronizatorem :mrgreen:
  5. Juz się wyleczyłem z naprawy skrzyni :duh: Teraz szukam skrzyni jak się okazuje to nie taka prosta sprawa. Kupiłem już jedną i jutro jadę oddać bo się okazuje, że moja jest zupełnie inna. Tę którą kupiłem miała niby być od e87, e90 - bo to wg sprzedającego taka sama (na peirwszy rzut oka rzeczywiście taka sama), lecz się okazuje, że ona nie ma pompy wewnątrz (tam gdzie być powinna jest zaślepka) i ma w innym miejscu czujnik wstecznego (u mnie jest do góry skrzyni pod kątem wkręcany) Poza tym jest nieco dłuższa. Jutro jadę wymieniać, ale mam pytanie bo na alledrogo nie spotkałem albo nie jest to widoczne na foto drugiej skrzyni z pompą smarowania wewnatrz i teraz nie wiem czy tylko moja nie wiedzieć czemu skrzynia ją ma, czy te które oglądam są inne niż być powinny i np skrzynia od e87 to nie ta sama co od e90? Wiem, że powiecie, że mam porównać numery z niej, ale gdzie do licha one są? Na tych skrzyniach jest ich pewnie z 6 (jedne wytłoczone, inne niewytłoczone z obok tym kodem i sam nie wiem. Poza tym wbijałem te z mojej w ten katalog bmw w necie i wyskakuje, że nie ma takiej cześci)
  6. skrab mowiłes mówiłes i miales racje :norty: choć trochę byłem niedowiarkiem :mrgreen:
  7. A więc tak byłem u gościa, który zajmuje się tylko skrzyniami, rozebrał na kawałki i stwierdził - pęknięty synchronizator biegu wstecznego. Widziałem, rzeczywiście jest pęknięty jego zdaniem nie musiało się to zdarzyć mi tylko już jakiś czas temu. Wszystko było dobrze do czasu kiedy się nie postawił w złej pozycji co się stało mi, ponieważ był cały, ale pęknięty. Gość twierdzi, że ma pewne dojście do takich części, które powszechnie są niedostępne, jednak nie oznacza to, że akurat ten synchronizator załatwi. Jeśli będzie nowy to będzie fakturka na mnie jako dowód, że rzeczywiście jest nowy. Jeśli się nie uda załatwić nowego, proponuje używkę, albo to ja załatwiam, albo on i przekładka - opcja tańsza, ale jest zdania, że lepiej jednak nowy. Nie wiem czy zrobiłem dobrze, że będę ją naprawiał. Jedno jest pewne, zrobię to drożej i to znacznie bo gość tani nie jest.... Powiedział także, że przejrzał całą skrzynie i ogólnie sądził po stanie, że ma znacznie mniej niż nawet 150tys i ogólnie jest jak nowa, jedyne co zalecił, to zmiane oleju. A więc to że e90 n47 ma synchronizator to nie dogmat a prawda :norty: a Tym którzy nie wierzą prześle foto jak zrobie (bo dziś zapomniałem), więc nie ma się co spierać :nienie: . Powiedziałem mu, że ogólnie jest to e90 320d n47 177KM choć ma 163 w rzeczywistości (ed), bo jakby szukał 163KM to jeszcze mi załątwi od m47 i byłyby jaja. Zakładam, że macie racje ze 320d i 320d ed to ta sama skrzynia. Ogolnie mówi, że najwięcej wożą mu skrzyń od renault'a a bmw to rzadkość a n47 jeszcze nie robił.
  8. Jedno już wiem na pewno. To skrzynia :cry2: . Narazie tylko tyle jutro jade do magika, który twierdzi, że naprawia skrzynie od wszystkiego i nie ma skrzyni nie do zrobienia....
  9. Jarek a więc wychodzi z tego jednoznacznie że skrzynia musi być od N47 i 320d czyli od wersji 177KM lub 320d ed czyli taka jak moja 163KM. Skrzynia od 318d nie wchodzi w grę bo ma inne przełożenia. Chcę tylko wiedzieć czy oprócz samej skrzyni mogło coś jeszcze nawalić? Tzn na odcinku gałka zmiany biegów - skrzynia biegów. Bo nie bardzo wiem czy już z góry mam szukać skrzyni? Na allegro wybór b duży i to nawet w moim województwie jest tego b dużo. Ceny b rózne od 350 do 1000zl a skrzynie z pozoru takie same i każda po przebiegu kilkudziesięciu tys km...
  10. Jarek no właśnie wydaje mi się, że będe wiedział co mam.Problem niestety jak Kolega gorik zauważył to części. moja e90 jest z 2010r ma niecałe 160 tys, silnik n47 wersja 320d ed więc ma 163KM. Wymyśliłem sobie już coś innego choć nie wiem czy dobrze kombinuje. Kupić skrzynie już wiem, że może być każda od n47 czy to wersja 318d,320d, lub najlepiej 320d ed. Z racji dostępności jest prawie pewne, że nie dostanę tej ostatniej. Jak kupie wymyśliłem sobie, że przełożę z tej zakupionej tylko tę część która mi się rozsypała. Problem jest jednak innej materii. Otóż jak wiadomo moja e90 ma z racji ed podobno dłuższe przełożenia skrzynii a więc sama skrzynia wewnątrz musi się nieco różnić. I teraz czy ona będzie się różnić tylko trybami, czy też innymi elementami jak np wspomniany synchronizator. Jeśli by tak było to nie mógłbym przełożyć od zwykłej 318d lub 320d samego synchronizatora. Zostałoby wówczas tylko przełożenie całej skrzynii. No właśnie więc jak w końcu jest? Jest czy nie ma synchronizatora, czytałem, że w wielu autach nie ma, jednak w e90 podobno jest. Co do samego już synchronizatora. Moja wiedza z zakresu mechaniki jest na poziomie laika. Lecz czy jeśli byłby to walnięty synchronizator to czy ja przypadkiem nie włączyłbym biegu na wyłączonym aucie? Lub też podczas schodzenia z obrotów, cofania się auta na biegu jałowym, itd. Co do jeszcze samej skrzyni i jej użytkowania. Auto kupiłem od handlarza z pewnym potwierdzonym w aso do końca przebiegiem. Dotarłem kanałami (fejs, twitter - niestety konta już nieaktywne)również do byłej właścicielki w NL, była to Pani pracująca w bankowości, dla której to auto było autem służbowym (faktury za rózne rzeczy robione np znakowanie szyb były na firme). Kobieta wieku bodajże 52lata więc raczej nie butowane auto. Więc może rzeczywiście coś z wybierakiem? Pytam o to wszystko bo auto przez weekend (do wtorku) stoi i dopiero we wtorek bedzie zaprowadzone do mechaników, jednak chciałbym uniknać wymiany pół auta zanim znajdą przyczynę i przygotować się na wszystko co mi powiedzą, abym umiał zweryfikować sprawę czy czasem nie konfabulują mi.
  11. Mój mechanik powiedział, tak, że on mi może co najwyżej wymontować skrzynie. Natomiast w "poważne" warsztaty mówią, że oni tez nie chcą wymieniać części bo ich nie dostaną nigdzie i proponują bez zagladania wymiane skrzyni na używkę co dla mnie jest nie do zaakceptowania. obdzwoniłem wszystkie hurtownie aso itd cześci nie ma, wiec pytanie jest takie gdzie coś takiego bede mogl kupić? Lub każdą inną część? Druga sprawa czy ktos wie czy w kuj-pom lub wlkp ktos takimi naprawami skrzyń się zajmuje?
  12. Z okolic Gniezna. gorik moze Ty wiesz ile ten synchronizator moze kosztować?
  13. Na sucho też niestety nie wchodzi tak jakby coś blokowało i nie pozwala wejść. Bieg wchodzi bardzo płytko. Ciekawi mnie tylko ile ten synchronizator moze kosztować. Obdzwaniam hurtownie z cześciami zasadniczo dziś nie pracują.
  14. 10.2010, więc nie stare auto. Interesuje mnie teraz jakie sa ewentualne koszty takiej zabawy. Bo z jednej strony czytam, że niektórzy nie piszą cen,ale radza wymieniac skrzynie a z drugiej strony widze na foto w necie, że ten synchronizator to kawał metalu z ząbkami, więc jaki może byc koszt czegoś takiego. No i druga sprawa, to taka, że nie bardoz wiem jak sobie poradze w weekend bez wstecznego a musze to auto miec. Gdzies ktos napisał że w e46 dziala wrzucenie 2 a potem zaraz wrzucenie wstecznego, no ale tam to chyba mamy zupełnie inna skrzynie?
  15. Jedyne co z nim zrobilem to go kupiłem.... Jakies 3 tyg temu a jeżdze jakies 2tyg. A czy da się z tym jakoś chwilę jeździć? Tzn czy sa jakieś sposoby włączenia wstecznego, bo gdzieś czytałem ze jak np synchronizator biegu pierwszego padnie to trzeba wrzucić 3 a potem zaraz 1 i wtedy wskoczy. Czy jest jakiś sposób w moim przypadku który pozwoli mi się jeszcze jakies 3-4 dni się poruszac? Bo potrzebuje teraz tego auta.... :mad2:
  16. Jak bardzo to pewne i jaki to wydatek? Tak nagle? 20min wczesniej wyjeżdzałem z garażu i było ok. Auto ma niecałe 160tys km.
  17. Witam, dziś nagle straciłem wsteczny, tzn. nie idzie go wbić, wyczuwam tak jakby nie wchodził do końca, choć (na na navi włącza się na chwilkę widok z czujników parkowania). Gdy puszczam sprzęgło widzę jak dźwignia zmiany biegów cofa się powoli do tyłu. Gdy próbuje go mocniej przytrzymać i puszczać sprzęgło to słychać zgrzyt. Szukajka na forum mi zbyt wiele nie powiedziała, więc pytam Was. Dodam, że pozostałe biegi wchodzą bez zarzutów, błędów na kompie żadnych nie ma. Coż to znow moze byc?
  18. A czy to nie jest przypadkiem wina pompy przetłaczającej paliwo z jednej komory zbiornika do drugiej, spróbuj jak ci zgaśnie następnym razem mając tyle samo paliwa, czyli 1\4 baku (powyżej tej wartości komory są połączone i naturalnie się przelewa) to masz pompę przetłaczającą do wymiany, myślę że sprzedawca o tym wiedział, dlatego Ci powiedział abyś zatankował, w zbiorniku są dwa czujniki w obuch komorach, stan paliwa się oblicza na podstawie ilości paliwa w obuch komorach, ale jak pompa nie działa to jedna komora jest pełna, a druga co zasila układ wtryskowy jest pusta, a licznik wskazuje na to że jest właśnie ćwierć baku, Można sprawdzić ile jest paliwa w obu komorach za pomocą INPA lub ISTA, lepiej sprawdź abyś kiedyś na autostradzie się o tym nie dowiedział. Kwestia spuszczania paliwa narzuciła nam myśl, że to co się wydarzyło, to wynik upuszczenia a pompa tłoczy tylko w jednym kierunku wiec myśl właściwa, dlatego zatankowałem do pełna weszło mi chyba 64l. Teraz sprobuje pojezdzic majac banke w bagazniku. Boseron bardzo przykra sprawa, ale to łamie stereotyp, że m47 się nie psują tylko n47 to szajs. Dobrze, że mialeś odwage o tym napisać. Co do wymian filtrow i oleju czy rzeczywiście co 15tys to konieczność bmw zaleca co 30? W moim przypadku i tak to bedzie raz w roku czyli co ok 15-18tys.
  19. Nie znam, ale nie chciałbym go poznawać na własnym przykładzie. Trzeba sobie jednak szczerze powiedzieć, że np jeśli rozrzad pęka w 1 na 100 aut, to po jego wymianie na poprawiony który pękać będzie znów załóżmy na poziomie 1 na 200 aut to da nam rzeczywiste prawdopodobieństwo pęknięcia po wymianie 1 na 20 000 tys aut wyjeżdzającyh z fabryki. I teraz pytanie czy mamy tutaj 20 000tys użytkowników e90 n47, którzy mogliby potwierdzić tę statystykę? Należy przyjąć jeszcze, że te wymiany się dopiero robią teraz więc jeszcze te wymienione rozrzady mogły nie zacząć pękać. Oczywiście to tylko takie głupie założenia bo naprawde nie wiem ile tych rozrzadow statycznie ulega awarii pewnie jeszcze mniej niż podałem. Więc nawet jesli ten wymieniony ma prawo do zerwania to prawdopodobieństwo tego jest jednak bardzo nikłe, ale czy niemożliwe? K8v8M Twoja postawa jednak nastraja mnie optymizmem i mam nadzieję, że nic się nie zerwie :D
  20. Panowie może powiem tak. Auto ogolnie zajebiste sposob prowadzenia, kultura pracy, komfort itd naprawde mi imponuje choć dotychczas jeździłem golfem IV highgline 1,9TDI, który do tej pory był dla mnie ideałem wygody. Gdyby nie to że ta IV zaczeła sie psuć na potęgę a miala do tego prawo po 16 latach (prawie 8 u mnie) to pewnie bym do tej pory jeździł. 2 sprawa to gnicie, ale do tego także miała pełne prawo. Ogolnie włożyłem w tego grata wartego 8-10tys jakieś 3-4 tys w ostatnim roku i to mnie zabolało wiec powiedziałem stop. Nie znaczy to jednak, że w auto warte 50-60tys beda walił 5-10tys rocznie w remonty bo fabryka sobie nie radzi z rozrzadem. patrzać jednak na to jak czesto sądząc po forum wali się rozrzad zastanawiam się czy np a4 b8 nie byłoby lepszym wyborem nawet gdybym miał dać kilka tys wiecej.Ostatni przypadek - brak paliwa- wzbudził we mnie tak dużą niepewność ( czy to czasem nie rozrząd), że głęboko się zastanawiam czy e90 to właściwy wybór. Natomiast podejście serwisu wg mnie jest totalnie na niewłaściwym poziomie bo to ja moge być niepewny czy rozrząd należy wymieniać natomiast serwis powinien być zdecydowany w swojej opinii i wiedzieć czy coś trzeba lub nie trzeba wymieniać skoro to są specjaliści. Jednak się okazuje, że np maja mniejszą wiedze niż koledzy z forum którzy potrafia stwierdzić, że to rozrząd "C" i teoretycznie nie powienien zerwać się. (nie będe już wspominąć, że koledzy z forum udzielaja opinii za free natomiast serwis za 946zł PLN). Powiem więcej jeśli rzeczywiście zerwie mi się rozrząd mimo, że jest po wymianie to prawdopodobnie nigdy już nie kupie BMW a to przez podejscie serwisu do -problemu, który leży po ich stronie od którego uciekaja na potęge (od wymiany poprzedniego rozrzadu mineło ok 20mcy wiec teoretycznie jest na gwarancji przed która się bronią). I to mnie denerwuje bo ich podejście jest na zasadzie sprzedać a potem kliencie martw się sam. Podejscię moim zdaniem krótkowzroczne bo na własnym przykładzie powiem, że w domu szykuje się zmiana 2 auta, podoba się nowe x3 a nawet x5. Ale przez takie podejscie serwisu u mnie w domu automatycznie następuje zmiana planów na q3/q5 czy o to bmw chodzi?
  21. eeeee po 90tys??? Najdziwniejsze to jest to, że przy sprawdzaniu przedzakupowym gość stwierdził, że "w tych modelach" wymienia się zawsze z wałem... Wiele dziwnych rzeczy w tym ASO usłyszałem, wiec nie wiem kto tych ludzi tam zatrudnia lub z czego wynika ich brak wiedzy lub tez przesadne asekuranctwo :roll: Teraz jeszcze czy ta tajemna wiedza która posiadacie dotyczy rozrządu, który był zainstalowany tam fabrycznie czy tego wymienionego? Bo 2 sprawa jest taka, że w późniejszej rozmowie z serwisantem (telefonicznej) też z tego serwisu stwierdził, że wg niego założony rozrząd to ten niepoprawiony, choć nie bardzo wiem po czym wysunął takie wnioski i że mam prawdopodobnie (oni w tym serwisie niczego nie są pewni zawsze odpowiadają, że "wydaje im się" lub "prawdopodobnie") taki sam jak założony fabrycznie, mimo, że zakładany pod koniec 2012r.
  22. WBAPP51060A867190
  23. Ciśnienie mi strasznie zeszło. Choć powiem, że jak podejrzenie padło na pompę to już byłem szczęśliwy :mrgreen: . A jak się okazało, że paliwo to całkiem :norty: tylko niepotrzebnie nocki nie przespałem :cry2: . Wychodzi jednak, że puma sobie twierdzi a ASO robi i tak po swojemu. Bo u mnie rozrząd był wymieniony w 09.2012 a auto jest 10.2010 a mimo to wał był wymieniony jak to wytłumaczyć? Zastanawiam sie jednak jak sprawdzić to jaką mam wersje A czy C?
  24. Panowie już piszę co się stało, myśle, że może i Wam w jakis może sposób posłuży za przestrogę. :nienie: Otóz dziś podpinamy pod kompa w jednym programie i drugim wychodzą podobne błędy, coś w stylu "problem z ciśnieniem we wstępnym układzie zasilania" czy coś takiego dokładnie nie przytoczę. Na to mój mechanik mówi pompa poszła i wszystko nie podaje paliwa i wsio. No to wywalamy siedzenia i sprawdzamy w trakcie kręcenia rozrusznikiem. Stwierdził pompa działa tylko jakoś dziwnie głośno :mrgreen: . No to już mi się lampka w głowie zapaliła i mówie czyżby chodziła bez paliwa :? I przypomniało mi się coś jeszcze, ale o tym pożniej. No to sru na stacje z karnistrem :norty: (a była naprzeciwko) i lejemy robie rymps i za 2 albo trzecim razem bunia chodzi :mrgreen: Teraz powiecie, żem pała. Otóz nie wg wskaźnika była ćwierć zbiornika więc paliwo na wstępie wykluczyłem. Kłopot był tej natury, że sprzedawca jak mi sprzedawał powiedział na starcie zatankuj do pełna bo mamy takiego laweciarza co nam ciagnie nie tylko bryki z germani, ale i paliwo z tych bryk. Ale pomyślałem wtedy facet co Ty gadasz w tej jest prawie pól zbiornika to nie mógl spuścic. Otóz teraz mechanik mi wytłumaczył jak jest zbudowany zbiornik w tym aucie jak działa przelew i pompa i okazało się że cuda się zdarzaja i można sćiagnąć paliwo i wskaźnik może pozostać na swoim miejscu :duh: . Co do pytań już do samego rozrzadu. Silnik 163 KM bo to ED. To auto ma 160tys a rozrzad był wymieniony na ok 90. Choć nastraszyła mnie dzis ta akcja ostro więc myśle, że dla świetego spokoju może by go wymienić. Choć mój mechanik powiedział, że silnik chodzi bardzo ładnie i szurania on właściwie nie słyszy no może jakieś mini mini, ale nie takie zeby latac i wymieniać...
  25. Witam, Dzis w trackcie lekkiej przejazdzki. Moje auto zgasło (przy wyjeździe z parkingu) Na navigacji wyskoczyło że coś nie tak z silnikiem i że proszę się skontaktować z serwisem (menu ENG). Przy ponownych probach odpalenia, kreci ładnie ale to wszystko zapalić nie chce. Najdziwniejsze jest to, że tego komunikatu już nie ma i nigdy nie wyskakuje. w tzw. "check control" tez jest czysto a to chyba tam powinien być jakiś pokazywany błąd? Co to może być? Żadna kontrolka nie świeci. Dodam tylko, że auto było na przedzakupowym sprawdzeniu w ASO (2tyg temu) i było wszystko ok.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.