Moja 25d ma już 2 miesiące, przejechałem w tym czasie 7000m. Do tej pory, poza jednym "ekscesem", żadna usterka nie ujawniła się. Ten jeden raz polegał na tym, że w czasie jazdy, komputer zasygnalizował ograniczenie obrotów silnika i prędkości do 80 km/godz. Po zatrzymaniu auta i po ponownym uruchomieniu silnika problem ustąpił i już się nie powtórzył. Wkurza mie jedno - to, że nie można na stałe wyłączyć fukcji auto-start-stop. Wyłączanie jej po każdym uruchomieniu silnika jest upierdliwe. Oszczędności paliwa są minimalne, natomiast ma to wpływ zużycie rozrusznika, akumulatora, sprężarki itp. Taki kolejny wymysł obrońców środowiska. Moje uwagi odnośnie silnika 25d: w porównaniu do 30d F70 kolegi, różnica w dynamice praktycznie niezauważalna. Natomiast wyciszenie wnętrza jest znacznie lepsze. Mój samochód w trasie (V max do 150 km/h) zużywa ~8,5 l/100 km, natomiast przy jeździe w mieście wychodzi mi około 10. Od początku eksploatacji średnie zużycie mam 9,7. Auto jest wystarczająco żwawe, w F15 z 3-litrowym motorem byłoby napewno lepiej, ale ten silnik "daje radę". Ja jestem zadowolony.