trójeczka1685049776

Ilu ludzi tyle gustów :) Ponad 30 lat "mieszam" dźwignią i jakoś mi dziwnie z automatem :) Mam teraz pierwsze auto w automacie ( e38 ) i gdzieś jakoś nieswojo się czuję :) czegoś brakuje.

Pamiętaj tylko ze przed liftem znajdziesz tylko z manualem, a po lifcie będą także z automatem. A co złego jest w manualu? Ja szukałem manuala prawie pół roku zanim znalazłem, tyle że 3L. Dla mnie silnik 2L wydaje się za mały do tej "budy" co i kolega Wonski sugeruje, nie ma takiej frajdy z jazdy jak z 3L ale to moje zdanie, każdy chwali swoje :)

Hmmm? Ludzie są różni ale jeśli mnie ktoś próbuje rąbać po rogach już na samym początku to tracę ochotę na dalszą rozmowę a co dopiero jakiś zakup u takiego "pacjenta". Szkoda parę złotych żeby auto sprzedać jak "książka pisze" bo zarobek niższy. Panie będziesz pan pierwszym właścicielem w kraju bo umowę zrobimy na szwajcara itp i itd. Później w razie czego bujaj się frajerze i szukaj tego szwajcara bo ja przecież niczego Ci nie sprzedałem. Powiedzcie uczciwie, ilu nabrało się na takie gadki czy ilu je słyszało? :) Fakt zobaczyć zawsze można, za to się nie płaci choć jeśli już jakiś serwis co radzę to już niestety są płatne takie rzeczy, chociaż widziałem nie dawno na TVN Turbo że handlarz jak usłyszał o podjechaniu do serwisu zażyczył sobie za to kasę bo przecież traci swój cenny czas :)

Widać warto co jakiś czas przypomnieć o tych tablicach.

Klapa bagażnika do e39 kombi to towar który schodzi na pniu i ciężko znaleźć cokolwiek w dobrym stanie. Wiem coś o tym, szukam trzeci dzień, nie wiem ile telefonów wykonałem, większość ogłoszeń mimo że wisi w necie jest już nieaktualna, reszta zardzewiałki po 6 czy 8 stówek, może ze 2 góra 3 sztuki idzie znaleźć w dobrym stanie znaczy bez rdzy ale tutaj ceny już około 1200 do 1500 plnów niestety. Jak niema dziur to ratować, jak są szukać. Życzę powodzenia.

Kłoci się w tym dwie rzeczy. Dobry stan i 40 tysi :) Jak kolega Wąski pisze, albo płacisz mniej i dokładasz powoli o ile da się tym bezpiecznie jeździć albo płacisz więcej i jeździsz.

Zdecydowana większość tak mówi :), jeszcze się nie obejrzysz i już masz skarbonkę.

No niestety ale x3 nie zalicza się do "miękkich" aut, ale jeśli zawieszenie i amortyzatory są w porządku to jedzie się jakby była przyklejona do nawierzchni.

Nie wiem skąd jesteś ale w Nysie znajdziesz takiego magika od rzeczy niemożliwych :) Ma warsztat z starych koszarach na Grodkowskiej, Auto-Mix bodajże.

Nie bój się diesla, byle nie kupić jakiegoś wytłuczonego klamota bo niestety zaboli finansowo żeby doprowadzić go stanu używalności :) Mam taką x3 do sprzedania ale ma jedną wadę, za dużo sobie za nią liczę i przebieg ma za mały :) W sumie to dwie wady :)

Tutaj proszę małe wyjaśnienie co o "cud" autkach ze szwajacari, ich tablicach, itp. i itd :) https://www.blogerzyzeswiata.pl/2015/01/13/pseudo-szwajcarskie-tablice-rejestracyjne/ Cudów, perełek, superokazji, niestety nie ma jak już pisałem :) Proszę zapoznać się z artykułem od "A" do "Z", następnie się odgryźć :) znaczy ukąśliwie skomentować :) Za artykuł dziękuje swojemu koledze Romkowi ( VERB )

Właśnie też szukam coś nowszego niż te mapy z 2014 i nie mam szczęścia znaleźć. Widać są nowe mapki do Mk4 na DVD a na CD nic nowego.

Ja myślę że powinieneś go bardzo dobrze obejrzeć z kimś kto się zna trochę na autach i podjechać nim na jakiś serwis czy choćby na jakaś stację diagnostyczną i dobrze go wytrzepać choć zwykła stacja za wiele Ci nie powie ale chociaż podstawowe sprawy, zawiasy, hamulce i amory. Czym jest spowodowana ta wspomniana okazyjna cena w opisie sprzedawcy? bo jest bardzo okazyjna. Ja kolega wyżej napisał, okazje po prostu nie istnieją albo naprawdę trafia się taka jedna na sto a nie odwrotnie :) Co prawda to tylko zdjęcia ale przyjrzałbym się spasowaniu przedniego zderzaka po prawej stronie i kierownica jak na ten przebieg wydaje się dość mocno "zsiekana" moja ma tylko 20 tysięcy mniej ale kierownica jak nowa. W drugiej zaś spasowanie zderzaka po lewej stronie od kierowcy, nie wiadomo ile ona już stoi skoro na tarczach taka rdza ale cena oczywiście jeszcze bardziej okazyjna.

Świece jak i cała resztę tego co trzeba było wymienić, wymienił mi syn, nie mechanik :) Łatwo nie było i trochę czasu mu to zajęło ( z tymi świecami ) ale wymienił i silnik chodzi jak zegarek.

Przynajmniej na ich długości nie będzie miał wgniotów :)

Panowie czy są gdzieś dostępne nowsze mapy do Mk2 jak z 2014 roku? Jechałem teraz nad morze i navi sie gubi na S8 czy A1. Jest dostępne coś nowszego na płytkach CD?

Wy jak tu zaczniecie prześwietlać to chłopisko nigdy tego auta nie kupi :)

Nie mam nic do twojego znajomego mechanika ale dobrze by było żeby miał pojęcie o BMW bo auta niby takie jak i inne ale jeśli nie dopatrzy kilku rzeczy niby błahych w innych autach to w e38 może Ci się z tych pozornych błahostek zrobić niezły wydatek. Żadna tajemnica co do zakupu, 23 tysie tyle że znajomy przywiózł mi to prawie po kosztach, obecnie trzeba by doliczyć już chyba 8 do 9 tysi żeby doprowadzić go do stanu w jakim jest, pozostało jeszcze "pomazanie" spodu, jest ok ale chyba w dwóch miejscach na łączeniu blach widać pęknięcia fabrycznego zabezpieczenia, trzeba to wyczyścić i czymś zababrać :) Środki już kupione ( Valvoline ) czekam na cieplejsze dni. Co do kosztów utrzymania mam nadzieję że teraz to już będą tylko standardowe wymiany filtrów i oleju :) czas pokaże. Aha, z robocizny poszły środki chyba tylko na ustawienie zbieżności ( bodajże 120pln ) reszta praktycznie we własnym zakresie także tutaj licznik mocno się zatrzymał :)

Po drodze mam i jak pisałem obejrzeć :) To tak jak u nas handlarze z okolic Nysy i Paczkowa ale jak piszesz wszystkich do jednego wora pakować nie można bo są jak wszędzie ludzie i ludziska. Czasem można bardziej naciąć się u prywatnego druciarza niż w komisie.

Z tego co słyszałem i czytam to silnik jest nie do zajechania, no chyba że będzie jakiś druciarz i niedbaluch to wszystko idzie zajechać. Co będzie zobaczymy ale uczciwie to będę Ci mógł powiedzieć pewnie za kilka lat :) W myśl zasady, jak ze wszystkim: jak dbasz tak masz. Z wad? chyba to że masz do utrzymania jakby dwa silniki a nie jeden :) Mam coś takiego dopiero od zeszłego roku, powiem tylko tyle że to jest "prawdziwe" jak mawia mój kolega: auto z duszą. Jak doprowadzisz go do porządku to i z tym spalaniem nie jest tak jak piszą. Ważne żeby nie wpakować się na minę bo trzeba będzie wtedy bardzo dużo środków zainwestować żeby doprowadzić go do ładu. Wjedź na jakiś serwis albo chociaż warsztat który zajmuję się tylko naprawą BMW, dokładnie obejrzą, podłaczą pod kompa i będziesz wiedział mniej więcej ile trzeba będzie do niego włożyć. Z blach, obejrzyj ranty drzwi, tylna klapa, tutaj najczęściej pokazuje się "ruda"

Widzę ze masz większy "arsenał" i nikt Ci nie wytyka. Jeździ teraz e46 3L i dobrze się czuje z dieslem. Ja wolałbym 4,4 benzynę na jego miejscu ale o gustach podobno się nie dyskutuje :)

Jak nie pojedziesz i nie zobaczysz......... Wiem ile najeździliśmy sie dla syna za e39, wszystkie ładne i piękne ale na zdjęciach w necie i opowieściach właścicieli :) Robisz 400km a tu stoi kupa zardzewiałego złomstwa z potrzaskanymi zderzakami, rdzą nawet na dachu, lusterka przyklejone taśmą, alusy pomalowane srebrolem od pędzla bo jednak te zdjęcia to były 3 lata temu robione :) Teraz szukam e38 740D dla drugiego syna, kilka już widziałem i to samo, ba, jedną za 17,500 w Brzegu ale tutaj za tą cenę nic wielkiego się nie spodziewałem bo ta cena mówiła za siebie ale blisko było za dwa tygodnie pojawiła się wystawiona za 21 czy 21,500 w Opolu, okazało się że to ta sama co jest wystawiona w Brzegu, inny gościu nią podjechał i następna nawijka o szybkim wyjeździe do niemiec do roboty i przymusie sprzedaży. Co się zmieniło między jednym a drugim miastem? pojawiła się pokrywa silnika której w Brzegu podobno gościu nie zdążył zamontować po wymianie świec żarowych, była zrobiona jedna turbina, w Opolu już niby dwie były robione, wszystkie wtryski, pompa wtryskowa, zawieszenie, felgi zmieniły kolor z odrapanego alu na czarne, pryśnięte sprayem, przez telefon twierdził że sam robił te felgi bo były brzydkie a jak podjechał to już gdzieś były wysyłane do regeneracji. W przyszłą sobotę wybieram się do Elbląga na oględziny, ponad 600 w jedną stronę :)

Nie wszyscy maja potrzebę a przede wszystkim czas na trzaskanie kilometrów, gdybyś co dnia siadał rano do służbowego rano i wysiadał o różnych porach nie chciało by Ci się już wozić pupę swoim :) Miałem Seata Cordobę z salonu, po trzech latach męki w tym aucie, niby duże a ja jeszcze większy :) zdecydowałem się od niego uwolnić :) Był taki sam problem jak teraz z X3, kto przyjeżdżał, puknął się w czoło i jechał dalej. Książka była prowadzona od zakupu z salonu w Nysie, serwis również w tymże salonie ale książka była wg. oglądających spreparowana gdzie bez problemu 20km dalej można było podjechać do tego salonu i potwierdzić wpisy, salon z resztą działa do dzisiaj. Problem był tego rodzaju że auto za 3 lata miało na liczniku 14.300 km. nie, w miejscu kropki nie miało być zero :)

Aha, zapomniałem, szukam jeszcze jednej 7er dla syna, pisałem w wątku o e38, interesuje mnie 740D z 2000 lub 2001 roku. Mogę przyjąć coś takiego w rozliczeniu jakby ktoś miał w dobrym stanie, wiem że nie będzie idealna i trzeba będzie w nią włożyć byle nie jakiś szrot.

Panowie piszę jak jest, nie znam historii swojej zanim ją kupiłem, wiem co jest za mnie. Znalazłem informację o przebiegu z 2011 roku z serwisu gdzie było 101 tysięcy z groszami, kupiłem od starszego gościa z Bolesławca, chyba miał koło 60-tki w 2013 roku gdzie na liczniku miała coś około 121 tysięcy. Od tej pory w moich rękach i "natłukłem" jej raptem 22 tysiące z hakiem przez ten czas, obecnie jest chyba 143,8. Byłem nią raptem 3 razy w chorwacji na wczasach i trochę po miejscu. Obecnie stoi z garażu od sierpnia po przyjeździe z wakacji i nie wiem czy do teraz od przyjazdu zrobiłem nią ze 150 może 200km, nie z potrzeby a raczej mała przejażdżka żeby akumulator połknął trochę prądu. Mam obecnie 6 aut w tym 4 BMW i notoryczny brak czasu żeby jeździć, obecnie jak już mam czas a raczej taką potrzebę jeżdżę e38 750IL. X3 jest po wymianie wszystkich filtrów ( Knecht ) i wymianie oleju Liqui Moly Top Tec 4200 5W-30, po tych zabiegach przejechane około 2800km, także tylko paliwo do zalania i można jechać na wakacje. Gdybym wiedział że w aucie jest coś nie tak na pewno zaraz byłoby to zrobione. Cenę wystawiłem jaką wystawiłem dlatego co powyżej. Jeśli ktoś szuka takiego auta to stoi gotowe.