rollomay

Ja ostatnio bazuję głownie na chemii od Gyeon'a oraz woskach Zymol'a. To jednak raczej droższa półka. Pytanie, ile chcesz wydać? Jeżeli chodzi o podstawowe ogarnięcie auta to: - pianownica + piana aktywna: na myjkę lub może być ręczna, jeśli nie masz myjki ciśnieniowej. Piana aktywna o neutralnym PH: używam Gyeon Foam, ale z tańszych i bardzo dobrych choćby od Shiny Garage. - preparat do felg: polecam Iron X od Car Pro lub Gyeon Iron, z tańszych może być Tuga. Jak mamy mocny i wżarty syf na felgach to raczej dwa pierwsze. - preparat do smoły: np. Prickbort - rękawica do mycia: jak najlepsza, np. wełniak od Car Pro - dwa wiaderka z separatorami brudu - szampon: używam Gyeon Bath oraz Zymol Auto Wash - ręcznik do osuszania - pędzelki do zakamarków - kilka puszystych mikrofibr: chyba najlepsze dzisiaj Boa od Gyeon'a - quick detailer: do usuwania lekkich zabrudzeń, ptasich odchodów itp.: fajny i łatwy w aplikacji jest Meguiars Ultimate Quick Detailer - czernidło na opony: np. Meguiar's Endurance lub Gyeon Tire + aplikator piankowy Chemia do zabezpieczenia: Jeżeli wybierzesz wosk: z droższych fajne są Zymole, ale aplikacja nie jest najłatwiejsza. Z tańszych np. Poorboy's Natty's Paste Blue. Przed woskiem warto położyć jakiegoś cleanera celem przygotowania powierzchni, ale...jeżeli nie miałeś wcześniej styczności z detailing'em to proponuję na początek skupić się na myciu a zabezpieczenie uprościć i tu polecam preparat Gyeon WetCoat: po spłukaniu szamponu na mokre auto psikamy WetCoat'a jak leci z góry na dół i obficie polewamy wodą w celu rozprowadzenia preparatu. Następnie osuszamy auto ręcznikiem i voila :-) Jak się wciągniesz w detailing to kolejnym krokiem będą woski/sealant'y czy powłoki.

Ja dokupiłem na 4 i 5 rok. Cóż..., poprzednie warunki były dogodniejsze, ale to gwarant określa zasady gwarancji i co mu zrobisz.

Już dawno pisałem, że nie ma się czym podniecać w tym Harmanie Kartonie w F30. Jak konfigurowałem swoje auto zadałem sobie trud i posłuchałem wszystkich dostępnych opcji do F30 (standard, Hi-fi i HK). Imho jak komuś zależy na brzmieniu w aucie to najlepiej jest wybrać standard i zrobić setup u specjalistów. Na dopłaty do Hi-Fi czy HK szkoda kasy bo gra to i tak słabo i rozbudowany EQ tego nie zmieni. Mam taką generalną refleksję, że fabryczne systemy samochodowe są strojone pod masowe gusta, czyli dużo dołu i góry, brak średnicy, nienaturalna przestrzeń no i żeby głośno grało. Podchodząc do tematu z audiofilskimi aspiracjami, z reguły spotyka nas rozczarowanie. A z tym wygrzewaniem... przetwornik dynamiczny jest elementem mechanicznym i z czasem zmienia swoje właściwości ale ja bym tu niczego specjalnego nie oczekiwał bo to nie ten poziom.

Oglądałem ostatnio nowe G30 - auto w m-paku. Wizualnie raczej ewolucja w stosunku do F10 (również m-pakietowe stało obok) jednak proporcje chyba nieco lepsze w starszym modelu, szczególnie wydłużony optycznie tylny zwis działa tu niekorzystnie. Wiadomo, stylistyka kwestią gustu, mnie nie rzuciło na kolana. We wnętrzu trochę mało klimatu marki, wszędzie piano black'i, jakieś dotykowe przyciski, przedobrzona stylizacja kola kierownicy i, w egzemplarzu, który oglądałem dziwaczna konfiguracja kolorystyczna - ciemne wnętrze z granatową skórą, która bardziej przypominała skaj z dużego fiata niż markę premium. Takie moje wrażenia oglądacza. Na "radość z jazdy" umówiłem się jak już będą mieli normalny silnik (było tylko 520d).

Tak jak kolega wyżej... sportowe nerki , w tym performance bez problemu da się wyjąć bez żadnych narzędzi wypinając palcem zatrzaski. Koszt z ASO pominę milczeniem :lol:

Nie licz na żadne różnice - dyfuzor po prostu fajnie wygląda :D

Wycena ubezpieczyciela bazuje na wycenach z Eurotaxu itp. a tam uwzględniane jest również wyposażenie (dosyć dokładnie - pozycje są generalnie wedle wyposażenia producenta).

Coś niska ta wycena, mój (328i) po roku miał wycenę na podobną kwotę ale pierwotna cena z faktury była sporo niższa od twojej. Co do wyceny generalnie - faktycznie zaniżenie występuje przez stosunkowo wysoką podaż rynkową aut sprowadzanych i po przejściach. Do tego różne systemy (Eurotax itd.) dają istotnie różne od siebie wyniki.

Kolega z pracy ma u siebie w F10 464M - wyglądają bardzo fajnie. 20" w F10 to nie taki duży rozmiar.Jestem na tak :cool2:

Panowie, takie pytanie: czy ktoś z Was wymieniał samodzielnie listwy wewnętrzne na M Performance (carbon+alcantara)? Czy na jakieś kwestie szczególnie trzeba zwrócić uwagę przy wymianie?

Dokładnie, wystarczy jedno nieumiejętne mycie i auto ma załatwiony lakier, niezależnie od koloru, przy ciemnym po prostu bardziej widać. Niestety taka jest przypadłość współczesnych lakierów i albo zawsze myjemy zgodnie ze sztuką albo mamy kaszankę na lakierze :( Jako, że widziałem już "mycie" w wielu ASO to za takie traktowanie moich aut z góry dziękuję.

Z podstawowych produktów do detailingu polecam jeszcze quick detailer ADBL QD1 - fajnie podbija look, ładne kropelki, przyjemnie się dociera i cena dobra (bodaj 39.90 za 0,5l).

Racja, pierwszą kwestią która pada z moich ust w serwisie (niezależnie od marki) to "proszę nie myć auta" :nienie: :mrgreen:

Tak naprawdę gro efektu daje odpowiednie przygotowanie lakieru. Tak jak wspomniał Randall - mycie, glinka, cleaner i dopiero coś na koniec (woski, powłoki, sealanty itp.). Jak mamy bardzo zniszczony lakier (niekoniecznie równa się to do wieku auta) to jednak najpierw lepiej ogarnąć lakier korektą mechaniczną a potem odpowiednio dbać, szczególnie przy ciemnych kolorach. Myślę, że tutorial Randall'a jest rozsądny dla kogoś kto nie ma zajoba na punkcie detailingu :8) Ze swojej strony mogę polecić jeszcze alternatywny preparat dla klasycznego "twardego" wosku a mianowicie Gyeon Wetcoat - aplikacja jest banalna (psikamy na umyte auto i dokładnie spłukujemy, potem oczywiście osuszamy auto ręcznikiem z mikrofibry). Wetcoat daje zarówno ochronę jak i fajny, "szklisty" efekt wizualny. Nie przyciemnia lakieru ale to mu już można wybaczyć przy całym zestawie zalet. Poleży spokojnie przynajmniej miesiąc (sprawdziłem a producent deklaruje nawet 12 tygodni) a w międzyczasie wystarczy używać quick detailer'a do podbijania wyglądu po myciu. Polecam dla "leniwych" :cool2:

Przy niektórych woskach niewielkie ryski mogą się trochę zgubić, ale nie ma co liczyć na wiele, nie takie jest zadanie wosku. Przy swirlach, hologramach lub większych rysach (ale nie do podkładu) pozostaje korekta mechaniczna. Możesz także spróbować politury, np. Poorboy's Black Hole - maskuje część rys i wyciąga trochę głębi i połysku. Na BH trzeba położyć wosk żeby efekt utrzymał się dłużej.

Jasna tapicerka to jasna tapicerka, brud zawsze będzie widać bardziej niż na czarnym. Ja tam skóry nie lubię i wolę alcantarę. Nie wolałaś lżejszej wersji Colourlock'a niż Strong? Do bieżącej pielęgnacji ponoć jest lepszy. Ja Strongiem czyściłem ostatnio kierownicę nie ruszaną od nowości (4 lata) i wyszło super, ale ona była zapuszczona, że... :duh: Czerwone wnętrze w 4er jest imho fatalne. Jeszcze może tapicerka, ale te czerwone plastiki to już przesada.

Co do aspektów "rodzinnych" się nie wypowiem, ale mam F30 ze stałym zawieszeniem M + 18'. 19' nie chciałem bo wzór 400M bardziej mi się podoba. Jak lubisz twardszy zawias to będziesz zadowolony, dla lubiących zdecydowanie komfort to M trochę trzęsie. Adaptacyjny imho odradzam, w ustawieniu sport nie jest tak twardy jak M a ewentualne naprawy będą bić po kieszeni. Co do X'a: Przy 328i/330i zdecydowanie wolę RWD. Na suchym wiadomo a w gorszą pogodę trzeba ewidentnie przegiąć żeby tył zaczął być problemem.

W BMW pachnie mi jeszcze fabryka :8) , ale w drugim aucie i w aucie żony używam zapachów California Scents http://californiascents.com/product/automotive/california-car-scents

No u mnie (328i) zmiana trybu jazdy (eco>comfort>sport>sport+) zmienia: 1) eco vs. comfort - w eco zmienia biegi tak nisko jak tylko się da, reakcja na gaz w zasadzie nie istnieje :lol: , ponadto jak zdejmiemy nogę z gazu wrzuca na N. 2) comfort vs. sport/sport+ - zmienia się reakcja na gaz (bardzo wyraźnie, auto się odmula), usztywnia się układ kierowniczy, trzyma wyższe obroty i szybciej zmienia biegi, jeżeli mamy zawieszenie adaptacyjne to ustawienie zmienia się na sport. W sport+ dodatkowo ogranicza kontrole trakcji i brutalniej wbija biegi (czy szybciej... ciężko powiedzieć, ale z lekkim "kopem" w plecy :D Samo przestawienie skrzyni w tryb "Sport" (lewarek w bok) przestawia ją w tryb podobny do tego w jakim skrzynia działa w trybie jazdy sport/sport+, czyli trzyma wyższe obroty, szybciej zmienia biegi itp. Opcja dobra jak chcemy jechać płynnie, ale na wyższych obrotach niż standardowe np. w trybie comfort. Tak to działa przed liftem, po lifcie ponoć można ustawić poszczególne nastawy w danym trybie oddzielnie (jak np. w Audi), tak mi się obiło o uszy. Może potwierdzi to ktoś z egzemplarzem LCI.

Nexus 5 i Iphone6s :cool2:

Ja dostałem ramki z Inchcape Wro za free, wcześniej poskarżyłem się, że w Volvo mnie za ramki skasowali :duh:

Powłoki są, imho nieco przereklamowane. Wizualnie wysokiej klasy woski są w innej lidze niż nawet najlepsze powłoki (szczególnie na ciemnych lakierach) a kwestia ochrony... powłoka również się zużywa, trzeba ją konserwować, mocniejsze ślady, rysy, nie mówiąc już o odpryskach i tak dadzą radę powłoce a jeżeli chcemy je usunąć to zrywamy powłokę i trzeba ją kłaść na nowo. Z myciem też nie jest tak różowo - po dobrych sealant'ach lub woskach brud również łatwiej się zmywa. Dla leniwych polecam Wet Coat'a od Gyeon'a - przyzwoity efekt hydrofobowy, jakaś ochrona również a aplikacja banalna, preparat szczególnie fany na sezon zimowy.

Piękna sztuka i fajnie, że miałeś odwagę na cabrio. Nie jestem fanem jasnego wnętrza, ale tu pasuje :cool2:

Gratulacje wydechu! Podrzuć proszę na priv cenę za wydech bo właśnie negocjuje kwestię z moim dealerem :-) U mnie wpadł wczoraj tylny dyfuzor M Performance. Efekt to przynajmniej 10KM in plus :norty:

Ładny zestaw :cool2: Grunt, że jesteś zadowolony z tego jak gra bo to najważniejsze. Ja, w sumie też jestem bo mogłoby być gorzej :wink: A w kwestii podkręconej góry i basu... wiesz, mój znajomy prowadzacy salon z klamotami domowego audio często ma takie przypadki: składa klientowi zestaw, gra to prawidłowo a wtedy pada stwierdzenie; "no basu to tu nie ma i wysokie tony takie mało wyraziste" a potem się okazuje, że w domu i samochodzie korektor na maksa w prawo :shock: Także, tego... :wink: