MM1685049729

...zawiało chyba trochę Hurra-optymizmem :mrgreen:

Powiem Ci że ciekawa koncepcja. Jak kupisz "?" Matiza i syn Ci zerwie drzwi to zawsze można kupić sobie nowego... Średnie usprawiedliwienie na te słabe materiały. Firmy oszczędzają na wszystkim. Najgorzej to wygląda pod maską... Ostatnio oglądałem motocykl BMW i prawie zakochałem się na zabój. Totalnie zniesmaczył mnie czujnik otwartej nóżki. Instalacja nie wyglądałą na typu "outdoor". Tak samo pod maską w tych autach Kibel...

z tego co pamietam to pierwsza wymiana była cos 16 - 18 tys km...

Mam 44tys km Raz juz olej byl zmieniany a teraz jest 3000km do nastepnej wymiany podaje komp W czasie pomiaru pokazywal jednak 1/2 pomiedzy min i max ale czasami wskakiwal komunikat "dolej 1L' - dolalem 1/2 litra i pokazuje full scale

F25 28i srednia calkowita 11.1l Miasto Gdynia Nikt nie stara sie oszczedzac tym autem - uwazam za pali ok Przebieg 44tys km

Zupełnie dwa inne samochody... tylko rozstaw osi ten sam

ojtam, ojtam :D http://www.youtube.com/watch?v=5hYv06KypnM

Ten argument z masą pojazdu chyba b.często jest brane na b.poważnie. W normalnych warunkach raczej gdy jedziemy ostrożnie a pogoda może Nas zaskoczyć nikt nie zastanawia sie nad tymi extra powiedzmy "80kg dodatkowego napędu". No chyba że ja sie myle i koledzy którzy nie wierzą w ten bełkot o 4WD jadąc przykładowo z pasażerem o wadze ok 80kg zachowują się inaczej :) Wow, dzisiaj ostrożniej "Stanisław" bo jesteśmy nieco najedzeni a dróżka mi nieco lodem prześwituje :norty:

Trzeba jeszcze dodać że jest uślizg bo 520d to szatan :mrgreen: :D Nie mogłem sie powstrzymać :norty:

Nie mam pojecia, musze zajrzec może coś jest w bagażniku choć wątpie. Dzis niedziela a mam kawalek jechac i zastanawiam sie co na stacji kupic. Zona mi wczoraj powiedziała że coś jej sie zaświeciło:)

Niedlugo jest serwis olejowy a teraz poprostu nie wiem jaki 1Litr kupic na dolewke...

Podpowie ktos jaki olej zalac do N20 28i? Co fabryka leje? Wyskoczyło info by dolac 1l a nie wiem co kupic... Z góry dzieki

:D :cool2:

To jest już za ciężkie... Napewno nie wyciągnie i na dodatek wszyscy zginiemy... koniec, kropka. W zime z uwagi na niebezpieczeństwo proponuje rower - napęd na jedno koło + niska masa = szczęście. Konstruktorzy BMW napewno są debilami i chcą Nas zniszczyć, okraść i wykończyć. (w następnym wątku proponuję dołączyć resztę producentów aut 4wd) Sorki za sarkazm ale to sie już na moją głowę nie kwalifikuje... Podejrzewam, że kolega spod tajemniczego nicka to P. S.Loeb i poprostu drze łacha z takich żółtodziobów jak ja którzy wydają zbyteczne siano na bezpieczeństwo rodziny. Czy żona która w aucie nie musi rozumieć czy czuć będzie bezpieczniejsza z dziećmi w RWD czy 4WD ? Może dam jej letnie kapcie na zime by nie świrowałą czasem bo sie zapędzi? Panu Loebowi może to wisieć ale czy amatorom czy normalnym kierowcom? Miłego dnia wszystkim.

Jest sporo w dziale X3 o tym silniku wiec poszperaj, duzo juz bylo powiedziane. Zalezy jeszcze z jakiego auta sie przesiadasz ale mysle ze mozna smialo powiedziec ze X3/X4 z tym motorem jest naprawde szybkie. Dodatkowo skrzynia 8A robi robote. Straszne jest jak ten motor dzwieczy, wiertarka a'la jakis Japonczyk?? Jak czasem walne lewarek na sport to mi sie tych redukcji odechciewa. Praca silnika przy stalych 3500rpm to poprostu ciarki po plecach. Juz sie nauczylem ze albo deptam (wtedy progresywnie wiertarka sie rozxkreca) allbo jade na niskich obrotach ale lewarka na S nie przerzucam. W serii 3 ten motor jakos inaczej pracuje wg mnie. Wydech? Nie mam pojecia... Jechac naprawde jedzie. Jesli fundusze nie graly by roli wolalbym naturalnie 30d/35d.

Jesli w to wierzysz ze nie ma to dla mnie spoko. Najlepiej tez z zimowek zrezygnowac bo buduja w kierowcy poczucie pewnosci i przez to na sliskim wariaci jada szybciej i sa wypadki. Na zime polecam slicki i zdrowy rozsadek :mrgreen:

X4 ma ten sam srodek co X3 czyli przestarzaly wg mnie. Jedyne co na plus to Nawigacje ma zamontowana jak powinno byc wzgledem tabletu w F15 dolozonego juz na lini produkcyjnej :D Pewnie chlopaki zapili przy projekcie rowniez F3x Komfort i prowadzenie wiadomo ze bedzie dla X5 - jako posiadacz F25 na ten moment szedłbym po F15. Moc i pakiety ozdobne stawiam na 2 miejscu kierujac sie budgetem

Niedlugo zapewne zrobię przesiadkę na F07 albo F15. Silniki które rozważam to 30d albo 35d(40d). Diesel mi pasuje i zawsze lubiłem nimi jeździć. Jako że będzie to auto rodzinne i na dalsze przejażdżki będę celował w komfort. Zastanawiam się jak wygląda sprawa między tymi dwoma dieslami pod względem spalania = zasięg, głośności i wyposażenia. Mam na myśli czy kupując 35/40d placę tylko za mocniejszy motor czy może z tego tytułu już wyposażenie jest bogatsze w serii albo tańsze w doposażaniu? Osobiście wydaje mi się że 258 koni mi wystarczy choć zapewne gdyby sie trafiła okazja na 50i to moje deklaracje mogłyby się okazać bardzo kruche:) Może nie dokońca na temat ale dyskusja sie rozwija :P

Bylem przekonany ze wraz z motorem 30d przekladnia jest hydraulicznie wspomagana... Mylilem sie??

Kobiecym okiem to podoba jej się Cayenne i Aston:) Resztaaut mowi ze sa takie same... ot takie skromne zdanie aroganta motoryzacyjnego:)

Wariaci zawsze sie znajdą bez względu na pogodę. Chyba bym tego nie szufladkował względem AWD. Żonka jeździ nieagresywnie więc myślę że to trafna decyzja - ja jestem zadowolony i chyba o to chodzi, a do kompletu ma krytykowane ROF

To właśnie w tych wyjątkowych sytuacjach moja żonka i dzieci ma mieć AWD - można rzeźbić teorie najróżniejsze ale jak pisałem dla nich chce 4WD, a co dla siebie bym wziął to też napisałem...

Bratu w nawet nie rocznym F30 w godzinach szczytu rozrusznik odmówił posłuszeństwa i pozwolił sobie zatrzymać autko na lewym pasie przed światłami... (przebieg był chyba koło 30tys km :mrgreen: ) - ta myśl nigdy nie pozwoli mi spokojnie użytkować tego g...a - (wyłącznie moje zdanie) Ja ustrojstwo wyłączam zaraz po wciśnięciu START...

Moja żonka nie podnieca się specjalnie samochodami ale o BMW mówi że jest genialne:) Jeśli mówi to taki "arogant motoryzacyjny" jak ona, znaczy że coś w tej marce jest

Ja wyszedłem z innego założenia, BMW to auto rodzinne którym jeździ żona z dzieciakami czyli stawiam dla nich zawsze na AWD bo ich bezpieczeństwo sprawa No1. Gdyby nie ten fakt to wolałbym beemke rwd... Satysfakcje z 4WD czerpię może 14 dni w roku w górach celowo wjeżdżając w "mini" zaspy i ciesząc sie że wyjeżdżam, albo startując w połowie górki na pełnym ogniu:) Gdybym nie miał 4wd to poprostu nie bawił bym sie w takie pierdoły :D