koko666

6-7 tys rocznie? To nie opłaca się kupować samochodu tylko jeździć taksówkami :) A tak bardziej serio to raczej benzyna.

Jak już wcześniej napisałem - wszystko zależy od punktu odniesienia - czyli w tym wypadku od tego, z czego się przesiadasz. Jeżeli jak kolega powyżej z leona 1 generacji to oczywiście zachwyt utrzyma się bardzo długo, ale jeśli (podobnie jak ja i wielu kolegów) poprzednim samochodem również było bmw to sprawa nie wygląda już tak różowo. Skoro w poprzednim aucie miałem navi prof, fajne lampy, dach panoramiczny i inne historie to dlaczego z tego rezygnować? Faktycznie F31 wygląda lepiej niż E91 - jednak dla mnie ważniejsze są fotele, automat i światła dynamiczne. Minusem jest trochę słabszy silnik, ale skrzynia nadrabia, spalanie o litr mniejsze, a na autostradzie moc nie ma żadnego znaczenia (poza DE). Nie wyobrażam sobie natomiast,że dopłacam kupę pieniędzy i dostaje gorsze auto. Rozumiem też, że każdy ma swój budżet, ja też miałem ograniczony, plus fakt, że ślubu z tym autem nie biorę - dlatego uważam, że lepiej kupić roczny, dwuletni samochód ale w dobrej wersji, niż nowego golasa, który znudzi się po 2 miesiącach. Oczywiście trójka, nawet ta najsłabsza zawsze będzie lepsza niż wspomniany golf, ale dopiero fajna wersja pozwoli w pełni cieszyć się ze znaczka na masce.

Fajny silnik w BMW ma 6 cylindrów - więc nie wydaje mi się, żeby kolega autopark odleciał i nie zgodzę się też, że 2,0d jest najbardziej pożądanym - on jest tylko najczęściej kupowanym... Dla wielu ludzi szczytem marzeń jest stary passat - wszystko zależy od punktu odniesienia. Nikt nie chce tu nikogo obrażać, chodzi tylko o wyrażenie opinii i doradzenie komuś, kto rozważa taki zakup. Oczywiście jeśli ktoś ma 318i i poleca, to może to uzasadnić na forum, Ty jednak masz zdaje się 330i, więc siłą rzeczy musisz być przynajmniej relatywnie zadowolony. Trzeba pamiętać jednak, że część z nas traktuje zakup auta tymczasowo (wtedy dobrze wybrać lekko używany samochód, bo szkoda wyrzucać pieniądze w błoto) a część chce kupić nowy i jeździć nim parę ładnych lat - a jeżeli jeździć właśnie to po pierwsze musi być czym jechać (choć faktycznie nie każdy potrzebuje dużej mocy), a po drugie w jakiś znośnych warunkach. Obawiam się, że jazda 318i za 99k, bez nawigacji, dobrych lamp, wygodnych foteli i całej reszty wyposażenia niewiele ma wspólnego z komfortem, szczególnie w tej klasie samochodów. Jeżeli natomiast chodzi tylko o zadanie szyku w niedziele pod kościołem i zazdrosne spojrzenie sąsiada to inna bajka.

Popieram przedmówce - kupowanie tego auta nie ma większego sensu, bo poza tym, że jest podobne do bmw serii 3 i ma ładny znaczek na masce to chyba innych zalet nie ma. Zadaj sobie pytanie, dlaczego wielu z nas zapłaciło więcej za używany samochód niż Ty chcesz zapłacić za nowy. Cena nowej trójki w logicznej wersji to tak chyba od 170k w górę, a i auta powyżej 200k to żadne spełnienie marzeń, bo dalej tylko 2-litrowy diesel... 99k nie wystarczy na zakup "fajnej" skody czy opla, to jakim cudem BMW mogłoby tyle kosztować?

W dieslu wskazówka jest przyspawana to środkowego położenia - niezależnie czy to zima i mrozy, czy korki i upały. Jednak jak miałem kiedyś benzynę (M54) to wskazówka zachowywała się dokładnie tak samo - więc te wahania to nie domena silników benzynowych w ogóle, a bardziej tego konkretnego silnika (2,0i). Z drugiej strony trzeba pamiętać, że to wskazanie temperatury oleju a nie cieczy - więc widać tak ma być.

Przebieg o niczym nie świadczy - moja nie miała 2 lat a nalatane 120k, żadnych napraw i dalej bezproblemowo dobija do 150k. Duże przebiegi kręci się raczej w trasie, więc bardziej bałbym się małego przebiegu z miasta po wypożyczalni - sam zresztą widziałem jak do znajomego na lawecie przyciągnęli taką z wypożyczalni z zatartym silnikiem, a z tego co pamiętam sporo jej brakowało do 100kkm.

Wyposażenie całkiem dobre, choć najbardziej będzie Ci brakować foteli - te są beznadziejne bo nie mają "kołyski". Nie mogę się też doszukać wymienionych w opisie elementów wyposażenia - czyli PDC (brak przycisku i czujników) i łopatek od sportowej skrzyni z łopatkami też jakoś nie widać... Kolor i "drewno" w środku to kwestia gustu. Jeżeli przebieg jest prawdziwy i auto w dobrym stanie to cena raczej rozsądna.

Akurat ja nie szukam "malinki", podszedłem z ciekawości bo widziałem, że stoi, a stare X3 interesuje mnie dlatego, że za jakiś czas chce kupić coś takiego do jazdy w koło komina i na ryby. Silnik jaki tam był jak pisałem mnie nie interesuje, bo po miejscu lepsza będzie benzyna,a konkretniej stare dobre M54.

Nie napisałem, że dyskwalifikuje - choć w zasadzie tak myślę. Miałem starsze BMW i każdy był w znacznie lepszym stanie, więc da się przez kilkanaście lat i setki tys.km nie doprowadzić auta do podobnego stanu. Nie jeździłem bo w zasadzie nie interesuje mnie ten silnik, a że byłem akurat obok w M-Cars to podszedłem zobaczyć. Wrzuciłem post tylko po to, by ktoś się nie napalał i nie jechał z daleka z nadzieją na "igłę". Oczywiście bajoro w środku to żaden problem, prawdopodobnie kilkukrotne pranie usunie również pleśń, elementy tapicerki też można przecież zmienić a lakier poprawić - ale zwyczajnie wydaje mi się, że za 34k można lepiej trafić. Widać to może ja jestem dziwny, bo jakoś wolę kupować samochody a nie pacjentów do reanimacji...

https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-x3-2-0-d-xdrive-ID6yF5s7.html Dla potomnych, żeby nie jechać 200km: - pęknięta przednia szyba (od dachu po maskę, na środku szyby) - w miejscu na nogi pasażera zgniła wykładzina i 1-2cm wody - auto ma teoretycznie ponad 300k - jednak stan środka mówi, że albo jest więcej albo ktoś nieszczególnie ją szanował - nie przyglądałem się szczególnie, ale na pierwszy rzut oka zauważa się ślad lakieru na uszczelce drzwi Z plusów: - jako takie opony - po zapaleniu nie słyszałem rozrządu Nie jeździłem więc nie wiem jak zawieszenie, napędy itp.

Oczywiście warto dołożyć do PremiumSelection - ale o ile dobrze pamiętam kwoty o jakich mówiłaś to dopłata byłaby co najmniej 100% - jak ja szukałem to nie było nic poniżej 150k ( oczywiście pomijam gołe 316i, roczne, po wypożyczalniach ),a jeśli chodzi o benzyny to praktycznie nie było nic. Dodatkowo wszystkie auta miały spore braki w wyposażeniu - a gdy "bierze się ślub" z autem na kilka lat to nie warto iść na zbyt duże kompromisy

Mam 16' na zime, i 18' na lato, jedne i drugie na zwykłych oponach (bez ROF) i szczerze mówiąc nie czuje różnicy w komforcie, w koleinach też nie sciąga (205/16 i 225/18), a różnica w wyglądzie auta oczywista. Piszesz, że już coś kupujesz - udało się znaleźć benzynę w logicznym stanie do 70k? Faktycznie zdarzają się sporadycznie dobre sztuki, ale najczęściej sedany bez wyposażenia, z początku produkcji i bez FVAT - ale może trafiłaś białego kruka. Tak czy inaczej mam nadzieje, że dobrze sprawdzona - nie chcemy potwierdzenia mitu o którym ktoś pisał, że niby F30 zaprojektowane jest po to żeby wisieć dobrze na podnośniku...

Odpowiedź: Pytanie: Pamiętam jak mój kolega śmiał się ze mnie jak kupiłem swoją, że przepłaciłem bo "przecież takie same" stoją na allegro nawet za połowę ceny, nawet mi je pokazywał, jednak po kilku miesiącach za wspomnianą połowę ceny kupił Skode...

Czy wymieniając w ASO wgrywają/aktualizują również oprogramowanie? Kogo polecacie w małopolsce? Generalnie moja skrzynia działa bez zarzutu, sucha jak pieprz, ale auto ma już prawie 3 lata i 145tys, więc można już profilaktycznie wymienić.

Szklany dach jest świetny - choć gorszy niż w e91, a hałasem się nie przejmuj, bo inne źródła skutecznie go zagłuszają

zdecydowanie 1

Dzięki, wiem chyba wszystko - łudziłem się, że odkręcę kilka plastików, znajdę kostkę, podepnę i będzie po temacie. Zestaw Alpine też wymaga trochę pracy więc zostanę chyba póki co przy wymianie samych głośników, a lepszy zestaw audio zamówię już po prostu w kolejnej, pewnie G20.

Pytanie jeszcze jak się montuje wzmacniacz? Domyślam się, że w bagażniku jest gdzieś na niego miejsce (mam kombi), ale jak z kablami? Czy jest tam już coś wyprowadzone czy muszę ciągnąć kable od radia, przerabiać, podpinać zasilanie do aku - czyli wszystko co czekałoby mnie w przypadku typowej przeróbki w starszych samochodach.

Nie wiem czy w moim przypadku konieczna jest wymiana subwoofera, a gladen z tego co widzę jest sprzedawany raczej w komplecie

Nie planuje montażu całego systemu, tylko zestawu odseparowanego przedniego zamiast fabrycznych głośników, konkretnie myślałem o tym: http://allegro.pl/bmw-glosniki-glosnik-top-hifi-9169690-9184794-i6087784344.html . Nie wiem po prostu czy kupić zestaw HiFi, ten HK czy jakiś inny, niefabryczny typu Gladen, Eton, Focal, Ampire, Rockford Fosgate czy udimension. W każdej opcji (póki co) nie przewiduję dodatkowego wzmacniacza, ma być szybko i łatwo.

Skoro Gladen jest pomiędzy HiFi a HK to czemu nie kupić HK?

Yarwa części kupowałeś w ASO czy allegro/inny sklep? Wczoraj odebrałem plastiki z miejscem na tweeter, kupiłem HK bo były tańsze (ASO - 120zł/szt), dostępne i ładniej wyglądają, ale nie zapytałem o same głośniki. Podoba mi się Twoja wersja - bo szybko, łatwo i fabrycznie, szczególnie, że jak mówisz zestaw HiFi znacznie poprawia sprawę. Z wymiany subwoofera już zrezygnowałem, bo w zasadzie nie o bas mi chodzi a o poprawę czystości dźwięku.

Miałem 320d e91 - co prawda starszy silnik N47 177KM i z manualną skrzynią, teraz mam 318d ze skrzynią automatyczną i spalanie jest prawie o litr mniejsze - e91 zawsze miałem średnią powyżej 6l/100km, f31 mam 5,3-5,4l/100km. Dynamika porównywalna - tamten był może troszkę mocniejszy, ale nowa nadrabia automatem i odczucia są podobne - w każdym razie w obu przypadkach trzeba pamiętać, że są to zwykłe auta z dieslem czyli do normalnej jazdy i do tego się idealnie nadają. Jeżeli ktoś szuka auta o "sportowym zacięciu" to ma przecież 340i, opcjonalnie 330i. I jeszcze jedno - w e91 prawie nie słychać silnika i ogólnie jest znacznie ciszej...

Naklej na lampę od zewnątrz - będzie lepiej widać

Teraz nie dziwie, że nie tylko wygląda ale również gra :)