Bodzion

Na szczęście nie jest tak źle :D Klekocze/cyka jedynie przez kilkanaście sekund, tak jak na filmie, może trochę ciszej. I jedynie na absolutnie zimnym silniku. Musi stać np. przez noc aby to się pojawiło. Jak zgaszę ciepły i zapalę np. po 5 godzinach, to nic się nie dzieje - na szczęście. Będę pierwszy "beta testerem" i postaram się to naprawić "bez naprawiania". :norty: Czyli jedynie poprzez wymianę oleju. I jeszcze jedno - przed kolejną wymianą zrobię delikatna płukankę silnika środkiem do tego przeznaczonym. Stosuję to w niekiedy w innych samochodach i jest OK. Tak więc cobaczymy - kolejne informacje pewnie za ok. miesiąc :D

Dzięki za info, ale nie do końca zrozumiałem co napisałeś powyżej. Po pierwsze - nie pisałem nic o uszczelnianiu miski. Silnik mam szczelny i suchy. Po drugie - wykluczam panewkę. A to dlatego, że panewka nie puka cyklicznia a puka stale. I dźwięk narasta wraz ze wzrostem obrotów. A po trzecie, to mój silnik był od poczatku na 5W40 ( niemiecka dokumentacja ) więc nie zakosztował na szczęście półsyntetyka :D Jestem przekonany, że to zawieszający się regulator któregoś zaworu. W pierwszym poście autor sugeruje zawór wydechowy. Ja na razie nie mam zdania. Interesowało mni,e czy to już ktoś ogarnął - ale jak widzę chyba nie. Jak pisałem - po wymienie oleju jest lepiej i problem właściwie zaniknął. Liczę, że jak wymienię na rekomendowany 5W30 to już będzie całkiem OK :lol:

Update. Nikt nie chce pomóc, więc postanowiłem nic z tym nie robić :lol: A konkretnie to przejechałem ok. 500 km na nowym oleju Shell Helix Ultra 5W40 ( norma LL01 )i jest ewidentnie lepiej. Stuka krócej i ciszej. Jedynie krótko po odpaleniu, jakieś może 20 do 30 sekund. Czyli potwierdza się chyba moja teoria, że poważny wpływ na to stukanie ma jakość wlanego oleju. Liczę też, że nowy olej przeczyści wszystko w środku ( mam na myśli np. kanały olejowe w silniku ) i problem definitywnie zniknie. Poprzedni olej był faktycznie czarny gdy go wylewałem. Ten nowy już też ściemniał - więc pewnie wymienię go za jakieś 2 tyś km. Nie wiem jeszcze jaki wleję. Ale skłaniam się ku Shell Helix Ultra 5W30 ( norma LL04 ) zamiast obecnego 5W40. Zobaczymy... :P

Ha :D Od początku i uparcie twierdziłem, że o ile filtr jest OK ( a zdaje się, że kupiłeś porządny ) to problem będzie gdzie indziej. Czyli miałem rację - to był zbieg okoliczności. :cool2: Wymieniałem wcześniej ten filtr u siebie i tam faktycznie należało by się mocno wysilić aby coś spieprzyć.

Jak widzisz nikt nie chce/nie umie pomóc. Ale to ciekawe - bo podobno w M43 to jakiś ogólnie znany problem. Naprawdę nikt na forum jeszcze tego nie zlokalizował i nie naprawił ???

Sprawdź ten olej koniecznie. Wymiana nie jest kłopotliwa i potrzebujesz co najwyżej 2 litry oleju - to jeszcze trochę przepłuczesz. Wymiana tego oleju to była jedna z pierwszych rzeczy jaką zrobiłem po kupnie E46. Warto - trochę pracy i koszt ok 40 PLN ( za 2 litry ) :D

No OK :D Załóżmy, że to jest ten popychacz. Ktoś już to wymieniał ? Mogę prosić o jakąś podpowiedź ? Link,opis, cokolwiek ?

Masz rację - Dexron II to specyfikacja sprzed mniej więcej 10 lat. I taka jest właśnie wymagana do przekładni kierowniczej budowanej właśnie 10 lat temu. Bo tyle mają w tej chwili nasze E46 ( lub więcej ). A wsteczna kompatybilność jest dobra dla oleju silnikowego ( i to nie zawsze ) i może do skrzyni ( też bez rewelacji ) ale już nie do układów wspomagania. Ale skoro wiesz lepiej- to lej jaki chcesz. Ja nie zalecam eksperymentowania, skoro jest dostępny zalecany olej za ok 20 PLN za litr. I nie wiem skąd czerpiesz tak skrajne negatywne opinie o ATF Mobila - masz mam nadzieję jakieś obiektywne dowody a nie tylko "przeczucia".

Wszelkie ATF jakie znam są koloru czerwonego lub ( bardzo rzadko ) żółtego. Nie ma ATF w kolorze brązowym. Szalone pytanie - ale może wlał Ci olej przekładniowy ? On jest brązowy... Lub wcale nie wymienił oleju, bo przepracowany ATF też może być brązowy. Reasumując i odpowiadając na Twoje pytanie: TAK, niewłaściwy lub zużyty olej może zabić pompę i nawet przekładnię. Wymień to szybko na ATF Dexron II i będzie OK.

No i co ? Nikt nie pomoże ? :( :( :(

Nie. Według książki "sam naprawiam" powinien być Dexron II ( a nie jak napisałeś Dexron III ) Właściwym olejem będzie np. Mobil ATF220 - do kupienia właściwie wszędzie, np. na większości stacji paliw. Jest on faktycznie koloru czerwonego. Wlałem do swojej E46 i jest OK, a co najważniejsze zgodnie ze specyfikacją.

Nie mogę pomóc, ale będę z ciekawością obserwował ten watek, bo mam dokładnie taki sam objaw. Trochę może ciszej niż na filmie - ale jednak. Wykluczam opowieści o panewkach, ponieważ objaw ten występuje u mnie jedynie przez kilkanaście sekund na zimnym silniku. A panewki waliłyby cały czas - nie ma innej opcji. Więc czekamy na info od "znających się" na tym silniku M43TU bo ten odgłos tez mnie denerwuje i chętnie bym go wyeliminował. Ps. Olej mam 5W40 syntetyk i po wlaniu jest jakby ciszej i rzadziej występuje to walenie/stukanie... może to jakiś trop ? Poczekać ? Może się czystym olejem coś wypłucze i będzie OK ?

Z tego co piszesz to objawy obecne nie mają związku z wymianą filtra paliwa. Jeżeli to Mann i nie jest wadliwy, to wymiana jest prosta i niewiele można tu zepsuć. Więc pewnie przypadek, że objawy wystąpiły akurat po zmianie filtra paliwa. Ja - jak pisałem - wymieniałem filtr 2 tygodnie temu na Filtrona. Nic nie adaptowałem, nic nie kombinowałem. Wymieniłem filtr ( ściekło mi trochę benzyny ), odpaliłem i działa. Więc pewnie i u Ciebie też powinno być OK. A skoro masz takie objawy jak piszesz, to na moje rozeznanie musisz szukać przyczyny gdzie indziej - a nie w filtrze paliwa. No chyba, że Mann a jednak badziew... w co jednak wątpię.

2 tygodnie wymieniałem filtr paliwa na Filtrona w takim samym silniku i nie mam żadnych negatywnych objawów. Twój przypadek słabo dość opisałeś bo nie ma informacji: - jaki filtr założyłeś - może jakiś "badziew" ? - czy miałeś jakieś komplikacje podczas wymiany - załamany przewód, nieszczelne opaski zaciskowe ( ja wymieniłem na nowe ) itp i najważniejsze... - czy poza wolnymi obrotami auto normalnie jeździ ? Nie dławi się aby ? Ma standardową moc ? Normalnie przyśpiesza i jeździ z normalnymi prędkościami jak przed wymianą ? Jak dasz info, to będzie można działać dalej...

Czytałem, ale jakoś nie wierzę, że mnie to spotka :) Mój od początku na syntetyku 5W40 ( serwisowany w BMW ) więc mam nadzieję, ze jeszcze pojeździ. Mam parę innych samochodów, ale to BMW z tym małym silnicznkiem naprawdę fajnie jeździ :D i mało pali ( wbrew obiegowej opinii ).

Może masz racę... ale dwumasa w benzynie mającej 105 koni ? Z '99 roku ? To jakieś szaleństwo :lol: Jestem nowym użytkownikiem i może popełniłem jakiś błąd... Dla wyjaśnienia: pisze o tej zdławionej wersji oznaczonej jako 316i choć silnik 1,9 benzyna. Fajnie auto... naprawdę przyjazne w użytkowaniu i obsłudze z racji swojego nieskomplikowanej budowy.

A jeżeli nie jesteś jakoś strasznie "wyrywny" to kup M43TU. Mam od miesiąca i jestem zafascynowany. Brak dwumasy, brak turbo i rozrząd na łańcuchu. Pewnie zaraz niektórzy powiedzą, że BMW zaczyna się od 150 koni i 6 cylindrów - ale ja leczę kompleksy raczej 160 konnym motocyklem a nie samochodem :) Jak pisałem - E46 z M43TU to fajne auto - zużycie benzyny jakiś 8 litrów prędkość max ( podobno ) 200 km/h Ale ja kupiłem wybitnie zadbany egzemplarz... może dlatego tak mi się podoba.

No widzisz - a u mnie jest OK. Miałem oryginalnie Bosch przegubowe ( auto serwisowane w BMW ), ta od kierowcy była ze spoilerem. Ale wykazywały już zmęczenie. A ponieważ we wszystkich pozostałych pojazdach mam płaskie wycieraczki, to kupiłem właśnie takie. Nic nie rozmazuje, działa cicho i skutecznie. I długość jest dokładnie taka jak poprzednich. Dla mnie OK. Może po prostu miałeś pecha lub masz niesprawne ramiona wycieraczek i pióra nie są dociśnięte właściwie ?

Boże... są jeszcze tacy ludzie którzy nie widzą rożnicy pomiędzy Ursusem ( traktorem ) a BMW ? Tak sobie myślę, że może ten temat to służy do nabijania postów jedynie ? Bo przecież świat nie może być taki okrutny :duh: w sensie "mechanika co nie miał jakiś kluczów dyno"....

To tutaj masz za 67 PLN z dostawą do domu - abyś nie musiał biegać "po Lotosach czy serwisach" http://allegro.pl/wycieraczki-bosch-e46-accord-focus-corolla-mazda-6-i3926627969.html NIe wnikam czy to dużo czy mało za takie wycieraczki...

Tłumaczy Cię to, że może nie czytałes mojego posta powyżej. Budżet za komplet płaskich Bosch to 72 PLN a nie "stówka". Może niewiele - ale jednak czyni różnicę.

A ja postanowłem nie kombinować ze starodawnymi przegubowcami. Kupiłem w ten weekend na giełdzie w Gliwicach oryginalne Bosch płaskie. Kierowca 22 cale, pasażer 19 cali - i jest ekstra. Nie mam czujnika deszczu - więc nie wiem czy go "zakrywają" Budżet - 72 PLN za komplet. W takiej samej cenie można kupić na allegro z przesyłką. Może i alca sa dobre. Ale w BMW jakoś widok marki "Bosch" na przednich wycieraczkach - bezcenny :norty:

Nie jestem przekonany... moje chyba nie mają logo. Moje są co prawda pomarańczowe, ale mają o ile pamiętam jedynie oznaczenie BOSCH. A są oryginalne, i nawet data produkcji zgadza się z data produkcji auta. Ale może z białymi było inaczej ? :duh:

Super, że się udało. Ja się jedynie dziwię, że to Mobil ATF 220 jest zalecany do E46. Bo to przecież już "przedpotopowa" norma, ATF czyli Dexron II Ale - coż. Ważne, że działa i jest OK :cool2:

Niewłaściwy płyn - potencjalne kłopoty. Zazwyczaj dość kosztowne. Litr Mobila ATF220 to koszt 20 do 25 PLN - czyli prawie nic. Na wymianę potrzebujesz od litra do dwóch - w zależności jak dokładnie będziesz wymieniał. Czyli ile płynu przelejesz przez układ podczas wymiany. Ja wymieniałem ostatnio w mojej nowo zakupionej E46 i potrzebowałem ok półtorej litra - robiłem dość dokładnie. Wspomaganie "działa jak złoto" :D