Stayer

najlepiej to slychać siedząc w środku na postoju utrzymując około 2200rpm koniecznie z rozgrzanym olejem

Łancuch pompy oleju i zebatka koszt 240zł więc po prostu warto to zrobić mając wszystko na wierzchu

Jeśli hałasuje a nie jak się zerwał.Poza tym nie sam łańcuch tylko komplet za około 1800zł

Timing Belt - the Forgotten Belt (by Dayco): http://youtu.be/q0PHG88NW68

Odpowiednikiem Prince w BMW jest N13 reszta silników nie jest PSA.

Czyli jak E90 z M47 lub M57 walnie mnie na pasach to będę death a jak E90 z N47 lub N57 to przeżyje?

Silnik N55 jest zdecydowanie dłuższy niż N47 i ma rozrząd z przodu a maska ma dokładnie ten sam kształt także to wytłumaczenie jest niedorzeczne

No tak.Mini, i3 , i8 mają B38 a niebawem dojdą B48 i B58

Tak dokładnie moment obrotowy.Benzynowej serii B chyba jeszcze nie ma.

Nie wiem czy ktoś spróbował tu wyjaśnić dlaczego w ogóle ten łańcuch znalazł się z tyłu ale jesli nie to ja sprobuje to wyjasnic.Otóż wał korbowy nie jest idealnie sztywny- podczas suwu pracy wał skęca się o pewien kąt pod wpływem nacisku pochodzącego od korbowodu.Kąt ten jest tym wiekszy im wiekszy jest nacisk (ciśnienie w komorze spalania) oraz im wieksza jest odległość od koła zamachowego czyli w osi pierwszego cylindra wał będzie skręcał się bardziej niż w osi czwartego lub szóstego.Wał podczas silnego przyspieszania drga niczym struna.Im silnik dłuższy tym drgania te są wieksze i trudniejsze do ujażmienia.Rzędowe silniki sześciocylindrowe są więc silnikami najgorszymi w tej kwestii i w niczym nie pomaga im to że są pefrekcyjne pod względem wyrownoważenia mas.W dodatku dla przykładu najmocniejsza odmiana N57 ma 127km z litra pojemności.Duża moc z litra=duże ciśnienie w peaku w komorze spalania = skręcanie wału o duży kąt czyli silnik ten jest połączeniem bardzo duzej dlugosci wału oraz bardzo wysokich ciśnień roboczych.W takim silniku gdyby rozrzad byl umieszony w najbardziej oddalonym od koła zamachowego miejscu doporowadziło by to do bardzo gwałtownych zmian w naprężeniu łańcucha w trakcje silnego przyspieszania ponieważ jak wcześniej wspomniałem tam amplituda drgań jest najwieksza.Silnik N47 dotyczy to samo tyle że z jednej strony w nim długość wału jest mniejsza wiec mniejsze drgania skrętne z drugiej strony mniejsza ilość cylindrów powoduje bardziej nieregularną pracę .Celowo dałem tu na przykład N57 gdyż w nim problem drgań skrętnych wału jest najbardziej uciążliwy jednak silnik N47 będący mniejszym bratem załapał sie na takie samo rozwiązanie rozrzadu(z tyłu).Podejrzewam że inżynierowie przenosząc rozrząd na strone koła zamachowego tym samym redukując chwilowe naprężenia łańcucha z automatu uznali optymistycznie że nawet dość delikatny rozrząd będzie wystarczający a jednocześnie pozwoli zredukować tarcie.Stąd ta wpadka.Dodam jeszcze że silniki sześciocylindrowe o zapłonie iskrowym BMW mają o wiele niższe szczytowe wartości ciśnienia w komorze spalania dlatego w nich rozrząd mogł pozostać z przodu.

Mogł Ci sie ewentualnie z jednej strony klocek bardziej zuzyc niz z drugiej.Ewentualnie mozna uciac kable i je zmostkowac.Felgi zapewne masz aluminiowe wiec klocki widac prawie jak na dloni.

Witam.Poszukuje osoby która już coś takiego jak w temacie ogarneła i zechce sie podzielić doświadczeniami.Kwestie "hardware`owe" sa mi znane .Chodzi mi przede wszystkim o sprawy elektroniczne

Mam w rodzinie dwa samochody z N47 od nowości wiec moge co nieco powiedziec. E92 2007 przy 150 kolo pasowe na wale korbowym przy 186 wymienione lancuchy rozrzadu bo szurały przy okazji lancuchów rozrzadu wymieniony kolektor ssacy bo pobno klapki mialy juz luzy teraz jest 202 i wszystko jest git E83 2010 przy 175 lancuch bo szurał pzy 130 koło pasowe na wałe korbowym przy 140 przedni uszczelniacz wału korbowego teraz 176 Oba silniki nie biora nic oleju ,turbo wstaje i dmucha szybciutko i sprawuja sie poza w/w rzeczami super .Jak na oszczedności ktore ten silnik pozostawia w kieszeni na paliwie i dosc dobre osiagi te wymiany nie sa druzgocace.Być może to kwestia budy i poduszek na ktorych silnik jest osadzony a takze akustyki ale nowszy silnik pracuje troche ciszej i gładziej.Ogółem jestem mocno zadowolony z tych silników .

Ten silnik ma czujniki spalania stukowego i w razie czego sam sobie opóźni zapłon i ewentualnie bedzie lekka utrata osiagów.Poza tym należy unikać dużego napełniania cylindrów przy niskich predkościach obrotowych gdyż wtedy najłatwiej zachodzi spalanie stukowe.Najlepiej to wsłuchaj sie w dzwiek silnika na roznych paliwach.Ja w M54B30 zauwazylem ze miedzy 95 a 98 nie ma wlasciwie zadnej roznicy .Dopiero przy V Power Racing roznica jest ogromna i nie da sie wymusic stuku.Kolejnym czynnikiem który bardzo wpływa na możliwośc wystepowania spalania stukowego jest temperatura powietrza w dolocie.Nizsza= lepiej.Myśle że lanie paliwa o wyzszej oktanowości jest zasadne szczególnie podczas upałów.Acha i jeśli masz gmerane w sofcie to wazne czy tylko zostało zwiekszone cisnienie doladowania i czas wtrysku czy rozniez mapy zapłonu.

Ja w E92 320d rwd tez mam problem drgan z ta roznica ze drgania sa zawsze a najbardziej drzy przy 83kmh.Zawieszenia sprawdzane na stacji diagnostycznej na szarpakach.Stwierdził tylko lekki luz na maglu.Opony nowe , felgi bez wgniotek.Magle wystepowały dwa .Hydrauliczny kosztuje 5000 a elektryczny 6200.Dodam ze w rodzinie mam jeszcze X3 E83 z podobnym przebiegiem (prawie 200) i musze przyznac ze X nieporownywalnie lepiej znosi polskie drogi .Drgan tez nie ma absolutnie zadnych

Witam.W moim E92 320d 2007 wystepuje ma taka przypadłość ze do przelaczenia biegu trzeba uzyc dosc sporej siły (dużo wiekszej niz w jakimkolwiek innym samochodzie jakim jezdzilem do tej pory).Biegi wchodza mega precyzyjnie i bez zgrzytów ale sila z jaka trzeba pchnac dzwignie jest stanowczo za duza.Nie jest to raczej kwestia nienasmarowanych tulei wybieraka gdyz w stanie bez jazdy biegi wchodza dosc lekko.Zauwazylem tez ze na zimno biegi o dziwo wchodza lzej niz na cieplo.Jesli komus juz udalo sie to rozwiazac to prosze o info.Drugie pytanie czy jest mozliwosc wlozenia skrzyni od F30 z tym samym silnikiem?

Problem rozwiazany.W domu mam jeszcze jedna wiażke nie na samochodzie ale ona pochodzi z E39 i tam nie ma pinu 39 dlatego ta wiazka mnie zmyliła.Teraz spojżałem na wiazke ktora mam w samochodzie (a ona jest z E46) i jest pin 39.Podłączylem czujnik i działa.Dziekuje za chęć pomocy.

Jesli pytasz o czujnik temperatury to ma 2 piny. http://i1037.photobucket.com/albums/a451/atex_01/ebaypics/13621433077A.jpg a jesli pytasz o kosc w DME to ma 40 pinow lecz we wtyczce 2 ostatnie sa nie wykorzystywane

Nie jest tak jak piszesz.Ten czujnik idacy na piny 24 i 25 jest czujnikiem temperatury cieczy juz w kanałach w silniku a nie na dolnym wezu od chlodnicy.Czunik o ktorym ja mowie opisywany jest jako Radiator Coolant Outlet Temperature

Witam.Mam u siebie silnik z E46 w E30 (M54B30) i muszę podłączyć czujnik temperatury cieczy na wyjściu z chłodnicy (dolny wąż).Niestety wszystko wskazuje na to że w schematach na wds znajduje się błąd lub były różne wersje okablowania. Wds mowi o 38 i 39 pinie 40 pinowej kości Ale to niemożliwe gdyz w tej kości 39 pin w ogóle nie jest wykorzystywany. Potrzebuję więc informacje gdzie te 2 kable od tego czujnika dalej giną.Czujnik jest potrzebny ponieważ od niego zależy sterowanie otwierania termostatu

Witam.W swoim E92 320d N47 mam problem ze zmienną geometrią łopatek.Raz sterowanie działa raz nie.Potrzebuje namiar na warsztat w Warszawie lub okolicach który jest w tym kumaty.

Wymienić jeśli zacznie być słyszalne szuranie

Dla odmiany pytanie: Czy jest jakas osoba która może powiedzieć - moje auto ma ponad 250kkm , nadal fabryczny rozrzad i wszystko jest ok?

E92 N47 03.2007 185kkm.Rozrząd wymieniony bez wału korbowego.Usługę wykonała firma Reduta BMW Porsche ul.Zwyciezców Warszawa.Póki co po przejechaniu 100km moge stwierdzić tylko jedno , że wszystko jest OK.Po odgłosie szurania nie ma ani śladu.Z moich spostrzeżeń dotyczących rozrządu w N47 z początkowgo okresu produkcji mogę powiedzieć że jeśli ktoś liczy że problem go nie dotyczy lub go ominie to raczej sie przeliczy (chyba że rozrzad został wymieniony przez poprzedniego właściciela).Mój samochód był od nowości serwisowany i jezdzony pedantycznie.Pierwsze zauwazalne choć nie natarczywe odgłosy nastapiły w okolicach 160kkm a przy 185kkm były juz ewidentnie głośne.Jeśli chodzi o obserwacje odgłosów rozrzadu to najbardziej jest to słyszalne w kabinie z racji umiejscowienia rozrzadu z tylu silnika - znajduje sie on relatywnie blisko uszu kierowcy a w kabinie w przeciwieństwie do obserwacji od zewnatrz nie jest az tak zagłuszany przez dzwiek pracy i tak głośnego silnika .Najlepiej słychać w zakresie 1500-2400rpm jednak osoba o słabym słuchu lub braku wrażliwości na bodźce nie zauważy tego we wczesnym stadium.Drugie auto z N47 ktore mam w rodzine jest z 08.2010 ma aktualnie 153kkm i rozrzad jest absolutnie cichy.

Wolalbym by zareklamował właściciel auta :)