soobol

A czy mógłbyś podzielić się doświadczeniem jak stwierdzaleś że to dyfer a nie coś innego?

Z tego co mówił mój mechanik to u mnie nie ma luzu na flanszy dyfra bo to na samym początku sprawdził.

Ja tak miałem na Run Flatach że wydawało mi się że to prostu twarda opona i stan nawierzchni się przenosi. Wracając do meritum - jestem po wymianie wszystkich tulei dyfra, półosi i wyważeniu wału. Nic to nie pomogło, jest tak jak było przed wymianami. Czyżby dyfer? On ma 100 tyś przebiegu.. Nie wieżę że ta auta to aż taka chińszczyzna.. Też już mnie irytuje tą kwestia. Nie chce już dalej wymieniać części na zasadzie może to może tamto. Czy ktoś wie jak sprawdzić dyfer?

A masz łopatki żeby sobie sprawdzić czy jak masz np. 3 bieg i klikasz dwa razy szybko manetka w dół na 1 bieg (oczywiście na niskich obrotach i niedużej prędkości) to nie masz tzw. kopniecia ?

Ja pojechałem do człowieka od elektroniki od bmw i skasował mi nastawy. Potem pojezdzilem trochę aby skrzynia się nauczyła. Co prawda nie pomogło i de facto skończyło się na wymianie skrzyni:-)

Mam już nowe zawieszenie dyfra ori bmw i półosie używki bez luzów z 4 lata młodszą data produkcji. Jutro wkładam i napiszę jak efekty...

Chyba wiem o jakim szarpnieciu mówisz. Na początku spróbuj na nowo zrobić adaptację skrzyni.

Ah te bemki... Jeździłem dzisiaj swoim autem po wywazeniu wału napędowego i zero różnicy. Jest tak samo źle jak było. Wymieniam półosie. Zobaczymy...

W nawiązaniu do tego co napisał "dziubek" - mój dyfer wykluczyłem ponieważ ma 100 tys przebiegu, był wymieniany przez poprzedniego właściciela. Pokusiłem się nawet aby do niego zadzwonić - miły starszy Pan po 60-tce i niestety ze względy na fakt, że naprawa była robiona na gwarancji nie interesował się nad powodem jego wymiany. Właściwie to dowiedział się o tym ode mnie kiedy przeglądałem dokumenty kupując auto. Stwierdził tylko, że opisanych przeze mnie drgań nigdy nie miał w tym aucie. PS. Jako ciekawostkę dodam, że owy poprzedni właściciel kupił G30 i stwierdził, że F10 było znacznie komfortowym i lepiej prowadzącym się autem. Jak to ujął G30 jest znacznie bardziej "plastikowe".

Właśnie jestem w trakcie wizyty od speca bmw w mojej okolicy. Podmiana kół na 19" spowodowała tylko to, że punkt kulminacyjny drgań przeniósł się 10km wyżej - na jakieś 135-140km/h. Został zdjęty wał i oddany do wyważenia - delikatnie został wyważony 7 setnych grama - pomiar podobno przeprowadza się w 3 punktach i w jednym było źle. Wał nie został jeszcze włożony do auta ale wg fachowca tak małe niedoważenie nie powinno generować takich objawów. To co po demontażu udało się jeszcze dostrzec to luzy na półosiach oraz delikatne pęknięcia na gumach zawieszenia dyfra (tuleje nie są zerwane). Czy według Was luzy na półosiach mogę generować drgania przy dużych prędkościach ? Mi luzy bardziej kojarzą się ze stukiem przy przyśpieszaniu lub ew przy zmianie biegu - kiedy zmienia się moment przeniesienia napędu. Kiedy układ cały czas napędza koła to luzy powinny się kasować... Z kolei drobne pęknięcia na gumach z doświadczenia wiem, że przy zawieszeniu jest tak, że póki nie zerwiesz to nie masz objawów... Pytam ponieważ zakładam, że po założeniu wału nic się zmieni i zastanawiam się na wymianą półosi razem z zawieszeniem dyfra. Więcej już naprawdę nie mam się do czego przyczepić....

I dodam jeszcze coś do tego co napisał kolega "Trrixterr" - rzeczywiście była zmiana w 2011r numeru wału i u siebie założyłem już ten nowy numer. Aczkolwiek nie dostrzegłem pomiędzy nimi żadnej różnicy. Na rynku PL nie słyszałem o żadnej aukcji serwisowej na wał bądź też podporę.

PS. Dodam, że na jałowym nie mam żadnych drgań - poduszki silnika są OK. Drgania najbardziej objawiają się przy delikatnym przyśpieszaniu z 110 na 125km/h pod obciążeniem na 8 biegu (niskie obroty).

Jeśli chodzi o koła to złapałem ten trop ponieważ jak wyważyłem koła na innej wyważarce to była delikatna poprawa. Mam 4 koła 18" i 8 cali szerokości (styling 350). Opony - dwuletnie Pirelli Pzero Nero GT (nie run flat) miały delikatne drgania w osi pionowej (wszystkie cztery) i wulkanizator mówił, że nie jest to ideał ale nie powinno dawać takich objawów, bo każda opona ma więcej lub mniej podobnych zachowań. Nie posłuchałem i wymieniłem opony na Dunlop SportMaxx RT2 z gwiazdką czyli z homologacją BMW (nie Run flaty) i poprawy zero. Jak kupiłem auto to było na Run Flatach Bridgestone ER300 w dwóch szerokościach felg (8 i 9 cali tył) i miałem wrażenie, że wtedy te drgania były mniej odczulane bądź też sobie mówiłem że to przenosi się z asfaltu ze względu na twardość opon. W jednym warsztacie, który ma test drogowy mówili żebym sobie odpuścił bo jak BMW to na pewno nie to... W kolei spec od BMW w moim regionie zaprosił mnie na podmianę kół z innego BMW, które jeździ idealnie i jestem umówiony w przyszłym tygodniu. Generalnie jeżdżę firmowo dużą ilością aut ze znacznie niższej półki cenowej - Renault, Citroen, Peugeot i nigdy nie miałem komedii tego typu. Jak kilka razy miałem nie wyważone koła to czuć to było np. przy 130 km/h i po doważeniu problem znikał. Po dobrych wrażeniach z E60 powiem szczerze, że F10 mnie mocno rozczarowało pod tym względem.

Nie sprawdzałem poza wizualnymi ogledzinami.. Co może być z nimi nie tak ? Niewywazone? Pozacierane? Miałeś z nimi problem? Jak się objawialo?

Witam, Ja też kiedyś dałem się nabrać na te niby ceramiczne klocki ATE. Kosztowały razy 2 jak normlane, rzeczywiście nie pyliły ale na tylnej osi porezały mi tarcze - zrobiły się na nich takie paski wokół osi obrotu. Wywaliłem je, tarcze dałem do delikatnego przetoczenia żeby było lustro i założyłem textara - były idealnie do ich zużycia. Generalnie jeśli zamiennik do E60/F10 to tylko Brembo i Textar z nimi nie miałem nigdy problemów. Swoją drogą, też tak macie w F10, że po jednym komplecie klocków przód tarcze są już na granicy (szerokość tarcz z 24mm spada prawie do min czyli 22,4) ?

Witam, Mam problem od dłuższego czasu i skończyły mi się opcje daltego proszę o pomoc. Moje F10 N47 8HP (napęd na tył) na drgawki karoserii - najbardziej odczuwalne w zakresie rędkości 110km - 140km/h, nasilają się przy przyśpieszaniu. Nie przenosi się to na kierownicę lecz tylko na karoserię. Nie ma tragedii ale irytuje mnie to przy dłuższych trasach. W między czasie w aucie wymieniałem skrzynię biegów i koło pasowe nie zauważyłem różnicy przed i po dlatego te elelemnty odrzucam. Dodatkowo mam sprawdzone bądź wymienione: - poduszki pod silnikiem - wał napędowy wymieniłem na drugi, podpora OK, łącznik elastyczny wału również - zakładałem 3 kpl kół i 4 kpl opon (w tym jeden set zimowy) i wyważałem w różnych miejscach - człowiek mierzył mi bicie na piastach i twierdził, że jest OK Nie zależy to od silnika lub skrzyni biegów bo jak wrzucam na N jest to samo. Zapominałem dodać, ze poprzedni właściciel wymieniał dyfer lecz nie nam powodu. Macie jakie pomysły ?

Jestem ciekaw ponieważ mam podobny problem. W jakim zakresie ma te szarpanie ? Czy nie jest tak, że odczuwalne najbardziej w zakresie 110-140km/h ? Podczas przyśpieszania wibruje całe nadwozie ?

Witam, Jako że miałem bardzo podobny problem i kosztował mnie kilka tysięcy złotych to podzielę się swoimi doświadczeniami. Jako, że jestem trochę wybredny to przeszkadzało kiedy w moim F10 N47 8HP skrzynia czasami podszarpywała przy zatrzymywaniu się. Jako, że mam łopatki to szybko zorientowałem się, że szarpie/kopie kiedy redukuje jednocześnie o dwa biegi w dół (dwa szybkie kliknięcia manetką), czyli z 3 na 1 lub 5 na 3 (jeśli powoli schodzę biegami 3 na 2 potem 1 to było ok). Pojechałem z tym problemem do niby najlepszego speca od skrzyń w mojej okolicy, przejechałem się z nim i stwierdził, że jeśli wymienimy olej i podkładkę na sterowniku elktrozaworowym to na 100% będzie OK. Oczywiście efekt był taki, że odebrałem od niego niesprawne auto (dowiedziałem się o tym jak już zapłaciłem - ale to inna historia). Teraz szarpał już nawet w górę i wypadał wsteczny. Okazało się też, że w skrzyni nie był nigdy wymieniany olej (250 000 km, miska z datą produkcji auta, olej czarny). Niestety dałem się namówić jeszcze na wymianę samego konwertera - bezskutecznie. Pojechałem do innego specjalisty, który przy mnie w ciągu może 30 minut rozebrał całą skrzynie na części pierwsze i zaczął mi pokazywać co w niej jest zużyte i wtedy wiedziałem już, że tej skrzyni nie uratuje. Zamówiłem drugą kompletną z anglika i jeżdżę bez szarpnięć już ponad rok. Generalnie konkluzja: auto jak kupiłem (od 1 właściciela) było serwisowane tylko i wyłączanie w ASO, które to twierdzi, że oleju w skrzyni się nie wymienia. Także, jeśli masz auto z przebiegiem 200 plus serwisowane tylko w ASO możesz mieć podobną historię, mimo, że 8hp ma takie super opinie.

Witam, Panownie to są mapy do nawi professional czy buisnes ? Mam szeroką nawi w swoim F10, będzie OK ?

Gratulacje, że udało Ci się wyjąć tą wtyczkę z modułu świec żarowych, bez wyciągania samego modułu. Wymieniałem u siebie ostatnio ten moduł i wiem jaka ta operacja jest trudna manualnie....

Witam, Odgrzebuję kotleta ale nie chcę zakładać takiego samego tematu, a w tym brakuje odpowiedzi na pytanie autora postu. Jestem świeżym użytkownikiem inpy i mam pytanie gdzie wejść aby sprawdzić stan świec żarowych w e60. Auto słabo paliło mi przy dużych mrozach, wymieniłem wszystkie świece (dwie były spalone) i chcę sprawdzić czy mam jeszcze jakieś błędy świec czyli spalony moduł... Pomożecie ?

Miałem to samo - kupiłem łącznie 4 zaminienniki - pierwszy działał bez problemu (szara wtyczka, numer inny niż ori), potem dokupiłem jeszcze dwa u innego sprzedawcy (biała wtyczka) - niby inny numer niż w poprzednim i ori ale miał pasować do e60. Niestety nie działał od początku, dokupiłem jeszcze czwarty o innym numerze i kolorze wtyczki (czarnym) i też nie działał. W końcu znalazłem na alledrogo nowe oryginały SWF w cenie 110zł wraz z przesyłką i chodzi bez problemu. Oryginał jest inaczej wykonany - widać to na pierwszy rzut oka - wewnętrzna obwódka okrągła czujnika jest delikatnie szersza i ma łagodniejsze krawędzie. Wniosek - gdybym od razu wiedział że oryginał można kupić za 110zł to nie patrzyłbym nawet w stronę podróbek po 50zł...

Witam, Jestem w trakcje poszukiwania BMW e60 530d i ostatnio oglądałem jedną sztukę, która w polskim dowodzie rejestracyjnym miała wpisane 155kW - tj 211KM. Po dekodowaniu na stronce bmwvin ma adnotacje "power reduction". Czy były takie wersje ? Jaki jest sens redukować o 7km ?