M3_styler

Dzięki za pomoc, ale już to naprawiłem. Mam nadzieję, że niebędę musiał powracać do tego tematu, jeśli jednak coś się wydarzy będę miał Cię na uwadze. Pozdrawiam.

W sumie można było by je przed założeniem posmarować silikonem, ale tak jak wcześniej wspominano, mogło by to doprowadzić do jeszcze większych strat typu urwane lusterka, porysowany lakier, etc. Jedyna rada, to garaż i to w dodatku zamaskowany, ubezpieczony i pod wysokim napięciem :norty: .

Ja bym ryzykował. Wspomka to podstawa, szczególnie przy szerokich oponach i dużych felgach. Można opylić starą maglownicę, trochę zawsze się zwróci. Uważam, że jakby to miał być koszt 500 - 600 zł to sie opłaca.

Poczytaj w starszych postach na temat elektrozaworów regulujących temperaturę. Lubią się często zacinać, szczególnie po zimie, gdy nie ustawia się nawiewu na zimne powietrze. Jestem pewien, że to ich wina. Poszukaj, było o tym wiele razy na forum.

Tylko 6 cylindrów! Bez zastanowienia bierz 320. Pali tyle samo co is, w końcu mniej przeciążony silnik, a kultura pracy nieporównywalna.

W jaki sposób zdemontować AirBag z kierownicy żeby uniknąć rozkodowania? Czy jeśli odłączę akumulator na czas demontażu to uniknę konieczności kasowania poduszki?

Zmień go czym prędzej (poszukaj dobrej używki - przewód to tylko przewód), bo nieszczelności układu są pierwszym krokiem do zgonu wspomagania. Jeśli pompa pracuje głośno, nawet przy wyprostowanych kołach, poziom płynu jest ok (kolor zielonkawy, lub czerwony - gdy jest czarny oznacza, że pompa raczej jest padnięta). Gdy ciężko kręci się kierownicą nie oznacza to jeszcze zgonu pompy, może być poluzowany pasek. Pamiętajcie, aby od czasu do czasu zmienić płyn we wspomaganiu, bo to najczęściej przez niego siada pompa, a co gorsze maglownica. Pozdrawiam.

W takim razie podaje namiary na ten zakład, może komuś się przydadzą: Janusz Pajdak 32-020 Wieliczka Zabawa 143 tel. 500 - 195 - 400 Powołajcie się na niebieskie E36 coupe z Buska Zdroju - możliwy rabacik. Pozdrawiam.

Zamontowałem już NOWĄ (nie regenerowaną!) pompę. Kosztowało mnie to równe 930 zł. Pompa 800 zł + czyszczenie układu + olej (zielony) + nowe węże gumowe + nowe opaski. Jak narazie przejechałem jedynie ok. 15 km, więc ciężko cokolwiek stwierdzić, ale wydaje mi się że jest ok. Mam na pompę rok gwarancji, także mało obawiam się następnej jej usterki. p.s. Mogę podać namiary na zakład w Wieliczce w którym dokonywałem naprawy. Wydaje mi się, że będę zadowolony. Pozdrawiam.

Niewierze, że nikt niewie nic na ten temat. Zależy mi na czasie, bo na wymianę umówiłem sie w poniedziałek o 10 rano. Pomożecie?

Nadszedł czas zmienić pompę do wspomagania. Nie interesują mnie żadne używki, bo mam przykre doświadczenia z tego typu częściami. Znalazłem dzisiaj gościa w Wieliczce, który za 900 zł wkłada mi nową pompę, czyści cały układ, oraz zalewa go świerzutkim olejem. Na naprawę daje rok gwarancji na piśmie. Czy to dobra cena? Może ktoś z Was zmieniał ostatnio tą część i może podzielić sie ze mną swoim doświadczeniem w tej sprawie? Według cen podanych w ETK, wydaje mi się, że cena jest nawet niezła: http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=BF51&mospid=47428&prod=19960500&btnr=32_0720&hg=32&fg=15 Proszę o pomoc i opinie na ten temat. Pozdrawiam.

Sprawdź sobie miejsca mocowania tylnych amortyzatorów. E 36 ma strasznie słabą blachę w tych miejscach, która bardzo lubi pękać. Ostatnio miałem taki przypadek u siebie. Coś zaczeło stukać z tyłu, lecz okazało się, że to nie żaden element zawieszenia tylko pęknięty tylni kielich amortyzatora! Jeżdżę na 17" z oponami 235/40, może dlatego. Bez naprawy blacharskiej sie nie obeszło. W zakładzie gdzie naprawiałem tą usterkę były trzy E36 coupe czekające w kolejce na ten sam zabieg (w tym M3 z 1995 roku). Wystarczy odsłonić boczne wykładzinki bagażnika, oraz odkręcić po dwie plastikowe nakrętki z każdej strony, wtedy widać wszystko jak na dłoni. Sprawdź to czym prędzej, bo niedługo może okazać się, że masz amora w bagażniku! Koniecznie napisz co było powodem stuków. Pozdrawiam.

ruznic niema żadnych, natomiast różnice są jak najbardziej zauważalne. :duh: :cool2: :mrgreen:

Polecam tą firmę: http://www.bendiks.pl. Osobiście korzystam z ich filii w Krakowie www.bendiks.kraków.pl i niemogę powiedzieć złego słowa na ich usługi. Ostatnio regenerowałem u nich cały alternator, zajeło im to 1,5 godziny razem z demontażem i montażem części w aucie. Regulator napięcia do E36 kosztuje u nich ok. 25 zł. Mają wszystkie części od ręki. Koszt regeneracji całego alternatora to 370 zł. Stara zostaje obudowa ( zostaje wypiaskowana i wygląda jak nowa!) i w moim przypadku diody, reszta do wymiany. Do tego dają pół roku gwarancji. Myślę, że się opłaca. :cool2:

Moim zdaniem pada Ci łożysko w silniku nagrzewnicy, lub poprostu o coś obciera. Jeśli to ten pierwszy wariant to WD40 może i załatwi sprawe, ale na jak długo? Tak czy inaczej musisz się do tego dostać. Zacznij raczej od zdejmowania wycieraczek i plastikowego podszybia (tak przynajmniej jest w E36), bo żeby dostać się tam od wnętrza auta musiał byś zdemontować załą deskę rozdzielczą. :cool2:

Może przetestował już ktoś takie urządzonko i może podzielić się opinią, tudzież dośwadczeniem jego tamat? :D Zastanawiam się, czy sobie nie zapodać, mam kilka zaprzyjaźnionych BMW i myślę, że przydał by się taki gadżecik, nie tylko mnie.

Ostatnio pojawił się u mnie pewien problem. Mianowicie skrzypi mi coś w kierownicy podczas skrętu kołami, tak jakby coś w środku zachaczało o jakąś sprężynę, lub coś podobnego. Efekt ten nie występuje cały czas, szczególnie pojawia się gdy na dworze panują niskie temperatury. Zaznaczam, że wtedy ciężej kręci się kierownicą, tak jakby o coś zawadzała. Czy ktoś z Was spotkał się z takim przypadkiem, lub może wie co może wydawać tak charakterystyczny i zarazem nieprzyjemny dźwięk? Proszę o pomoc, bo strasznie mnie to denerwuje.

Ostatnio miałem podobny problem w E36. W moim przypadku zatarło się łożysko w alternatorze i w konsekwencji uszkodziło wszystko razem z uzwojeniem. Pojechałem do sprawdzonej firmy : www.bendiks.krakow.pl i za 370 zł mam w autku zregenerowany alternatorek z roczną gwarancją. Myślę, że było warto zainwestować w dobre ładowanie.

Dołączam sie do pytania, ale mnie interesują okolice Krakowa, oraz oczywiście atrakcyjna cena :lol:

Z tego co wiem dorobienie kluczyka to nie problem, koszt ok. 150 zł, lecz nie odpalisz nim samochodu, bo masz immobileiser, niebędą też działały przyciski od centralnego zamka. Za dokodowanie kluczyka do danego auta serwis woła 1000 zł !!! Nieznam domowej metody na wykonanie tej czynności, raczej ciężko będzie ci ją znaleść. Wskazówka: Sprawdź, czy włożyłeś odpowiednią baterię !

Pewnie otwierałeś dach jak był zamarznięty i coś się w nim urwało. Tak właśnie można sobie łatwo zepsuć daszek. Na uchylonym do góry też tak sie dzieje?

Już znam odpowiedź na pierwsze pytanko, w BMW E46 ET=40, więc koła raczej będą pasowały do E36. Teraz co zrobić z tymi rysami? Ma ktoś może jakieś sensowne propozycje? Z góry dzięki za pomoc.

Czy będą pasowały? Raczej nikt ci z obrazka nie powie... :twisted: Musisz znać ET. Właśnie dlatego pytam o ET w E46... :cool2:

Jakie ET mają oryginalne alufelgi od BMW E46 M-Power? Link do zdjęcia poniżej: http://img115.exs.cx/img115/2937/421883640yx.jpg Czy te koła będą pasowały do E36 coupe? Czym usunąć dość głębokie rysy na alunimium (widoczne na zdjęciu)? Może ktoś już radził sobie "domowym sposobem" z takim problemem? Pozdrawiam i liczę na pomoc.

Błotniki są całkiem inne, więc i nadkola muszą się różnić. To raczej pewne.