Od jakiegoś czasu mam problem z klimatronikiem. Problem polega na tym, że urządzonko całkowicie zwariowało. Objawy są następujące: 1) Brak reakcji na ustawienia sterownika w kabinie, samoczynnie załącza się nawiew, lecz raz działa na pierwszym biegu, czasami załącza się drugi, 2) Samoczynnie załącza się sprężarka, 3) Czasami dmucha ciepłym powietrzem na nogi, 4) Na wysokich obrotach słychać nieprzyjemny dźwięk, tak jakby poluzował się silnik od nawiewu i o coś obcierał. Najgorsze jest to, że czasami wszystko działa dobrze, a czasami nawala całkowicie. Klimatyzacja ogólnie jest sprawna, jeśli jej nie odbije działa poprawnie, chłodzi i wieje jak należy. Miesiąc temu udałem się z tym problemem do zakładu: http://www.autoklimatyzacja.com.pl , gdzie głowiono się nad tym dwa dni i jak mnie zapewniono układ został gruntownie przeczyszczony i sprawdzony, lecz usterka nie została naprawiona, poniosłem jedynie koszta - 350 zł Jestem pewien, że problem tkwi w jakiejś elektronicznej dupereli, lecz niemam pojęcia co to za część. Może ktoś z Was spotkał się już z takim przypadkiem? (choć nikomu tego nie życze) Mądre głowy, proszę pomóżcie, bo jestem zrozpaczony....