Witam. Mam też M54B22 i to samo, tyle że wypadają mi zapłony na 4-tym cylindrze. 10 lat temu walczyłem z tym i się poddałem. Mam już na liczniku ponad 410 tys. i autko dalej śmiga (oprócz tej dolegliwości) bez zarzutu i to na lpg. Więc przemyśl, czy na pewno robić remont. Ja się nauczyłem po odpaleniu zimnego, od razu ruszać w drogę. Czasami jak wyczuję na zimnym silniku, że nie chodzi na wszystkie cylindry to gaszę silnik i po ponownym odpaleniu jest już ok. Muszę tylko wymienić uszczelkę miski olejowej ( wycieki ) i przy tej okazji zmienię profilaktycznie panewki i to tylko korbowodowe. Dodam, że kiedyś też wymieniałem wszystko ( przepływka, disa, przepustnica, odma, silniczek krokowy, nawet cały kolektor dolotowy ) i nic nie pomogło. I z tą przypadłością od zakupu zrobiłem ponad 200 tkm. Olej jak brała 10lat temu, tak jest do dzisiaj ( 1 litr / 2500 km ). Olej ( mobil 3000 5w30 ) zmieniam co 12 tkm. Pozdrawiam.