szerszenkiler

W sferze marzeń : Dla przyjemności 335iA Na długie podróże 530dA Na zimę X3 3.0sd

Witaj w Polsce :lol: .

Opinię o BMW w Polsce psują też same serwisy ,które są drogie i kiepsko diagnozują przyczyny usterek w tych samochodach . Ale co im się dziwić ,skoro zarabiają pewnie grosze . Jakby zarabiał taki mechanik około 10 000 zł miesięcznie do ręki to raczej inaczej myślałby o klientach i do samochodów podchodził z sercem . Czasami też szukają usterek na siłę tzn. chcą wymieniać coś czego nie trzeba wymieniać ,a wystarczy naprawić np. za 50 zł i to nie domowymi sposobami na sznurek i gwóźdź . Gdyby wybór silników ,nadwozi i skrzyń japońskich samochodów był taki jak w USA np. Acura 3.2 ,Mitsubishi 3.8 (85 000 zł z pełnym wyposażeniem) ,najnowszy model Camry 3.0 V6 to może bym się zastanawiał ,ale zobaczcie ile silników ,skrzyń i nadwozi mają niemieckie firmy . Np. 320i ,320it ,320iA ....... 335i ,335iA i teraz M3 V8 . Czy Japończycy są w stanie to zaoferować ? Być może Lexus jest mniej awaryjny ,bo ma coś koło 3-4 silników w ofercie i kilka modeli . Dopiero teraz Lexus ruszył d.... i wypuszcza IS-F . BMW oferuje np. X3 335d ,czy Japończycy mają coś takiego w ofercie ? NIE . Dlatego niemieckie wozy wywołują rumieńce na twarzach . W USA np. takie BMW 335iA z navi ,skórą ,metallic ,nagłośnienie itd. można mieć po dzisiejszym kursie za 155 000 zł !!! Po sprowadzeniu i pominięciu 22% sposobem (przed rejestracją przejechać powyżej 6000 km) będzie to BMW warte u nas ok. 194 000 zł . A w polska cena to ... prawie 300 000 zł z tym wyposażeniem . I jeszcze drogi i mało życzliwy serwis ASO . Ja osobiście wybrałbym do garażu i Japońca i Niemca .

Ok przepraszam :cool2:

Mi coś hałasuje od 2000 obr do ok. 3000 obr. na minutę ,na zimnym silniku i tylko podczas jazdy . Nie mam pojęcia co to może być .

A jak się odpowietrza układ chłodzenia ?

http://www.xenon.waw.pl/ Jeden z forumowiczów podał mi ten adres ,ale jeszcze tam nie byłem .

Jest regulacja manualna ,ale prawdopodobnie to nic nie pomoże . Można spróbować i odkręcić śruby mocujące reflektor i trochę go podnieść ,ale to jest tylko chwilowa naprawa .... nasze drogi . Trzeba jechać do speców od xenonów i muszą to naprawić . Ja też się z tym zbieram i gdyby nie wiosna i nowe przepisy to czekalbym z tym do zimy . No chyba ,że jesteś złotą rączką i sam to naprawisz i jak tobie się uda to podziel się z nami nowym doświadczeniem lub co było nie tak w reflektorze . Ktoś wspomniał ,że puściły tzw. trzymadła . Jaki jest koszt naprawy i czy wogóle jest sens bawić się w naprawę ,czy kupić nowy relfektor ? Żeby "fachowiec" przy okazji czegoś nie zepsuł ,bo już miałem takie doświadczenia .

Ja teraz kupiłem MannFilter i się zawiodłem ,gdyż przepuszczają smrody z tirów ,czy autobusów . Ostatnio miałem z ASO (nie wiem jakiej firmy) i o wiele lepiej oczyszczały powietrze .

Byłem na regulacji i jedno ze świateł się nie reguluje . Nie reaguje na pokrętła . Co z tym da się zrobić ? Jak to naprawić ?

Wiem ,że same się ustawiają podczas jazdy ,ale czy od czasu do czasu trzeba coś wyregulować i czy zrobi to każdy z przyrządem do poziomowania światła ? Jeżeli się nie ustawia to jaki mechanizm za to odpowiada i co tam się mogło popsuć i ile kosztuje ? Jeżeli już był ten temat to skasuję mój wątek .

Z góry dziękuję za wskazówki . Szukam cały czas przez Google ,ale znaleźć nie mogę :( .

Ale na 100% to Vanos ? Czy podczas jazdy też to słychać ,a jeżeli tak to w jakim zakresie ? U mnie też brzęczało najpierw podczas jazdy w zakresie 3000-4000 obr ,a później już na postoju raz brzęczało ,a raz nie . W ASO w Warszawie rozebrali mi pół samochodu ,żeby znaleźć przyczynę . Nie znaleźli ,a ja frajer zapłaciłem . W końcu sam poszukałem ,nasłuchiwałem i doszedłem do metalowych blaszek przy kolektorze . Wyrobiły się uszczelki . Wymienił mi to zwykły mechanik w zwykłym warsztacie i do tej pory nie ma brzęczenia ,ani na postoju ,ani podczas jazdy .

U mnie też to mam ,ale dopiero od dwóch dni . Pogoda ? Wilgoć ? Nie wiem . Jeżeli ktoś będzie miał więcej pomysłów to jestem otwarty na wskazówki . Zapomniałem dodać ,że piszczy przez 2-3 s od odpalenia .

Ja kupiłem w sklepie navshop.com ,czekałem ok. 4 dni i miałem możliwość podglądu ,gdzie w danej chwili znajduje się moja przesyłka ,czyli pełna kulturka : http://navshop.com/en/product/poland-slovakia-czech-republic-hungary-major-roads-of-europe-2006-2007-vdo-dayton/5885/18/1 Dziwne ,że na liście dystrybutorów tej mapy w Polsce jest KulczykTradex ,bo jak próbowałem się z nimi skontaktować to mnie olali :) . W porównaniu z poprzednią mapą zmieniło się wiele ,ale na naszych drogach też się trochę ruszyło :) tzn . nie ma np. nowego docinka autostrady Poznań-Łódź i nie ma niektórych obwodnic . Jednak są nawet najmniejsze wsie ,a w mniejszych miasteczkach przybyło ulic . W poprzedniej wersji w większych miastach ,oprócz Warszawy ,były tylko drogi przelotowe ,a teraz są wszystkie ulice np. po Trójmieście czy Krakowie jeździło mi się o 200% lepiej ,niż na poprzedniej .

Odłącz akumulator na 15 minut . Czasami pomaga .Mi pomogło . Koszt = 0 zł .

Długo się wymienia te uszczelki ?

Jeżeli stać ciebie na E60 to osobiście brałbym ten model ,tylko bardzo dobrze wyposażony ,gdyż goła wersja wygląda strasznie i plastiki są jakieś takie gorsze . W jednym salonie widziełem używaną już z odpadającymi przyciskami :shock: . Przejechałem się E60 530dA ,ale na niewielkim dystansie . Wrażenia bardzo pozytywne ,silnik w środku słychać ,ale przyjemnie mruczy i czuć moc tego silnika ,a automat bardzo szybko redukował . Spodobało mi się dodatkowe wspomaganie. Obsługa "budki suflera" wcale nie jest tak skomplikowana . Fotele komfortowe - super . Zawieszenie było słychać i na nierównościach czasami coś trzeszczało z tyłu ,a samochód miał tylko 50 000 km ,może już coś trzeba było wymienić w zawieszeniu - nie wiem . E39 to też bardzo dobry wybór ,ale w E60 są już mocniejsze silniki ,lepsze automaty i bogatsze wyposażenie . Jeżeli E60 to tylko z bardzo dobrym wyposażeniem i silnikiem min. 2.5 l diesle lub benzyna. Osobiście nie podoba mi się stylistyka nowych BMW (szczególnie 7 , 1 i X3 ,a 5 i 3 ujdą w tłoku ,a X5 jest nadal fajna),a środek według mnie to tragedia ,ale przyciągają mnie do nich super właściwości jezdne i oczywiście silnki :cool2: :twisted: . Na zimnym silniku po odcinku ok. 10 km po mieście ,komputer pokazał 13.5 l (było 30 C na zewnątrz). Ergonomia nie jest zła ,a jazda boska . Zgadzam się z przedmówcami ,że system działania kierunków jest do bani :lol: . Chociaż w E39 jak włączam kierunek to czasami niechcący włączę długie :oops: .

Ja już nie jestem taki pewien ,czy moment obrotowy rzeczywiście coś daje : BMW Alpina D3 : http://www.autobild.de/test/neuwagen/artikel.php?artikel_id=12488&artikel_seite=1 masa 1520 kg 0-160 19.7 s 200 KM/410 Nm 7.7 l/100 km 231 km/h max 80-120 km/h VI biegu w 13.2 s 60-100 IV biegu 6.3 Teraz Audi A4 2.0 TFSI (dane Testjahrbuch 2005) masa 1509 kg 0-160 km/h 17.4 s 200 KM/280 Nm 10.2 l/100 km 241 km/h max i teraz 80-120 km/h VI biegu ... 12.6 s 60-100 IV biegu 6.7 s Audi jest szybsze nawet na najwyższych biegach mimo tego ,że ma tylko 280 Nm. Ważą tyle samo i moc ta sama . Oczywiście na torze BMW będzie szybsze - zaleta zawieszenie ,ale nie Nm . Takich porównań jest dużo np. Passat 2.0 TDI vs Passat 2.0 FSI . Wolnossący Passat przyspiesza na VI biegu tak jak doładowany diesel .

Nie wziales pod uwage ze normalnie wygladajace 335i bedzie kosztowalo nie 125tys tylko 150tys zl do tego dojdzie jeszcze podatek i astronomiczne ubezpieczenie. Calkowita suma bedzie i tak najnizsza na swiecie. Nawet Niemcy (producent) swoje samochody sprzedaja drozej. :jawdrop: Właśnie chciałem na stronie bmwusa.com skonfigurować na full 335i ,ale nie ma całego wyposażenia . Jednak z navi ,skóra ,radio satelitarne ,pakiet premium ,automat ,szyberdach i coś tam jeszcze ,wyszło 160 000 zł . Sprawdzałem kiedyś Audi A4 3.2 FSI quattro ,tiptronik ,navi ,tv ,skóra ,elekt.fotele ,bose ,xenony itd. wyszło 150 000 zł w USA :shock: ,a u nas coś około 300 000 zł z tym wyposażeniem . Dlatego trzeba pamiętać ,że w socjaliźmie samochód jest luksusem ,a w kapitaliźmie samochód jest narzędziem pracy . My mamy socjalizm i nie wierzę ,że w Polsce jest prawica . Ten kraj nie widział na oczy kapitalizmu .

Sory ,ale 535dA napewno nie jest szybsze na 1/4 mili od M5 ,a napewno nie jest szybsze na torze ,ale jest równie szybkie co 545iA . Na Hockenheim uzyskały ten sam czas . Jednak diesla są po prostu od oszczędzania paliwa ,a od szybkości są benzynowe ,bo Alpina pokazała co może zrobić z 545iA doładowując ją . Jednak według mnie nawet w BMW diesel nie brzmi jak benzyna ,no chyba że benzyna po przejściach . U nas jest socjalizm- małe zarobki,wysokie podatki ,czyli wysokie ceny wszystkiego ,więc MUSIMY lubić diesle i samochody na gaz . W USA za nowe ,podstawowe 335i płaci się, po dzisiejszym kursie dolara, ok 125 000 zł (dodatkowe wyposażenie też jest tańsze) :shock: ,a u nas 194 000 zł bez polskiego pakietu :mad2: . Nawet jeżeli niebrałoby się pod uwagę ceny dolara, to i tak w USA ludzie lepiej zarabiają od nas .

Faktycznie w Inchcape dzwonią po serwisie do klienta ,tylko co z tego jeżeli ja mówię co mnie bolało ,a oni mnie nie proszą o przyjechanie ,żeby poprawić swoje błędy ? Według mnie to jest picuś-glancuś . Może być super salon ,super miła obsługa ,ale jak serwis jest do bani to według mnie koniec .

kierowców czasopisma GT ? Był test Z4 3.0i ze skrzynią SMG ,gdzie samochód uzyskał czas 2.06.20 (tor mokry) ,a Honda S2000 uzyskała czas 1.56.80 . Dziwi mnie to ,gdyż na stronie www.track-challenge.com podają ,że BMW Z4 3.0i SMG .było szybsze od tej Hondy ,na Nurburgringu (7s) i Hockenheim (0.7 s) . Tor mokry chyba nie zabiera aż np. 10 s .

W tym kraju trzeba być gangsteram ,albo politykiem ,żeby traktowano nas poważnie .

Mi założyli w ASO oryginały ,które po 20 000 km zwichrowały się . Pytanie dlaczego się zwichrowały ? W moim poprzednik samochodzie nigdy czegoś takiego nie miałem ,ale też nie serwisowałem poprzedniego w ASO . Czy zwichrowane tarcze podlegają gwarancji ? Mi powiedzieli ,żebym sobie je przetoczył .