
turbojajko
Zarejestrowani-
Postów
845 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez turbojajko
-
Dziwne zużycie klocków hamulcowych
turbojajko odpowiedział(a) na kamil20011 temat w E90, E91, E92, E93
Czujniki mierza zurzycie przewidywane dla danych warunkow jazdy i hamowania. Tak jak zurzycie paliwa, jak zaciagniesz reczny to wyryje ci klocki do konca i tarcze do cienkiej blaszki przez 1 km. :norty: Teraz masz powiedzmy 800 km. Pojedziesz na autostrade i zrobisz 2000 km a czujnik na hamulcach pokaze Ci np,ze do konca zostalo 3000 km. Tak jak pisze - jest to wyliczone dla obecnych warunkow jazdy. Swoja droga po zakupie auta mialem -4000km a klocki i tarcze byly calkiem zdrowe . Po odpieciu i ponownym podlaczeniu czujnika pojawilo sie 20kkm. Wiec lepiej miec na uwadze ,ze cos moze nie stykac i obejrzec klocki i tarcze od czasu do czasu - np przy zmianie opon :cool2: -
Ponoc wszystko jest bezpieczne i sprawdzone. Daja certyfikat i wogole w 15 dni mozna odeslac i oddaja kase. Chyba sie skusze ... :8)
-
[E90]320D Obroty falują na rozgrzanym
turbojajko odpowiedział(a) na ŁukaszK temat w E90, E91, E92, E93
Najtaniej to jechac na autostrade i dac dobrze w d**e :) . Mam na mysli szybko i na wysokich obrotach. Tak 5 bieg i 190 km/h. Jak sie uspokoji to znaczy ,ze cos bylo zabrudzone i juz wylecialo. Plynu do czyszczenia i innych metod typu ultra i hiper dzwieki tez nie polecam . Efekt krotkotrwaly - nadaje sie tylko, jesli auto idzie na sprzedarz :norty: -
Witam ! Na niemieckich forach bardzo wychwalany jest gadzet RACE CHIP (http://www.racechip.de/chiptuning/bmw/3er/e90/318d-105kw/index.php) Opinie po montarzu tego urzadzenia w aucie takim jak moje sa bardzo przychylne. Ponoc ma zwiekszyc moment do 366Nm oraz moc do 181 :shock: to spora roznica, jak dla mnie, do tego ponoc spalnie powinno spac. Ludzie z niemiec pisza, ze zamontowali do 318d przy przebiegu 121kkm i wynik na hamowni dalo 355Nm i 177PS :8) . Jak dla mnie to wynik ok, szczegolnie ze chip kosztuje 129 € i jest prosty w instalacji. Co o tym myslicie ? Nie bedzie mialo to negatywnego wplywu na silnik i zawieszenie ? Moje auto : jak w opisie 161 kkm nalatane. Nowy rozrzad, poza tym wszystko zdrowe. Czekam na opinie ! :D
-
320d - dojazdówka czy pakiet assistance na wyjazd
turbojajko odpowiedział(a) na Rez temat w E90, E91, E92, E93
Jak jedziesz w taka dzicz to lepiej wez dojazdowke ze soba. Bo moze byc tak jak kolega mowi, ze nie beda mieli opon na miejscu. Assistance odholuje Cie tylko do najblizszego warsztatu , wiec mozesz sobie darowac. Moze tez okazac sie ,ze opone maja , ale zeby obarczyc Cie dodatkowymi czyt. wysokimi kosztami, zagaraja scenke ,o tym jak to ciezko jest zamowic i sprowadzic, a po paru godzinach sasiad dostarczy opone - jako niby super szybki kurier :wink: . Slyszalem takie historie. Koszt opony z wymiana i dostawa dla kolegi wyniosla 200 € :mad2: . Wiec ja polecam np kupic normalna opone - nie dojazdowke i w razie braku miejsca bagaznik na dach. Nawet najtanszy bagaznik da ci przestrzen rowna jednej walizce. Po wakacjach mozesz bagaznik zawsze sprzedac z mala strata :D Bagaznik mozesz tez wypozyczyc - poszukaj http://www.box4car.pl/ http://www.bagaznikichorzow.pl/wypoyczalnia -
Specjalnie dla ciebie kolego. Nagralem jak pracuje zminy silnik zaraz po uruchomieniu i wyjechaniu rano z garazu. Tak jak pisalem 1500 km zrobione na nowych bebechach. Zaznaczam, ze poprzedni film/ szurajacy lancuch jest nakrecony ok rok wstecz, gdy autem dalo sie jeszcze jezdzic. O tamtego czasu przejechalem jakies 15kkm. Po zmienie nieporownywalnie ciszej, u srodku auta i przy zamknietej masce to juz prawie pustynia :D . http://www.youtube.com/watch?v=_UlV0thE54g
-
te z oznaczeniem C sa ponoc wytrzymalsze - taka jest ogolna opinia.
-
Wracajac do lancucha itd. Dowiedzialem sie iz "zestaw naprawczy " do tego modelu posiada juz zmieniony ksztalt zebow kol zebatych , takze powinien byc trwalszy od tego montowanego pomiedzy 2007 - 2009.
-
Tak! Na filmiku slychac jeszcze kolo pasowe ,ktore rowniez zostalo wymienione. Kolego mialem dokladnie tak przez jakis rok. Jakies 2 tygodnie temu zrobilo sie juz nie do wytrzymania - prawdopodobnie z powodu pekniecia tej prowadnicy. Ja radze wszystkim nie czekac. Jesli zamierzasz tym autem jezdzic nast kilka lat ( ja zamierzam ok 2 ) to warto to zrobic, i spac spokojnie. To ze nie zacznie szurac nikt ci nie zagwarantuje , ale mozesz byc pewny ,ze przez nastepne 100kkm raczej nie zerwie sie lancuch.
-
Dokladnie poki nie halasuje za ostro lepiej sie nie przejmowac. Problem jednak w tym ,ze u niektorych urzytkownikow nie halasowalo i nagle ... ups zerwany lancuch. Jak widzisz u mnie pekla na 3 czesci prowadnica lancucha i sobie gdzies tam wisiala. Silnik z dnia na dzien stal sie prawie nie do zniesienia. A ja tak przejezdzilem jeszcze 3 tygodnie i nawet zrobilem trase 1kkm :shock: . Ja uwarzam ,ze lepej jednak zmienic lancuchy i kola na nowe i spac spokojnie. Sama wymiana silnika nie da ci 100 proc. pewnosci ,ze w nowym lancuch i osprzet sa ok , right ? Jezeli lancuch zostanie zerwany to najlepszym rozwiazaniem , jak dla mnie jest zakup nowego silnika i wymiana lancucha na zdemontowanym. Wtedy mozna go zamontowac w aucie i byc pewnym ,ze masz cos co pojezdzi. Bez wymiany lancucha nawet w silnik z malym przebiegiem nie mozesz byc pewnien ile to wytrzyma. Kosztowo najtaniej i najpewniej wg. mnie wychodzi jednak wymiana rozrzadu na "wlasnym " dzialajacym jeszcze silniku. Koszt "nowego " silnika z przebiegiem ok 80 kkm to jakies 5 tys. PLN , do tego montarz , to daje razem ok 6,5 - 7 tys. :cry2: Do tego jeszcze osprzet ,ktory trzeba wynienic ( kola zeb. , prowadnic, lancuchy , olej itd.) Wiem ,ze zdarzaly sie przypadki ,ze lancuch pekl po ok 100 kkm. Wiec wg mnie sama wymiana silnika to nic pewnego. Moze sie okazac ,ze za kilka miesiecy trzeba bedzie znieniac ponownie.
-
Tak dokladnie tem motor. Nie byl wymieniany wal. Zdjecia wszystkich zebatek zamiescilem powyzej.
-
Kolego robilem w zaprzyjaznionym warsztacie, " po godzinach" wiec cena powiedzmy umowna :8) . Mechanik spedzil w zasadzie 3 dni na wymianie, ze wzgledu na to ,ze aby to zrobic jak nalezy, trzeba wymontowac silnik i oczywiscie powtornie go zamontowac. Z tego co udalo mi sie wypytac to normalna cena za taka robote (czyt. z VAT) to ok 4500 - 5000 PLN :mad2:
-
e90 318d LCI drżenie silnika i lewarka skrzyni
turbojajko odpowiedział(a) na HarryP temat w E90, E91, E92, E93
A nie pomoze wymiana poduszki pod silnikem ? u mnie pomoglo - koszt poduszki 300 PLN. :mad2: Mowa o silniku - lewarek dalej wirruje :lol: -
Kolego nie ma takej opcji - to czysto mechaniczna sprawa. Jak sie zerwie lancuch to komputer zamelduje ,ze jeden wal zrobil wiecej obrotow niz drugi. Ja polecam wymiane po ok 150 kkm.
-
Witam ! Ostatnio lancuch rozrzadu stal sie juz nie do zniesienia, ze wzgledu na halas :mad2: . Szybka decyzja - wymiana. Decyzja jak najbardziej sluszna, po zobaczeniu tego co pracowalo w srodku :shock: . Przebieg 161 kkm. Okazalo sie ,ze to byla juz koncowka kol zebatych, ktorych "zaostrzanie sie" doprowadziloby w niedlugim czasie do zerwania lancucha. Dolne kolo juz prawie "lyse". Dodatkowo peknieta prowadnica lancucha , ktorej czesci gdzies tam sobie lataly i obijaly sie o lanuch i kola - cud, ze nie dostaly sie miedzy zeby i lanuch. O dziwo lancuchy jeszcze w dobrym stanie. W misce olejowej znaleziono mniejsze kawalki z polamanej prowadnicy. Po zalozeniu nowego - spokoj i cisza. Poki co przejechalem 1,5 kkm :cool2: na nowym. Zamieszczam foto wymienionych czesci. http://img22.imageshack.us/img22/3016/20130520185733.jpg http://img801.imageshack.us/img801/2656/20130520185039.jpg http://img441.imageshack.us/img441/2757/20130520185047.jpg http://img708.imageshack.us/img708/9373/20130520185053.jpg http://img89.imageshack.us/img89/9956/20130520185103ztguk.jpg http://img208.imageshack.us/img208/6672/20130520185738.jpg http://img404.imageshack.us/img404/4276/20130520185748.jpg http://img19.imageshack.us/img19/2940/20130520185826.jpg http://img17.imageshack.us/img17/6389/20130520185835.jpg Zapraszam do komentowania :wink:
-
Tips & Tricks - Czyli bajery w komputerach bmw
turbojajko odpowiedział(a) na kubaj123 temat w E90, E91, E92, E93
Tu bylo ;) http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=73&t=57919&start=0&hilit=ukryte+menu -
Aku nie ma tu nic do rzeczy . Moj jest od nowosci, nigdy nie ladowany i funkcja dziala. Ja bym obstawial czujnik polozenia sprzegla - ,o ile taki istnieje :cool2:
-
Prawda swieta, po prostu na zachodzie nie oplaca sie tych aut naprawiac, a u nas co innego. To, ze auto zostalo kupinie w niemiecki salonie nic nie znaczy. Unfallfrei jest wtedy gdy po kolizji nie zostaly naruszone pty konstrukcyjne i jest pewnosc ,ze auto zachowa sie jak "nowe" w przypadku nast. kolizji. Teoretycznie mozesz miec auto cale malowane i bedzie unfallfrei.
-
tak tak w DE. Firma nazywa sie Reifenvorort i maja b atrakcyjne ceny. Problem byl taki ,ze wzialem gumki zamowilem przez net i wybralem dilera najblizej domu. Okazal sie to byc wlasnie ten turek ,ktory chcial mnie oszukac. Zadzwonilem do centrali ze skarga i opowiedzialem historie. Kazali mi pojechac do innego dilera, Tam wymienli mi kolo i jeszcze dostalem jakis rabat przy zakupie nast kompletu. Co dalej bylo z tym turkiem, nie wiem. Slyszalem tylko historie, ze nie pierwszy raz maja z nim problemy - ponoc wczesniej ktos zamowil nowe opony michalin za gruba kase, tu mu zalozyl jakie lezaki magazynowe z 5 lat :roll: . Generalnie firma jest ok - tylko wiadomo zawsze jakis palant sie trafi. http://www.reifen-vor-ort.de/
-
swiete slowa , nie lekcewaz tego do poniszczysz opony. No chyba ,ze masz jakies chinskie gumki to ... :wink: A powaznie ... Mialem tak w poprzednim aucie . Wywazanie nic nie dalo, wiec zamienilem gumy flegami i juz na maszynie okazalo sie ze opona jakas lewa jest. Okazalo sie,ze wlasciciel serwisu nie jest zbyt uczciwym czlowiekiem i czesto wciska klientom jakies lewe gumy. Na szczescie nalezal do calkiej sporej sieci, wiec otrzymalem zwrot wszystkich kosztow, po rozmowie z kims wyzej :lol: . Po zakupie nowych opon problem rozwiazal sie sam.
-
[PILNE]Opinie o pracy tego silnika
turbojajko odpowiedział(a) na turbojajko temat w E90, E91, E92, E93
Koledze cos sie pomylilo, gdy napisalem : i chodzi tu o przejechane km a nie o konie :cool2: To auto ma 143KM. -
[PILNE]Opinie o pracy tego silnika
turbojajko odpowiedział(a) na turbojajko temat w E90, E91, E92, E93
No wlasnie ojciec sprzedajacego - taki smieszny dziadek ok 70, cos tam napominal o jakby lozysku od alterantora i kole pasowym (dokladnie nie powiem ,bo rozmowa odbywala sie po niemiecku ,a jeszcze taki oblatany nie jestem w tym jezyku :roll: :wink: ) Ja obstawaialem raczej lancuch. Dodam ,ze po dodaniu gazu wszystko cichnie. W kabinie ,podczas jazdy slychac tylko delikatny szelest od strony kierowcy, od pasazera kompletna cisza. -
[PILNE]Opinie o pracy tego silnika
turbojajko odpowiedział(a) na turbojajko temat w E90, E91, E92, E93
Cena i tak jest atrakcyjna ,gdyz wlasciciel wydaje sie byc ok, i chyba wie co jest zrobienia. Z drugiej strony to chyba wszystkie te 318 maja podobne odglosy - czy to 120kkm czy 200kkm. Cena wymiany lancucha rowna sie cenie "nowego" silnika z montarzem ... -
Witam ! Bylem z kolega ogladac jedno auto - 318d -2007 124 kkm. Ogolnie fura wyglada b.dobrze , zadbana ,czysta , papiery ma i wszystko porobione jak nalezy, cena fair :wink: . Nagralem filmik z tego co slychac pod maska i prosze o porade/opinie, co sadzicie o pracy tego silnika? Decyzja ma zapasc jutro wiec sprawa jest pilna :D Film z odglosami pracujacego motorka tu :
-
Witam ! Ogladalem dzis z kolega auto z 2007 - 325 sedana , auto z przebiegiem 180kkm :shock: . Co zwrocilo moja uwage to odglosy silnika - kompletnie nic nie slychac , tylko stuka cos , jak to w dieslu. Czy to normalne ,ze silniki nie halasuja , czy moze nie ma tam lancucha? Wlasciciel zapewnia ,ze nic z rozrzadem nie bylo robione, a sprzedaje bo jest za "mocne" dla jego 19 - letniego syna :D