Hej. Chłopaki mam duży problem auto pali tylko na dwa gary;/ problem w tym że chciałem odkręcić wisko kręciłem w prawo i zauwazyłem że kręci się razem z wałem, auto było na luzie. dałem sibie spokój i zabrałem sie za wyjęcie elektrozaworu. Ale do rzeczy auto nie odpalało dolałem mu 7 litrów benzyny dalej to samo wkońcu załapało ale pali na dwa gary przy max otwartej przepustnicy sprawdzałem przeowdy i tak mam do wymiany więc założe nowe. Teraz mam pytanie co to za czujnik na przewodzie wn jest zakończony kostką, która wchodzi nad kostke czujnika wału korbowego. Ewentualnie po przekręceniu koła zamachowego czujnik położenia wału korbowego nie daje jakiś błędnych sygnałów, przez co tak kuleje? Jak coś takiego skasować?