PePe86

Przeczytaj uważnie co napisałem wcześniej.

No właśnie zakładałem ją bez żadnego naciągania, tak jak się układała tak wciskałem, nie jest pofałdowana itp. Kawałek odciąłem bo nachodziła na siebie i teraz tak myślę że dałem ciała. Mogłem nie ucinać tylko ją ułożyć tak aby się końcówki nie nakładały jednak z drugiej strony ona świetnie przylega do ruchomej części dachu tylko do budy tak średnio, myślisz żeby jeszcze powalczyć w ustawieniem dachu?

Wymieniłem uszczelkę,ale w narożnikach dachu uszczelka nie przylega jakoś zadowalająco do reszty dachu. :| niby nic nie przecieka ale ja mam ten wewnętrzny niepokój że nie jest tak jak być powinno. Pytanie mam jak i gdzie spływa woda która dostaje się tam 'pod dach' :?:

Aaaaa :) Jutro zobaczę jak nie będzie padało. 215,76pln zapłaciłem w BMW

A jakaś wskazówka co do zdemontowania tej tapicerki?

Wesołego jajka :) Panowie jak w temacie jak mam wymienić uszczelkę szyberka? Dam rade sam czy lepiej jechać do fachurki?

Polecam warsztat pana Adama Auto Classic Service Adam Kunc 19 Kwietnia 63, Raszyn - Rybie +48 603 975 574

Dzis bylo ok jak odpalalem. Zawory tak czy siak sprawdze bo za 1000km jade na kontrole calej operacji ;)

odnawiam temat:) bylem u mechanika z forum gaz zostal zdemontowany i jest elegancko. Zrobilem tez dzwigienki zaworowe bo stukaly i teraz jest super cichutko:D przewody WN wymienione:) jednak zastanawiaja mnie 2 rzeczy, 1 to nierowna praca na jalowym, gdy wrzuce bieg jest juz elegancko jak wlacze swiatla tez jest juz lepiej obstawialem krokowy ale zdaje sie byc sprawny, 2 rzecz to po nagrzaniu silnika (jakas tam przejazdzka) i zgaszeniu go i probie odpalenia po np 10 minutach musze dlugo krecic zeby zaskoczyl. Nie jest tak zawsze ale zdarza sie. Jakies sugestie?

Most to masz w polonezie...

No wlasnie ja sie boje ze cos spartole i jak sie znajdzie termin to jutro podjade do mechanika z forum zeby go usunac jak nalezy. wiem ze jak odlaczam wiazke od...od tej puszki co w nia stukam gdy mi zgasnie, to tez nie chce odpalic.

...tak wiec chyba wiem co jest grane. Sprawdzilem paliwo- jest, iskra - jest, czujniki sprawne. Zdjelem oslonke od "okablowania" wtryskiwaczy i od razu rzucily sie w oko kabelki ktore no ni jak nie pasowaly do reszty. Poszedlem sladem tych kabelkow i doprowadzily mnie one do jakiejs kostki od lpg bo kiedys ten smiec bym w moim samochodzie. Wyjelem po drodze bezpiecznik z tego przewodu i wlozylem spowrotem popstrykalem ta centralka co jest w srodku samochodu i sprobowalem odpalic no i odpalila. Pojezdzilem blisko domu jest ok jednak trzesie silnikiem, poczekalem az sie mocniej sciemni i sprawdzilem przewody WN. Skacze iskra na 1 i 2 cylindrze. Poprawilem troszeczke te kable bo iskra leciala na oslonke metalowa pod pucha filtra powietrza ale nadal gdzies skacze iskra bo ja slysze ale nie widze, gdzies w okolicy samej kopulki. Tak ze jesli ktos ma zamiar kupic przewody janmora to niech dolozy 300pln i kupi ngk :wink: one raczej po 2 latach sie nie rozsypia jak moje janmory.

pojde kupie miernik i posprawdzam jeszcze raz iskre paliwo i czujniki.

stalo sie to samo co w temacie. Przyspieszalem bylo okolo 4-4,5 tys obrotow i nagle starcila moc, zrzucilem na N dalem gazu raz sie wkrecila do 3 rpm i zgasla. A co do iskry nie sprawdzilem (jeszcze) ale mi sie wydaje ze nie podaje paliwa do garow, cos nie daje sygnalu na wtryski..

dluzszego nie ma spisalem ten co byl na przekazniku, doczytalem sie ze jest on odpowiedzialny za wtrysk ile w tym prawdy nie wiem. Sa 4 takie przekazniki jeden ten co nie tyka jest tam gdzie ECU a 3 pozostale w skrzynce z bezpiecznikami. Przed chwila zamienilem miejscami te przekazniki i ten co nie "tykal" wsadzilem w miejsce sprawnego ( tam gdzie bezpieczniki) i tyka a ten ze skrzynki z bezpiecznikami tam gdzie ECU i zero reakcji. Co mam zrobic? A iskra raczej jest nawet jak by nie byla na wszystkich garach to by miala ochote zapalic a jest totalny kaszan tak jak by wogole paliwo nie trafialo do cylindra.

juz nie jezdzi. wymienilem krokowy i prr...powiedzcie mi za co jest odpowiedzialny przekaznik o numerze 0332014456

No puki co jezdzi. odpalila juz pare dni temu o czym pisalem i jezdzi kulejac na wolnych obrotach. W poniedzialek zamowie krokowy i zobaczymy jak bedzie.

Bylem u mechanika z forum "anjinsan"..zdiagnozowal usterke ktora jest krokowy. Magik normalnie. :mrgreen:

ja mam takie drewno jak on..i o co chodzi z tym paskiem? :shock:

a jak sie dostac do nich??

ja sie podepne...u mnie caly czas grzeje na szybe oporowo gorace powietrze nawet gdy mam na panelu stawione na "zimny". jest szansa ze elektrozawor jest owarty caly czas? klapki sie zamykaja i otwieraja jak nalezy bo na nawiewie na osobe lub nogi dziala poprawnie.

nie zapominajmy o instalacji podwojnej :) LPG :duh: Zreszta mam podejzenia zeby to byla fabryczna 750...

no jakis mam ale cie wiem co i jak. Sa czujniczki ruchu z tylu na slupkach pod kanapa centralka i diodka na desce rozdzielczej. Ale nie mam pilota ani nic sam kluczyk.

Pogrzebalem troche dzisiaj. Sprawdzilem czujnik polozenia walu i czyjnik rozpoczecia fazy wtrysku. Oba czujniki dzialaja poprawnie wedle miernika. Probowalem odpalic ale nic z tego. Ojciec przyszedl posukal pomacal chyba wszystkie przekazniczki pod macha i odpalila. Teraz odpala normalnie ale boje sie wyjechac zeby znowu nie stanac gdzies po drodze. Pytanie mam takie teraz: czy jak podpial bym sie Bunia do takiego pozadnego kompa np w ASO to czy ten wadliwy przekaznik lub cos co jest do bani pojawilo by sie na tym ze kompie? w sensie czy bylo by widac ze cos z ktoryms "bublem" bylo nie tak w postaci bledu albo co??? A jaki przekaznik lub cos innego odpowiedzialne jest za "otwracie wtryskiwaczy" lub cos zwiazanego z wtryskiem paliwa.

Ok dzieki sprawdzilem tak jak napisales i jest okolo 550. Znakiem tego ze jest ok.