Skocz do zawartości

Rabol

Zarejestrowani
  • Postów

    146
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rabol

  1. Witam, szukałem na forum informacji i znalazłem albo problem z zapłonem albo falujące obroty natomiast moim przypadku wystąpiło i jedno i drugie :( Wczoraj po wróceniu pod dom zauważyłem falujące obroty ( silnik nagrzany ) obroty spadały po niżej 500 obr po czym wskakiwały na poziom wymagany ale już po chwili sytuacja się odwróciła i obroty zaczęły wskakiwać na 700 obr i wracały do poziomu wymaganego... postanowiłem zgasić silnik i ponownie odpalić ale po ok 3 min prób rozruchu silnik nie zapalił... auto stało całą noc dzisiaj rano postanowiłem zrobić test i tak rozrusznik kręcił 3 razy zanim zapalił silnik !!! w sumie się ucieszyłem, że wogólę zapalił :) zabrałem się za odśnieżanie i po chwili słyszę, że silnik znowu zaczyna falować !! niestety po 2 minutach falowania silnik zgasł i już nie odpala... Jak na złość padł mi DIS a INPA nie umie się połączyć więc albo dzwonię po lawetę i serwis albo metoda prób i błędów :) czytałem o czujniku położenia wałka rozrządu albo pompie progowej może kupić któryś z tych elementów i sprawdzić działanie zanim zdecyduję się na serwis ?? po przekręceniu kluczyka na start ( zapaliły się wszystkie kontrolki ) położyłem się przy aucie nasłuchując pompy i słychać piszczenie nie wiem czy to dobrze czy nie ale wydaje mi się, że po przekręceniu kluczyka zazwyczaj był dźwięk podobny do "siorpania" napoju przez słomkę :) Silnik na pompie vp44 rocznik 2002 od miesiąca czasami pojawiały się problemy z rozruchem zawsze na rozgrzanym silnika czasem po 15 sekundach kręcenia dopiero odpalał ale nigdy nie falowały obroty. Wkład filtru paliw wymieniony jakiś miesiąc temu. Kontrolki na desce gasną wszystkie ale 2 razy jak rozrusznik kręcił ok 15 sekund to zapaliła się kontrolka ABS i Chyba jakaś czerwona obok jakby ręczny nie wiem czy ma to jakiś związek :)
  2. Poczytałem trochę na forum nt. Regulacja kąta wtrysku i zastanawia mnie czy zrobienie resetu ustawień pompy v44 spowoduje, ze pompa przyuczy się do nowych warunków ? Czyli wartości nie będą juz ujemne a dodatnie ? Czy taki reset jest bezpieczny ?
  3. Rabol

    320D przepływka

    Prosiłbym o pomoc bo mam przygotowanego Dis'a :)
  4. Rabol

    320D przepływka

    Witam, Chciałbym nieco odświeżyć temat :) wczoraj zrobiłem test INPA mojego 318d n47 z 2002r i mam problem z kątem wtrysku a mianowicie : POCZĄTEK WTRYSKU -OCZEKIWANY -1,50 !!! AKTUALNA ILOŚĆ DAWKI PALIWA 5,72 POCZĄTEK WTRYSKU ZAMIERZONY -1,49 !!! Czy reset pompy diesem coś pomoże ?? dodam, że mam strasznie gryzące spaliny porównywalne do zapachu starego oleju do tego brak mocy od 830obr do ok 1300 obr czy to coś pomoże ?? na koniec dodam, że wyczyszczony jest EGR + elektrozawór, kolektor ssący, sterowania Turbosprężarką + elektrozawór oraz wymieniony filtr odmy i powietrza także dalej szukam problemów :)
  5. Czy ktoś może rozszyfrować te wartości ?
  6. Podpiąłem dzisiaj jeszcze raz INPA na rozgrzanym silniku zrobiłem test i otrzymałem takie wartości : PRĘDKOŚĆ SILNIKA 827-830 NOMINALNA PRĘDKOŚĆ SILNIKA 830 POCZĄTEK WTRYSKU -OCZEKIWANY -1,50 !!! AKTUALNA ILOŚĆ DAWKI PALIWA 5,72 POCZĄTEK WTRYSKU ZAMIERZONY -1,49 !!! CIŚNIENIE DOŁADOWANIA 994,00 NAPIĘCIE AKUMULATORA 14,06 TEMPERATURA POWIETRZA WPADAJĄCEGO 28,86 ILOŚĆ/MASA POWIETRZA 31,56 !!!!! PROBLEMY OZNACZYŁEM !! ZGODNIE Z INPA Co o tym sądzicie ?? czy któraś z wartości może wpływać na brak mocy od dołu do 1300 obr ?? lub wpływać na zapach spalin ( podobny do spalonego oleju ) Z błędów : GLOW DEVICE
  7. Człowiek się całe życie uczy :) byłem przekonany, że silnik 318d 85Kw jest to już wersja common rail :( pojemność się zmieniła jest identyczna jak w przypadku silnika 2.0d 150KM czyli jednymi słowy nie zobaczę na komputerze pracy wtryskiwaczy ?? oprócz INPA posiadam jeszcze DIS ale dopiero uczę się jego obsługi. Chciałbym sprawdzić dokładnie co jest nie tak bo samochód nie zbiera się z dołu :( np wjeżdżając pod górkę jadę biegiem 1 obroty 2000 zmieniam na bieg 2 i auto nagle muł praktycznie staje !! inaczej sprawy się mają jak bieg pod górę zmieniam przy 2300 obr wtedy dwójka wchodzi i ładnie ciągnie pod górę :( ogólnie od momentu włączenia turbosprężarki silnik się rozpędza bez problemu bez przerw. Do tego dochodzą śmierdzące spaliny !! normalnie zapach spalin diesla można poniekąd porównać do zapachu chloru :) ale w moim przypadku jest to zapach spalonych frytek... i lekkie kopcenie na niebiesko przy mocniejszym wciśnięciu gazu... Reasumując chciałbym sprawdzić tak: 1) Pracę wtrysków 2) Pracę turbosprężarki oraz, pracę EGR, przepływomierza i wszystkiego co odpowiada za pracę silnika :) INPA lub DIS bo takie programy posiadam
  8. Byłem zrobić mały test :) wypiąłem rurę wchodzącą bezpośrednio do egr i dodając gazu sprawdzałem czy się otwiera i niestety albo stety się otwiera :) wężyk również zassysa powietrze ! natomiast ściągnąłem rurę doprowadzającą powietrze do silnik tak, że było widać filtr powietrza w obudowie i ku mojego zdziwieniu silnik zaczął kopcić na niebiesko :) po zamontowaniu przestał kopcić ale przypomniało mi się, że jedna śrubka trzymająca obudowę filtra powietrza jest wogóle nie dokręcona ta nieszczęsna trzymająca róg odbudowy filtra od strony kabiny do której nie ma dojścia ! czy to może być powodem kopcenia przy przygazówce ?? stałem sobie tak krótką chwilę przy otwartej masce i zobaczyłem, że co jakiś czas z jakiegoś miejsca wydobywają się spaliny ! ciężko było stwierdzić lokalizację bo wszędzie są plastyki założone więc sprawdzę to jutro... zauważyłem również, że po otwarciu korku do którego dolewa się olej wydobywa się mnóstwo dymu problem w tym, że na dworze jest minusowa temp i ciężko powiedzieć czy to spaliny czy po prostu para.
  9. Wtryski od nowości siedzą te same :) obecnie 244,600 Km najechane ! ale przed moim majstrowaniem nie było problemów z dymieniem na niebiesko i śmierdzącymi spalinami... Wszystko jest wyczyszczone i takie problemy się pojawiły :) egr na nowych uszczelkach wrzuciłem ale nie jestem pewien czy działa, można to jakoś optycznie sprawdzić ?? lub INPA ? nie potrafię odnaleźć opcji Mass Adjustment w DDE 3.0 stad brak możliwości sprawdzenia wtryskiwaczy !! czytałem na forum, że w silnikach common rail jest możliwość sprawdzenia dawkowania ale nie mogę się podłączyć do DDE 5.0 n47 NEW Na koniec o co chodzi z tymi !! przy pozycji Spritzbeginn ist ?? dawki jak opisywałem wcześniej, doczytałem na forum, że jest to kąt wtrysku
  10. Zakupiłem kabel diagnostyczny oraz zaopatrzyłem się INPA 5.0 podłączyłem pod samochód i nie wiem dlaczego ale mogę wejść tylko w DDE 3.0 n47 mój silnik to 318d 115KM po lifcie więc chciałem dać dde 5.0 n47 NEW ale ni jak nie może wejść Teraz tak pojawił mi się ! przy luftmasse norma według inpa to 0- 16 mi na biegu jałowym pokazał 32.74 Drugi ! pokazuje się przy Spritzbeginn ist oraz tym drugim :( w przypadku IST pomiar na biegu jałowym -1,33 ten drugi -1,32 Czy te problemy mogą mieć wpływ na brak mocy od 600 obr do 1300 obr ?? oraz kopcenie na niebiesko plus zapach spalonego oleju z frytek :) ?? Błędy pokazał dwa : 11 Ignition circuit ZK/safety battery switch 1 oraz 112 seat occupancy sensor <-- to podejrzewam, że poduszka powietrza :) Proszę was o pomoc bo już mi ręce opadają... Dodam, że nie można sprawdzić dawkowania wtrysków
  11. Czy jest mozliwe aby przez uszkodzony elastyczny łącznik na wydechu oprócz spalin w kabinie pojawiło się szarpanie połączony z metalicznym dźwiękiem przy wyłączaniu silnika ? Poduszki silnika są nowe 2 szt lewa i prawa ;) chyba, ze jakies inne jeszcze są do wymiany :( was i przypomniało mi się, ze nadal trzęsie silnikiem od 2000ob:(
  12. Czy można jakoś optycznie stwierdzić, ze ten łącznik jest do wymiany ? Może jakiś test ? Druga sprawa, czy spaliny w kabinie mogą się pojawić w przypadku nie działającego zaworu egr ? Generalnie został on przeze mnie wyczyszczony ale mam pewne zastrzeżenia do jego pracy ;) wydaje mi się, ze sterowanie jest padniete bo jak do wężyka wychodzącego bezpośrednio z egr podpialem strzykawkę to bez problemu umiałem zassać powietrze a gdzieś na forum była informacja, ze sprawny zawór nie pozwoli na odciągnięcie strzykawki, czy równiez w przypadku egr można jakoś stwierdzić jego poprawna prace ?
  13. Problem rozwiązany :) sterowanie turbosprężarką nie działało... tzn ta gruszka przy turbo była zapieczona i po przesmarowaniu wszystko działa !!! dodatkowo wymieniłem filtr odmy i teraz samochód jakby dostał drugie życie ! zbiera się od dołu wreszcie jest dynamika :mrgreen: :mrgreen: Teraz muszę zdiagnozować dlaczego czuć spaliny w kabinie :P
  14. Oczywiście jutro po złożeniu wszystko jeżeli nadal będzie problem to komputer pójdzie w ruch :) tylko pytanie dlaczego jak zacząłem czyścić elektrozawory to przestało pracować turbo i zaczął kopcić na niebiesko ?!?!
  15. Witam wszystkich, Od ponad roku jestem posiadaczem drugiej już e46 tym razem 318d m47 (115KM ) z 2002r. Już chciałem wrzucać zdjęcia i pochwalić się samochodem ale jako, że miałem problem z turbodziurą i zapachem spalin w kabinie to jakoś mnie tak wzięło na czyszczenie silnika ( informacje znalazłem na forum ) kupiłem zaślepki do kolektora, które mają zastąpić klapki !! więc: 1) zdemontowałem kolektor i jakże się zdziwiłem jak zobaczyłem, że fabrycznie nie ma klapek w kolektorze !!! dziwne ? ale wracając przy okazji wyczyściłem kolektor wraz z czujnikiem ciśnienia oraz zawór EGR do tego wymieniłem filtr powietrza i szczęśliwy składam wszystko do kupy, odpalam silnik podekscytowany, że wreszcie będzie moc i lipa :duh: :duh: samochód dalej muł teraz zaczął także mulić od dołu, dopiero przy 2800 obr czuć przyspieszenie <-- zaobserwowałem, że Turbo jakby chodzi ciszej, wcześniej świszczało przy rozpędzaniu, ale samochód zaczął puszczać lekki niebieski dymek przy przygazówce. Zniesmaczony postanowiłem szukać dalej. 2) kolejny dzień zabrałem się za elektrozawory rozebrałem ten od EGR i turbo, filterki mocno usyfione więc już myślałem, że znalazłem rozwiązanie :mad2: :mad2: wyczyściłem wszystko i zmontowałem, od razu udałem się na jazdę próbną i co ?? jeszcze większa tragedia !! dalej jest muł do tego jak tylko obroty osiągają 2000 obr to powstaje niebieska chmura za mną aż nie puszczę gazu i obroty nie spadną nie przesadzam ale chmura jest pokaźna bo znikają samochody z tyłu :( dodatkowo jak na postoju albo podczas jazdy dodam gazu do magicznych 2000obr to jakby silnikiem szarpie tak jakby w momencie kiedy ma się włączyć turbo coś je blokuje... Byłem na clipie i jest jeden błąd coś o doładowaniu turbosprężarki mechanik wskazał mi gruszkę przy turbosprężarce. 3) dzisiaj rozmontowałem wszystko i zrobiłem test gruszki do wężyka, który biegnie od elektrozaworu przymocowałem strzykawkę wciągając powietrze cięgno, które steruje turbo faktycznie wchodzi do gruszki o ale nie całe :( można powiedzieć, że połowa weszła ! więc psiknąłem sprayem ze smarem :) przy okazji ściągnąłem rurę wchodzącą do turbo i muszę przyznać, że wirnik wygląda na sprawny ! jest suchy nie widać śladów oleju. nie montowałem wszystkiego jeszcze do kupy bo chce aby smar dobrze podział dodatkowo jutro wymieniam odmę więc nie wiem jaki będzie efekt. Możecie mi coś jeszcze doradzić ?
  16. Panowie kto mówi, że dostałem gratis od firmy ? Myślałem, że każdy wie o jaki gratis chodzi ! Czasami ma się dojścia do takich gratisów z różnych źródeł ;) może źle napisałem i stad myślicie, ze gratis był od firmy wypożyczającej autolawety ;)
  17. Gdyby tak firmy dawały w gratisie paliwo to każdy by wypożyczał autolawety :)
  18. 90l paliwa dostałem w gratisie :) stąd taka cena hehe faktycznie gdyby nie gratis cena byłaby dużo wyższa ale i tak opłaca się to bardziej niż wynajmowanie kogoś kto pojedzie.
  19. Wypożyczyłem autolawete taką do 3.5 DMC mogłem na pakę zabrać max 1600 kg więc się zmieściłem :) po długich poszukiwaniach znalazłem firmę w Częstochowie, która wynajmuje takie pojazdy ! 180 brutto za dobę i limit kilometrów 500 ja akurat brałem na dwie doby więc miałem limit 1000 Km plus dopłata za każdy kilometr 10gr całość wyszła coś 940 zł z paliwem :D :D mogło być taniej ale spieszyło mi się w obydwie strony dlatego mocno dawałem lawecie po Du*** aż jestem w szoku, że pusta auto laweta może jechać 150km/h !!! a z samochodem 140 km /h :lol: :lol: wiem wiem mało odpowiedzialne :P
  20. Jutro auto transportuje do Katowic na ulicę Jankego tam jest jakiś serwis auto b ponoć znają się na rzeczy :) prostowania ok 1500 bez oglądania samochodu później kwestia blacharki... Dowiedziałem się, że wykrzywiona jest podłużnica ponoć widać gołym okiem !!! co do koła tylnego kwestia nie rozstrzygnięta bo trzeba zrobić pomiar. Teraz wszystko zależy od serwisu i danych producenta bo ponoć jest określone jasno przy jakim wygięciu podłużnice można prostować. Wciąż liczę, że to się uda ale nic na siłę bo ryzykować nie będę więc jeżeli okażę się, że nie da się tego wyprostować w bezpiecznym zakresie to idzie na żyletki. Szkoda będzie bo jeździ naprawdę dobrze nawet dzisiaj zrobiłem małą rundkę po placu serwisowym jakoś tak po 2 miesiącach się stęskniłem za BMW :)
  21. Mały błąd :) 318d !! czy jest sens to się okaże dzisiaj jedzie do centrum napraw powypadkowych gdzie zostanie sprawdzone dokładnie... maksymalnie za naprawę blachy, silnika, zawieszenia mogę dać 7000 zł powyżej tej kwoty rezygnuje i pójdzie na części później złomowanie... Szkoda bo samochodem jeździ mi się naprawdę dobrze. Wcześniej miałem e46 320d 150 KM niestety łańcuch strzelił i silnik poszedł w świat :) samochód miał najechane 246,000 pełny serwis w BMW przebieg potwierdzony więc coś mam pecha do tych samochodów :)
  22. Zdjęcia mogę podesłać jutro jak podjadę do serwisu :( wydaje mi się, że najlepiej będzie pojechać autem do serwisu, który zajmuje się naprawami powypadkowymi najlepiej w Katowicach :) powiem tak błotnik przedni wgnieciony dosyć mocno wygląda jakbym wjechał w słup... do tego stopnia, że element do którego się przykreca błotnik został zwinięty jak harmonijka... zderzak przedni pękł na rogu i opadł bo element do którego jest mocowany również został uszkodzony na rogu idąc dalej drzwi przednie i tylne zarysowane ale nie wgniecone no i tył tutaj jest lipa bo błotnik tylny jest wgnieciony dosyć mocno praktycznie wbij się w bak, karoseria pękła !!! ale bak jest cały :) zderzak tylny uszkodzony na rogu pękł i jest dziura z przodu i tył na rogach gdzie było główne uderzenie widać zniszczoną belkę wzmacniającą... nie pękła żadna szyba, lusterko nie wystrzeliły poduchy nie ma wycieków, silnik również pracuje, można samochodem jechać. po uruchomieniu silnika na wolnych obrotach straszne wibracje ale serwis stwierdził, że zostały uszkodzone poduszki silnika po ich wymianie problem zniknie. Komputer wykazał błąd pompy wysokiego ciśnienia ale to jeszcze trzeba sprawdzić nie pokoi mnie tylko zapach oleju ze spalin. Samochód to bmw e46 320d 116KM z 2002r.
  23. Powiem szczerze, że jestem zielony w sprawach mechaniki samochodowej :) szukałem na google ale nie znalazłem wyników dla prostowania ramy na Śląsku... owszem są serwisy, które laserowo sprawdzą geometrie ramy ale mało kto podejmuje się prostowania ze względu na sprzęt jaki jest potrzebny, poza tym chciałbym aby było to zrobione porządnie bo jednak chodzi o bezpieczeństwo :) Możecie mi polecić jakiś zakład ??
  24. Witam wszystkich, Po moich przygodach ze ściągnięciem samochodu z Niemiec nadszedł czas naprawy :) problem transportu opisywałem w innym wątku ale tak pokrótce; 2 miesiące temu wracając z niemiec miałem wypadek, jadąc po autostradzie samochód wpadł w poślizg i uderzyłem w barierki ochronne prawym bokiem :( jako, że mój ubezpieczyciel się na mnie wypiął tłumacząc, że assistance obejmuje zasięg 150Km od miejsca zamieszkania dalej niestety lawety nie wyślą. Skończyło się to tak, że musiałem zapłacić mandat 200 euro za spowodowanie wypadku oraz 300 euro za lawetę z autostrady !! Jak wreszcie ochłonąłem (trwało to 2 miesiące) ściągnąłem w zeszłą sobotę samochód do Polski :norty: :norty: Dzisiaj rano pojechał do nieautoryzowanego serwisu BMW na sprawdzenie, Uszkodzony jest cały prawy bok łącznie z kołami, które są lekko skrzywione jakby skręcały w prawo ale naprawdę minimalnie :) sprawy blacharskie to odrębna sprawa i już opanowana ale mechanik stwierdził, że prawe koło jest przesunięte i rama wymaga "naciągnięcia" Czy ktoś może mi powiedzieć jak wygląda takie naciąganie ?? ile mniej więcej kosztuje ?? i najważniejsze gdzie na Śląsku można coś takiego zrobić ?? firm jest parę ale zależy mi na porządnym podejściu do sprawy. Pozdrawiam
  25. Auto przywiezione ;) wypożyczyłem sam lawetę na 2 doby, całość razem z paliwem 900 zł wiec tragedii nie ma także temat można zamknąć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.