wojtek3miasto

Cześć prosze użytkowników o opinie dotyczące silnika benzynowego 184 km. Bezawaryjnosc etc.

Kupiłem z dużym strachem felgi 18 cali OEM 8 przód i 8,5 cala tył.ET 47 i 50. Opony 225/40/18 przód i 255/35/18 tył. Zawieszenie mam w naszej E81 mpakiet oem. Z dużym pozytywnym zaskoczeniem stwierdzam że całość pasuje idealnie, nic nie obciera. Ponadto samochód zyskał bardzo na wyglądzie. Kupiłem go na oryginalnych 16 -tkach w wersji zimowej na których wyglądał raczej biednie.

http://imageshack.com/a/img921/4633/T5NC7r.jpg dodaję obiecane zdjęcie mikrofonu- moim zdaniem fajnie się komponuje i nie rzuca się w oczy

Jasne, zrobię fotkę. Mikrofon jest zamontowany koło lusterka- bardzo sprytny klips do podsufitki. Resetowanie sparowanych urządzeń i dostęp do menu z poziomu kierownicy :) więc bosko :)

Jeśli masz radio Business to tak. Pracownicy w tej firmie są bardzo kontaktowi- można wszystko ustalić przez telefon/mail.

http://www.sklep.hadron.pl/product-pl-3340-Zestaw-glosnomowiacy-do-BMW.html zestaw kupiłem w tym sklepie, jedynym , który proponował taką konfigurację- dając jednocześnie gwarancję że będzie działać :)

Dodam swoją historię w istniejącym wątku żeby nie robić śmietnika. W związku z tym, ze moja Żona ceni sobie oryginalne funkcje w swojej jedynce, a niestety nasz egzemplarz nie był fabrycznie wyposażony w bluetooth, rozpocząłem drążenie tematu. Samochód ma wielofunkcyjną kierownicę, radio Business. Zależało nam na tym żeby nie było widać żadnych dodatkowych urządzeń, pilotów etc. No i oczywiście na możliwości odbierania rozmowy z kierownicy (skoro takie przyciski są). Po dłuższym szukaniu namierzyłem interesujący mnie zestaw na podzespołach Parrota i interfejsie aftermarketowym łączącym centralkę, radio i kierownicę plus wiązki. Podłączenie całości, przeciągnięcie kabelka do mikrofonu, zajęło mi pół godzinki. Zestaw jest plug and play. Działa aż miło :) Polecam

Jest ok :) O niebo lepiej niż żółte oryginalne.

Czy możesz podesłać zdjęcie jak się prezentuje w Twoim samochodzie ???

W którym miejscu dokładnie jest ten czujnik?

Godzina ustawiona, temp stoi na -40, co do klocków masz rację po próbie skasowania pojawiło się minus 15 tys. Z tego co pamiętam to czujnik jest z lewej strony?

Koledzy, mam dwa problemy które pojawiły się po rozładowaniu akumulatora. Synek zostawił włączoną lampkę z tyłu, no i pięknie w 24h wyssało prąd z aku. Podładowałem prostownikiem, a tu na szafie pojawia się -40 stopni i się nie zmienia niezależnie od tego że na dworze jest plus 5. Ponadto pomimo stanu zużycia w 1/3 przednich klocków pojawia się inspekcja która nie daje się wykasować co doprowadza mnie do furii. Proszę doradźcie jak ogarnąć te dwa tematy samodzielnie. Pozdrawiam Wojtek

mam pytanie, w kwestii tego komunikatu. Auto nie opada, jest idealnie równe, poduszki wymienione w zeszłym roku bo przepuszczały. Komunikat czasami się pojawia, WTF? Ignorować i jeździć czy szukać przyczyny. Trochę mnie drażnia świecące komunikaty. Zbyt lubię ten samochód żeby coś było w nim niesprawne.

Dystanse to zło moim zdaniem, auto będzie się tobie gorzej prowadzić.

czytałem gdzieś na forum, że jest dokładnie tak jak piszesz po określonym czasie kompresor się wyłącza pozdrawiam Kurcze nie uśmiecha mi się wymiana, skoro cały czas daje radę utrzymywać właściwe ciśnienie, jedyny mankament to błąd pojawiający się na szafie. Zdrugiej strony chyba go wymienię bo nie wyobrażam sobie stresu na urlopie, jak w końcu klęknie a ja będę gdzieś w trasie, z odwłokiem ciągniętym po asfalcie :)

Podepnę się pod temat, od kilku miesięcy co jakiś czas pojawia mi się taki komunikat. Wymieniłem od razu ten feralny wężyk zasysający powietrze (wyglądał ok ale wolałem mieć pewność). Komunikat nadal się pojawia. Poziom zawsze jest ok, tył jest równo, nic nie opada. Co jeszcze mogę sprawdzić? Czy błąd wywala jak kompresor za dużo czasu potrzebuje na napompowanie? Może po prostu jego sprawność już nie jest wystarczająca i jest za długi czas pompowania ? Proszę kolegów krórzy walczyli ze swoim nivo o konkretne porady.

Dzięki za info,

Możesz zalinkować ten primer którego użyłeś, po zimie mam ten sam problem. Nie mam teraz czasu na wstawienie auta do lakiernika, więc chociaż doraźnie chcę rozwiązać ten problem.

Poczytaj dokladnie to co napisalem!!!!! Da radę bez wyciągania glowicy ale jak chcesz to dla wygody Ściąg glowice!!! Pierwsze poczytaj a potem pisz!!! Dla jakiej wygody? Robienia sobie dodatkowych kosztów chyba. Poza tym nie ma w polskim języku wyrazu ściąg, jest ściągnij, zdejmij, zdemontuj :D

Samego sterownika nie da się kupić nowego bo jest sprzedawany tylko z turbiną. A tego to nie wiedziałem, myślałem że skoro jest demontowalny to jest możlwość wymiany.

Ja bym naprawił albo kupił nowy. Pierwsza opcja napewno tańsza, druga pewna :)

Nie kupiłeś twojej przypadkiem od Foty ? Nie, a czemu pytasz?

Dokładnie tak, u mnie też jeden listek wpadł, reszta niegroźna , bo element wymieniłem na nowy :)

Też słyszałem że Garrett nie produkuje części zamiennych do turbin ze zmienną geometrią a firmy regenerujące używają zamienników. Sprawdziłem temat, niektóre elementy są dostępne, część występuje jako zamiennik. Decyzja padła - nowe turbo :) Siedzi w aucie i ładnie pompuje :)

Typowego zajechanego pewnie z małym przebiegiem..... No nie do końca jest tak jak piszecie, bo auto ma udokumentowany przebieg 180 tys, było serwisowane i w mojej ocenie nie było zajechane, bo takiego bym nie kupił tylko z pewnymi zaniedbaniami ze strony właściciela (notabene 1 właściciel) który miał już następce kupionego w salonie. Jeśli poczytac na forum to właśnie przy takim przebiegu pojawiają się problemy z kolektorami (obydwoma), często pojawia się temat turbiny itd. Ja się nie żalę w pierwszym poście tylko opisuję proces doprowadzania samochodu do stanu igły w jakim teraz jest, wszystkie elementy które zostały wymienione są oryginalne, kupione w ASO, oczywiście oprócz Turbo które zostało poddane regeneracji no i DPF którego już po prostu nie ma. Bardzo lubię ten samochód, jest to moje pierwsze auto z szachownicą, i napewno nie ostatnie. Wcześniej jeździłem różnymi samochodami i ten po prostu mi bardzo odpowiada.