kubik

No to fajnie... już teraz kibicuję - może być fajna sztuka :D

Masz jakieś zdjęcia? VIN? Jeśli jest to oryginalny 325i, a nie po swapie to co by tam nie było... raczej nie stracisz. Nawet jeśli będziesz miał silnik do remontu, bo np. pęknięta głowica, nawet jeśli będzie trzeba zrobić renowację nadwozia... to 325i w cabrio jest chyba najdroższą opcją, więc jako baza może być sporo warta. No byle tylko, żeby już teraz nie była szrotem. Ale i za szroty często te 4tyś zł ludzie sobie liczą... ;) A przy cabrio i 325i... to poprzeczka praktycznie zawsze jest wyżej zawieszona. Pytanie czy te 8-9tyś zł to masz na doprowadzenie auta do stanu używalności, czy tyle masz na całość (razem z tym 1tyś euro). Jeśli liczysz 1tyś euro + 8-9tyś zł to spoko... myślę, że możesz w to iść. Ale Jeśli chcesz się zmieścić w 8-9tyś zł za całości to sugerowałbym jeśli już myśleć o sprowadzeniu na handel (a to też nie wiem czy ma sens), bo jak zaczniesz remont to ponad 5 tyś lekko pójdzie - co być nie robił... jak się zacznie, to ciężko skończyć i wydatki się mnożą ;)

Dzięki. No i właśnie... na tą chwilę o półsyntetyk jestem spokojny. Trochę dzisiaj poczytałem opinii o olejach do m20 i dominowały recenzje takie jak twoje. Tylko pytanie, czy po remoncie nie można by się pokusić o pełny syntetyk. Kris zasiał mi nutkę niepewności i widzę, że słusznie.... jak czytam opinie to raczej odradzają syntetyki głównie ze względu na pompę oleju. Więc pewnie skończy się na markowym 10w40 (lub coś wyższego 10w50/60) - co do marek to jakoś tak skłaniam się w kierunku Valvoline, Liqui Moly... Zobaczymy.

Faktycznie w większości ludzi nie zalecają syntetyków do m20 (tylko w większości biorą pod uwagę to, że silnik ma swoje lata i nie biorą po uwagę ewentualnych remontów). Z tego co piszą są hipotezy, że pompa oleju do m20 może nie dawać sobie rady z syntetykami. Mimo wszystko w większości przypadków czytam, że półsyntetyk jest bardzo dobrym rozwiązaniem (10w w zależności od użytkowania 40, 50, 60). Dużo osób zachwala mineralne, ale opina jest związana z przebiegiem takiego silnika. Także na tą chwilę... biorąc pod uwagę to, że jestem po remoncie silnika mineralny bym odpuścił. Chyba faktycznie trzeba będzie wybrać jakiś półsyntetyk... może 10w50 - zobaczymy - przedyskutuję temat z mechanikiem :) Jeszcze trochę mam czasu. Dzięki za zwrócenie uwagi, bo faktycznie na zbyt rzadkim oleju może być słychać zawory.

hmmm... no ciekawa opinia. Ja planowałem po dotarciu lać syntetyk. Poczytam opinie innych i przemyślę temat. Zawsze przejście z syntetyka, na pół czy na mineralny to nie problem - gorzej w drugą stronę ;)

Wiesz co... jakoś nie mam ciśnienia na klimę. Auto z lat 80 to i bez klimy - w tamtych czas to była rzadkość :) Tak samo docelowo chcę zmienić radio (aktualnie jakiś pionieer z CD) na oryginalnego kaseciaka :) Nie, nie... na dotarcie wlaliśmy 10W40. Z tym zabraniem jak trzeba to może nie do końca... bo pewnie trzeba było zacząć od blacharki :) W tej kombinacji trzeba 2x wyjmować motor ;). Ale mam nadzieję, że wyjdzie to na dobre. Co do dobrze przemyślanych prac też nie do końca wszystko wyszło ;) Choćba głupi błąd z pompą wody :) Wielkie dzięki za wsparcie i dobre opinie :cool2:

Dzisiaj w końcu auto wyjechało od mechanika :) Z pozytywów nowe serducho bardzo ładnie pracuje (jedynie zaworki cykają... będę je jeszcze raz regulował po dotarciu silnika, ale czy uda się wyeliminować cykanie... to się okaże). Także dzisiaj jest mega banan na twarzy. Strasznie długo zeszło u mechanika... bo był problem z wiązką (to przede wszystkim) no i masę innych problemów (jak to pewnie zwykle przy tego typu rzeczach bywa), no a ciśnienia też jakiegoś mega nie było i problemy z czasem, więc tak się skończyło, że dopiero teraz mam auto na chodzie (ale tylko na chwilę ;) ). No ale skończyło się dobrze... ładnie odpala, trzyma obroty, trzyma temperaturę, wszystkie kontrolki działają... jedynie kontrolka hamulców się świeci - może powinienem mieć czujnik klocków? Do sprawdzenia w niedalekiej przyszłości dlaczego tak pokazuje. Wspomaganie też ładnie działa. No i tyle z pozytywów... plan jest taki, żeby jeszcze dotrzeć silnik - czyli chciałbym przejechać z 1000km no i potem będzie trzeba ruszyć z kolejnymi pracami. A te kolejne prace już mnie przerażają :( 1. Najważniejsze ogarnąć korozję czyli prawdopodobnie rozbiorę całe auto - znowu wyjmę silnik, a oprócz tego tapicerka, deska, boczki, plastiki, dywany. 2. Po naprawach blacharskich, pewnie skończy się lakierowaniem całego auta. 3. W silniku trzeba poprawić kilka drobiazgów (no i może jeszcze na docieraniu coś nowego wyjdzie). Na etapie składania wyszło, że popełniliśmy błąd wkładając pompę wody od kupionego m20b25 (z E34), która jest pod inny obieg wody - inaczej tam idą węże. Na etapie składania już to zostawiliśmy i trochę musieliśmy sztukować, no ale będzie trzeba to poprawić przez włożenie pompy ze starego m20b20. 4. Ogarnięcie zawieszenia z tyłu (póki co zostało stare), a czekają wahacze na tarczach. 5. Przewody hamulcowe i paliwowe (w związku z planami wyjmowania wszystkiego i zabezpieczania, postanowiłem zostawić to na później) To plany na początek 2016 roku :) Na bardziej odległe terminy zostają: 6. wydech 7. szpera 8... cała masa innych rzeczy, o których myślę, ale jeszcze nic konkretnego nie postanowiłem. Najbardziej boję się pkt. 1 i 2. To teraz jeszcze odrobię trochę zaległości w fotkach: Tapicerka wróciła z czyszczenia, ale z montażem poczekam do końca prac blacharskich: W między czasie na allegro udało mi się zakupić za bardzo fajne pieniądze dokładkę pod przedni zderzak: Jakieś zdjęcie z montowania zawieszenia: I kolejne zdjęcia z m20b25 uzbrojonego w kolektory: No i jeszcze na koniec zdjęcie z dzisiaj (swoją drogą dopiero teraz zauważyłem przy jakim przebiegu robiłem SWAP - *666* ;) ):

A no tutaj: viewforum.php?f=133 Ewentualnie mogę po prosu przenieść ten wątek do tego działu.

Minął tydzień a galerii nie ma... czekamy ;)

Kurcze... piękna sztuka! Koniecznie załóż galerię.

Kris, nie wiem czy ceny które podajesz są jeszcze aktualne ;) Z roku na rok ceny idą w górę. Z rok temu też bym pisał coś podobnego, że powyżej 10k zł to już rdzy nie powinno być. Z tymi autami jest coraz trudniej i powoli egzemplarze z większym przebiegiem odrestaurowane będą kosztować ponad 20k zł a nie ponad 10k zł. Wystarczy też spojrzeć jakie są koszty doprowadzenia auta do takiego stanu - nikt nie będzie robił prezentów. Czasami faktycznie można trafić na okazję, bo ktoś wkładał całe swoje serce i pieniądze w odrestaurowanie... a nagle zdarzenie losowe i pilna potrzeba kasy... Ale nie ma co na to specjalnie liczyć. Mimo wszystko ciągle szukałbym czegoś poniżej 10k zł do odnowienia. Bo kupując coś nawet za 20k zł można trafić na minę... więc bezpieczniej jest kupić coś taniej i liczyć się z dużymi kosztami na początku, no i satysfakcja z takiego odnawianego auta też jest większa.

Bardzo ładnie wygląda. Chciałbym mieć już swoje w tym stanie... ale powoli może do tego dojdę ;)

No skoro zmieniasz 4.1 na 3.38, to tak, będziesz miał dłuższe biegi.

1. 4.45 raczej nie było na dużych głowach (tylko w małych), więc pewnie ktoś to montował ręcznie (zmieniał przełożenia, bo nie jest to fabryczny setup - tak mi się wydaje) 2. Do m20b25, może to być przesada - będą mega krótkie biegi - no, chyba że jakaś skrzynia nie od m20b25 i na skrzyni będą jakieś inne przełożenia. Ja słyszałem, że optymalnym przełożeniem dla m20b25 jest 3.91 (i tutaj występowała duża głowa - choć dorwać coś takiego ze szperą graniczy z cudem). No ale wiadomo, dla każdego optimum jest inne. Obawiam się tylko, że owszem będzie mieliło, ale jedynka i dwójka będą bezużyteczne ;) Jak sprawdzisz i biegi wyjdą za krótkie to najwyżej zmienisz na coś innego ;)

Wrzuć do youtube, albo do galerii w G+. I potem tutaj tylko link - automatycznie zmieni się w okienko z filmem.

Paliwo się skończyło? :)

Wiecie co... Jak tak oglądam te zdjęcia to tęsknię za swoją jedyneczką :)

Widzę, że szykuje się fajny projekt :) Z ciekawości do tego pomarańczowego zawieszenia, buda jaki będzie miała kolor?

Temat przeniesiony :)

Faktycznie na pierwszy rzut oka wyglądają podobnie to sportsitze z e30 - dlatego ktoś je o to podejrzewał. No ale myślę, że KRIS85 podał już wystarczająco dużo argumentów przeciw tej tezie. Jakby to było z e30 to na pewno obicie nie oryginalne. Ale dokładnie to co pisze Kris, więcej dokładniejszych zdjęć.

Tak, przez kompa. Różne interfejsy mogą mieć ciut inaczej napisaną procedurę aktywacji. Z tego co wiem to komputer wyświetla komunikaty w stylu: jedź ponad 80km, teraz przyspiesz do 110km, itp. Jak nagle zwolnisz to pewnie nic się nie stanie ;) Bo wiadomo, że na drodze publicznej nigdy nie zagwarantujesz czystego przejazdu. ISTA pokazuje nawet szacowany odcinek do przejechania z włączoną procedurą. W jedynce nigdy nie miałem problemów z DPFem. A w trójcie już jestem po regeneracji turbiny z powodu DPFa :duh: Zero ostrzeżeń, że coś jest nie tak. A tu nagle pewnego pięknego słonecznego i ciepłego dnia turbina zaczęła mi wyć :mad2: Może i mógłbym sobie tak jeszcze jeździć nie wiadomo ile, ale od razu odstawiłem auto do mechanika i nie ryzykowałem dalszych jazd. Jak się okazało faktycznie coś tam w turbinie było do regeneracji, wirnik od spalin był już poszczerbiony. A powód - zapchany DPF :duh: Zero ostrzeżeń, że coś jest nie tak :/ Że próbuje się wypalać, że nie może się wypalić, że filtr zapchany :/ Po regeneracji turbiny ISTA pokazała, że trzeba będzie przejechać 400km w celu pełnego wypalenia DPFa - śmiać się, czy płakać? ;) W praktyce trzeba było zrobić z 200km, żeby wypalić. Także jedź z tym najlepiej do kogoś z porządnym interfejsem do BMW - ISTA/DIS i niech sprawdzi co mu tam dolega i jak bardzo. No i ciesz się, że cię auto poinformowało o tym, że ma kłopoty.

To jest może i dobre, ale w ostateczności (zamiast kompletnego wycinania). Jeśli da się wypalić procedurą (albo przez usunięcie przyczyny braku wypalania - np. termostaty), to lepiej robić tak jak zaleca producent. Jak wszystko czujniki działają poprawnie i procedura nie chce się aktywować, no to tego typu sposoby będą najlepszym rozwiązaniem :cool2:

Nic nie wycinaj! ;) Tylko robić, jeśli sam nie chce się wyczyścić, to trzeba ręcznie z podłączonym kompem odpalić procedurę czyszczenia. Sprawdź, czy termostaty dobrze działają - czy temperatura cieczy chłodzącej dochodzi do 90*

Mega fajnie te twoje jazdy wyglądają. Gratuluję! No i zazdroszczę, bo pewnie przednia zabawa :D

https://pl.bmwautoparts.net/pl/katalog/czesci/66_0229/0/50142/L/0/2008/05 Zagadaj na PW do Maciek_czescidobmw.pl, myślę że za czarny w 500 zł powinieneś się zmieścić.