a na jakiej podstawie on to stwierdził? tym bardziej że szkode na autocasko musisz zgłosić do tygodnia... to co niby ktoś co dwa dni przychodził i ci szpecił auto? cwaniaki z ubezpieczalni po prostu wiedzą że tak ci lepiej obetną wycenę, trzeba było powiedzieć że wczoraj miałeś ładne autko dziś rano schodzisz a tu takie cyrki i odrazu do nich pojechałeś i na tej podstawie muszą zatwierdzić jedną szkode moja rada jest taka... idz do warsztatu jakiego kolwiek i powiedz im jaka jest sprawa, prawdopodobnie warsztat będzie wystawiał swój kosztorys i na podstawie tego będziesz naprawiał auto, bo znając życie to oni ci przyznają jakieś śmieszne roboczo godziny I czy przyznawał ci elementy do cieniowania?