931

Ja też zapomniałem się przywitać.A wiec niech mój 46 post bedzie powitaniem!! Od marca mam e34 M50B25 i za nic w świecie nie zamienię tego kanciaka!

Przekroczyłem,niespecjalnie wybuchła :PP Nie no,poważnie pytam.

Ile Cie wyszło obszycie tapicerki??

Oto moje autko. Rocznik 92,192KM,245Nm.Manual. M50B25.Diamantschwarz Metalic. Sprężyny Przód MTS,Wydech Ulter dymione kierunki. Zdjęć mało,robione jeszcze przez wcześniejszego właściciela,ale byćmoże niedługo zrobie jej kolejną sesyjkę. Wyposażenie. Skóra,Gałka Biegów i Kierownica M technic,Radio Alpine RCA1102.Głośniki seryjne. Podgrzewane Przednie fotele.Przednie szyby i lusterka Elektryczne.Elektryczny Szyber.O centralce i alarmie nie będę wspominał.http://bmw-wgr.pl/files/wygodnie_i_ciepo_280.jpg http://bmw-wgr.pl/files/jest_moc_194.jpg http://bmw-wgr.pl/files/po_prostu_bmw_203.jpg http://lh4.ggpht.com/_rDh-Hr-gnZY/S0EJYyZHk1I/AAAAAAAAE1M/HcogQ6E5MKg/s640/20091231.jpg W przyszłości dodam więcej fotek :cool2:

Witam.Ostatnio spod kierownicy doslyszalem cykanie,ktore narasta wraz z obrotami silnika. Poszukalem troche na forum,ale mam problem - nie mogą być to elektrozawory, ktore tłumacza takie zachowanie w przypadku silników diesla,gdyż posiadam Pb.Jeśli wiecie w czym problem,i w jaki sposób ew. mogę go naprawić,pomóżcie. :)

U mnie o dziwo tak wychodzi.Jak przy 90sieciu zapinam piątkę mam jak nic 2600.Fakt że jadac 170 mam ze 4000,nie patrzylem dokladnie.I to w manualu.

Wiec tak,jesli chodzi o spalanie chwilowe to przy predkosci 90km/h w trasie da sie zejść do 10 l.Jest to z tego co zauważyłem zalezne od obrotów,tzn - jadac z taką predkością na 4ce spalam o 1l/100km wiecej niż wrzucając na 5tkę.I tylko tyle różnicy miedzy obrotami(Na 4ce jest to 3200,a na 5tce 2600)

Rzeczywiście,sorry nie ogarnąłem do końca problemu w takim bądź razie.

No to współczuję.Wcześniejszy właściciel mojej buni zmieniał 12 zaworów,ładnie go to kosztowalo z tego co wiem. Ale,no cóż.Życzę powodzenia! :D

Rzeczywiście,czasem nie idzie się połapać.Nie to że mielibyśmy Ci to za złe,ale dbając o wizerunek posiadaczy bmw(walczymy przecie ze stereotypami) przydałoby się publicznie pisać dosyć składnie.Wiesz,to tylko uwagi,natomiast dobrze byłoby wziąć je za naukę,w pozytywnym słowa znaczeniu.

Tymbardziej że te silniki mają już swoje lata więc ich naprawy to tylko kwestia czasu :/

fakt jest faktem.Jest oczywiście o niebo bardziej elastyczny,natomiast regulacja rozrządu,jakiekolwiek mody w silniku czy cokolwiek,są to już dużo większe ceny i w tym przypadku,np. osobie kupującej auto zaleciłbym kupno zwykłego silnika,bez TUBa. Niewielka różnica,a ceny w warsztacie znacznie się różnią.

Powiem Ci że to wtrysk bo zaczął mi przed wymianą cykać a teraz już jest ok.

Wiec tak.I tak zaplanowalem 2500 na remont,wiec wymienilem i głowicę,i wtryski.Zawsze nowe czesci przydadzą się na przyszłość.Problem minął,wiec musiało to być jedno z tych dwóch.W każdym bądź razie dzięki.

w vanosie nie ma róźnicy jesli chodzi równieź o moment, moim zdaniem silniki bez vanosa są dużo lepsze gdyż mają te same osiągi a konstrukcja silnika jest prostsza.

Tymbardziej że tak jak powiedziales,było majstrowane przy kołach w miejscu gdzie owa czujka się znajduje.Nie pierwszy raz słysze że podczas wymiany zawieszenia zepsuto abs i ludzie w ten sposób sobie z tym radzili. Spróbujcie,życze powodzenia,a jeśli nie,to cóż...Kable bądź sterownik.

Słuchajcie chłopaki,proponuję sprawdzić czujki absu przy kole. Ja miałem coś w podobie,wyskakiwał mi blad jak przekraczałem 90km/h , wystarczylo przetrzec zebatkę czujnika abs w lewym tylnim kole(szczotką,tak aby tylko ze rdzy oczyścić) i już jest bajka.A u was myślę że jest problem prawdopodobnie z samą czujką.Może wystarczy ją tylko wyjąć i włożyc,może oczyścić ze rdzy,a może wymienić?Zacznijcie od tego,zanim zaczniecie wymieniać całe okablowanie od abs.Koszt czujki jest niewielki,i o ile dobrze pamiętam nie przekracza 15zł za sztukę.

Słuchajcie chłopaki,fakt,że cena cenie nierówna, i że za 2000 nawet można w e34 znaleść coś fajnego ale,nie uwierzę,że w 20toletnim aucie nie ma nic do roboty.Zawsze coś sie znajdzie.Sory,może jestem anty jeśli chodzi o wszelkie xenony itp. fakt - wolę raczej doprowadzić swoją bunie do stanu fabrycznego,a nie tuningować...Ale te auta są mściwe,jeśli nie zadbasz o nie w naleźyty sposób od początku,to zaczną się dopiero wtedy kłopoty.Sam wiem po sobie. Wiec naprawde,moja rada - sprawdź auto,zrób co jest w nim do roboty,a następnie daj mu tego xenona. Co do brata nie zmieniam stanowiska w tej sprawie,choć mój braciak również olej w głowie posiada,nie wode :cool2:

Mi trudno ocenić,mam silnik bez vanosa.Ale wiem że ustawienie tego typu silników to nie lada sztuka,wiec może oddaj w ręce mechanika bunię,zanim stanie się coś poważnego:)

Sprawdź stan poduszek silnika.Jak już są zużyte to wibracje z silnika ogarniają całą budę,a jak wiadomo diesel ma dużo większe wibracje niż benzyna.

18 to dużo,nawet jak na miasto.Sprawdź sondę lambda,słyszałem u znajomego z innego forum,że gdy mu się właśnie sonda rozłączyła to osiągał spalanie w takich właśnie okolicach.

Było wlane za dużo,teraz spuściłem i jest problem.

Mam brata i jego też ciągnie do mojej buni.Ale nie ma opcji bym mu jej użyczył.Obecnie kończy prawko i będzie jeździł skodzianką ojcowską bo jest o niebo bezpieczniejsza,ma o 1/3 mniej mocy i momentu,napęd na przód...Sam po sobie wiem choć już jeżdżę 4 lata że wsiąść i dobrze jeździć bmw to nie jest prosta sztuka.Sam nieraz niechcący na skrzyżowaniach,zakrętach etc... z przyzwyczajenia do FWD latałem bokiem zanim się nauczyłem.A wole by mój brat,jako świeżo upieczony kierowca nie stawał bokiem nie wiedząc jak wyjść z takiej sytuacji,przecie tego w szkołach jazdy nie uczą. Druga sprawa.Naprawdę,tak jak chłopaki tutaj mówią,włóż w jej stan techniczny.Bynajmniej sprawdź co jest do roboty.Jeśli zależy Ci na bracie.Wszystko fajnie,jak zawieszenie czy silnik pójdzie to ok...Gorzej jak padną mu hamulce czy ukł.kierowniczy.Jeśli mało jeździł, to może sobie nie poradzić.Na co Ci te xenony?? Ja nie mam i sie cieszę.Mi zależy na tym żebym w tym samochodzie usiadł,i czuł się wygodnie,a nie interesuje mnie jak on z zewnątrz wygląda.Wole władować te pieniądze w jego mechanikę,i wiedzieć że dojadę do celu,bez względu na to czy ludzie sie będą oglądać czy nie.

Lewy prąd,to byłoby dziwne.Najlepiej pojedź na diagnostykę,dasz malo a byćmoże to tylko jakiś błąd.Ale zanim,to wyłącz silnik,i przejedź się czujnikiem po bezpiecznikach,jeśli Ci prąd ucieka to chociaż dowiesz się gdzie,a dalej,to będziemy myśleć.

fakt,że u Ciebie jest diesel,więc może 1500 to tak minimalnie go kręć.