conn

Hey Ktoś poleci warsztat w Warszawie i okolicach który mi wymieni dynamicznie olej w skrzyni automatycznej ? Przy jakim przebiegu ma to sens ? są różne opinie ....

Hey Poszukuje warsztatu który by mi ogarnął kilka rzeczy związane z radiem i elektroniką w warszawie i okolicach , najlepiej blisko Ursusa , Raszyna. Zakres : - dołożenie CarPlay Android, IPhon , dołożenie tego modułu spięcie z orginalnym radiem do F32 2016 r 430xi . Orginalna nawigacja jest dla mnie niewystarczająca zbyt problemowa , nie ma np wyszukiwania głosowego adresu , wprowadzanie adresu jest zbyt czasochłonne i problematyczne , nie pokazuje korków zagrożeń na drodze , fotoradarów czy Panów z suszarkami. Co do modułu to jeszcze go nie kupiłem , są na allegro można ściągnąć z alliexpress lub mogę po prostu kupić go w warsztacie kwestia ceny .Kumpel kupił alliexpres do 7mki i sam to sobie zainstalował i mu to działa - androidem Iphonem - super sprawa . - ładowanie indukcyjnie - dołożenie najlepsze miejsce były by koło schowku - widziałem w internecie tam przerabiają i łądnie to wygląda i telefon masz pod ręką i nie wypada i masz bezkabelkową pełną obsługę telefonu spięty z Carplay . - Dołożył bym też kamerę z przodu mam tylko z tyłu , spięcie tego . 360 stopni raczej nie potrzebuje , Głównie mnie martwi niski spoiler Karbonowy z przodu ciężko się parkuje .... 90 % krawężników jest za wysokich ... - Poprawienie świecenia Led wewnątrz w drzwiach , nie wiem czy tak normalnie świeciły f32 z 2016r ale u mnie ledwo to widać dopiero jak jest naprawdę ciemno to można delikatnie zauważyć poświatę , widziałem w g20 to oświetlenie i tam widać to nawet w dzień i to bardzo widocznie , regulacja natężenia nic nie wnosi tak jak by były zawieszone i tylko ledwo się żarzyły ... Może znacie magików i ogarnięty warsztat który by mi to zrobił fachowo . Z góry dziękuję .

Hey , podłącze się do tematu. Po e46 330xd , przyszedł czas zakupu f36 2016 330xi , Auto świetne pod każdym względem , przeskok ogromny ale .... Nie mam funkcji CarPlay - czy jest to zblokowane ? czy ten model ma opcje carplay ? da to się uruchomić ? głownie chodzi mi o androida by spiąć go i móc korzystać ze swoich aplikacji . Tak samo mam niby oświetlenie ambientowe , wchodzę w opcje mogę regulować jasność tylko że nie świeci , patrzyłem mam w drzwiach i desce diody ale nie świecą tak jak by też było to zblokowane . 3 rzecz która mnie mocno denerwuje to system start stop , czy da się to domyślnie przestawić tak aby domyślnie był ten system wyłączony ? .

Poszukuje warsztatu który miałby lawetę i zna się na x-ach a konkretnie na napędach 4x4 Wczoraj żonka mi powiedziała że coś się dzieje w bejcy , w kole coś stuka . Wyjechałem na test i ledwo wróciłem a w zasadzie to na luzie wepchnełem do garazu . Wypiął mi się prawdopodobnie napęd z prawego koła , na napędzię przy skręcie nie mogłem ruszyć coś nieźle napierniczało metalicznie z prawego koła , na luzie wepchnełem. Od dawna nic się nie działo , jedyne co zauważylem to manszeta rozerwana ale to nie tłumaczy tego że ruszyć nie mogę prawe koło bardzo dziwnie się zachowuje , bije stuka metalicznie ....... nie da się woogóle jechać w tym stanie nie dojadę nawet do warsztatu , holowanie raczej też odpada .

Asc z Raszyna serwisowałem E36 1,8 a od kilku lat E46 330xd , trafiłem tam poprzez te forum i dlatego że miałem tam nabliżej - praktycznie to mój sąsiad był 30m pieszko co mi bardzo odpowiadało dopuki się Pan Adam nie przeprowadził :( Też się przeprowadziłem do Ursusa i zwyczajnie z racji tego że brat znowu mieszka 50m od Auto Klinika z Pruszkowie wygodniej mi było tam oddawać tam samochód na przeglądy 3 naprawy w Autoklinika było w porządku i byłem bardzo zadowolony widać było fachowość i znananie się na tematyce BMW i na x-ach lecz i dużo wyższe niż w ASC , 4 naprawa była nieporozumieniem i była najłatwiejsza i polegli na tym całkowicie, nie będe się powtarzał bo pisałem to tutaj na forum swoją opinie , na 4 usterki które zgłosiłem zrobili jedną najprostsza czyli zamocowanie osłony aby nie grzechotała jak silnik chodzi , wymiany świec się nie podjęli , a resztę moich usterek zbyli że mi się coś wydaje i jestem przewrażliwiony , i skasowali mnie konkretnie i do tego jeszcze urwali mi czujnik od tylnych klocków ( przy mocowaniu osłony tłumika) Na drugi dzień zauważyłem że świeci mi się kontrolka od hamulców - telefon do Autokliniki - oczywiści stwierdzenie że widocznie przypadek i Skończyły się włąśnie Panu klocki i zapraszamy na wizytę na wymianę .... kupiłem tarcze na tył i klocki i pojechałem do innego warsztatu na wymianę - tam się okazało że klocki były ok i urwany był czujnik ..... Byłem bardzo zdziwiony takim podejściem do mnie , 3 naprawy i to wcale nie łatwe zrobili wzorowo problemy z turbawką , napędem 4x4 dość skomplikowane , oddawałem tam swoją beje z dużym zaufaniem i nie wiem co się stało z 4 razem że w taki sposób zostałem potraktowany . Nie ma nic gorszego niż zapłacenie dużej faktury i samochód jak był niesprawny tak był a do tego jeszcze zepsuli . Może właściciela nie było .... nie mam pojęcia .. To było jakieś 2 lata temu - może ten warsztat wyciągnął wnioski i nie traktuje z góry stałych klientów - bo płaci bez gadania - ja taki jestem że zgrzytnę zębami i następnym razem szukam innego warsztatu . Pracuje sam w serwisie tylko w innej gałęzi i zwyczajnie z doświadczenia wiem że klientowi który się nie zna można wmówić wszystko - tylko zawsze jest jedno ale jak klient sprawdzi cię w innym serwisie .... Co do ASC to wymienili mi bez problemu świece i jak pisał Rivasi ASC często spotykam się że coś zregenerują coś naprawią sami bez kupowania nowej części która kosztuje x3 , Każdy popełnia błędy i nie popełnia ich ten kto nic nie robi , Możliwe że kiedyś wrócę do Auto Kliniki w Pruszkowie .... ale na razie jednak wole ASC pomimo tego że teraz mam dużo dalej .... niestety do Autokliniki mocno się zraziłem . i to jest moja osobista prywatna opinia , napisałem tak jak to u mnie wyglądało . Każdy jak widzisz ma inne doświadczenia więc też bym nie wyrokował czy ten lub tamtem jest najlepszy . Może zwyczajnie miałem pecha w Autoklinice ,

Od jakiegoś czasu "huczą " mi koła , podejrzewam któreś łożysko ale ciężko się zorientować które , nie jest to wina opon bo i na zimówka i na letnich jest to samo (letnie zmieniałem na nowe w tym roku) czy na biegu czy na luzie to samo . Pytanie kto w wawie lub okolicach mi to zrobi i ile to mniej więcej by kosztowało , może ktoś już to robił , 220 tys przebiegu .

Ciągne temat dalej

Podobnie jak autor postu też stwierdziłem że nie ma sensu wymieniać mojego E46 na nowsze , te co mam znam szanuje i odwdzięcza się tym samym :) , też mam zamiar doinwestować swoje e46 , wymiana na e90 nie widzę sensu - droższe w utrzymaniu a jeżeli chodzi o moc i trakcje to mocy mi wystarczy :) a trakcje wole mechaniczne stałe przełożenie a nie elektroniczne , x w e90 z tego co słyszałem jak się coś sypnie jest dużo droższe od e46 , do tego więcej opłaty za OC , AC - nie ma sensu , pojeżdżę jeszcze ze 4 lata :) chyba że dostane podwyżkę ale raczej się to nie zanosi na najbliższe lata . Jedno co mnie denerwuje w moim aucie to radio które mam na kasety i nawigacje z malutkim ekranikiem ze strzałkami :) Wyczytałem na forumie że radia Dynavin są dedykowane i faktycznie świetnie się komponują wyglądają i co najważniejsze pasują do naszych modeli (e46) jak fabryczne BMW ale z dużo lepszymi parametrami , do tego urządzenie jest kompatybilne z komputerkiem pokładowym i ze sterowaniem z kierownicy radiem - to naprawdę spory plus Znalazłem na allegro firmę z Wrocławia która montuje takie radyjka , ktoś może z forum korzystał z ich usług ??? http://allegro.pl/show_item.php?item=2640400670&msg=Tw%C3%B3j+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any.&msgtoken=048a25b10f8bf5405c1e387864ffa85323220a1444b540a86acf77d00be2ff62 Decydował bym się na pełen zestaw radio z navi , Tuber TV , kamerka cofania , co z głośnikami ? też chyba nie ma sensu serii do takiego zestawu ? Napisałem do nich zobaczymy co mi odpiszą Co sądzicie co doradzicie ?

Mam Nokiany 205/50/R17 zimówki i jestem z nich zadowolony , guma moim zdaniem dobry stosunek ceny do jakości . Przy x-sie dobre zimówki sprawiają w zimie dużo frajdy :) .

Kolego a jaki konkretnie lejesz ? gadałem niedawno z kumplem co ma audi 3l w deaslu i mówił mi że leje od czasu do czasu środki do czyszczenia wtrysków i to mu pomaga, nie polecił mi konkretny bo ten który leje polecili mu z forum Audi , wy konkretnie jaki lejecie ? on jak podobnie kolega mówi że ten środek pomaga , mniej kopci lepiej silnik chodzi po takim czyszczeniu

nie chce powielać wątków ale prośba o opinie , tak jak napisałem w wątku o paliwach zalałem ostatnio strasznego syfu i z wolnych obrotów jak przyśpieszałem to dosłownie robiło się z tyłu za mną ciemno viewtopic.php?f=17&t=189836 oddaje w przysżłym tygodniu samochód na przegląd i zastanawiam się czy nie zlecić dodatkowo czyszczenie odmy , też zastanawiam sie nad tymi magicznymi środkami czyszczącymi wtryskami , praktycznie nic nie robiłem w tym kierunku od 4 lat , tankowałem i jeździłem - a paliwa sami wiecie jakie mamy w Polsce czy zwyczajnie dać sobie spokój i lać dobre paliwo z shella i samo się wyczyści ?

Warszawa Ursus spisaka przy al jerozolimskich niedaleko tych budujących się wiaduktów michałowic , paliwo masakra , oddaje samochód w następnym tygodniu na przegląd i pytanie czy nie zlecić czyszczenie odmy - czy czyszczenie wtrysków ? słyszałem o jakiś magicznych produktach czyszczących wtryski , dolewa się to do paliwa, z kolegą z audi się zgadałem i powiedział mi że też od czasu do czasu mu tak robi wtedy kupuje ten magiczny środek i czyści mu wtryski i późnej ma na jakiś czas spokój - jak sam stwierdził to niestety Polska rzeczywistość i tak naprawdę powiedział że nie ważne na jakiej stacji tankujesz , raz na jakiś czas zalejesz syfu macie jakieś doświadczenia ? poziom kopcenia po tym paliwie był straszny - dosłownie przy wciśniętym gazie z wolnych obrotów - z tyłu było ciemno- czarny dym Jeszcze nie wyjeździłem tego paliwa do końca , żonka do pracy jeździ 10 km w tą i spowrotem ....

W sobotę zatankowałem olej napędowy na orlenie w Warszawie na spisaka pełen bak zwykłą ropę i od razu mi się w oczy rzuciło że strasznie mi zaczął kopcić przy przyśpieszaniu z wolnych obrotów - ale tak że dosłownie widziałem w lusterku wstecznym jak ciemno się z tyłu robiło, czarny dym Wpadłem w Panikę że pewnie mi któryś wtrysk poleciał , ale wyjeździłem trochę i zatankowałem na shellu 20l tej najlepszej ropy , kopcenie z malało bardzo znacznie , nie robi się już za mną ciemno , wyjeżdżę ten bak i będę omijał z daleka tą stacje , nie dość że paliwo jest strasznie drogie ( a na świecie mamy najniższe ceny ropy od lat) to jeszcze opału dolewają i to na renomowanej stacji , dawno takiego syfu nie zatankowałem , omijajcie tą stacje

Jakie wybrać felgi do BMW e46 330xd srebny metalik z racji że 3l to muszą być 17" obecnie mam ori 17" takie jak tu http://moto.allegro.pl/bmw-e46-330-xd-7-5-l-on-na-100-km-mazowieckie-i2418007389.html są stare poobcierane i krzywe i zastanawiam się czy dać je do regeneracji i renowacji czy kupić nowe , nie wiem czy zwyczajnie te felgi są mało odporne na dziury czy przez to że x jest cięższy od zwykłej ale nie trzeba dużej dziury by się pokrzywiły , jeżdżę naprawdę uważnie i jestem bardzo na to uczulony ale i tak co sezon wyważam felgi czasami 2x w sezonie jak wpadnę w dziurę (jeżdżę głównie po warszawskich drogach) widziałem ładne felgi na allegro ale to jakieś no name - pewnie chińskie , wygląd mają ładny :) np. http://moto.allegro.pl/nowe-17-5x120-bmw-e46-e90-m-sport-black-i2368527821.html http://moto.allegro.pl/nowe-felgi-bmw-m3-polerowane-e36-e46-e90-17-raty-i2393453198.html http://moto.allegro.pl/nowe-felgi-bmw-m3-new-5x120-17-cali-e46-e90-e91-i2415957408.html i takie mniej wiecej mi się podbają ale prośba o opinie czy te felgi nadają się do czegokolwiek czy to plastelina , a jak nie to gdzie szukać dobrych felg które są w miarę odporne na nasze drogi Budżet przewiduje 2000-3000 zł albo zregenerować stare ori , na jakich markowych felgach jeździcie i jak wam się sprawują na Polskich drogach ?, czy ktoś próbował tych no name z allegro ? za wszelkie porady z góry dziękuje :)

majuDJ - ty kupisz igiełkę z allegro z małym przebiegiem od dziadka który nie palił i jeździł tylko do kościółka i za super okazyjną cenę - kolejny raz żyjesz w złudzeniach i uprawiasz super optymizm , zejdź na ziemie , ja to mówię ci życzliwie skorzystaj z doświadczeń innych swojego x-a mam 5 lat, kupiłem jak miał 160 tys realnego przebiegu który sprawdziłem w serwisie (chyba nikt x-a nie kupuje bez takiego sprawdzenia) nie kupiłem po super okazyjnej cenie - kupiłem po średniej cenie tak jak auto na rynku wtedy stało Przez rok czasu nic się nie działo , później przez moją niewiedzę poleciał mi przegub - wcześniej mi pękła mi manszeta , dostał się piach i szlag trafił przegub migiem, stąd znam ceny częsci , wymieniłem na zamiennik niemiecki i do dzisiaj 4 lata jeżdżę na nim i nic się nie dzieje , później mi poleciał wachacz poprzeczny , no i przy przebiegu 200 tys przyszedł czas na wymianę amorków od razu z wymianą poduszek pod silnik, gum , odbojników itd , była też historia z maglownica - miałem drobny wyciek , maglownicę z regenerowałem za 500 zł - dlatego że dała się z regenerować , zostały wymienione wszystkie uszczelki , na szczęście nie było luzów , bo za nową maglownicę tam pomyliłem się bo nowa kosztowała 3500 zł do zwykłem chyba 1800 kosztuje , i to wszystko co robiłem w x-ie obecnie ma 220 tys przebiegu i jestem bardzo zadowolony z samochodu Przepraszam kolego ale ty się łudzisz że kupisz x-a i co ominą cię wydatki na eksploatacje ? że będziesz miał bezawaryjne auto używane ? zejdź na ziemię - uważasz że kupisz lepsze ? moje jak określiłeś to padaka ty kupisz igiełkę ? hurra optymizm jak widzę u ciebie i znawca a niewiele naprawdę wiesz o x-ach , wiesz na co chociażby trzeba zwracać uwagę przy zakupie x-a ? na zawias i przeniesienie napędu bo tą są bardzo drogie rzeczy w naprawach - wiedziałeś o tym ? jak kupujesz deasla nie kupuj z chipowanej - wiadomo większa moc więcej napęd dostał (czytaj jest zużyty) widzę że już ci przeszła ochotą na x-a - Przepraszam że cię na ziemię ściągnełem ale tak to wygląda - kupujesz używane autko a nie nowe za 3x mniejszą kwotę , kupiłbyś i nie stać by cię było na eksploatacje tego auta bo to tylko kwestia czasu kiedy trzeba było by coś włożyć i napisałem dlatego to żebyś się orientował w kosztach i później nie obudził się w ręku w nocniku , nie wiem naprawdę czy dużo znajdziesz zamienników do x-a , w niektórych części jak w maglownicy nie istnieją zmienniki tylko ori występuje i co byś wtedy zrobił ??? szukał na szrotach używanej maglownicy która w nie wiadomo w jakim stanie jest ? pewnie tak byś zrobił - chińskiej byś nie kupił bo nie ma W Audi Qutro myślisz że części są tańsze ? że qutro się psuje mniej od x-a ? znowu się łudzisz i żyjesz w obłokach ??? wejdź sobie na forum audi i popytaj ludzi ile kosztuje eksploatacja qutro , zawias układ kierowniczy , przeniesienie napędu jest zupełnie inne i nie jest tanie do qutro , zamiennikami też sprawa wygląda podobnie Więc zejdź trochę na ziemię , napęd 4x4 to super sprawa pod każdym względem , trakcji , bezpieczeństwa , samochód na cały sezon , w zimę się jeździ nim rewelacyjnie ale ma tylko ta jedną wadę , jest drogie. Powodzenie w szukaniu qutro i trzymam kciuki byś kupił igiełkę z małym przebiegiem (na liczniku) , powodzenia również w naprawach na chińskich częściach :) Powiedz mi czemu nie kupiłeś chińskich opon tylko przepłaciłeś tyle za Dunlopy , naprawdę nie widzę tu logiki , najlepiej to kup sobie chińskie auto 4x4 - przynajmniej odejdzie ci problem z częściami i zamiennikami , będziesz kupował ori części ....... Kup sobie auto na które cię stać eksploatować bo inaczej przeklniesz BMW i przeklniesz Audi Qutro .

sorx a mi się nie chce komentować kogoś który nie miał x-a i coś mu się wydaje , napisałem tak jak to wygląda realnie nie optymistycznie i fantasmagoria , tak wygląda eksploatacja x-a , kupujesz używane auto które od ceny nowego jest ze 3x tańsze i oczekujesz że co że się nie popsuje ? że części nie są zużyte ? że będziesz jeździł jak nowym i nic nie wkładał ? x-ie zamienników jest na lekarstwo a jak są to i tak kosztują niewiele mniej od ori , więc zwyczajnie wolałem kupić ori niż niesprawdzony zamiennik tańszy o 100 zł(oczywiście nie chiński - opony chińskie też zakładacie do BMW ??? i nie boicie się jeździć ? a w ogóle to kupcie sobie Tatę :) po co wam BMW ) Przy kwotach 800-900 zł różnica 100 zł to uważam że nie stać mnie było "eksperymentować: a może się nada a może wywalę w błoto 800 zł po to by za chwile kupić ori za 950 zł - Ciebie stać to sobie eksperymentujcie i opisujcie na forum swoje doświadczenie w sumie przy 100 zł można by się pobawić tylko po co i na co to nie wiem- powiedziałem życzliwie a ktoś tu posądził o snobizm - to nie snobizm to realia w xie - widać że nie wiecie o czym mówicie Ktoś tu robi oszczędności rzędu 100 zł kupując nie sprawdzone części i w przyszłości planuje kupno x-a - i co jak kupisz majuDJ x-a to chcesz mi wmówić że kiedy przyjdzie czas to wymienisz komplet amorków na ori czy chociażby zaryzykujesz zamienniki ??? kogo ty oszukujesz na pewno nie wymienisz albo poszukasz chińskich częsci które istnieją w x-ach ale nikt normalny ich nie pakuje bo one wystarczają na 3 miesiące , Stać cię na wymianę kompletu amorków w xie przód 950 zł/szt tył 550 zł /szt ? stać cię na wymianę wachacza 350 zł/szt , stać cię na wymianę przegubu 1800 zł/szt (półośka bo ori nie kupisz samego przegubu tylko z półośką istnieją ) albo stać cię na kupno zamiennika przegubu 700 zł , stać cię na wymianę maglownicy 1850 zł - wszystkie te częsci są inne niż w zwykłej 330 , cały zawias skrzynka rozdzielcza 3500 , dyfer 1500 zł dalej mam wyliczać ? , układ kierowniczy , napędu itd uważasz że znajdziesz chińskie zamienniki ? czy chociażby zamienniki ? życzę powodzenia Wolałbym żeby te części kosztowały tyle samo co w zwykłej 330 ale mogę sobie pomarzyć to są realia i ewentualnie pomodlić się żeby mi się nie zepsuły i nie zużywały części :) ale wszystko kosztuje tylko niektórzy myślą że ich to nie będzie nic nie kosztować :) Napisałem prawdę nic więcej , koszta eksploatacji x-a są bardzo duże i jak słyszę że ktoś oszczędza na chińskich częściach i planuje kupno x-a - to przepraszam ale kogo on się oszukuje , kupi x-a pojeździ do 1 awarii , naprawi chińskimi częściami i sprzeda komuś kto będzie musiał po nim właściwie naprawić autko - to będzie snob który woli sprawdzone części niż chińskie i chce by auto mu jeździło tak jak powinno i żeby było bezpieczne i nie rozkraczyło mu na wyjeździe na urlopie np który ma raz w roku - za to się płaci Pozdrawiam

:) zgodze się z kolegą , wymiana amorków w e46 330xd za przód 950 zł za szt. , tył 550 zł za szt. , w x-ie jest bardzo mało zamienników ale są i to też chińskie ale naprawdę do głowy mi nie przyszło wkładać chińszczyznę , włożyłem ori , 2 lata po wymianie i zero problemów , można powiedzieć że przepłaciłem ale temat mam zgłowy na wiele lat a zamienniki były niewiele tańsze chyba o 100 zł :) ja wiem że to twój cały budżet ale dla mnie nie było sensu przy takiej kwocie "eksperymentować" z zamiennikami - kupiłem sprawdzone ori , 850 zł a 950 zł przy tej kwocie to nie było sensu - i tu na tym przykładzie możesz zobaczyć sobie jak wygląda eksploatacja e46 330xd , Czy cię na to stać ? kupić samochód jakikolwiek i naprawiać go chińskimi częściami ? łudzisz się że długo nim pojeździsz ? naprawdę nie wiem czy rok ci wytrzyma , często po 3 miesiącach te części chińskie się zużywają Kolego majuDJ - chcesz kupić x-a lub quttro - tylko pytanie czy Cię stać na eksploatacje tych samochodów bo naprawdę życzliwie ci tu ludzie mówią że na chińskie części i eksperymenty cię nie stać , czy zdajesz sobie sprawę że części do x-a ori są 3x droższe od zwykłej i zwykle występują w ori a zmienników jest niewiele lub w ogóle ? chińczyki myślę że za 3-4 lata będą mieli dobre zamienniki ale nie dzisiaj o bezpieczeństwie już nie mówiąc ..... zaoszczędzisz tyle że nie wyhamujesz lub w rowie się znajdziesz ... BMW to szybkie samochody 330xd to bardzo szybki samochód musi być właściwie naprawiany .... wymieniłem amorki bo mi podskakiwał na drodze i to było dość niebezpieczne przy szybkiej jeździe na nierównych drogach ...

:) temat podemnie bo też się zastanawiam co włożyć obecnie , telepanie kierą już mnie mocno irytuje ATE sorx ale ja mam jak najgorsze doznania , 1 miałem założene ori z ASO raichu ATE , cóż mogę powiedzieć były krzywe , wymieniłem na ATE - według mojego mechanika najlepsze niby i zalecane do tego modelu - miały być odporne zadowolony z nich byłem 2 tygodnie do 1 tzwn upalania czyli mocniejszej jazdy i mocniejszego hamowania z 200km do zera wystarczyło raz rakie hamowanie i telepanie kierownicy podczas hamowania powróciło - żenada jak dla mnie , do tego zauważyłem w xie ale generalnie bolączkę w 3l dziwne i bardzo niebezpieczne zachowanie hamulców podczas jazdy w trasie w deszczu przy dłuższym nie używaniu hamulca - tzn przy 1 wciśnięciu pedału nie ma się hamulców , dopiero przy 2 działają jak należy (temat poruszany często na forum - wina dużych tarcz w 3l) dość mocno mnie to zaniepokoiło , do tego znowu miałem pokrzywione tarcze więc zdecydowałem się przy małem przebiegu znowu na wymianę tarcz i klocków , miałem wtedy jeszcze spore zaufanie do swojego mechanika więc kolejny raz dałem się namówić na ATE ale tym razem na nacinane "sportowe :- miały być lepsze - śmiechu warte , pokrzywiły się tak samo jak te zwykłe , poprawa istotna tylko była w kwestii zachowania hamulców w trasie p.w , wada dość mocno nacinane hałasują przy hamowaniu mechanika już zmieniłem bo dał ciała w kilku kwestiach a w jednej wręcz mi zepsuł auto (czyli 1 naprawił 2 zepsuł) i później udawał głupa że to nie on , więc w 100 % nie wiem co mi włożył bo nie sprawdzałem , będe zakładał nowe to zobacze stare tarcze ATE nie chce , słyszałem sporo dobrego o Zimmermannach i im chce dać szanse się wykazania 95 % jeżdżę spokojnie ale w 5 % lubię czasem wycisnąć wszystko to co ma 330xd i hamulce i tarcze moim zdaniem nie mogą się krzywić przy hamowaniach z 200km do 0 , po 1 takim hamowaniu ATE się krzywią :( takich poszukuje , będe niedługo wymieniał bo mnie telepanie kierą wręcz irytuje , czuje się jak bym polonezem jechał :) tam to było normalne ale w BMW ... :))

...mam podobne spostrzeżenia, jeśli chodzi o 320d manual ;) obecne może i tak ale ja nie zabardzo widzę sens porównywania starego modelu do nowego , jak masz kasę kupuj zawsze nowszy - w większości przypadku będzie lepszy od starszego modelu moim zdaniem x-a nie kupuje się do jazdy na autostradzie i odejścia na niej czy w trasy czy na suchej nawierzchi - lepsza napewno będzie ze zwykłym napędem , w trasie ma przyzwoite osiągi - może ciut gorzej się zbiera od nowej 320da ale co z tego ? 320da lepiej się zbiera na mokrej nawierzchni ? na zakrętach ? x-a kupuje się dla trakcji i np odejścia spod świateł na mokrej nawierzchni lub śliskiej , jazdy po zakrętach zarówno na suchej jak i na mokrej nawierzchii , ten samochód trzyma się niesamowicie i daje sporo frajdy z jazdy na krętych drogach , do tego jest jest naprawdę w miarę uniwersalny i wykorzystuje się go cały rok - bez problemu sprawdza się w zimie i w górach i ja go właśnie tak użytkuje , latem też sobie daje radę :) nie mam jakiś kompleksów :)) e90 mi się nie podoba , F30 jest za droga :) poczekam i może kiedyś będzie mnie stać na nią ale pewnie wybiorę x-a :)

Na bank olej w skrzyni i dyfrach miałeś wcześniej wymieniony. U siebie wymieniałem wszystkie oleje w mechanizmach przy niemal identycznym przebiegu - ich stan był zły (dyfry) lub tragiczny (skrzynia). Mechanik stwierdził że nigdy nie widział tak zarżniętego oleju jak ten co zlał ze skrzyni - czarny jak smoła i jakby przypalony. tak jak mówisz bardzo możliwe bo z tego co mówił mi mechanik to BMW zaleca wymianę oleju co ileś tam km w dyfrach i skrzyni biegów - i tak jak mówiłem zaskoczyła mnie jakoś oleju - praktycznie olej nowo zalany - wygląda na to że na przeglądzie w ASO BMW w niemczech wymienili ten olej , natomiast wiem że oleju ze skrzynki rozdzielczej BMW w swoim opisie technicznym nie zaleca wymiany na przeglądach (pokazywał mi to mechanik) i faktycznie w skrzynce rozdzielczej miałem olej taki jak opisałeś , czarny przepalony i bardzo rzadki - i dokładnie podobnie mechanik wypowiedział się o nim że dawno nie widział tak zużytego oleju no ale w sumie to napewno nie odkrywam ameryki bo każdy kto chce pojeździć nowo zakupionym autkiem sprawdza takie rzeczy i jak widać w moim przypadku warto sprawdzić nawet po ASO BMW z Niemiec , a oni się trzymają dokumentacji - BMW nie zaleca wymiany to nie wymieniają choć powinni :)

3 lata temu jak kupywałem swojego x-a miał 165 tys nalatane , pierwsze co zrobiłem po zakupie to pojechałem do znajomego mechanika aby mi sprawdził autko pod kątem napędu x-a , i od razu zalecił mi po takim przebiegu wymianę oleju przynajmniej w skrzynce rozdzielczej , stan oleju był oki ale jakoś tego oleju była fatalna , widziałem go po spuszczeniu , wogóle to oleju już nie przypominało , BMW twierdzi że ten olej jest dożywtni i się go nie wymienia - widząc w jakim stanie był ten olej po 165 tys u mnie - ja wam życzliwie radzę go wymieniać co jakiś czas , stan oleju w skrzyni i dyfrach i jakoś tego oleju - tu mnie zaskoczyło był czyściutki i bardzo dobry - możliwe że był wymieniany bo autko było zadbane i prosto po przeglądzie w ASO BMW w niemczech ja na x-a nie narzekam , fakt że jest droższy w utrzymaniu ale ja wolę dopłacić za napęd 4x4 , autkiem jeździ super, obecnie ma nalatane 205 tys i większych problemów z nim nie miałem , raz poleciał mi przegub - z mojej winy - nie zauważyłem pekniętej manszety i dobiłem przegub , i raz miałem problem z maglownicą - ciekła mi - z regenerowałem ją powymieniałem wszystkie uszczelki i jest git do dzisiaj , nic innego w xsie mi się nie popsuło :) zawias kompletny z gumami był też wymieniany przy 180 tys ale chyba nikt nie oczekuje że takie żeczy są dożywotnie , normalne rzeczy eksploatacyjne choć cena za ori amorków dość mocno mnie zaskoczyła :) , no ale coś za coś :)

Odgrzeje temat ale zwyczajnie nie miałem czasu się do tego zabrać , teraz może nie tyle co w tym roku ale w w styczniu następnego bym to zrobił bo brakuje mi bardzo w mojej betce dobrego audio - obecnie mam kaseciaka - totalna porażka w tak wyposażone autko z ksenonami sensorami deszczu m podgrzewanymi wszystko co się da - 4x4 wypas na maksa a radio na kasety :)) chyba się wybiorę do http://www.caraudiovideo.pl. bo nic jakoś ciekawego w necie nie mogę znaleźć jeżeli koledzy moglibyście napisać mniej więcej co robiliście i w jakich kosztach się zamknęliście ?? Prawdę powiedziawszy idealne dla mnie by było to aby kupić orginalny zestaw Navi 16:9 do BMW (obecnie mam ten mało 9 calowy monitorek) plu TV zmieniarka , zależało by mi żeby to wyglądało na ori i żeby wszystko działało czyli komputer pokładowy aby wyświetlał się na ekranie monitora sam zabierać się do tego nie mam zamiaru , nie mam zbyt dużo pojęcia :)

u mnie sprawa się wyjaśniła na przeglądzie okazało się że Viskoza była zblokowana i chodziła zawsze na maksymalnych obrotach - stąd ta właśnie bardzo głośna praca , musiałem wymienić całą nie pamiętam ale albo kupiłem jakąś podróbę która miała być ori ale mialem niefart i się zblokowała od razu , poprzedni mechanik wprowadził mnie w błąd opowiadając bajki że nowa tak ma i się dotrze - dziwiło mnie to i dlatego się tu na forum pytałem czy to normalne by viskoza zawsze tak głośno chodziła , mechanika zmieniłem bo dał ciała w kilku kwestiach , stwierdził że świece mam oki i nie podjął się ich wymiany itp cały wątek opisałem na polecanych warsztatach jak ktoś zainteresowany Pan Adam uratował sprawę , wymienił viskozę , wymienił świece (na 6 dwie działały więc nie dziwne że w zimę czasem mi źle zapalała) obecnie viskoza chodzi tak jak powinna i tak jak miałem przed rozbicie autka :) czyli cichutko :) może wam też się zblokowała , viskoza powinna zwiększać obroty przy przegrzewaniu się silnika a normalnie powinna chodzić cicho

Półośka ci cała poleciała czy tylko przegub ? mi kiedyś poleciał sam przegub , zadzwoniłem do ASO a oni mówią że samego przegubu nie można u nich kupić i trzeba całą półośkę kupić za jedyne 1800 zł , od razu net allegro , kupiłem sam przegub za 750 zł , wymieniłem 2 lata jeżdżę i zero problemów jak się ma x-a to trzeba mocno kombinować albo mieć wypchany portfell , ceny kosmiczne , zamienników jest znikoma ilość na rynku

:)) przypomniałeś mi że właśnie te 2 zamienniki to były Bilsteina i Konii :)) no ale się na nie nie zdecydowałem jak wymienisz to napisz jak autko się sprawuje na nich , i ciekawy jestem na ile ci wystarczą Przy jakim przebiegu wymieniałeś amorki ori bo zapewne miałeś od nowości nie wymieniane ? ja wymieniałem przy 180 tyś , Koledzy my w x-ie mamy do wyboru kupić ori o aż są 2 zamienniki :) jak widzę nic się nie zmieniło po pół roku