Niedawno w swojej przekroczyłem 200 tys 3 lata temu miała 150 tys przebiegu , od zakupu w silniku tylko koło pasowe wymieniałem no i teraz świece wymieniłem bo w zimę mi czasami brzydko zapalała , teraz mniej jeżdżę dlatego też padło na 3,0 :) ani mi turbo nie poleciało , ani wtryski , dwumas też ma się dobrze , kazałem ostatnio sprawdzić klapki i są w idealnym stanie - w silniku oprócz przeglądów nie ma co robić , 2,0 miałem wcześniej i też nie miałem z nim problemów więc może mam ręke do samochodów albo zwyczajnie o nie dbam , jak ktoś wymienia olej na czas filtry , robi zawias i generalnie inwestuje w auto to ma i mu się nie psuje , natomiast jak ktoś oszczędza na przeglądach zawisie czy kupuje lipne paliwo byle tanio no to później ma tanio remontując silnik a ten artykuł pisał widocznie jakiś zakompleksiony skodziarz , szkoda komentować , jazda na benzynie swoje kosztuje a liczenie że klekot się rozsypie a benzyna nie ? mi tam się nie sypie i co ten redaktor mi powie ? jak ma mi się benzyna lepiej kalkulować ? jak dla mnie klekot jest najtańszym rozwiązeniem i dający sporo frajdy z jazdy - i to chyba się najbardziej liczy w BMW - "radość z jazdy" jakoś w innych autach tego nie czułem a benzyna jest super tylko nie dała by mi tyle radości z jazdy bo nie mógbym sobie pozwolić na taką jazdę jak w klekocie jeżdżę - zwyczajnie by mnie na to nie było stać do aut benzynowych też trzeba dokładać a nie pisać głupoty że się kupi i złotówki nie dołoży i silniki bezawaryjne , też w klekocie mam bezawaryjny ale kasy i tak sporo w swoją e46 włożyłem . bylem ostanio w egipcie , zgadnijcie jakie mają ceny paliw PB - 1zł ON - 0,60zł ale jak się kupuje od Rusjan ropę po najdroższych stawkach na świecie to takie ceny się ma araby się proszą aby kupić ropę od nich , tankowce swoje przyslą byle kupić od nich ropę - ale nie bo przeciez musimy kupować najdroższe paliwo i gaz od Rosjan , a TV usłyszysz że mamy i tak najtańsze paliwo w UE - szkoda że pomijają to że faktycznie o parę groszy mamy tańsze ale za to 4x mniej zarabiamy