malpi004

Obecny :) tylko pytanie jakiego typu to będą naklejki tzn. gdzie umieszczane? W punto miałem takie (mi się podobały) małe na szkłach lusterek i na bocznych szybach z dodatkową grupą krwi0ale to tylko propozycja

viewtopic.php?f=71&t=166827

mam podobnie jak Ty, zaczęło się od bicia przy ok 60km/h a potem doszło do tego piszczenie przy 40do 50km/h. Wjechałem na kanał - rzeczywiście podpora "siedzi" trochę, ale coś mnie tknęło i spojrzałem jeszcze na łączni i tu szok, wał zamiast na trzech śróbach trzyma się na dwóch :duh: a żeby było mało jedna to 19' a druga17' przy czym dziewiętnastka była lekko nie odkręcona. Czekam teraz na podporę i łącznik a w między czasie kupię trzy śruby z nakrętkami samoblokującymi. Ale co szok to szok, głupio by było zostawić wał na asfalcie i strach pomyśleć jakie by mógł przy tym zrobić "spustoszenie" pod autkiem.

z tymi szybami i centralnym miałem taki sam problem. wyczyściłem moduł komfortu użyłem PCC do czyszczenia elektroniki) i nic. już zaczynałem się przyzwyczajać. któregoś razu pozamieniałem miejscami przekaźniki w skrzynce bezpieczników pod maską (żółte jest tam ich 4lub5). I przeszło :) ogólnie czytając serwisówkę żaden z tych przekaźników nie powinien odpowiadać za szyby, dach, centralny ALE POMOGŁO. A w module komfortu miałem zaśniedziały jeden pin.

Ok napisałem trochę dwuznacznie, przyznaje się do tego. Oczywiście chodziło mi o koszty przekładki na automat. A co do jazdy automatami to na co dzień jeżdżę 280 konnym "automatem" i nie narzekam :)

Ja osobiście bym zamienił manuala na automat, niestety koszty. Poczekam na następne e-34 :)

spoko miałem ten sam problem a raczej mam, raz do roku po zimie poprawiam połączenie na moście :)

To już było parę razy, zacznij od poprawienia kabli na moście, często śniedzieją :)

jeżeli warstwa na klocku się "zaszkliła" to wystarczy ją zetrzeć o asfalt czy beton, albo to świadczy albo o kiepskiej jakości klocków albo o częstym i mocnym używaniu hamulca. Jest jeszcze taka mała blaszka która ma za zadanie .... coś tam coś tam ... ogólnie jest po to by klocki nie wpadały w wibrację i nie piszczały, czy jakoś tak. Ale nie jestem tego pewien.

Ostatnio wpadł mi ręce pełny OBC z numerem65 81 1384 148, czy może ktoś się orientuje z którego lub do którego silnika on podejdzie ?

Aż żal patrzeć na to. Przynajmniej nie musiał się bawić w obniżenie zawieszenia, przy maź ładowności E34 wynoszącej ok 560-600kg [BAD] i tak ciągnie po asfalcie, lub (patrząc na piękna okolice ze zdjęć) po kartofliskach.

Ostatnio trochę padało (piękne lato) a ja trochę jeździłem i od tej pory wszystko wróciło do normy :mad2: póki co sprawę zostawiam żeby nie popsuć lecz nadal mnie męczy pytanie CO TO BYŁO ?

viewtopic.php?f=71&t=143576&p=1013862&hilit=dmuchawa#p1013862 viewtopic.php?f=71&t=141279&p=996915&hilit=dmuchawa#p996915 viewtopic.php?f=71&t=134672&p=944702&hilit=dmuchawa#p944702 viewtopic.php?f=71&t=111446&p=935744&hilit=dmuchawa#p935744 viewtopic.php?f=71&t=131655&p=929758&hilit=dmuchawa#p929758 viewtopic.php?f=71&t=116999&p=829139&hilit=dmuchawa#p829139 Więcej mi się nie chcę przeglądać forum. Dla chcącego nic trudnego

Stary było o tym wiele razy. Poszukaj. A co do przycisków to w instrukcji jest wszystko opisane.

Bajka :) W takim razie kupuje działający licznik i wracam do "swojego" przebiegu. Wielkie dzięki. Teraz Już przynajmniej wiem mniej więcej za co się brać.

Niestety chcąc naprawić znikające pixele w liczniku przesadziłem z temperaturą i przepaliłem taśmę. Teraz mam plan kupić sprawne zegary i przełożyć do nich "mój przebieg" tylko potrzebuję jakiegoś schematu zegarów lub konkretnej podpowiedzi która dokładnie kość. Znalazłem temat o przełożeniu kości ale niestety nie było tam nic więcej poza hasłem "przełożyć" ... pozdrawiam

Podłączę się trochę pod temat ogrzewania. Otóż z nawiewu na szybę i na nogi zawsze leci mi ciepłe powietrze natomiast z panelu na kierowcę i pasażera mogę sobie dowolnie regulować ciepłe lub zimne. Wychodzi że elektrozawory są w porządku. nie mam pomysłu gdzie szukać problemu. dodam że mam manualną klimatyzację a rocznik auta 91r.

A nie jest to może spowodowane zbyt krótkim sygnałem z centralki alarmu (obstawiam że masz dołożony alarm). Zauważ że jak domykasz szyby i dach z kluczyka to musisz dość długo trzymać przekręcony kluczyk. Ale to jest tylko mój domysł.

Już się cieszyłem że wszystko wróci do normy, w module komfortu znalazłem zaśniedziały pin - wyczyściłem wszystko z zewnątrz i w środku (w środku nie było śniedzi) ale po paru chwilach znów szyby i dach odmówiły posłuszeństwa. Myślę że gdzieś musi być jeszcze jakiś przekaźnik który się nie przełącza ( ok 10 minut czyli tak jak po zgaszeniu silnika domykanie szyb). Niestety nie mam schematu elektrycznego do sterowania szybami i dachem, jeżeli ktoś takowy posiada to uśmiecham się żeby móc go zobaczyć.

Niestety nic nie pomogło. Zastanawiam się teraz co może być przyczyną problemu, jak myślicie czy to może być wina "modułu komfortu" ?

wychodzi na to że winny był przełącznik szyb (po wyjęciu dachowego nic sie nie polepszył). Właśnie skończyłem czyszczenie i jutro zamontuje wszystko. Przy okazji wyjąłem zegary żeby poprawić taśmę i mam nadzieję że mi się wszystko dziś udało :)

dziś wyjąłem przełącznik od szyberdachu ale wygląda całkiem nieźle, dla pewności wyczyściłem go PCC jutro wyjmę przełączniki szyb i zobaczymy czy będzie lepiej.

Do przełącznika jeszcze się nie dotykałem, na dobrą sprawę nie wiedziałem jak się do tego zabrać i od czego zacząć. patent z drzwiami był w sumie jedyny który mi przychodził do głowy (po sprawdzeniu bezpiecznika) ale nie pomogło nadchodzi weekend to się pobawię Dzięki

Kiedyś coś takiego obiło mi się o uszy, ale jeżeli się wygłupiłem to chowam głowę w piasek.

a tak przy okazji spytam gdzie szukać seryjnego wzmacniacza w sedanie e-34? A może ktoś ma zdjęcie jak wygląda to będzie trochę łatwiej go szukać.