Witam Szanowne Grono Forumowiczów! Już kilka tygodni wertuje tematy i dużo jest mowy o silnikach benzynowych i problemach z grzaniem. Nie znalazłem zbyt wiele odnośnie silnika M57 530d, więc będę bardzo wdzięczny za pomoc, ewentualne podzielenie się uwagami. Sprawa wygląda następująco. posiadam silnik M57 bez termostatu i chłodniczki AGR - jest tylko termostat główny i 2 odpowietrzniki. Od jakiegoś czasu auto nie grzało mi się do odpowiedniej temperatury, osiągało maksymalnie 70stC. Poczytałem, wymieniłem termostat główny. Sprawdzam temp. wow ;) wskazówka pięknie w pion (wcześniej nie dochodziła) test nr 7 - temperatura na postoju 90st c - super sprawa. I jakby szybciej się nagrzewa. Jeżdżę tak sobie i kontroluję temperaturę na teście nr 7 i w mieście i na trasie temp między 92 -97 st C Zaczęło mnie to trochę zastanawiać, czy nie za wysokie....96 stopni w trasie a tu na dworze tylko 5stC to co będzie latem. Po trasie, klapa do góry dotykam dolnego węża.... atu niespodzianka...jest zimny. Termostat kupiony w serwisie, oryginał BMW- czyżby się nie otwierał ? Jak na postoju dodam gazu do ok 3500-4000 obr to momentalnie dolny wąż i prawa (patrząc w kierunku jazdy) część chłodnicy robią się gorące - znaczy termostat się otwiera. ale po chwili wracają do letniej temperatury. Czy to normalne ? Czy przyczyną może być "walnięta" pompa wody ? Układ jest odpowietrzony, sprawdzałem kilka razy... W zbiorniczku wyrównawczym ciągły strumień, jak ściskam czy to górny czy dolny wąż, strumień na chwilkę przerywa, i znów leci ciągły bez przerw. Bardzo proszę o pomoc. czy ktoś miał podobny przypadek. Z góry wielkie Dzięki Pozdrawiam