Mehow

jestem po 3 godzinnej lekturze jednego z topiców na pewnym niemieckim forum . Okazuje się że tam tez są partacze (z resztą o tym wiedziałem juz wcześniej ;) ) Chłopaki borykają się tam z identycznymi problemami jak my . Jeżeli ktoś czai język niemiecki to może sobie pocztać http://forum.e34.de/thread.php?threadid=46270

Ja równiez uważam że kupno auta z komisu nie jest jak to tu ktoś nazwał zbrodnią . Jednakże brak mozliwości dokonania dłuższej jazdy próbnej jest nie do przyjęcia i jezeli właściciel komisu nie jest w stanie tego zapewnić to sorry .

z Gdańska to tak nie bardzo bo jest jakies 100pare kilosów . Ja mam od siebie 40km do Lęborka . Bardzo chetnie pomogę ale nie obiecuję czy czas znajdę - ewentualnie przyszły weekend o ile będzie jeszcze do kupienia . Zadzwoń i dowiedz się czy gościu bedzie miał czas w weekend

z BMW juz tak jest , że nie są to auta dla ludzi którzy chcą oszczędzać ... ps. witam sąsiada ;)

to z kolei jest ETA :lol: fakt , cabrio jest duzo . Ale jest tak jak mówie ... o coupe w chromie z 170cio konnym motorem jest ciężko

no patrz hehe , ale to aut i 4 furtki . Chodziło mi raczej o coupe i man w chromie

w takim razie chyba cholernie ciężko znaleść bo się rozglądam od jakiegos czasu i nie widziałem ani jednej sztuki , nawet padaki (na niemieckim rynku)

jak w temacie czyli buda do 87r , pytam z czystej ciekawości .

E34 touring z m50 2,5 , przy czym jak mi wpadnie w oko E30 325 touring to tez może się skusze

potwierdza się w tym miejscu reguła że należy podchodzić ostroznie do modeli z "nowinkami" . To były pierwsze V8 jakie BMW zastosował i praktycznie zawsze w takich przypadkach auta te cierpia na tzw choroby dziecieńce . I właściwie zawsze byłem zdania że lepiej kupić starszy ale dopracowany model z ostatnich lat produkcji niz pakować się nowńki . Ja w kazdym badż razie dziękuje wam bo duzo się dowiedziałem i zdecyduję się na poczciwe R6 - z tym będę się chyba najlepiej czuł .

no super , chyba własnie się wyleczyłem z pomysłu kupna V8 . Za pewne nie nie jest to regółą bo przeciez widać po ogłoszeniach (niemieckich) że te auta robia po 300-400 kkm i siakoś nie widzę ogłoszeń z opisem "motorschaden" . Nie mniej troche to odstrasza

:shock: :shock: :shock: przyznam że to jest dla mnie szokiem , nigdy nie spotkałem się z opinią ze V8 sa niedopracowane ... mało lub w ogóle takiej opini na tym forum nie znalazłem .

ja myślę że po prostu będę się rozgladać za E34 2,5 i 3,0 jednocześnie i wezme to co będzie w uczciwym stanie . E32 jednak sobie odpuszczę choć bardziej mi się podoba ale kombi jest mi bardziej potrzebne . Nie oznacza to jednak ze nie macie juz wpisywać swoich spostrzeżeń ;)

zonk , głośniki same od siebie nie grają i zagraja tak jak je napędzisz . czyt to wzmacniacz robi granie i od tego nalezy zacząć .

tak jak napisałem wyzej , w E34 biore pod uwage 2,5 24V (czyli m50?) lub 3,0V8 - żadnych 12to zaworówek w tej budzie , więc tu dla mnie mija się z celem porównanie 12to zaworówki do V8 Będę się poruszał co prawda tylko w miescie , ale z racji tego ze ja pracuje w domu to dla mnie korki praktycznie rzecz biorąc nie istnieją - jeżdżę w takich godzinach kiedy ich po prostu nie ma , poza tym Trójmiasto i tak nie jest az tak zatłoczone . I dlatego własnie wydaje mi się że dla mnie V8 byłby właściwszym wyborem . A kiedy w sezonie latam troche w trasy to wówczas tymbardziej zda egzamin V8 ? Ogólnie mam mętlik w tej chwili :mad2: EDIT a co z vanosem ?

może nalezy tu nieco sprecyzować >>> E34 - 2,5 24V vs 3,0V8 bo w tej budzie starych R6 raczej nie biorę pod uwagę E32 - 3,0-3,5 R6 vs 3,0V8 EDIT : do Admina - teraz widze że wątek chyba nalezy przenieść do działu "spalanie" , przepraszam siakoś tak wyszło ;)

w E39 są 13tki a nie 16tki , za równo z przodu jak i z tyłu .

i o taką własnie wypowiedz mi chodziło ;) o części raczej się nie boje bo dojście mam dość ciekawe . Grunt to znaleść zadbaną sztuke

wiesz , ja się przesiądne z beczki diesla więc podejrzewam że ten szok bedzie długotrwałym przeżyciem dla mnie :lol: co nie zmienia faktu ze chciałbym dokonac właściwego wyboru i nie żałować po np pół roku . Ciagle się zastanawiam nad wyborem : E34 2,5 24V lub 3,0 V8 bądz E32 3,0 V8 (jezeli 34 to tylko i wyłącznie kombi)

czyli potwierdza sie tu obiegowa opinia że 3,0V8 sa całkiem oszczędne . Ciesze sie bo ten mi sie najbardziej widzi - taki złoty srodek EDIT m20 2,5 to 24V ? sorry ale nie jestem biegły w tych oznaczeniach , tzn ten o mocy 193km ?

a dokładniej ? man czy aut ?

qrna co człowiek to inna szkoła ;) mój staruszek miał E34 535 (R6 automat) to był smok - wir w baku jakich mało ... głowica padła przy chyba 150kkm . Znajomek jezdzi 730 V8 - spalanie 10-12 L i to na automacie ... i nie ma raczej powodów aby mi bujać . Z resztą opinie że 3,0 V8 sa stosunkowo oszczedne można dość często spotkać .

a to pierwsze słysze , do tej pory zawsze spotykałem się z opinia że V8 sa niezawodne i trwalsze niż stara konstrukcja R6 ...

no to powiem tak . moja jazda odbywa się w 99% w miescie . Manual jakoś mi nie pasuje do E32 , więc tu chyba bym wolał automat . E34 z kolei w manualu ale tu do ścisłego wyboru doszedł by 2,5 24V ... idzie zwariować ;)

cześć wam . Przegladałem forum , co prawda pobierznie ale nie znalazłem podobnego tematu . A myslę że tu zebrane informacje przydadza się nie tylko mnie . Więc o co chodzi . Jestem w trakcie szukania auta tj E32 lub też E34 - kupie to co mi wpadnie w oko ale jestem bardziej za E32 . Właściwie to chcę V8 ale zacząłem tez rozmyślać nad R6 i tu pytanie do osób którzy byli juz w posiadaniu jednego i drugiego . Jakie za i przeciw ? Oczywiście chodzi o koszty utrzymania . Wiem że R6 więcej palą (?) Ja chce jeżdzić bez gazu . Bardzo proszę o jakies opinie (na poczatek może ogólne) w/w osób . Mam nadzieję że watek się rozwinie i zbierzemy tu kilka informacji . pozdrawiam