Witam wszystkich Dzisiaj kieruje mnie na forum następujący problem. Elektryka. !! A konkretniej, najpierw nie było oświetlenia bagażnika, potem zniknęła lewa lampka w słupku, chciałem zamienić żarówkę z prawą i to nic nie zmieniło oprócz tego, że po tym zabiegu już dwie się nie świeciły, dodam, że ta z przodu normalnie się świeci i przygasa. Do tego całego bigosu doszło jeszcze dziwne zachowanie lewego migacza. Wszystkie żarówki są sprawne a kontrolka mruga z taką szybkością jakby była jedna spalona. Ktoś pomoże mi to ogarnąć? czy będę musiał jechać gdzieś do jakiegoś magika?? P.S. Dodam tylko że, kable przy klapie sprawdzałem są ok.