stuffik

u mnie jest podobna sytuacja auto lekko szarpie przy lekkim dodawaniu gazu w zakresie 1500-2000 obrotów gdy dodam mocno gazu to problem znika co ciekawe mam wrażenie, że problem pojawił się po wymianie oleju, wszystkich filtrów i odmy, może coś zostało źle zrobione tylko nie bardzo wiem co tam można źle zrobić

a więc tak wkłady kupione używane oryginały (dałem od razu do znakowania) za 2 szt zapłaciłem tylko 80 zł (jedno ma minimalne "rozwarstwienie") pochodzenia 100% niestety nie znam ale gość miał więcej części do tego auta więc domniema że rozbitek albo na części no chyba, że całe auto było "jumane" ale jeden gość na allegro sprzedawał tylko wkłady do lusterek (BMW, VW, Mercedesy i Audi) i do tego co jest dla mnie najlepsze DEKIELKI do alufelg mistrz, takiego to powinni pierwszego sprawdzać !!!! na policji niestety nie byłem nie miałem dzisiaj czasu się tym zająć i jutro chyba też więc sobie odpuszczę zgłaszanie takiej pierdoły dzięki wszystkim za rady a teraz muszę się trochę "zresetować" bo taki poniedziałek i do tego pełen niespodzianek trzeba się napić ;)

ale jestem zły ... idę sobie dzisiaj rano do auta i widzę powyginane lustra już wiedziałem co to oznacza gdybym dorwał tych sk.... co to zrobili no ale niestety stało się i trzeba znaleźć nowe wkłady i teraz moje pytanie jakie kupić nowe oryginały w BMW to jakaś masakra 377 zł minus jakiś rabat to i tak jest wg mnie za dużo używane to pewnie też komuś ukradzione (czyli napędzanie tego samego rynku) z kolei zamienniki są tanie 70-120 zł i tu moje pytanie czy ktoś miał takie lustra czy jest sens kupować takie coś a może ktoś ma do sprzedania takie wkłady

u mnie też tak było na początku że auto paliło "dużo" na poziomie 9-11 l (mierzone na podstawie tankowań a nie wskazań chociaż u mnie komputer zaniża o ok 0,2l) ale z niewiadomych mi powodów spalanie sukcesywnie spadało i teraz utrzymuje się od 7 l do max 8,5 l (trasa 6 l) może na początku zafascynowany nowym nabytkiem gaz był ciągle w podłodze ;) ja bym poczekał trochę i może spalanie "samo" spadnie ;) dystans jaki pokonuję każdego dnia to 4 km o godz 7 i 16 czyli największe korki a we Wrocławiu można czasami postać :P

a może zdejmij spojler który jest nad szybą wtedy będziesz miał dostęp do kabli od drugiej strony może będzie wygodniej demontaż spojlera to chyba odkręcenie 4-5 śrub z tego co pamiętam http://moto.allegro.pl/szyba-tylna-do-klapy-bmw-3-e91-i1875698495.html

Czujnik zaparowania to chyba nie problem wg serwisu jest jednorazowy i kosztuje ok 250 zł ale spokojnie można go przekładać z jednej szyby na drugą (mam kilka jak ktoś potrzebuje). Zawsze można go dołożyć do obudowy pod lusterkiem i doprowadzić kabel pod podsufitką. Bardziej bałbym się rozbierania całej konsoli i chyba tego też obawiają się te warsztaty, że już tego nie poskładają prawidłowo.

nie wiem czy to coś zmienia ale to jest automat (już porównywałem ten film z przyspieszeniem naszego auta) ten zdecydowanie lepiej "ciągnie" pow. 5500 obrotów a nasza 318i ma zdecydowany spadek Nm może to ja tego momentu już nie czuję (jeżdżę od kilku lat tylko dieslami) może źle zmieniam biegi ;)

W domu moich rodziców pojawiło się nowe auto (kupione w salonie z przebiegiem 4000 km). Po przejechaniu się tym samochodem pierwszy raz miałem wrażenie że jest ajkiś taki mułowaty, ale tłumaczyłem sobie, że to wina mocy, silnika, Nm itp.... Nie dawało mi to spokoju i postanowiłem zmierzyć czas przyspieszenia przynajmniej tak mniej więcej. Czyli próby z GPSem i akcelerometrem no i stoper (wiem, że nie są to dokładne pomiary ale nie o idealny czas mi chodziło) no moje zdziwienie było duże gdy po pierwszych pomiarach wyszło 18s potem udało się zejść do 15s (pomiar od 0-100 km). Początkowo myślałem, że źle mierzymy więc zmierzyliśmy moje auto i wyniki oscylowały w ok 10 s (mam wersję z obniżoną mocą do 150KM). Zastanawiam się co może powodować taką różnicę tym bardziej, że wg danych 318i powinna mieć przyspieszenie na poziomie 9.1 (w jakimś katalogu widziałem 9,5). Wiem o tym, że pomiar nie był dokładny ale odnoszę wrażenie, że auto jest jakieś "zamulone". Auto jest na gwarancji i możemy pojechać do serwisu celem weryfikacji błędów i sprawdzenia. Boję się jednak, że w serwisie powiedzą, że tak ma być albo że ten typ tak przyspiesza (jeszcze inna odpowiedź trzeba było kupić 320i). Co mogę im powiedzieć żeby nie odjeść z kwitkiem. Dodam jeszcze, że auto jest z oferty flotowej może ma obniżoną moc ale nie było o tym mowy w specyfikacji. I jeszcze inna propozycja może ma ktoś takie auto w okolicach Wrocławia mogę podjechać i porównamy, bo już sam nie wiem może to ja mam jakieś złe wrażenie albo już nie potrafię jeździć benzyną.

ok już jestem po i mogę podzielić się informacjami filtr oleju 40 zł Knetch filtr powietrza 60 zł Knetch odma 140 zł Serwis BMW filtr paliwa 130 zł Serwis BMW olej 230 zł Castrol wymiana 200 zł (Wrocław)

Witam mam nadzieję, że ktoś mi pomoże potrzebuję wymienić olej, filtr oleju, filtr powietrza, filtr paliwa, odmę dodam że wszystkie filtry i odmę już mam kupioną na początku miałem się sam tym zająć ale z powodu wiecznego braku czasu (trochę wygody) odstawię auto do jakiegoś serwisu (oczywiście nie BMW bo tam za wymianę oleju + filtr powiedzieli 1150 zł w cenie jest kawa) pytanie jest tylko ile mogą mnie za to skasować bo nie chcę być "naciągnięty"

u mnie też słychać gwizd turbiny przy otwartym oknie na początku myślałem że coś się psuje ale jeżdżę i nic ;)

osobiście doam coś od siebie czy myślicie że ASO BMW (i nie tylko BMW) wykonuje samo wszystkie naprawy ?? jeśli tak to jesteście mocno w błędzie bo np wymianę szyby serwis zleca firmom zewnętrznym i taki montaż ich kosztuje ok 200 zł z dojazdem tej firmy a oni kasują "nas" albo raczej "was" ;) za robotę jakieś 500 zł podobnie jest z wieloma naprawami elektrycznymi wzywają elektroników z firm zewnętrznych o blacharce i lakierowaniu nie będę się rozpisywał bo już było kilka tematów o tym że serwisy zlecają prace na inne firmy a oni tylko doliczają "swoje" tak na marginesie może to i lepiej bo robią wtedy takie naprawy konkretni fachowcy w danej branży a nie jeden pracownik co naprawia skrzynię biegów, później montuje szybę, maluje i czyści tapicerki

ja też mam wrażenie że to może być wina naszych wspaniałych dróg (od zakupu zrobione 20 tyś km po Wrocławskich drogach) gdy kupiłem auto to zwracałem uwagę na wszystkie możliwe "wady" (skrzypienie uszczelek, ciężko wchodzące biegi, koło pasowe, dwumas, dach panoramiczny) i wtedy po zakupie nie zauważyłem denerwującego skrzypienia (może to też wina tego że byłem zaaferowany nowym nabytkiem) na dzień dzisiejszy w aucie jest zdecydowanie głośniej (skrzypią prawdopodobnie jakieś uszczelki i trzeszczą plastiki w bagażniku ale to może po demontażu podsufitki) a winą obarczam stan naszych dróg tym bardziej że dzisiaj do mnie do pracy przyjechało podobne auto prosto z Niemiec (świeżo kupione) przejechałem się nim kawałeczek powoli ale po dziurawym terenie i była cisza po czym wsiadłem w moje autko i wtedy poczułem/usłyszałem różnicę (moje auto na 16 nie ROF a tamto na 18 nie ROF) u mnie piszczy/skrzypi/trzeszczy a tam zdecydowanie ciszej

lepiej dołożyć i kupić pilkington-ateż jestem tego zdania sam jak wymieniałem to wziąłem Pilkingtona z powłoką solaryczną

hmmm ja tez mam auto z Belgii ale to chyba nie jest to ;) proszek nie wygląda zachęcająca ale jeśli chcesz prześlę Ci trochę eXiDe :8) ale teraz mi się przypomniało że gość od którego kupiłem auto przed sprzedażą robił serwis wszystkiego łącznie z czyszczeniem klimy może faktycznie to jest to (auto mam od października 2010)

u mnie osiada jak kurz

też chciałem to napisać .... :lol:

ja mam trochę inny objaw gdy auto jest bardzo nagrzane po dłuższym postoju (w bardzo słoneczny dzień) i włączeniu klimatyzacji też leci mi ten biały pył ale tylko na włączonej klimie i przy maksymalnej mocy nawiewu a po kilku sekundach przestaje pylić dodam że praktycznie zawsze mam włączoną klimatyzację (muszę jutro sprawdzić efekt pylenia z wyłączoną klimą)

a może zrobić zdjęcia uszkodzonej szyby i przy sprzedaży pokazać przyszłemu właścicielowi (jak normalny człowiek to powinien zrozumieć że czasami wymienia się szybę w aucie) a koszt ok 700 zł z montażem (szyba Pilkington lub Sekurit czyli markowi producenci) nowa uszczelka 40-50 zł (lepiej dać zawsze nową)

niestety ja też mam ten problem i z tego co wyczytałem możliwości jest kilka 1. uszkodzony laser (mam nadzieję że to jest u mnie bo koszt naprawy niewielki) 2. może płyta DVD ale sprawdzałem kilka mam oryg. z 2008 i pirata 2010 i na obydwu to samo 3. uszkodzenie "centralki" Idrive (jeśli mylę nazwę tego urządzenia proszę mnie poprawić) i jeśli to jest ta awaria to koszt naprawy znaczący z tego co się dowiadywałem 500-1000 4. możliwe że trzeba wgrać nowy soft (ale w to jakoś mi się nie chce wierzyć) jeżdżę z tym problemem od kilku miesięcy i nie mogę się zdecydować na wymontowanie całego tego osprzętu zawsze jest jakieś ale... ;) u mnie objawia się to w taki sposób że mogę wybrać cel podróży po czym w trakcie jazdy po ok 15 min navi wyłącza się i pojawia się napis incoret DVD itp... (coś w stylu zła płyta w tej chwili nie pamiętam) a czasami od razu gdy włączę navi już w momencie wyszukiwania nowego celu potrafi się zaciąć i ten cholerny napis

trochę nie w temacie ale musiałem - z tego co zauważyłem wszędzie gdzie pojawia się oxygene113 robi się mega bałagan a wątek gubi się już po kilku postach... - używam tego forum po to żeby mieć większą wiedzę na temat mojego auta (może nie jest warte "ćwierć miliona" ale też kosztowało parę groszy...) - staram się nie zaśmiecać tematów bo wtedy wyszukanie konkretnej informacji staję utrudnione a Ty oxygene113 robisz to notorycznie - i nie mów że tak nie jest tylko przeczytaj każdy temat w którym zabrałeś "głos" i popatrz się obiektywnie na to co napisałeś (nie chodzi mi o Twoje zdanie bo każdy jakieś ma ale Ty obrażasz ludzi i tyle) przepraszam za offtop

hmmm a może masz w radiu ustawione "pikanie" o pełnej godzinie ja mam tak na jednym kluczyku a na drugim nie ma tego pikania długo dochodziłem do tego co to jest ale nie bawiłem się w wyszukiwanie tej opcji w "ajdrajwie" i nie próbowałem nawet wyłączać ;)

czyli to nie tylko ja tak mam ;) i mnie trochę pocieszyliście coraz bardziej zastanawiam się nad jakimś programem... ale teraz dziecko w drodze i ciągle coś innego

też na początku myślałem o podłączeniu złącza USB ale jak dowiedziałem się jakie to są koszta odpuściłem sobie :( a z kolei słuchanie muzyki przez AUX to kiepski pomysł dopiero jakiś czas temu zobaczyłem że w schowku (tym po lewej stronie pod kierownicą) poprzedni właściciel zamontował "domowej roboty" stację dokującą pod iPoda niestety ja posiadam mniejszego iPoda i musiałem samą stację zdemontować i podłączyłem go kablem dźwięk jest super możliwość wyboru i katalogowania rewelacyjne nie wiem jaki był koszt podłączenia tego kabelka i co jeszcze było potrzebne do tego ale może kogoś to naprowadzi piosenki i katalogi wybiera się z poziomu CD (np CD1 CD2 itp czyli w taki sposób jak w zmieniarce) sam kabel nie wygląda na super jakości, od strony technicznej nie pomogę nawet nie wiem gdzie jest wpięty (wygląda jakby był poprowadzony pod/za licznikiem ale gdzie dalej...) aaa i jeszcze jedno demontaż tej stacji i podciągnięcie kabla zabrało mi ok godziny a jak do tej pory słuchałem muzy z iPoda może przez jakieś 15 minut (robiłem to z ciekawości żeby przetestować) zazwyczaj i tak mam włączone radio ;)

a u mnie są jeszcze inne objawy: 1. przy skręceniu kół do końca słychać lekki stuk i w lewo i w prawo ale niestety nie zawsze (a może to dobrze) 2. buczenie przekładni kierowniczej takie jakby brakowało płynu do wspomagania ale po sprawdzeniu stan jest idealny a i kolor płynu jest prawidłowy dodatkowo brak zapocenia jakiegokolwiek z węży może mi się wydaje albo jestem jakiś przewrażliwiony (do tej pory jeździłem głównie VW i tam było zdecydowanie ciszej i do tego kierownica chodziła zdecydowanie lżej)